Jump to content
Dogomania

Leda- małe białe szczęście....


agutka

Recommended Posts

mieliśmy kilka ciepłych i słonecznych dni więc postanowiłam mały, biały wulkan energii troszkę rozładować ;) każdego dnia inna dyscyplina ruchu, wilczek oczywiście również towarzyszył ale głębiej w lesie polując na żabki i myszki;)
[IMG]http://img547.imageshack.us/img547/1456/mtzl.jpg[/IMG]
[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/4360/vihn.jpg[/IMG]
[IMG]http://img854.imageshack.us/img854/8338/r3el.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ja tez dolacze sie do choru podziwiajacych twoje dwa psy.Slowa uznania za wypielegnowane, poschroniskowe cuda.Wiem, ile trzeba czasu i pieniedzy w to wlozyc. U mnie jest tez podobny do wilczaka(patrz moj awatar). Bojaca sie nowych sytuacj sunia, ktora chetnie na polach lowi myszki(na poczatku zjadala,teraz wie, ze ma dostateczna ilosc przysmaczkow). Chetnie buszuje w zaroslach, a jej popisowym numerem jest wspinanie sie na prawie pionowe brzegi wawozow.Bardzo rodzinna, opiekujaca sie moim chorym mezem w trakcie spacerow.Z malenkimi czy wiekszymi dziecmi nie ma zadnych problemow-moga robic z nia wszystko.A co najwazniejsze, ma duzy respekt przed drugim psem-ona 22 kg i papilion 5 kg. A kto rzadzi w domu?Oczywiscie maluszek!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='teresaa118']Ja tez dolacze sie do choru podziwiajacych twoje dwa psy.Slowa uznania za wypielegnowane, poschroniskowe cuda.Wiem, ile trzeba czasu i pieniedzy w to wlozyc. [B]U mnie jest tez podobny do wilczaka(patrz moj awatar)[/B]. Bojaca sie nowych sytuacj sunia, ktora chetnie na polach lowi myszki(na poczatku zjadala,teraz wie, ze ma dostateczna ilosc przysmaczkow). Chetnie buszuje w zaroslach, a jej popisowym numerem jest wspinanie sie na prawie pionowe brzegi wawozow.Bardzo rodzinna, opiekujaca sie moim chorym mezem w trakcie spacerow.Z malenkimi czy wiekszymi dziecmi nie ma zadnych problemow-moga robic z nia wszystko.A co najwazniejsze, ma duzy respekt przed drugim psem-ona 22 kg i papilion 5 kg. A kto rzadzi w domu?Oczywiscie maluszek![/QUOTE]

Ten piesek w awatarze to chyba raczej do collie podobny? :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='teresaa118'][URL="http://www.dogomania.pl/profile/12179681/gallery/album/2/263"][IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/13626751/263/thumb144/a76d69bc97.jpeg[/IMG][/URL] tak wyglada moja Fifi, a wiec zaden collie.Najwazniejsze, ze jest kochana[/QUOTE]


Mało widać, bo zdjęcie mikroskopijne, ale zgodzę się - faktycznie żaden collie ;)
Ale wilczak tym bardziej nie :P

[quote name='kropi124']szkoda że nie można powiększyc:oops:
ale tak z miniaturki to mi bardziej przypomina mieszanke szpica nordyckiego lub łajki.[/QUOTE]

Właśnie - jakiś szpic szwedzki, albo coś w tych klimatach raczej :)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE=makot'a;21450825]Mało widać, bo zdjęcie mikroskopijne, ale zgodzę się - faktycznie żaden collie ;)
Ale wilczak tym bardziej nie :P



Właśnie - jakiś szpic szwedzki, albo coś w tych klimatach raczej :)[/QUOTE]

No takie łaciate... Kurcze przeszukałam chwile temu książki i nie mogę znaleźć psa, który był właśnie bardzo podobny do tego:shake:

Link to comment
Share on other sites

phase - świnki są bardzo specyficzne z wyglądu psy, tylko wybrańcom się podoba ;) dzięki :)


teresa- każdy z większych psów owczarko -podobnych ma to do siebie że dziczyzna rajcuje ;) a to ile zjadł mój pies łupów w lesie to nie wiem bo tylko widzę stojący ogon i przelatującego psa z prędkością światła :razz: nad jeziorem tylko plusk słyszę i bieganie wokoło brzegu. każde psisko kochane czy to kundelek czy rasowiec:lol: co do pielęgnacji to w przypadku białej dopadła mnie porażka :roll: 5 miesięcy walczymy z grzybem malasezii


kropi- to nie jest typ psa który posiada gameness w WP, raczej preferowałabym właśnie aport ale niestety Leda nie interesuje się ani kijkiem, ani piłką jedyne to przeciąganie sznurkiem lub gryzakiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kropi124']No takie łaciate... Kurcze przeszukałam chwile temu książki i nie mogę znaleźć psa, który był właśnie bardzo podobny do tego:shake:[/QUOTE]

[url]http://zoolo.blox.pl/resource/indeks.jpg[/url]

[url]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/2d/Nordic_Spitz.jpg/250px-Nordic_Spitz.jpg[/url]

[quote name='agutka']makota gdzie szukać twojej perełki, w galerii wilczaków nie znalazłam Was :shake:[/QUOTE]

A bo my nie w wilczakach jesteśmy :P Cresek w naszym stadzie jedyny rasowy, reszta to kundelki, więc galerię mamy w kundelkach :)
Jak klikniesz na mój baner to powinno Cię tam "zanieść" ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='teresaa118'][URL]http://nk.pl/#profile/12179681/gallery?src=profile_button#!album=2&viewer=photo/13626751/293[/URL]
moze teraz bedzie lepiej, nie umiem jeszcze wklejac zdjec do dogo[IMG]http://nk.pl/#profile/12179681/gallery?src=profile_button#!album=2&viewer=photo/13626751/293[/IMG][/QUOTE]

piesek jest jakaś ciekawą mieszanką, piękne spojrzenia ma :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Bobi przez 10 lat byl samotnym samcem w domu i oczywiscie byl rozpieszczany . Po smierci syna odziedziczylam wlasnie mieszanke colli. Ona byla mala suczka-9 kg. No i oczywiscie Bobi rzadzil w domu. Nie moglam jej nakarmic w jego obecnosci. Zreszta, nawet jak zaprowadzalam ja do sypialni do karmienia, to musialam karmic ja z reki tak dlugo, az zaczela sama jesc. Bobi caly czas pokazywal, gdzie wolno jej lezec, spac. Ale na spacerach bronil jej przed innymi psami. 7 miesiecy pozniej zawiozlam ja do sterylizacji, pol godz.pozniej dzwoni weterynarz, ze serce zatrzymalo sie. Straszna rozpacz. Dwa tygodnie pozniej poszukalam zastepstwa dla Zabcia, bardzo nam jej brakowalo. Kiedy Fifi przyjechala do domu, to Bobi nic nie mogl zrobic z taka olbrzymka. Ona poprostu ignoruje go i Bobi doszedl do wniosku, ze nie warto podskakiwac. Ale jak jedno lezy na lozku, to drugie grzecznie spi na swoim poslaniu pod lozkiem. A miseczki z jedzeniem kontroluja sobie nawzajem.

Link to comment
Share on other sites

he, he u nas też sielanki niema ;) najpierw wilk pokazywał gdzie białej miejsce, suka ciągle pokąsana na ryjku, cała w strupach....
przyszedł dzień zemsty Leda dorwała Sagata:crazyeye: łatwo nie było bo bójki później codziennie o byle co, w końcu zaczęłam kary wprowadzać jedno na posłanie drugie do klatki i focha miałam na pół dnia, teraz stanowczo biała rządzi , best friend to nigdy nie będzie ale zgoda musi panować :evil_lol:
co do śmierci na stole operacyjnym :-( nie wyobrażam sobie takiej tragedii...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...