Jump to content
Dogomania

Parwowiroza


proszowska79

Recommended Posts

O surowice zapytam, a jak się dużo napiła i zjadła troszkę ryżu ze strzykawki to na polu zrobiła kupkę (dużo,lejącą się ciemno brązową ale nie tak ciemną i tak bardzo wodnistą jak zrobiła 5 dni temu) czy to dobrze ? W końcu musi to z siebie wypróżnić?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 124
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mi sie te zupki nie podobają. Wydaje mi się, że nic nie powinna jeść. Powinna dostawać glukozę w kroplówce. Moje szczeniaki gdy już wiadomo było, że sie wylizały z choroby dostawał kleik ryżowy a później bułkę.

Wirus niszczy kosmki jelitowe, które u szczeniaków są długie (dlatego choroba jest tak niebezpieczna dla psów młodych) i z uszkodzonych naczyń krwionośnych do przewodu pokarmowego dostaje sie krew. Wchłanianie czegokolwiek przez ściany jelita jest upośledzone. Właśnie woda z siemienia ma za zadanie zrobić osłonke na ścianach jelita.
Ja parwowirozę u psa poznaję już po zapachu, jest charakterystyczny.

I nie podawaj mu za żadne skarby mleka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gryska17']Mi sie te zupki nie podobają. Wydaje mi się, że nic nie powinna jeść. Powinna dostawać glukozę w kroplówce. Moje szczeniaki gdy już wiadomo było, że sie wylizały z choroby dostawał kleik ryżowy a później bułkę.

Wirus niszczy kosmki jelitowe, które u szczeniaków są długie (dlatego choroba jest tak niebezpieczna dla psów młodych) i z uszkodzonych naczyń krwionośnych do przewodu pokarmowego dostaje sie krew. Wchłanianie czegokolwiek przez ściany jelita jest upośledzone. Właśnie woda z siemienia ma za zadanie zrobić osłonke na ścianach jelita.
Ja parwowirozę u psa poznaję już po zapachu, jest charakterystyczny.

I nie podawaj mu za żadne skarby mleka.[/QUOTE]

Też pisałam że moja suczka miała zakaz jedzenia i strasznie mnie to zdziwiło z tą zupką..
Może to nie było parwo?

Link to comment
Share on other sites

zauwazylam ,ze duzo wet.idzie na latwizne ,i wszystkie zatrucia ,albo nawet objawy zarobaczenia przypisuja parwo,a przeciez nalezy pobrac wpierw kal do badania ,no te smierdzace biegunki to tj gryska napisala maja typowy charakterystyczna zapach.
Moi wet zabraniaja podawanie pokarmu ,tylko pieski dostawaly kroplowki dozylne .Niestety wszystko bylo zapozno.Nawet surowica byla podana zapozno.Mam zal do osob u ktorych te psy byly i nic nie poinformowaly.Moze wczesniej podana surowica i kroplowki uratowalyby te podlotki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']zauwazylam ,ze duzo wet.idzie na latwizne ,i wszystkie zatrucia ,albo nawet objawy zarobaczenia przypisuja parwo,a przeciez nalezy pobrac wpierw kal do badania ,no te smierdzace biegunki to tj gryska napisala maja typowy charakterystyczna zapach.
Moi wet zabraniaja podawanie pokarmu ,tylko pieski dostawaly kroplowki dozylne .Niestety wszystko bylo zapozno.Nawet surowica byla podana zapozno.Mam zal do osob u ktorych te psy byly i nic nie poinformowaly.Moze wczesniej podana surowica i kroplowki uratowalyby te podlotki.[/QUOTE]

Kał do badań lub taki test na obecnosć wirusa- nie wiem na czym dokładnie polega, ale wygląda jak test ciążowy płytkowy (kobiecy ;) )

Link to comment
Share on other sites

xxxx52, parwo i coronaviroza to dwie różne choroby, wywoływane przez różne wirusy. Natomiast wirusem "bliźniaczym" parwo jest wirus panleukopenii u kotów (wykrywany tym samym testem i reagujący na tą samą surowicę).
Owszem, coronaw. i parwo można pomylić ze względu na podobieństwo objawów, lecz dla parwo charakterystyczne są: bardzo śmierdzący zapach kału i swoisty wodowstret, objawiający sie tym, że zwierzę podchodzi do miski, lub wręcz nad nią siedzi, ale nie pije.

Parwo potwierdza się testem płytkowym z kału. Test może być fałszywie dodatni przez 10-14 dni po szczepieniu! W przypadku wątpliwości, warto robić badania krwi, bo poziom leukocytów daje wyraźną sugestię, co do choroby.

Surowicę warto podać zawsze- caniserin, lub stagloban. Przy czym caniserin daje się raczej raz, a stagloban kilkukrotnie, i ten ostatni jest dużo droższy. Świetne efekty przynosi transfuzja krwi/surowicy od psa-ozdrowieńca, lub dorosłego, regularnie szczepionego zwierzęcia.

Co do leczenia to konieczne jest nawadnianie, antybiotyk w celu unikniecia powikłań bakteryjnych, surowica lub transfuzja, dbałość o utrzymanie temperatury u osłabionych szczeniąt.
Do picia siemie lniane jak najbardziej, jeśli zwierzę nie wymiotuje można podawać po odrobinie pokarmu, najlepiej karmy typu intestinal.

Link to comment
Share on other sites

to wiem ,ze to sa rozne choroby ,Juz nazwa corona virus swiadczy ,ze to inna choroba .Objawy corony virus sa podobne do parvo ,ale nie maja podobnego czasu trwania choroby.czy to corona virus czy parvo nalezy i tak podac tj pisalam surowice ,nawadnianie.Moi wet.oceniaja ze wzgledu na podobienstwo objawow,ze corona virus jako choroba jest lagodniejsza forma parvo-choroby.
gonitwa -lekarze nie robia testow na nosowke lub parwo ,bo to mowia ze drogie badanie tak bylo ze schroniskowymi psami-wszystkie umarly na drugi dzien po zauwazeniu ich w schronisku ,ze siedza osowiale ,wymiotuja,i maja wodnista biegunke. Moje zmarle pieski mialy kal pobrany i krew celem dokladnego ustalenia choroby.Cuchnace biegunki ,czy uporczywe wymioty to piepierwszy sygnal do niepokoju.generalnie ze znanych psow chorych na parvo przez okres 10 lat wszystkie umarly.Poniewaz ta choroba jest bardzo zarazliwa ,a wirus moze do roku byc aktywny mimo srodkow dezynfekcyjnych,nie wolno na okres do roku wprowadzac szczeniakow do skazonego pomieszczenia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']to wiem ,ze to sa rozne choroby ,Juz nazwa corona virus swiadczy ,ze to inna choroba .Objawy corony virus sa podobne do parvo ,ale nie maja podobnego czasu trwania choroby.czy to corona virus czy parvo nalezy i tak podac tj pisalam surowice ,nawadnianie.Moi wet.oceniaja ze wzgledu na podobienstwo objawow,ze corona virus jako choroba jest lagodniejsza forma parvo-choroby.
gonitwa -lekarze nie robia testow na nosowke lub parwo ,bo to mowia ze drogie badanie tak bylo ze schroniskowymi psami-wszystkie umarly na drugi dzien po zauwazeniu ich w schronisku ,ze siedza osowiale ,wymiotuja,i maja wodnista biegunke. Moje zmarle pieski mialy kal pobrany i krew celem dokladnego ustalenia choroby.Cuchnace biegunki ,czy uporczywe wymioty to piepierwszy sygnal do niepokoju.generalnie ze znanych psow chorych na parvo przez okres 10 lat wszystkie umarly.Poniewaz ta choroba jest bardzo zarazliwa ,a wirus moze do roku byc aktywny mimo srodkow dezynfekcyjnych,nie wolno na okres do roku wprowadzac szczeniakow do skazonego pomieszczenia.[/QUOTE]

Zgadzam się z Tobą, tylko mówiłam że jest taka "metoda" upewniania się że to parwowiroza ;)

Link to comment
Share on other sites

Ale surowica (tak jak pisałam- parwoglobulina - już chyba nie produkowana, stagloban, caniserin, dla kotów- feliserin) jest specyficzna dla parwo/panleukopenii. To po prostu gotowe przeciwciała, dające uodpornienie bierne. Przy coronawirusie podanie surowice parwo to strata kasy. Natomiast wybitnie skuteczna jest surowica jako uodpornienie dla psów/kotów, które miały kontakt z chorym, ale jeszcze nie chorują- szczepienie w tym przypadku jest ryzykowne, bo bezpośrednio po szczepieniu odporność spada, żeby zacząć wzrastać po ok 7 dniach, do pełnej odporności po 14.


Aha- parwo NIE MUSI dawać wyłącznie objawów pokarmowych, istnieje bardziej podstępna forma- sercowa, w której objawy jelitowe są słabsze lub żadne.

Ostatnio u mnie z trzech chorych na parwo szczeniąt przeżyło jedno, przy kotach śmiertelność wahała się od 20-100%.

Wirus jest bardzo trwały, więc jesli maluchy nie były izolowane, to faktycznie kwarantanna mieszkania na nieszczepione zwierzęta to 9 miesięcy (rok to skrajność), trochę lepiej jest przy izolacji i starannym odkażaniu.
Odkaża się skutecznie Virkonem, innymi specjalistycznymi srodkami, lampą UV, a przedmioty trwałe także przez namoczenie w domestosie.
Wirusa niestety można przenieść także na ubraniu, więc osoba mająca chore zwierzę nie powinna WOGÓLE stykać się z nieszczepionymi zwierzakami, a mając nieszczepionego malca lepiej nie odwiedzać schronisk, niepotrzebnie lecznic itp....

Przechorowanie parwo daje odporność na długo.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

[quote name='ladySwallow']To jest możliwe, niestety - sama widziałam, jak pies zaszczepiony raz zachorował i ledwo co został odratowany.[/QUOTE]

czy pies byl dorosly ,czy szczeniak.Jezeli szczeniak np 4 miesieczny to powinien byc 2x szczepiony to nie powinien zachorowac.Moj pies mial stycznosc z parwo i nie zachorowal nigdy ,dorzyl 18 lat.U mnie zmarly szczeniaki 4 miesieczne ,ale byly tylko raz zaszczepione
Moze ten pies co opisujesz nie byl na parwo chory?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']czy pies byl dorosly ,czy szczeniak.Jezeli szczeniak np 4 miesieczny to powinien byc 2x szczepiony to nie powinien zachorowac.Moj pies mial stycznosc z parwo i nie zachorowal nigdy ,dorzyl 18 lat.U mnie zmarly szczeniaki 4 miesieczne ,ale byly tylko raz zaszczepione
Moze ten pies co opisujesz nie byl na parwo chory?[/QUOTE]

Szczeniak ok. 3-4 miesięczny. To, czy powinien, a czy był, to dwie różne kwestie - w schroniskach niemożliwe jest czasem szczepienie podwójne na wirusówki, choćby dlatego, że potrzebna jest przerwa między szczepieniami. I błagam Cię, nie rób takich rażących błędów, bo tego nie da się czytać...

Link to comment
Share on other sites

Biocan znam ,nie znam tylko Tetradog
kamileczka85 -cos sie niezgadza jezeli piesek byl rodzony 4 maja ,jak mozna szczepic 5 tygodniowego szczeniaka Biocan DHPP? Wiem natomiast ,ze szczepi sie wpierw 8 tygodniowe psiaki pozniej po 4 tygodniach dostaja pelna szczepionke ze wscieklizna.
Moze sie myle ?

Link to comment
Share on other sites

Pies zaszczepiony może czasem zachorować, bo szczepionka to nie magiczna pigułka; czasem mimo przestrzegania zaleceń organizm po prostu nie wytwarza przeciwciał z powodu czasowo obniżonej ogólnej odporności i szczepienie działa tak jak zastrzyk z soli fizjologicznej... Rzadko, ale to się zdarza, czasami nawet mimo dopełnienia wszystkich zaleceń. Żeby to wykluczyć, trzeba by badać psu poziom przeciwciał jakiś czas po szczepieniu.

Link to comment
Share on other sites

  • 9 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...