Jump to content
Dogomania

Leda- małe białe szczęście....


agutka

Recommended Posts

22 godzin temu, majoka napisał:

wyobrażam sobie Kurzyka w akcji :P

Weeeź, to jest straszne. On chroobliwie gryzie nawet jak się domaga pieszczot (wczoraj przylazł, siadł obok mnie i gapi się na komputer. nagle pac! zaczął wgryzać się w moją rękę... dopiero puścił gdy go trzasnęłam ciężkim przedmiotem leżącym obok i wyrzuciłam z pokoju, za 10min siedział mi na kolanach i się przymilał...), a jak jest u weta to już w ogóle tragedia. Zwłaszcza, że w razie potrzeby dostaje głupiego jasia - ale by on zadziałał, musi kocur dostać końską dawkę. ten kot naprawdę jest nawiedzony :p.

Morus nie lubi wetów, ale jakoś umiem go opanować... Kotów za nic. Zdrapkę jakoś ujdzie, ale z Kurzykiem to jest koszmar. Nie wiem, jak ja pójdę za miesiąc z nim na szczepienia :p

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

byłam świadkiem u weta jak kobita przyszła z kotem w stanie fatalnym... trzasło auto.. kot prawie w agoni a gdy wet chce wbit igłę cyrk się rozpoczyna :p

 

w skrócie zerknijcie jak wygląda rana po elektryku ;) jak widać łapa w doskonałym stanie dzień po zabiegu. następne widzoczny nadziąślak który rozciąga się na podniebienie / i juz po czyli brak zęba ranka lekko różowa bez konieczności przemywania czym kolwiek no i na koniec Sagat na opalanku ;) to nic że posypałam tam nasionami  trawy.. :p

 

ra1.JPG

ra2.JPG

ra3.JPG

ra4.JPG

Link to comment
Share on other sites

no dla mnie elektryk to fajna sprawa... bez szwów, przemywania i pilnowania ran -rewelacja. 

Sagat się w końcu nie ślini, dziwnym sposobem ma więcej energii i apetytu ;p 

Szczurki czują się dobrze ;) teraz ciepło straszliwie to więcej śpią niż latają choć lysa całkowicie oślepla :( ma wrzody na rogówce ... ale je ,szaleje, bije kumpli więc jakoś nauczyła się z tym żyć

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Witajcie :) Sagat już nie pamięta  że było coś majstrowane przy zębach :p 

Niestety 3 dni temu pożegnałam się z następnym szczurkiem :( te choróbska straszliwie szybko zabierają moje maleństwa... pozostały tylko 3 łobuzy ehhh..

Aluś- powiem szczerze że wilku kompletnie nic się nie zmienia... jak na 11 rok trzyma fason, ryjek mało zapruszony siwizną ,jedynie do niedołężność większa ;)

Link to comment
Share on other sites

Współczuję Ci... :(
Dlatego ja nie mam od paru lat gryzoni, zawsze rozstania mnie mocno bolą, a niestety te gryzonie nie są długowieczne.

Cieszę się, że szynyszle żyją ok 20lat - nasza jest z nami od 7mu i jeszcze jest pełna wigoru... Może kiedyś się skuszę na parkę szynszylową - ale to już u siebie...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Dawno ale widzę że bardzo dawno nas nie było :p w sumie to nic się nie zmieniło, troszkę urlopu, troszę zabawy i po wakacjach... Sagat jednak coraz gorzej... niby wigor jest ale po ostatnim grzybobraniu stwierdzam ze spacer to max 30 min i tym sposobem już nigdzie z nami nie pojedzie :( Ledzia miała kontrolę serducha, wszystko bez zmian <3 nie mam martwic się serduszkiem, może aktywnie spędzac czas choć i tak z niej leniuch się zrobił :p badaliśmy także tarczyce bo pulpet nie chciał schudnąć... czekam na wyniki jeszcze. Młoda to pies który wypełnia ubytki dwóch pozostałych ;)  czasem wpadniemy na gryzienie gdzie ma okazję się wyszaleć a jednocześnie popatrzec czy robi postępy w nauce niektórych komend.

skok.JPG

dar.jpg

k1.JPG

k2.JPG

k3.JPG

Link to comment
Share on other sites

to bardzo nam miło <3 tak , starośc jest straszna niestety :( Pod naszą krótką nieobecność moja babcia się przewróciła prawdopodobnie przy swoim łóżku i nabiła sobie niezłe limo... dobrze że w oko nie trzasnęła bo byloby nie ciekawie... człowiek i zwierz słabnie z roku na rok ,z miesiąca na miesiąc... i my młodzi tez będziemy (o ile dożyjemy) w takim stanie... natura nie pomyślała :/ 

a tak ogólnie to z Ledą mam okropny problem z zębami.. przeciez niedawno miała czyszczone a kilka dni temu otworzyło się dziąsło i wystawiło zgnite korzenia... jest na antybiotyku i niedługo rwanie. Powoli temu psu wychodzą wszystkie zaniedbania poprzedniego "właściciela" .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...