Jump to content
Dogomania

Przebudzenie Dino. Dino odszedł w ramionach swojej Zuli...


brazowa1

Recommended Posts

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

O nieee.... Saguniu, tylko nie takie numery :shake:, nie rób tego więcej swojej Pańci...
Braziu, a może ona znów zjadła coś, czego nie powinna... Trzymam kciuki za lepsze wieści.
Kilka razy próbowałam przejść się trochę po lesie, ale to zakrawa na masochizm - wszędzie widzę ślady Dinowych łapek, nie ma tam miejsca, którego by nie przemierzył setki razy...
W dodatku Maks mało mi się nie przekręcił, pierwsze podejrzenie - białaczka. Prawda okazała się bardziej prozaiczna - straszliwe zaparcie (przy trójce kotów trudno zidentyfikować zawartość kuwet). Dostał zastrzyki przeciwbólowe i rozkurczające, wtłoczyłam w niego w sumie 3/4 butelki oleju parafinowego i zaczyna wracać do żywych. Najgorsze, ze w jego wieku perystaltyka jelit może spowalniać i problemy mogą się powtarzać. A jaką dietę można zastosować kotu, który prawie całe życie jest na weterynaryjnej karmie z powodu kamicy nerkowej... ech...

Link to comment
Share on other sites

Więc Sagusia czuje sie kwitnąco i nie pamieta tego,co było w nocy. Dzis odbieram badania krwi,za trzy dni uda mi sie pójśc na ekg,wet osłuchowo stwierdził,że jest przerost mięśnia sercowego. Troszke mi ulżyło,że to w kierunku serca,a nie padaczki. Chociaż w sumie,co to za różnica.
Pozytywne ,że ładnie przytyła,ponad 28 kg! super,bo było w zeszłą wiosnę zaledwie 25.

Link to comment
Share on other sites

Chcialam tylko powiedziec ze ja tez zagladam do Dinusia i ze jestem gleboko przekonanana o tym ze jest Teczowy Most bo gdyby go nie bylo to to wszystko byloby o kant d........ rozbic. I chwilke sobie poplacze i przyjde za jakis czas znowu.

Link to comment
Share on other sites

Przez kilka dni nie mogłam wejść na dogo, myślałam, że awaria, ale widzę wpisy w tych dniach. Chyba tylko mój komp się blokował :roll:.
Brazowa, daj, proszę, znać, co z Sagusią, jak wyszło ekg i krew? Myślę o Was często, mam nadzieję, że już wszystko ok.

Link to comment
Share on other sites

Wieści złe nie są. Powiększona lewa komora,lewy przedsionek,prawe wsio dobrze,bez arytmii,generalnie typowe schorzenie serca dla psów dużych w starszym wieku.Pierwszy raz widziałam ECHO serca .
Dostała enarenal. Więc niby nic niegroźnego,ale jak wtedy nocą nagle zemdlała,to....ojej.
Pani wet powiedziała,ze mam sie nie zamartwiać wątroba, bo na psa w tym wieku wcale nie sa tragiczne wyniki,a ma pacjentów,którzy normy przekroczyli o tysiące i... żyją, bez objawów chorobowych.
Więc dziewczęta,można uznać,ze wieści od Sagusi sa dobre :)

Link to comment
Share on other sites

Wieści niezłe, ufff :)
[quote name='brazowa1']...ale jak wtedy nocą nagle zemdlała,to....ojej.[/QUOTE]
Rany, jak to, zemdlała? Tak o - śpiąc? Wet powiedział, co mogło być przyczyną? Nie zazdroszczę Ci tego, co przeszłaś :shake:...
Zaczęłam sobie dłubać w ogródku, ale idzie jakoś marnie, kondycha jeszcze nie teges.
Maks miał "powtórkę z rozrywki", teraz daję mu codziennie po pół kapsułki płesznika i zaczyna się regulować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zula131']

Rany, jak to, zemdlała? Tak o - śpiąc? Wet powiedział, co mogło być przyczyną? Nie zazdroszczę Ci tego, co przeszłaś :shake:...
Zaczęłam sobie dłubać w ogródku, ale idzie jakoś marnie, kondycha jeszcze nie teges.
Maks miał "powtórkę z rozrywki", teraz daję mu codziennie po pół kapsułki płesznika i zaczyna się regulować.[/QUOTE]

ano było tak : zaczęła w nocy kaszlec, po kilku razach wstała ( ja wtedy tez już wstalam), przeszla trzy krok i całym ciałem obaliła się na podłoge, ale nie to, że się wdzięcznie złożyła,tylko jakby jej ktoś podciął łapy. Łup! cielskiem na bok. A że w kłębie 63 cm,to padła z wysokości. Usiłowała wstać i padała,tak z 10 sek to trwało. Krótko, ale wyglądało strasznie. Brałam pod uwage padaczkę, ale na razie wyglada to bardziej na sercowe. Obserwujemy i karmimy tabletkami.

Płesznik? na co to i co to?

Link to comment
Share on other sites

Sama z ciekawości pogooglowałam. To to?

"[COLOR=#555555][FONT=Arial]Nasiona Babki płesznik ze względu na [/FONT][/COLOR][B]zawarty błonnik[/B][COLOR=#555555][FONT=Arial], mogą wiązać toksyny, szkodliwe substancje powstałe w procesach metabolicznych oraz [/FONT][/COLOR][B]obniżać zły cholesterol[/B][COLOR=#555555][FONT=Arial] LDL i podnosić dobry HDL, przez co może chronić serce i cały układ sercowo-naczyniowy. Babka płesznik może stanowić doskonałą pożywkę dla dobrej mikroflory jelitowej, zwiększająć ich liczbę [/FONT][/COLOR][B]podnosić odporność organizmu[/B][COLOR=#555555][FONT=Arial], ponieważ są wypierane szkodliwe bakterie."[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Jak nie urok, to.... Na tłuszczaka to nie wygląda? Za duże? Kurczę, nie myśl od razu tak negatywnie, oby okazało się, że to nic groźnego.

Dzisiaj był u mnie wnuczek, po raz któryś pytał o Dino i po raz któryś opowiadałam mu o TM, że biega tam zdrowy, młody i szczęśliwy. Potem poszliśmy na spacer. Zaproponowałam trasę w stronę działek, [B]do mostu[/B]. Młody na to z nadzieją w głosie: "A będą tam te wszystkie zwierzątka? Dinuś też?"

O tym płeszniku (poradziła mi go wetka) jest taka fajna stronka: [url]http://walkaosiebie.pl/7-rzecz-o-babce-plesznik[/url]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...