Jump to content
Dogomania

Vita - energiczna miłośniczka pieszczot czeka na dom!


awede

Recommended Posts

Vita dzisiaj na początku spacerku miała krótkie szkolenie agility. Niestety nie chciało jej się za bardzo ćwiczyć, więc szybko wyrwałyśmy się na spacerek w towarzystwie Hermesa ;) Nie wiem dla czego, ale Vita go nie lubi. Na szczęście nie rzuca się na niego z zębami, tylko ostrzegawczo warczy, także mogą spokojnie chodzić koło siebie :)
Potem wróciłyśmy na teren schroniska i powtarzałyśmy komendy. Dziewczyna z czasem zaczyna coraz szybciej się uczyć. Dzisiaj zaczęłyśmy naukę komendy nos i coraz lepiej jej idzie.
Na koniec poszłyśmy się trochę ogrzać do budynku. Vita cały czas pakowała mi się na kolana, żeby ją głaskać ;) Czasem mnie tylko zostawiała, żeby iść do innych po pieszczoty :D Vita też coraz rzadziej reaguje warczeniem na przechodzące psy, a nawet jeśli to szybko się uspokaja. Tylko jak Fara przechodziła to było "drobne" spięcie, a że w okolicy byli jeszcze Harry i Syriusz to niezłego hałasu narobili. Ale na szczęście chyba nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu :)

Poniżej kilka efektów dzisiejszych zdjęć, których Vita chyba za bardzo nie lubi :P

"A co tam masz? Daj powąchać" :D
DSC_4855.JPG

A przy reszcie zdjęć Vita za każdym razem mrugała  :P 
DSC_4856.JPG

Link to comment
Share on other sites

Kolejny spacerek za nami :) Najpierw poszłyśmy na wybieg poćwiczyć trochę agility, ale Vita najpierw musiała się wybiegać. Jak poziom energii już trochę opadł, to kilka razy przebiegła tunel i poskakała przez hopki. Dziewczyna powoli robi postępy, już się tak nie zatrzymuje przed każdą przeszkodą ;)

Potem poszłyśmy na spacer w towarzystwie Syriusza. Syriusz kilka razy na nią zawarczał, ale Vita tylko doskakiwała od niego, czym mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła :) Powtórzyłyśmy też komendy i poćwiczyłyśmy komendę "spokój". Już powoli zaczyna reagować, co na pewno ułatwi nam kontakty z innymi psami ;)

 

I kilka zdjęć z dzisiaj :)

DSC01252.JPG

DSC01259.JPG

DSC01262.JPG

 

A tu szaleństwa Vity w śniegu :D

DSC01257.JPG

Link to comment
Share on other sites

Vita dzisiaj bardzo poszalała w czasie wolontariatu :D
Najpierw po wyjściu ze schroniska zaczęła się bawić w śniegu niczym szczeniak :) Fara, która obok niej robiła to samo, kilka razy ją próbowała pozaczepiać, ale Vita tylko grzecznie ją ignorowała. Potem poszłyśmy na spacer w towarzystwie Hermesa. Kilka razy dziewczyna pokazała mu ząbki, ale na komendę "spokój" szybko odpuszczała. Po drodze oczywiście wsadzała pysk w każdą dziurę w śniegu sprawdzając co tam jest ;) Potem powrót do schroniska i chwila grzania się w środku. Grzecznie ignorowała inne psy przechodzące obok nas. A na koniec poszłyśmy na wybieg. Tam to dopiero miała radochę :D Po raz pierwszy widziałam ją biegającą za i z piłką. O krótkim treningu agility nie było mowy, bo Vita po prostu chciała się wybiegać. Tak radosnej to jej już dawno nie widziałam :)

Krótka fotorelacja z wybiegu :)
 

DSC_4927.JPG

DSC_4930.JPG

DSC_4933.JPG

DSC_4936.JPG

DSC_4949.JPG

DSC_4951.JPG

DSC_4962.JPG

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Jak nie robi na Tobie dobrego wrażenia to moim zdaniem nie ma się nad czym zastanawiać. To jest za duża odległość żeby ryzykować. Pani się pies nie spodoba i trzeba będzie szukać Vity nie wiadomo gdzie... Najlepiej powiedz, że adopcja na odległość nie wchodzi w grę. A jeżeli jej zależy to musiałaby tu przyjechać, a dodatkowo ktoś musiałby jeszcze przeprowadzić u niej wizytę przedadopcyjną. Adopcja na odległość jest dużym ryzykiem, a my jesteśmy zobowiązani, by wszystko dokładnie sprawdzić. Ja przynajmniej bym tak zrobiła :)

Link to comment
Share on other sites

Gdyby pani była zainteresowana konkretnie Vitą, to może bym zaczęła coś robić w kierunku domu dla niej. Ale w tej chwili, to ja już nie wiem co ona chce, bo wymienia mi jakieś różne psy i chyba jej chodzi o te z sosnowieckiego schroniska...
Jest kompletnie niezdecydowana i od pół godziny próbuję ją spławić :p

Link to comment
Share on other sites

Vita dzisiaj jak zawsze ucieszona na spacerek! :)

Poszłyśmy razem do parku w towarzystwie Syriusza i Harleya, gdzie zatrzymałyśmy się na chwilę, żeby poćwiczyć komendy. Vita jak zwykle po drodze obwąchiwała każdego przechodzącego człowieka i chętnie by się z nimi przywitała.

Dziewczyna zdecydowanie robi postępy w kontaktach z innymi psami. Gdy jakiś na nią warczy, to nie zaczyna go atakować, tylko ucieka przed jego zębami. Uczy się też powoli komendy "druga" (łapa), co mimo niewielu prób wychodzi jej już bardzo ładnie :)

Link to comment
Share on other sites

Vita wczoraj oczywiście była na spacerze :) Tym razem w towarzystwie Hermesa. Większość czasu nie zwracała na niego uwagi, czasem nawet jak ją wąchał. Chyba tylko raz jak na nią skoczył to mu pokazała zęby, a tak to była spokojna :)
Po powrocie do schroniska poćwiczyłyśmy trochę komendy. Podawanie drugiej łapy Vita ma już prawie opanowane :)
A potem podjęłyśmy próbę wyczesania. I jestem z Vity bardzo dumna. Mimo, iż na początku bardzo się stresowała, to nie uciekała. Powoli zaczęła się rozluźniać, aż w końcu nawet nie zwracała na mnie uwagi ;) Na razie mogę ją wyczesywać tylko taką "ludzką" szczotką, bo psiej się boi, ale to zawsze kroczek do przodu :)
I Vita zamieszkała z Harleyem. Mam nadzieję, że się dogadają i da mu dojść do miski.
 
DSC_5152.JPG
 
I jedyne sensowne zdjęcie, jakie udało mi się zrobić Vicie, gdy się na mnie wspinała :D
DSC_5170.JPG
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...