FUNDACJA "PRO ANIMALS - Na Pomoc Zwierzętom" w Chrzanowie (wątek główny)

[Javena]

[quote name='Ulaa']Raczej nie, bo my jeszcze się nie ogłaszamy... Piszesz, że czytałaś u Was - czyli gdzie? Kto je organizuje?
Co do miejsca, to niestety nie mamy takiego, więc w grę wchodzi praca w miejscu zamieszkania psa w przypadku problemów "domowych" i mobilność godzin i miejsc w sytuacjach takich jak np Twoja (również po to aby uniknąć czegoś, co często zdarza się na szkoleniach grupowych: pies pracuje i robi postępy tylko tam i tylko wtedy, poza szkoleniem nic się nie zmienia - wina właściciela, bo mało trenuje, a z drugiej strony przyzwyczajenie psa do okoliczności).[/QUOTE]

U nas tz. Chełmek. Pisze na ogłoszeniu,ze w Libiażu lub w domu klienta. Jakiś dziwny zbieg okoliczności. W takim razie zadzwonie pod dane numery i dowiem się.

[Ulaa]

W Libiążu jest taki pan, który faktycznie "tresuje" psy... jednak metody jakie stosuje robią niestety więcej szkody niż pożytku.

[Ada-jeje]

Ula odnosnie wspolpracy waszego wspanialego pomyslu, potrzebne jest spotkanie w celu omowienia szczegolow a to nie jest mozliwe na forum.

[Javena]

Dzwoniłam do pana,który organizuje takie szkolenia gdzieś na działkach. Nie wiem ,gdzie to jest. W kazdym razie ma on równiez hodowle owczarków niemieckich. Jesli cos już bedziecie wiedziec odnosnie szkoleń u Was dajcie mi znać,bardzo prosze.

[Ulaa]

Chciałabym zadać pytanie, w związku z wałkowanym właśnie tematem pt. "fundacja nie ma środków".
Chodzi o wątek "czarna lista deklarowiczów", na której znalazła się Ada-jeje w związku z deklaracją utrzymywania amstaffa w hoteliku [url]http://www.dogomania.pl/threads/172142-Czarne-kwiatki-deklarowicz%C3%B3w-%28czyli-fa%C5%82szywe-deklaracje-i-niespe%C5%82nione-obietnice%29/page34[/url]

Ada-jeje, czy to pani prywatna deklaracja, czy decyzja Zarządu?
Bo z zewnątrz ma się wrażenie, iż istnieją zwierzęta ważniejsze - bo wypatrzone "właściwym" okiem i wskazane "właściwym" palcem, oraz zwierzęta mniej ważne, nie znaczące nic dla nikogo.

[Ada-jeje]

To byla decyzja zarzadu, jako ze zarzad tez ciagle pracuje nad zdobywaniem funduszy, i tez ma prawo decydowac ktorym zwierzetom udzielamy pomocy, niemniej jednak trafil sie przypadek natychmiastowej pomocy Herze odebranej interwencyjne w asyscie Policji.
W tym momencie odsylam do przyczytania statutu i to kilka razy, moze to cos wyjasni.

[DorkaWD]

Witam :)
Długo mnie nie było i mam straszne zaległości! Z przerażeniem czytałam o możliwości likwidacji fundacji...

Potwierdzam swoje chęci w projekcie "Psi psycholog"
Muszę dodać, że mam coś jeszcze w planie, ale to już nie jest temat na ogólne forum - też jestem za spotkaniem i spokojnym omówieniem sprawy ;-)

[hanek]

[B]Dorixx[/B], jeżeli Zarząd pozwoli czy mogłabym prosić o bazarek dla kotka, którego córka Ariadny - Agnieszka znalazła wczoraj pod blokiem. Ma niecałe 2 miesiące i złamaną łapkę. Dzisiaj IKA&SONIA była z nim w Oświęcimiu u dr Grzebinogi, łapka została zapakowana w gips, sama dzisiejsza wizyta kosztowała 100 zł (w naszej lecznicy stwierdzili, że tego nie zrobią). Jest na DT u babci Agnieszki.

[Ada-jeje]

Hanek Mrowcia tez nas nie pyta czy moze robic, wystawia bazarki i decyduje o jego przeznaczeniu. Kazdy kto ma wolna wole pomagac zwierzakom lub wybranemu zwierzakowi nie musi nas pytac o pozwolenie. :shake: To jest tez forma darowizny, z wyrazeniem woli darczyncy.

[malgos]

Z góry przepraszam za off topic.

Wiem z doświadczenia, że na tym forum, jeżeli dyskusja jest niewygodna dla któregokolwiek z dyskutantów- prosi on moda o wykasowanie części postów z danego wątku.

I chyba właśnie tego można się tu lada chwila spodziewać.

Uważam, że jeżeli tym razem tak się stanie z naszą ostatnią wymianą zdań- począwszy od postu 2892- będzie to tchórzostwo w najczystszej postaci. Koniec OT.

[AGA35]

[quote name='ada-jeje'][SIZE=4][B]oswiadczenie zarzadu.[/B][/SIZE] [B]w zwiazku z minusowym bilansem za rok 2009, oswiadczamy ze od tego momentu nie mozemy zapewnic opieki zadnym nowym zwierzetom. Zgromadzone fundusze na koncie zostaja zablokowane dla zwierzat ktore juz sa pod nasza opieka. Kazdy nowy przypadek musi byc dokladnie ustalony i omowiony z zarzadem, lub osoba bierze na siebie pelna odpowiedzialnosc finansowa za zwierzaka.[/B][/quote]

[B][COLOR=red]takie oswiadczenie napisała pani jak widać 09.07.2010 a ja informuje że w maju 24 zadeklarowała pani 900 zł dla amstafa z klembowa i do dzis dzien pies nie otrzymał pomocy z pani strony choc jasno i wyrażnie ją pani deklarowała .[/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]trwały negoecjacje że może 800 , potem zeszłysmy na 500 a w efekcie tiger nie otrzymał od [/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]pani nawet złotówki !!!!!!!!!! Grozi mu powrót do schronu tylko dlatego że lekkomyślnie zadeklarowa się pani pokryć jego pobyt w hotelu. !!!!!!!! [/COLOR][/B]

[B][COLOR=#ff0000]po raz koleny zacytuje pani wpis [/COLOR][/B]
[COLOR=#ff0000][COLOR=#000000][B]"I jeszcze jeden może być przewieziony do hoteliku .dostałam taka wiadomość na pw od Ada-jeje[/B][/COLOR]
[COLOR=#ff0000]"witam,[/COLOR]

[COLOR=#ff0000]w zwiazku z sytuacja powodziowa wszystkie hotele sa zajete. DT nie dysponuje zwlaszcza dla bullowatych, Jezeli znajdziecie hotel to jestem w stanie placic za bulla 300 zl przez 3 miesiace. na dluzej nie moge sie zobowiazac bo nie wiem ile nam splynie kasy z jedngo procenta.[/COLOR]
[COLOR=#ff0000]pozdr.[/COLOR]
[COLOR=#ff0000]Jola "[/COLOR]

DODAM ZE ZGŁOSIŁAM PANIĄ PREZES NA LISTĘ CZARNYCH KWIATKÓW [URL]http://www.dogomania.pl/threads/172142-Czarne-kwiatki-deklarowiczĂłw-(czyli-faĹ‚szywe-deklaracje-i-niespeĹ‚nione-obietnice)/page35?p=15042043[/URL]

ALE JAK WIDAĆ ZUPEŁNIE SIĘ TYM NIE PRZEJEŁA !
[/COLOR]

[anouk92]

Każdy powinien brać odpowiedzialność za swoje słowa i deklaracje. Z deklaracji Ada-jeje bardzo jasno wynika że jeśli znajdzie się hotel dla psa to ona zapłaci 900 rozłożone na 3 miesiące jego pobytu.
Hotel się znalazł, pies do niego trafił a Ada-jeje wycofała się ze swojej deklaracji.

Pięknie takie rzeczy tylko na dogo? Psu grozi powrót do schroniska, nie stać nas na utrzymanie kolejnego psa w hotelu. Gdyby nie deklaracja Ada-jeje wogóle byśmy nie brały pod uwagę wyciąganie amstafa ze schroniska.

Mam nadzieję że jednak Ada-jeje poczuje się odpowiedzialna za swoją deklarację i wpłaci obiecane pieniądze tak żeby Tiger nie musiał wracać do schronu.

[dorixx]

[quote name='Ada-jeje']Hanek Mrowcia tez nas nie pyta czy moze robic, wystawia bazarki i decyduje o jego przeznaczeniu. Kazdy kto ma wolna wole pomagac zwierzakom lub wybranemu zwierzakowi nie musi nas pytac o pozwolenie. :shake: To jest tez forma darowizny, z wyrazeniem woli darczyncy.[/QUOTE]


...nie jestem Mrówcia ....
chcę sie jednak upewenić, czy robiąc bazarek na niefundacyjne zwierzęta , fundacja nie ma nic przeciwko temu, by za jej pośrednictwem przekazać pieniądze na takowe biedy, jeśli tak -proszę o oficjalną zgodę na taki bazarek.

[Mroowa]

[quote name='dorixx']...nie jestem Mrówcia ....
.[/QUOTE]
w to nie wątpię..............

[dorixx]

[quote name='Mroowa']w to nie wątpię..............[/QUOTE]
o co znowu Tobie chodzi? atmosfera Ci się udzieliła?

[dorixx]

[quote name='Ada-jeje']Hanek Mrowcia tez nas nie pyta czy moze robic, wystawia bazarki i decyduje o jego przeznaczeniu. Kazdy kto ma wolna wole pomagac zwierzakom lub wybranemu zwierzakowi nie musi nas pytac o pozwolenie. :shake: To jest tez forma darowizny, z wyrazeniem woli darczyncy.[/QUOTE]


a czy nie można WPROST odpowiedziec na moje pytanie, które zadałam już dwa razy??

[Mroowa]

[quote name='dorixx']o co znowu Tobie chodzi? atmosfera Ci się udzieliła?[/QUOTE]
yyyyyyy jaka atmosfera:):) e no coś ty:) przyznałam Ci tylko rację:) że nie jesteś Mrówcia:):) Bo ja jestem Mroowa;)
Daleka jestem od takich atmosfer:) szkoda mi na nie życia:)

[IKA & SONIA]

[B]Oświadczenie[/B]

Od dnia 1 lipca 2010 jak Skarbnik fundacji podejmuję decyzje odnośnie zwierząt znajdujących się pod opieką fundacji jak i tych, które mogą przejść pod jej opiekę mając na względzie stan konta fundacyjnego oraz dobro zwierząt objętych już opieką.
Zarząd wyraża zgodę na bazarki Dorixx na potrzeby kociąt.

[malgos]

W obecnej sytuacji pytanie Ulaa:

[quote name='Ulaa']Czy mozna prosic o liste zwierzat bedacych obecnie pod opieka fundacji? Tych z zamrozonym funduszem.[/QUOTE]

...nabiera nowego znaczenia.

Do tego dołączam moje pytanie:

Ile jest wśród nich amstaffów (i innych) w hotelikach, które utrzymuje fundacja?

Czy zarząd fundacji tym razem zechce na nie odpowiedzieć?

Za 900 zł, jak w przypadku Tigera, można pokryć koszty szczepienia dla 30 kociąt, które, być może, uratuje im życie.
A amstaffa mogę wziąć na DT, gdyby ktoś się o to do mnie zwrócił...

[Ada-jeje]

Pozwole sobie na podanie linka bazarku dla suk o imieniu Hera, jedna z JZ ktora ma wlasnie zamrozona kase na leczenie juz prawie uzbierane, a druga to astka z interwencji, do ktorej to ja dokladam wlasna kase, podobnie malgos jak Ty do kotow ktore sa pod Twoja opieka. Jesli chodzi o pozostale psy, to wszystki maja pozakladane watki, zreszta te dwie tez.
[url]http://www.dogomania.pl/threads/188596-Bazarek-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-do-25-lipca-na-2-HERY?p=15073091#post15073091[/url]

[hanek]

Nieważne co napisałam, nie mieszam się już.

[mala_czarna]

[quote name='malgos']W obecnej sytuacji pytanie Ulaa:


A amstaffa mogę wziąć na DT, gdyby ktoś się o to do mnie zwrócił...[/QUOTE]

Czy to nadal aktualne? Bo jesli tak to skontaktuję się z Agą i może coś wspólnie ustalicie?

[hanek]

Jest dom chętny ma średnią suczkę typowego kundelka, np. czarną podpalaną, w wieku kilku lat. Są to państwo, którzy adoptowali kiedyś Maksia: [URL]http://proanimals.org/zwierze/46/tatus_maksio/[/URL]. Teraz byli chętni na Mikusię: [URL]http://proanimals.org/zwierze/286/mika/[/URL] i byłam z panem ją oglądać ale babcia Irena jednak bardzo prosi żeby nie zabierać jej suni póki ma w miarę dobre zdrowie (mieszka samotnie w domu na uboczu i z Miką czuje się bezpiecznie, warunki Mikusi też nie są złe żeby ją odbierać wbrew woli babci i uszczęśliwiać na siłę). Oferują suni kojec z budą, wypuszczanie z kojca na ogród (chcą suczkę żeby nie sikała po drzewkach) oraz spacery no i oczywiście opiekę weterynaryjną. [B]Ulaa[/B], może Ty im dopasujesz jakąś suczkę? Masz jakiś pomysł?

[Ada-jeje]

A czy Frida ba sie nie nadawala do tych warunkow?
[url]http://proanimals.org/zwierze/320/frida/[/url]

[AGA35]

[COLOR=red]Omija pani temat tigera szerokim łukiem !!!!!!!!! wspaniały przykład dla innych dogomaniaków " zadeklaruj ale nie płać - psa zawsze można zwrócić do schoniska "[/COLOR]