Jump to content
Dogomania

ETKA wygrała los na loterii i zostaje na zawsze u Halci!!!


Sabina02

Recommended Posts

Bardzo ładne te fotki, śliczna wnusia. :)

Nie umiem wstawiać zdjęć na nowym dogo. :(

Ecia chyba się nie zmieniła.  Zaglądałam do jej zdjęć na początku wątku, pysio też ma tam siwy.  Trudno uwierzyć, że wciąż taka skoczna :)

Link to comment
Share on other sites

Próbowałam tez zrobic fotki jak wskakuje na sofe,ale to było od tyłu,na fotce nie ma ruchu,wyglądało to dziwnie,skasowałam.Natomiast dałam Etce legowisko-materacyk pod ceglanego grila na ogrodzie i Etka lubi tam siedziec gdy jestem w ogrodzie.Nawet kiedys wyszła w nocy/a miała biegunke-znowu niestety/i długo nie wracała.Wyszłam jej szukac,a ta umoszona na tym legowisku śpi.To grill wbudowany w dom,tuz obok mojego pokoju ,gdzie śpimy przy otwartych drzwiach.
A biegunka,nie wiem,dawno juz nie miała,a teraz moze byc z powodu upału,albo nadmiaru emocji i wrazen,bo wnusia mim ,ze grzeczna,zrobiła "przewrót "w spokojnym życiu Etki.Nawet mam wrazenie,ze po wyjezdzie Etka przeszukiwała dom i parking...bo nagle zrobiło sie cicho i nudno :)Podaje lakcid i czekam...Oprócz rzadkiej koo,zachowanie normalne.
Na wklejenie fotek czekam na orzesz,bo mi nie wychodzi,barb tez :

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dobrze jest, po kliknięciu zdjęcia się powiekszaja :)

Na starym dogo wstawiałam bez problemu, na nowym nie potrafię :(

Nie wiem jak się wstawia zdjęcia na dogo. To co robię jest na zasadzie prób i błędów :) Chyba jednak zdecydowanie więcej błędów :)

Link to comment
Share on other sites

U mnie długo spokoju nie mogło byc :) Znalałam młoda sunie szorściaka,niewiele większą od Etki,biegnącą głowną ilicą Sikorskiego ,dyszącą .Powieciłam jej chwile uwagi, zawołałam,pogłaskałam i sunia za mną przyszła do domu.Jest grzeczna.Wypiła ze 3 miski wody zjadła lezy grzecznie koło mnie,ale za blisko Etka jej nie da podejsc.Nowa twarz Etki,:jest na spacerze z panią,lubi wszystkie psy,do kazdego lezie.Ale w domu,warczy,szczeka i odgania.Stoją na 3m od siebie i sie obserwują.Tamta przyjazna.Ale tak sie ruszy Ecia goni,a ona sie boi.Dałam ogłoszenie na kundelku,i to w okolicy popisałam ,popytałam,ale sunia pojedzie w pon.do Kundelka,bo ja jade do Mielca w pierwszy chłodniejszy dzien.
Ps.Po paru godzinach sunia ma oromny respekt przed Etką.Zrywa sie przestraszona jak Etka wstaje,ale tez próbuje sie skradac by ją ominąć i podejśc do mnie czy Bogdana.Sępi niby skromnie,ale cały czas.Za to obie mają apetyt na wyścigi...żeby ta druga nie zjadła.Obeszłam cała okolice,nikomu nie zginął,nikt nie zna.Oczywiscie nie w kazdym domu zastałam ludzi.

Link to comment
Share on other sites

Całą ulicę obkleiłam ogłoszeniami,gosć wieczorem zadzwonił do mnie i przyszedł po małą.Na co mój TZ skomentował"no to z kim bede spał?'Podżerali razem,kabanosy sunia latała za nim,domagała sie pieszczot,próbowała wskakiwac na kolana,ale nie upierdliwie:)Obie miały apetyt,jakby urządziły wyścigi która zje więcej.Jakby nie to ze mnie umęczyło rozklejanie w upał ogłoszen i chodzenie po domach,to cały dzien radochy z obu.Pan zobaczył strone charakterku Eci ,której nie znał :) ,no i miał towarzyszke biegającą non-stop przy nodze/zalezy kto z nas sie ruszał. A Etka oczywiscie tuz za nią -kontrolne :Potem ona za Etką-w celu zabawy.Psina cudna,zapatrzona w nas jakby całe życie u nas mieszkała :)Widać,taka przylepa do każdego.Przy bramce jak oboje kucaliśmy z Panem/potem sobie to uświadomiłam,ze cała rozmowa była "w kucki"...sunia sie tuliła na przemian do mnie i do niego.Gosc jej szukał.Prysneła z domu jak chciał wyjechac autem..
Gosć ją przygarnął porzuconą w worku/znalazł/bo nie znalazła kupca/nielegalnie z auta sprzedawano psy długo na Dołowej w Rzeszowie.Żona mu powiedziała"to ją oddaj gdzieś"On odpowiedział "prędzej ciebie oddam...Nasza krew!!!!
Basia,wstaw jeszcze prosze letni "grilowy "apartament Etki.Jest na fb i wysłałam Ci mailem

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

 

Całą ulicę obkleiłam ogłoszeniami,gosć wieczorem zadzwonił do mnie i przyszedł po małą.Na co mój TZ skomentował"no to z kim bede spał?'Podżerali razem,kabanosy sunia latała za nim,domagała sie pieszczot,próbowała wskakiwac na kolana,ale nie upierdliwie:)Obie miały apetyt,jakby urządziły wyścigi która zje więcej.Jakby nie to ze mnie umęczyło rozklejanie w upał ogłoszen i chodzenie po domach,to cały dzien radochy z obu.Pan zobaczył strone charakterku Eci ,której nie znał :) ,no i miał towarzyszke biegającą non-stop przy nodze/zalezy kto z nas sie ruszał. A Etka oczywiscie tuz za nią -kontrolne :Potem ona za Etką-w celu zabawy.Psina cudna,zapatrzona w nas jakby całe życie u nas mieszkała :)Widać,taka przylepa do każdego.Przy bramce jak oboje kucaliśmy z Panem/potem sobie to uświadomiłam,ze cała rozmowa była "w kucki"...sunia sie tuliła na przemian do mnie i do niego.Gosc jej szukał.Prysneła z domu jak chciał wyjechac autem..
Gosć ją przygarnął porzuconą w worku/znalazł/bo nie znalazła kupca/nielegalnie z auta sprzedawano psy długo na Dołowej w Rzeszowie.Żona mu powiedziała"to ją oddaj gdzieś"On odpowiedział "prędzej ciebie oddam...Nasza krew!!!!
Basia,wstaw jeszcze prosze letni "grilowy "apartament Etki.Jest na fb i wysłałam Ci mailem

 

cudna historia
żona gościa faktycznie do wymiany
sunia cudna
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...