Jump to content
Dogomania

Szczotka - W nowym domu! Poznaje swiat u Roszpunki. Powodzenia mała!!!


Maia

Recommended Posts

  • Replies 464
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Na początek kilka domowych fotek :)

Z Ptysiem tymczasikiem
[IMG]https://imagizer.imageshack.us/v2/350x467q90/34/jk0p.jpg[/IMG]

Na posłanku (należącym do Fridy, dlatego takie malutkie ;))
[IMG]https://imagizer.imageshack.us/v2/622x467q90/46/pt82.jpg[/IMG]

Z zabawkami
[IMG]https://imagizer.imageshack.us/v2/622x467q90/62/xuup.jpg[/IMG]

[IMG]https://imagizer.imageshack.us/v2/350x467q90/18/c0m4.jpg[/IMG]

kanapowo...
[IMG]https://imagizer.imageshack.us/v2/622x467q90/513/n1wi.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dobrze nam się żyje razem :)
Początkowo Lara burczała dosyć serio na Młodą, broniła posłania, nie pozwalała przejść korytarzem, jeżeli akurat na nim sobie leżała. Nie pisałam o tym, bo to moja córka strasznie się bała, że w związku z takim zachowaniem suczydła, będę musiała Larę oddać. W tej chwili wszystko jest w porządku, dziewczynki się zaprzyjaźniły, razem leżą na kanapie i posłaniu. Poznały się, zaufały sobie i żadna z nich nie pamięta trudnych początków.
Lara nadal nosi w sobie wiele lęków, potrzebujemy jeszcze sporo czasu, żeby odkręcić wszystko, co nawarstwiło się od szczenięctwa w schronie. Ale mnie się nie spieszy, cieszą mnie nawet malutkie postępy.
W sumie, to widzę u niej jedną poważną wadę - bardzo startuje do psów, stąd spacery w większym gronie są póki co mocno problematyczne. Takie zachowanie ma najprawdopodobniej podłoże lękowe, więc pracujemy nad poczuciem pewności siebie i nauką podstawowych komend. Pierwsze małe efekty już widać.
Nadal nie jest prawdziwym pieszczochem, ale czasem sama kładzie łepek na kolanach i łaskawie pozwala się drapać za uszami ;) Może nigdy nie będzie stuprocentową przylepką, ale mnie to nie przeszkadza, dopóki nie odgryza ręki wyciągniętej do głaskania ;)

A jutro rano jedziemy na działkę, znowu pannice pobiegają :multi:, ma być ładna pogoda, to im cyknę trochę fotek.

Przyjedzie też nowa tymczasowiczka - zobaczymy, jak się dogadają.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Znowu zamilkłam... 1.04 kilka godzin po adopcji zaginął w Krakowie Ptyś, mój tymczasowicz :(
W miarę możliwości jeżdżę go szukać z pomocą kilku wspaniałych osób.

Jeżeli chodzi o poprzedni weekend, to psiaki wyhasały się do oporu. Niestety fotek nie zrobiłam, bo aparat wzięłam, a baterie zostały w domu... Lara przyjęła nową tymczasowiczkę bardzo spokojnie - wniosek z tego, że tylko psy spoza stada trzeba ścigać ile sił.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']Czyli mogą go złapać tylko osoby, które go znają?...albo obce ale w profesjonalny sposób...[/QUOTE]

Teraz szukają go obce, ale dysponujące odpowiednimi środkami do złapania go... Takim przypadkowym obcym chyba nie uda się go złapać.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...