Jump to content
Dogomania

Horacy-PILNE-prosimy o pomoc,szukamy hotelu,zbieramy deklaracje.Post 236


gallegro

Recommended Posts

  • Replies 556
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tu Ania. dziękujemy za wpłaty i wszelką pomoc.

Byłam wyłączona z życia od piątku bo z moją Mamą jest źle :-( siedziałam w radomiu, a teraz wracam, wchodzę na dogo a wszystko wcięło. jestem na etapie poszukiwania postów. całą zawartość szlag trafił :-(

 

Po opłaceniu hoteliku za maj, Horaś wszedł nam na minus. Jak się trochę ogarnę, zrobię mu bazark, ale to doraźna pomoc...

Dziś zrobię mu nowe ogłoszenia, przynajmniej na kilku portalach, bo naprawdę nikt kompletnie o niego nie pyta.

 

W sobotę był promowany na festynie dla bezdomnych zwierząt w Warszawie-były zdjęcia i informacje i zachęcanie przez dzieci..., kompletnie nikt o niego nie zapytał... nie rozumiemy tego, to taki fajny i ładny psiak...

 

Ania

Link to comment
Share on other sites

Aniu, na któryms wątku znalazłam taka instrukcję i rzeczywiście działa:)

 

"możesz odzyskac swoją zawartosc. :)

Sama tego nie wymyśliłam. To Rozi napisała na innym watku. ;)

 

Należy wejśc po zalogowaniu w ZOBACZ NOWĄ ZAWARTOŚC (po prawerj stronie ekranu troszke niżej niż "szukaj...".

Potem z boku, po lewej stronie należy wybrac funkcję TEMATY, W KTÓRYCH UCZESTNICZYŁEŚ.

I zaznaczyc okres, z jakiego ma byc ta zawartosc. Np. rok.

To będzie odpowiednik MOJEJ ZAWARTOŚCI, która po awarii jest pusta.

Potem już wchodzic sobie po zalogowaniu z ZOBACZ NOWĄ ZAWARTOŚC.

(Jeśli wyłączy się funkcję TEMATÓW, W KTÓRYCH..., to znowu Nowa zawartośc stanie się zbiorem wszystkich postów ze wszystkich watków)."

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Tu Ania.

Kochani, trzymajcie kciuki, Horacek dziś będzie w domu. zamieszka w Warszawie, Praga Płd, u młodych ludzi z 15 letnią córką.

Parter, bliziutko Park Skaryszewsk i Jez. Kamionkowskie.

 

Dziś go zawozimy.

 

trzymajcie kciuki. Dom jest skontrolowany przeze mnie.

Umowa będzie podpisana.

Ania

 

P.S. Rozliczenie zrobię we wtorek, zmarła mi Mama... trochę zaniedbałam bieżące sprawy, wybaczcie mi...

Link to comment
Share on other sites

Tu Ania.

Horacek już w nowym domu.

 

zrobiłam mu zdjęcie więc postaram się wstawić w weekend.

 

Nie było wielkiej traumy. Z Panem złapał od razu kontakt, ogonek był zwieszony luźno, ale podchodził na głaski do Pana.

 

Wziął też z jego ręki smaczka :smile:

 

Nowi państwo to Tomek, Marzena i córka Kinga. Horacek mieszka na Pradze Płd. Ludzie mili, inteligentni, aktywni więc będzie miał dużo spacerów..

 

Jesteśmy naprawdę dobrej myśli. Mamy nadzieję, że wreszcie znalazł swoją przystań już na zawsze.

 

Umowa została podpisana. Horacek zamieszkał 3 minuty od mojego miejsca pracy, tak więc będę go odwiedzać.

 

Ania

Link to comment
Share on other sites

Tu Ania. Niestety radość z adopcji była przedwczesna. Już w piątek wieczorem nowi państwo zgłosili że Horacek wszystkiego się boi.Na spacery nie chce chodzić, ciągną go na siłę.Boi się hałasu ulicznego,ludzi,innych zwierząt.
Dziś poinformowali , że oni rezygnują i że on się do miasta nie nadaje.
Nie dali mu nawet szansy i czasu na oswojenie...
Ręce opadają.
Jutro wieczorem odbieram Horacka od nich i zawożę na Młociny do sióstr które chciały go adoptować wczesniej ale uznaliśmy że tam będzie za duży stres ze względu na windę...
Jednak musi spróbować. Może dziewczyny będą mieć więcej wrażliwości w sobie i wystarczy jej aby Horacek się przyzwyczaił do nowego miejsca i nowych warunków.

Ania

Link to comment
Share on other sites

Aneczko, to przykre. Po dwóch dniach. Nie mówiłaś Państwu, że początki moga być trudne?
Że muszą dac mu przynajmniej miesiąc aby się nauczył nowego życia.

 

Pamiętam, jak wzięłam Zuleńkę. Nie chciała chodzić po schodach, nie umiała na smyczy, miałam zerwane ścięgno od jej szarpania i biegów i zwrotów. Nie umiala "siad" "zostań", nic. Poświęcałam jej codziennie przez pół roku dwie, trzy godziny na ćwiczenia. Oprócz spacerów.

Ona nie dała się czesać :) słonko moje. Musiałam najpierw siebie zgrzebłem po włosach, potem ją. Długo się bała przedmiotów w rękach.

 

Ludziom trzeba mówić takie rzeczy. Muszą wiedzieć. Horacek nie był nigdy w mieście, ulice, szum, samochody, odgłosy. U Was wieś cisza, u Murki też warunki wiejskie. Kiedy miał się nauczyć?

Ale to trzeba powiedzieć, że pierwszy miesiąc będzie ciężki, że musza mu poświęcać dużo czasu i powoli przyzwyczajać do nowego trybu życia.

Link to comment
Share on other sites

Tu Ania.

Mówiliśmy im. Zdawali się rozumieć. Ale okazało się że cierpliwości nie mają za grosz. Chcą mieć gotowego ułożonego pieska od zaraz.
Mi ręce po prostu opadły.

Nie doszłam jeszcze do siebie po śmierci Mamy i w ogóle straciłam całą odporność na przeciwności.
Potrzebuję trochę czasu żeby dojść do siebie.

Ania
 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...