mar.gajko Posted July 29, 2015 Share Posted July 29, 2015 Trzeba pamiętać, że Hałabajowka ma pod swoją opieką całą sforę zwierzaków. Czesanie chyba nie jest najważniejsze. Pewnie - mile dla oka i przyjemne dla psa. Ale najistotniejsze jest to, ze psy maja dach nad głową, pełną michę i człowieka, który je kocha. Bo co by nie mówić - trzeba kochać zwierzęta aby poświęcić im swoje życie. Przy długiej sierści to nei tylko przyjemność dla psa i oka, to konieczność. Robią sie filce. Potrafi się skóra odparzyć do krwi. Potem to trudno leczyć a w takich warunkach przytuliskowych - kojcowych - to bardzo trudno. Nie można bagatelizować takich spraw. Potem trzeba strzyc do skóry. To ważne jak wszytko inne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yucca Posted July 29, 2015 Share Posted July 29, 2015 Troszkę martwi mnie ten kiepski kontakt z hotelikiem......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted July 29, 2015 Share Posted July 29, 2015 Mortes, płacicie za utrzymanie Kasji w jej hoteliku i ona nie chce się zgodzić na jej pokazanie???? .......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted July 30, 2015 Share Posted July 30, 2015 Pozwolę sobie skopiować to co napisałam na wątku Gizmo i Naj: "Ja wiem jedno - przez różne fakty, często bardzo, bardzo złe, które wychodzą na jaw w różnych fundacjach moja wiara w fundacje jest bardzo, bardzo ograniczona. Nie przeczę, ze są takie, które działają dobrze czy bardzo dobrze. Sama jedną taką znam. Jednak nie można ufać w ciemno jak się okazuje. A tej fundacji nie ufam bo nie jest otwarta na współpracę... Jeśli Gizmo i Naj opuszczą tą fundację z chęcią się dołożę do ich utrzymania, czy to w Białogonkowie czy też w innym, ale pewnym i sprawdzalnym miejscu". Dodam tylko, że do utrzymania Kasji też się chętnie dołożę ale wtedy gdy będą w sprawdzonym miejscu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted July 30, 2015 Author Share Posted July 30, 2015 Przy długiej sierści to nei tylko przyjemność dla psa i oka, to konieczność. Robią sie filce. Potrafi się skóra odparzyć do krwi. Potem to trudno leczyć a w takich warunkach przytuliskowych - kojcowych - to bardzo trudno. Nie można bagatelizować takich spraw. Potem trzeba strzyc do skóry. To ważne jak wszytko inne. racja ... pamiętam co wycięliśmy z ogonka Kasji który nie był wyczesywany . To był dosłownie "drugi" ogon doczepiony do prawowitego :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted July 30, 2015 Author Share Posted July 30, 2015 Mortesiku a o ten Cartropfen będziemy pytać ? stała dla królewny babulinki wpłacona Dziękuję Dorciu pięknie :) Ciężko będzie z tym zapytaniem ...kontakt z Hałabajówka prawie żaden . Mimo to spróbuję ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted July 30, 2015 Author Share Posted July 30, 2015 Troszkę martwi mnie ten kiepski kontakt z hotelikiem......... :( Nas też ...bardzo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted July 30, 2015 Author Share Posted July 30, 2015 Mortes, płacicie za utrzymanie Kasji w jej hoteliku i ona nie chce się zgodzić na jej pokazanie???? .......... Zachary to Fundacja a tam są podobno inne zasady :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted July 30, 2015 Author Share Posted July 30, 2015 Pozwolę sobie skopiować to co napisałam na wątku Gizmo i Naj: "Ja wiem jedno - przez różne fakty, często bardzo, bardzo złe, które wychodzą na jaw w różnych fundacjach moja wiara w fundacje jest bardzo, bardzo ograniczona. Nie przeczę, ze są takie, które działają dobrze czy bardzo dobrze. Sama jedną taką znam. Jednak nie można ufać w ciemno jak się okazuje. A tej fundacji nie ufam bo nie jest otwarta na współpracę... Jeśli Gizmo i Naj opuszczą tą fundację z chęcią się dołożę do ich utrzymania, czy to w Białogonkowie czy też w innym, ale pewnym i sprawdzalnym miejscu". Dodam tylko, że do utrzymania Kasji też się chętnie dołożę ale wtedy gdy będą w sprawdzonym miejscu. I tu też Alfo pięknie Ci podziękuje :) Trzymajmy kciuki za pomyslne rozwiązanie sprawy . Czekam tez na Wasze rady i pomoc ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted July 30, 2015 Author Share Posted July 30, 2015 Na razie postanowiłam napisac kolejnego maila do Hałabajówki. Przekopiuję informację z wątku Białogonków : "Moi Drodzy w kwestii Gizmusia , Naj i Kasji doszłam do wniosku że spróbuje jeszcze raz napisać maila do Hałanbajówki z prośbą o przermyslenie tej sytuacji i jej stosunku do nas dogomaniaków a szczególnie do deklarowiczów . Czekamy zatem na Jaj odpowiedż . Nie bedę cytowała całego mojego maila napisze tylko że zwróciłam Hałabajówce uwagę na jakże ważną rzecz - finanse . Dzięki Wam Kochani dla Gizmo, Naj i Kasji przelałam w sumie do Hałabajówki 10.640 zł ( dziesięc tysięcy sześćset czterdzieści złotych) Uważam że to bardzo dużo i należy nam się cos więcej niż wyżebrana przeze mnie wiadomośc sms-owa lub mailowa jedno góra dwuzdaniowa raz na kilka miesięcy . Zatem czekamy i liczymy na dobra dla wszystkich decyzję Hałabajówki " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted August 1, 2015 Author Share Posted August 1, 2015 Moi Drodzy przekopiuję już to co napisała na wątku Białogonków: Napisany Dzisiaj, 11:56 Dostałam juz odpowiedź na mojego maila którego wysłałam do Hałabajówki przedwczoraj . Dal jasności tematu zacytuję najpierw tego mojego maila : W dniu 30 lipca 2015 22:33 użytkownik <[email protected]> napisał: Magda ponieważ nie odbierasz telefonu pisze do Ciebie kolejny raz. Proszę Cię przemyśl jeszcze raz zasadność swojego postępowania. Czy naprawdę uważasz, że Dogomaniacy którzy (poprzez moje przelewy do Ciebie) przekazali na Gizmo, Naj i Kasję 10.640 zł ( dziesięć tysięcy sześćset czterdzieści złotych) nie zasługują na to żeby zobaczyć choć przez chwilę raz do roku te psiaki? Czy naprawdę nie zasługują na kilka zdjęć psiaków i kilka zdań (dot. ich zdrowia i samopoczucia) od Ciebie raz w miesiącu? Według mnie, to nie jest w porządku ...i nie mówię tu o sobie ale o tych wiernych i rzetelnych deklarowiczach . Mnie wstyd przed tymi osobami . Tłumaczę się jak mogę ale ...to już nie wystarcza . Współpracowałam z wieloma osobami u których miałam bezdomne psiaki ale niestety muszę to napisać: z Tobą jest mi najtrudniej. Nie chcę Ciebie w ten sposób obrazić ale ...może zastanowisz się czy naprawdę my wszyscy którzy martwimy się o te Białogonki, ludzie którzy oddają często ostatnie swoje grosze na ich utrzymanie u Ciebie zasługujemy tylko na tyle z Twojej strony ... czyli praktycznie na nic? Twoja lekceważąca postawa w stosunku do nas wszystkich wzbudza w nas myśli, że może psiaki nie są do końca u Ciebie dobrze zaopiekowane lub masz inne problemy z nimi, które chcesz ukryć . Co więcej, Twoja postawa zmusiła mnie do podjęcia decyzji o zabraniu Białogonków od Ciebie (jeszcze 2 tygodnie temu o tym nie myslałam) . Białogonki z kieleckiego schroniska adoptował na siebie Krzysiu, ma na to dokumenty. Również w bazie danych mikroczipów figuruje jako ich właściciel. Psiaki zostały Ci powierzone za z góry ustaloną przez Ciebie stawkę dzienną . Skrupulatnie miesiąc w miesiąc z tych opłat się wywiązywaliśmy, jak i pokrywaliśmy koszty leczenia weterynaryjnego i zabiegu operacyjnego. Niestety, bez deklaracji od osób które utrzymywały Białogonki u Ciebie nie będę w stanie przelewać Ci tych ustalonych przez Ciebie kwot. A i nie chcę już dłużej w tej okrojonej formie prowadzić wątków tych psiaków, czując się nie porządku wobec darczyńców bo nie ma od Ciebie aktualnych informacji o psiakach. Jestem osoba bardzo rzetelną, wątek Białogonkowa prowadzę bardzo skrupulatnie i często zamieszczam informacje bo szanuję ludzi którzy nam pomagają. Wątki Kasji, Gizma i Naj niestety ze skrupulatnością i rzetelnością już dawno nie mają nic wspólnego. Ja w takiej formie, wobec problemów komunikacyjnych z Tobą, dalej nie chcę ich prowadzić. Wątki prędzej czy póżniej zamknę, ale nie odwracam się od tych skrzywdzonych psiaków. Ciągle mi na nich zależy, martwimy się z Krzysiem o nie. Stąd też dezyzja moja i Krzysia o zabraniu od Ciebie powierzonych Ci przez nas Białogonków. Możemy Cię zapewnić że bedziemy dbali o Gizmo, Naj i Kasję najlepiej jak potrafimy, niczego im nie zabraknie, tak jak i reszcie naszych podopiecznych. Krzysiu dołoży wszelkich starań żeby w warunkach domowych, a nie jak dotąd schroniskowych pracować nad psychiką Gizmo i Naj. Czekamy wszyscy na Twoją odpowiedź w ciągu tygodnia, bo mimo wszystko, wciąż chcemy tę sprawę rozwiązać w jak najmniej problemowy sposób, bez szkody dla nikogo. Odpowiedź Hałabajówki przyszła wczoraj , bardzo krótka że będzie mi więcej pisać o psiakach i że zgadza się na odwiedziny u psiaków Ani75 ale dopiero gdy bedzie w domu . Zadałam pytanie kiedy to bedzie Czekam na odpowiedź Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted August 1, 2015 Author Share Posted August 1, 2015 Zaraz też dostałam maila z informacją o Kasji że pada deszcz u Hałabajówki więc Kasja nie lubi wychodzić . Woli leżeć na materacu w środku. Dziś miała jechać na czyszczenie ucha i przedmuchanie wtedy nie robią jej się tak często stany zapalne . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted August 1, 2015 Author Share Posted August 1, 2015 Moi Drodzy podjęłam decyzję że do czasu aż Ania 75 lub Krzysiu nie beda mogli odwiedzić psiaków wstrzymuję przelewy do Hałabajówki . Jeżeli ktos z deklarowiczów nie zgadza się z moja decyzja a wysłał do mnie juz swoja deklarację to proszę o wiadomośc a ja pieniazki odeśle . Może wtedy ewentualnie na własna rękę wspomóc psiaki robiąc przelew bezpośrednio na konto Hałabajówki ( jest podane na Jej stronie) . Proszę tylko o wiadomośc . Oczywiście gdy dojdzie do odwiedzin i wypadną pomyslnie to ja wszystkie zaległości finansowe uzupełnię ( pomniejszając je o ewentualne Wasze wpłaty na konto Hałabajówki) Docelowo jednak bedziemy dażyć do tego aby Białogonki Krzysiowe zostały mu zwrócone gdyż nie bedę miała możliwości płacenia Hałabajówce całej ustalonej przez nią kwoty ( nie ma juz wszystkich deklaracji) a i nie chcę juz dłużej wspołpracować z Jej Fundacją Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted August 1, 2015 Author Share Posted August 1, 2015 Oczywiście wcale nie znaczy że do czasu rozstrzygnięcia tego problemu nie bedę interesować się zdrowiem Kasji . Zapytałam więc Hałabajówkę o ten lek co polecała Dorcia . Hałabajówka odpisała że dobrze by było gdyby ktoś miał na zbyciu ten lek i przesłał jej bo podobno jest drogi i jakby nie zadziałał to szkoda wydawać pieniędzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beta1 Posted August 1, 2015 Share Posted August 1, 2015 Izo, jako osoba ze stałą deklaracją popieram w pełni Twoją decyzję odnośnie opłacania pobytu Kasji. Wiesz, że od dawna sygnalizowałam, że nie zgadzam się z takim traktowaniem przez Fundację osób systematycznie wpłacających pieniądze na opłacenie pobytu Kasji w Fundacji. Ponadto, z mojego punktu widzenia nadużyciem jest wymienienie mnie ( mojego nicku) na stronie Fundacji jako osoby,która wspierała Fundację w zeszłym roku. Nigdy nie wspierałam tej Fundacji, jedynie wpłacałam pieniądze na utrzymanie konkretnego psa, który nie jest własnością Fundacji. Dla mnie to różnica. Pieniądze nadal będę przesyłać na dotychczasowe konto (NIE do fundacji), będę także mocno wspierać Kasję po jej odebraniu z Fundacji. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted August 1, 2015 Share Posted August 1, 2015 przekopiuję to co wpisałam na wątku Gizma i Naj: " W związku z tym, że mamy wstępnie kolejną zgodę na odwiedziny proponuję, aby to jednak Krzyś dostąpił tego "zaszczytu" .... myślę, że on zobaczy więcej niż ja sama, ma porównanie zna Białogonki, wie jak wyglądały wcześniej. Ja oczywiście odbiorę go z dworca i pojedziemy wspólnie do Hałabajówki. Ponieważ jednak Krzyś, jak wiemy zajmując się psiakami nie pracuje i nie zarabia chciałabym zaproponować, abyśmy wspólnie spróbowały wspomóc go w zakupie biletu. Później sprawdzę ceny i napiszę ile potrzebujemy. Ja ze swoją deklaracją sierpniową prześlę 20 zł " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted August 1, 2015 Share Posted August 1, 2015 Całkowicie popieram działania Mortes. Niestety ale tu chyba nie da się inaczej zmobilizować fundacji do współpracy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted August 1, 2015 Author Share Posted August 1, 2015 Izo, jako osoba ze stałą deklaracją popieram w pełni Twoją decyzję odnośnie opłacania pobytu Kasji. Wiesz, że od dawna sygnalizowałam, że nie zgadzam się z takim traktowaniem przez Fundację osób systematycznie wpłacających pieniądze na opłacenie pobytu Kasji w Fundacji. Ponadto, z mojego punktu widzenia nadużyciem jest wymienienie mnie ( mojego nicku) na stronie Fundacji jako osoby,która wspierała Fundację w zeszłym roku. Nigdy nie wspierałam tej Fundacji, jedynie wpłacałam pieniądze na utrzymanie konkretnego psa, który nie jest własnością Fundacji. Dla mnie to różnica. Pieniądze nadal będę przesyłać na dotychczasowe konto (NIE do fundacji), będę także mocno wspierać Kasję po jej odebraniu z Fundacji. Pozdrawiam Dziękuję Beto za Twoje wsparcie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted August 1, 2015 Author Share Posted August 1, 2015 przekopiuję to co wpisałam na wątku Gizma i Naj: " W związku z tym, że mamy wstępnie kolejną zgodę na odwiedziny proponuję, aby to jednak Krzyś dostąpił tego "zaszczytu" .... myślę, że on zobaczy więcej niż ja sama, ma porównanie zna Białogonki, wie jak wyglądały wcześniej. Ja oczywiście odbiorę go z dworca i pojedziemy wspólnie do Hałabajówki. Ponieważ jednak Krzyś, jak wiemy zajmując się psiakami nie pracuje i nie zarabia chciałabym zaproponować, abyśmy wspólnie spróbowały wspomóc go w zakupie biletu. Później sprawdzę ceny i napiszę ile potrzebujemy. Ja ze swoją deklaracją sierpniową prześlę 20 zł " Dziękujemy Aniu że pomyslałas za nas o jakże ważnej rzeczy ...czyli pieniazki na bilet dla Krzysia ... On już kiedyś się martwił za co mialby pojechać jakby przyszło mu jechać ... Na prawdę bardzo sie ucieszył :) Dziękuję Aniu za Twoją deklarację :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted August 1, 2015 Author Share Posted August 1, 2015 Całkowicie popieram działania Mortes. Niestety ale tu chyba nie da się inaczej zmobilizować fundacji do współpracy... Dzięki za wsparcie Alfo ale ...jeszcze nie dostałam odpowiedzi od Hałabajówki :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yucca Posted August 2, 2015 Share Posted August 2, 2015 Nie płacę kokosów ale również popieram działania Mortes. Nadal będę płacić tę skromną dyszkę dla Kasieńki i również dołożę się do biletu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted August 2, 2015 Share Posted August 2, 2015 cieszę się, że Krzysiu może zjawić się w Fundacji , z Kasieńką zostanę choćby nie wiem co , do biletu też się dołożę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted August 2, 2015 Share Posted August 2, 2015 Hmm, też byłam na stronie Hałabajówki - podziekowania i zauważyłam, że na stronie Hałabajówki nie ma podziekowań dla Mortes:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted August 2, 2015 Author Share Posted August 2, 2015 Jakoś mnie to nie dziwi ...:( Uważam jednak że byłoby ładnie gdyby były podziekowania dla Dogomaniaków utrzymujących Gizmo , Naj i Kasję w Fundacji Hałabajówki ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shilomaniak Posted August 2, 2015 Share Posted August 2, 2015 Ja też zostaję z Kasją i razem ze stałą wpłacam dla Krzysia "zrzutkę" biletową ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.