Jump to content
Dogomania

Bokserka Flea uniknęłą śmierci cudem - MA JUŻ WŁASNY DOM


supergoga

Recommended Posts

Świetnie, ze będzie miała towarzystwo fafelka :) Teraz trzeba jej duuuuuuuuużo miłości i tej ludzkiej i zwierzęcej :)

Jeśli chodzi o ten domek z Poznania, to na pewno nie dzwonił do mnie i ja ankiety nie wysyłałam.

Jęsli chodzi o sunie boksie, to Zuzia bardzo pilnie szuka domku,
[URL]http://www.sosbokserom.com.pl/pl/component/psy/?task=pokaz&pies_id=1391[/URL]
i Karmi
[URL]http://www.sosbokserom.com.pl/pl/component/psy/?task=pokaz&pies_id=1399[/URL]

Supergogo mozesz sprawdzić ten domek ?

Link to comment
Share on other sites

Właśnie do mnie dotarła wiadomość, że Flea wczoraj pojechała do nowego domu. Domownicy już wcześniej przyjechali odwiedzić suczkę i zakochali się - czemu się nie dziwię. No i tak zakończyła się, mam nadzieję, tragiczna dotąd historia suni. Chucas - gdyby nie Ty.... nawet nie napiszę. Jesteś wielka. A w klinice pod opieką Ani kolejny psiak - wychudzony maksymalnie, znaleziony na drodze - właśnie jedzie do kliniki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='supergoga']Właśnie do mnie dotarła wiadomość, że Flea wczoraj pojechała do nowego domu. Domownicy już wcześniej przyjechali odwiedzić suczkę i zakochali się - czemu się nie dziwię. No i tak zakończyła się, mam nadzieję, tragiczna dotąd historia suni. Chucas - gdyby nie Ty.... nawet nie napiszę. Jesteś wielka. A w klinice pod opieką Ani kolejny psiak - wychudzony maksymalnie, znaleziony na drodze - właśnie jedzie do kliniki.[/QUOTE]

O matko następna bida..Na szczęście jest już bezpieczna pod skrzydłami p. Ani. Pewnie pojawi się na animals'owej stronie?
A mnie dziękować nie trzeba, [B]to ja wam wszystkim dziękuję !!![/B] nawet nie wiesz jak ja się cieszę na takie zakończenie, i z nadzieją czekam za jakiś czas na fotki boksi i choć krótką relację z nowego domku :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='supergoga']Właśnie do mnie dotarła wiadomość, że Flea wczoraj pojechała do nowego domu. Domownicy już wcześniej przyjechali odwiedzić suczkę i zakochali się - czemu się nie dziwię. No i tak zakończyła się, mam nadzieję, tragiczna dotąd historia suni. Chucas - gdyby nie Ty.... nawet nie napiszę. Jesteś wielka. A w klinice pod opieką Ani kolejny psiak - wychudzony maksymalnie, znaleziony na drodze - właśnie jedzie do kliniki.[/QUOTE]

Cudowna wiadomość :kiss_2::kiss_2::kiss_2::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:Lepszej chyba nie mogło być :laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2:

Chucas :buzi::buzi::buzi: ogromne podziękowania za boksiołeczkę :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Hej, to ja Flea, u mnie wszystko ok, radzę sobie już coraz lepiej z moimi lękami, nawet polubiłam spacery, choć zdecydowanie preferuję podwórko, jak zaczynam ganiać to ludzka babcia mówi że, nie może patrzeć, bo boi się że się rozbiję o samochody, ale ja mam niezłe przyspieszenie ale hamulce też w porządku. Jeżdżę co tydzień do weta, bo się okazało ze jestem alergikiem, miałam wstrętna wysypkę, rana na brzuszku tez się kiepsko goiła, mam zapalenie uszu, ale człowieki ogarniają. W domu czuję się świetnie, choć nie lubię zostawać sama i robię wtedy małe porządki, na szczęście rzadko bywam sama. Trochę nie mogę się dogadać z jednym z kotów, ale to on zaczyna, prycha i mruczy, więc mi czasem nerwy puszczą i koszatniczki też mnie trochę denerwują, ale po prostu przestałam do nich zaglądać, po co się denerwować :) Pozdrawiam i całuję wszystkich, którzy się mną zaopiekowali i pomogli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='supergoga']Witamy Flejke i Państwa sunia na dogo - i dziękujemy za newsy. Super to czytać.
Tylko biedne koty i koszatki - hmmm, może jakiś wspólny front zawiążą przeciwko faflakowi.[/QUOTE]

Mnie tym bardziej super to czytać. Dziękujemy Flejko za informacje z twojego nowego domku;). A "qqryq" serdecznie dziękuję za domek i wspaniałą opiekę :lol:. Jak sobie czasem pomyślę w jakich warunkach mieszkała, a tu zima za pasem to serce się teraz raduje, że tak super trafiła.

Oczywiście czekamy za jakimiś fotkami Flejuni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='qqryq']Hej, to ja Flea, u mnie wszystko ok, radzę sobie już coraz lepiej z moimi lękami, nawet polubiłam spacery, choć zdecydowanie preferuję podwórko, jak zaczynam ganiać to ludzka babcia mówi że, nie może patrzeć, bo boi się że się rozbiję o samochody, ale ja mam niezłe przyspieszenie ale hamulce też w porządku. Jeżdżę co tydzień do weta, bo się okazało ze jestem alergikiem, miałam wstrętna wysypkę, rana na brzuszku tez się kiepsko goiła, mam zapalenie uszu, ale człowieki ogarniają. W domu czuję się świetnie, choć nie lubię zostawać sama i robię wtedy małe porządki, na szczęście rzadko bywam sama. Trochę nie mogę się dogadać z jednym z kotów, ale to on zaczyna, prycha i mruczy, więc mi czasem nerwy puszczą i koszatniczki też mnie trochę denerwują, ale po prostu przestałam do nich zaglądać, po co się denerwować :) Pozdrawiam i całuję wszystkich, którzy się mną zaopiekowali i pomogli.[/QUOTE]

Tylko się cieszyć.:multi::multi::multi: Dziękuję za cudny domek dla boksiołki :loveu::loveu::loveu: i prosze ucałować chłopczyka fafelka :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Psiaki ucałowane natychmiastowo :) Zresztą ciągle są wycałowywane, Flejka jest naprawdę cudna, choć narozrabiać też potrafi, na przykład pruje mi moje robótki szydełkowe, kiedy zostawię na wierzchu, chyba coś robię nie tak ;) Apetyt dopisuje, ładnie przybiera na wadze, naprawdę bardzo, bardzo kochana sunia. Zdjęcia próbowałam wkleić, ale coś mi nie idzie:razz:, poczekam na syna, pozdrawiamy.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='qqryq']Psiaki ucałowane natychmiastowo :) Zresztą ciągle są wycałowywane, Flejka jest naprawdę cudna, choć narozrabiać też potrafi, na przykład pruje mi moje robótki szydełkowe, kiedy zostawię na wierzchu, chyba coś robię nie tak ;) Apetyt dopisuje, ładnie przybiera na wadze, naprawdę bardzo, bardzo kochana sunia. Zdjęcia próbowałam wkleić, ale coś mi nie idzie:razz:, poczekam na syna, pozdrawiamy.[/QUOTE]

Jak tam boksia? Jakieś nowe wieści? Nieśmiało zapytam, czy jest szansa na jej zdjęcia??? Pozdrawiam i całusy dla boksiołki :loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

[quote name='supergoga']Czy możemy o jakies nowości boksiowe prosić?[/QUOTE]

Witam, wszystko w jak najlepszym porządku, Flejka już się zadomowiła na dobre. Nadal nie jest amatorką spacerów, także nie ma mowy o spacerze bez smyczy, najchętniej chodzi na spacer w towarzystwie innego psa. Towarzyszy mi w bieganiu, choć najchętniej i najlepiej się czuje, biegając po podwórku.
Musimy też bardzo pilnować co zjada, a gdyby mogła jadłaby wszystko, ponieważ żołądeczek ma bardzo wrażliwy i każdy grzech odchorowuje. Jest kochana i grzeczna, a jak zostaje sama w domu to zostawiamy jej włączone radio, wtedy jest spokojna, bo rzeczywiście nie lubi zostawać sama, ale to nic nadzwyczajnego u psiaków po przejściach. Pozdrawiam, niestety ze zdjęciami sobie nie poradziłam, mogę wysłać na maila, jakby co.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...