Jump to content
Dogomania

Kagance w Autobusach...


BORA

Recommended Posts

[quote name='Dalmatynkaa']Fredek też miał chorobę lokomocyjną, cały czas wymiotował w aucie, po jakimś czasie samo mu przeszło.

Co do kagańców w autobusie...
Ja uważam, że to właściciel powinien decydować o tym czy kaganiec jest jego psu potrzebny (np.jezeli malby stwarzać niebezpieczeństwo dla innych), czy nie (jest łagodny, bezpieczny). Ale Polska to kraj absurdów i zapewne każdy Polak twierdziłby, że jego pies jest niegroźny ;)[/quote]

Wiesz właściciel może decydować u siebie w domu ja nie toleruje psów bez kagańca ani w autobusie ani w tramwaju czy w pociągu.
Pies jest tylko psem ..........
ugryzł Cię kiedyś pies ???

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 286
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mnie ugryzł pies, a raczej rzucił się na mnie jak miałam 6 lat. Czekałam przed sklepem i on czekał. Cmoknęłam a on rzucił się i pogryzł mi rękę którą zasłoniłam twarz. Ale i tak kocham psy, bo wiem, że wychowanie psa jest zależne od właściciela, i co ważne wiem, że nie cmoka się do każdego napotkanego psa, bo po co?:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nerul']Nieraz widze ludzi którzy jeżdżą z psami pozatym ze pies niejest oplacany a z tego co sie przekonalam przynajmniej w moim miescie za psa sie placi jak za doroslą osobe czyli bilet za 2,10 to jeszcze jeżdżą bez kaganców... Nieraz ja zostalam zlapana jak pies niemial kaganca i dostalam upomnienie a teraz nagle ludzie nalogowo bez kaganców jeżdzą. Czy u was tez tak bywa?[/QUOTE]

pies moze jechac bez biletu jesli wlasciciel posiada bilet miesieczny tak przynajmniej kiedys bylo

Link to comment
Share on other sites

Ja zakładam psom kagańce (fizjologiczne), chyba że podjeżdżam po parku 2 przystanki - wtedy zdarza mi sie nie założyć.
Moja sis ma kundlicę (malutka, jakieś 5 kg) i tez zawsze w kagańcu, choc nie jest groźna. Przepis to przepis. W autobusie ludzie są blisko siebie i należy uszanować to, że niektórzy boją sie psa bez kagańca, nawet małego i niegroźnego.

Link to comment
Share on other sites

U mnie, w Żywcu, nie płaci się za psa w komunikacji miejskiej. Moje jadą zawsze w kagańcu, przy czym Negro, mimo że nauczony jest podróżowania w autobusach, zawsze sobie skomli... I co jest trochę dziwne, lepiej zachowuje się, jak w autobusie jest dużo ludzi, niż gdy jest pusto...I muszę stać, bo inaczej gramoli mi się na kolana.
Raz kiedyś kierowca mi powiedział, że psy nie mogą jeździć autobusami... pytam go dlaczego, a on że muszą mieć książeczkę... Nieźle się zdziwił, jak mu ją pokazałam, choć nie był zachwycony... także różnie można niestety trafić...

Link to comment
Share on other sites

w autobusie mozna sie przemiescic.. inna sprawa ma sie w pociagu.. bo to Ty musisz sie pytac ludzi w przedziale czy mozesz wejsc z psem do neigo.. ejsli nikt Ci nie pzowoli w zadnym przedziale to zostaje korytarz.. inna sprawa jak jest zwykly pociag bez przedzialow;p

Link to comment
Share on other sites

A duza jest oplata za psa w pociągu? Bo ja ostatnio w jakiejs psiej gazecie czytalam ze jest jakas akcja na mazurach ze wlasnie za psa darmowo ale musi byc na smyczy i w kagancu i wszystkie jego szczepienia muszą byc. Ciekawe czy w innych czesciach polski tez to sie przyjmie na okres wakacyjny...

Link to comment
Share on other sites

Odpowiedź na pytanie- jak mnie ugryzł pies. Raz jak oganiałam się od amantów, kiedy sucz miała cieczkę zarobiłam zębami od zeźlonego jamniora. Ładną mam bliznę:diabloti: Aha- i podczas odławiania psów w Żmigrodzie raz mnie dziabnął śmiertelnie wystraszony, wcześniej ciężko pobity psiak (ale miałam grube rękawice, więc skończyło się na siniaku, poza tm mogłam tego uniknąć, puszczając go, ale wtedy by zwiał...) i raz ostrzegawczo złapał drugi. Poza tym jedynie piękny siniak nabity zębami przez własną sukę która nie trafiła w patyk:shake: A nie można powiedzieć, żeby nie było okazji do oberwania. Chociażby podczas właśnie działań przy odbieraniu psów babie ze Żmigrodu. Przecież te psy były zestresowane, na łańcuchach, wcześniej bite i głodzone. A jednak, jak widać jestem cała. A poza tym nie raz rozdzielałam gryzące się psy, w tym bernardyna walczącego z dobermanem. Albo mam szczęście, albo... refleks:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich!
Właśnie poszukuję kagańca i dopiero teraz widzę ile jest różnych modeli:)
ale nie rozumiem, co znaczy fizjologiczny kaganiec-macie na myśli po prostu te dobrze dopasowane, które nie utrudniają ziajania?
I jakie kagańce stosujecie i polecacie-mi teraz wpadł w oko taki parciany, cały regulowany, zapinany na zatrzask, podobny do kantarka, ale ma szeroki na ok4-5 cz pasek na kufie (w rozmiarze odpowiednim dla goldena)- proszę o Wasze opinie :)

Link to comment
Share on other sites

Fizjologiczny to taki przedłużony do dołu- że pies może ziać, pić, szczekać itd

W Warszawie pies podróżujący na rękach nie musi mieć kagańca i czasem z tego korzystam.
Jeżeli wsiadam bez kagańca nikt mnie nigdy nie poprosił o założenie go, a jeśli Su miała to prosili żebym zdjeła- bo pies się męczy, bo nie może ziać (może może), bo jak ja mogę takiego słodkiego pieska dręczyć kagańcem (potwora a nie pieska:diabloti: ).
Uważam że kaganiec jak najbardziej ale nie dla wszystkich- przestrzeganie prawa dla samego przestrzegania jest bez sensu - jeśli jadę tak żeby innym nie przeszkadzać, autobus pusty a moja suka siedzi u mnie na kolanach albo obok mnie stoi to nie widze powodu żeby siedziała w kagańcu.
Od Pita czy innego "mordercy" (oczywiście nie takiego który odgryza nogi i ręce) też nie wymagam kagańca - liczę na rozsądek właścicieli którzy powinni wiedzieć na co stać ich pupila.
Jeżeli chodzi o tłumy i korki- po prostu nie jeżdże w takich godzinach lub czekam na bardziej pusty środek transportu.

Link to comment
Share on other sites

Kaganiec fizjologiczny, to taki model, którego wielkość odpowiada otwarciu psiego pyska na całą szerokość-pies może ziewać, ziajać i nie jest on za mały. To jest nasz:[URL]http://img300.imageshack.us/my.php?image=168em1.jpg[/URL]
Jest dużo lżejszy niż metalowe i świetny chociaż by do autobusu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...