Jump to content
Dogomania

Maleńka Tosia (obecnie Gaja) już w swoim domku:-)


Ewa Marta

Recommended Posts

23 godziny temu, christo_fair napisał:

 

A ja jeszcze tak po cichutku zapytam, o co chodzi z tymi kulkami?... Że śnieg się do łapek przyczepia?

Dla zobrazowania to, o czym pisał Radek :)
Znalezione obrazy dla zapytania pies w kulkach snieznych
(źródło)

 

Kubraczek to faktycznie super pomysł na kulki. U nas największy problem pies ma w okolicach podogonia i podbrzusza... i no wiecie :) zimno gdzie niegdzie... :) 

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Dla zobrazowania to, o czym pisał Radek :)
Znalezione obrazy dla zapytania pies w kulkach snieznych
(źródło)

 

Kubraczek to faktycznie super pomysł na kulki. U nas największy problem pies ma w okolicach podogonia i podbrzusza... i no wiecie :) zimno gdzie niegdzie... :) 

U nas na szczęście odległość od ziemi do brzucha to jakieś minimum pół metra, więc kulki tylko między paluchami : )

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.01.2019 o 09:22, Radek napisał:

Śnieg się przyczepia, ale od ciepła się roztapia i robią się takie zmrożone kulki. Między poduchami mogą psiakowi przeszkadzać. Gajka jest niska i takie kulki robią się jej też na brzuszysku. Asia wychodzi z Gajką w kubraczku to problemu na brzuchu nie ma, a ja nie umiem kubraczka założyć, więc po powrocie sople zwisają;)

Aaa! Dziękuję za wyjaśnienie :)

21 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Dla zobrazowania to, o czym pisał Radek :)

O matko, nie dziwię się, że wyobraźni mi nie starczyło ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Radek napisał:

To lepiej, czy gorzej? 

Dobrze, że Gajce się takie nie robią. 

 

1 godzinę temu, Aska7 napisał:

U nas na szczęście odległość od ziemi do brzucha to jakieś minimum pół metra, więc kulki tylko między paluchami : )

 

31 minut temu, christo_fair napisał:

Aaa! Dziękuję za wyjaśnienie :)

O matko, nie dziwię się, że wyobraźni mi nie starczyło ;)

:) U nas robią się na brzuchu (całej długości: od szyi aż po ogon, bo mój niskopodwoziowy jest), między opuszkami i jak się tarza to i za uszkami. Dlatego zaczyna mu ciążyć. Ale jak już go denerwują to na spacerze sam sobie usuwa kulki, a dla mnie to znak, że muszę go wytrzeć - zawsze mam coś ze sobą, aby na szybko wytrzeć. W domu dosuszam.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Aska7 napisał:

U nas na szczęście odległość od ziemi do brzucha to jakieś minimum pół metra

To Gajka prawie mogłaby przejść pod spodem;)

42 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

zawsze mam coś ze sobą, aby na szybko wytrzeć

My wycieramy na spacerze między poduchami rękawiczką, a to co się przylepi do frędzli na brzuchu już przed drzwiami, ręcznikiem.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, christo_fair napisał:

Dobrze, że śnieg stopniał, bo zaczęłam zaglądać psom pod brzuchy w poszukiwaniu kulek na żywo... Miny psich opiekunów nie wróżyły nic dobrego ;) Prawie-wiosenne pozdrowienia dla Gajulki i jej Rodzinki :)

Znalezione obrazy dla zapytania gify buzki
Znalezione obrazy dla zapytania gify buzki
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Ale przecież każdemu psu to się zdarza.

No pewnie, że się zdarza. Najczęściej złodziejstwo skarpetkowo-kapciowe. Bez tego Gajula nie byłaby sobą:) Wczorajsze dokonania są jednak ciekawsze. Na stole był ostatni pierniczek zdjęty z choinki. Taki duży łoś. Leżał sobie grzecznie w miseczce. Po śniadaniu Asia wydreptała Gajkę i poszliśmy do kina (O psie, który wrócił do domu). Po powrocie Lepsza Połowa zobaczyła na podłodze kawałek pierniczka. Szybki rzut oka na stół i okazało się, że miseczka pusta:) Gajka musiała sobie wskoczyć na krzesło, a później na stół i poczęstować się. Najśmieszniejsze jest to, że gdyby Gaja nie zostawiła kawałka, to byśmy nie wiedzieli o wybrykach:) 

I jak tu Gajulca nie kochać. 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Dusia-Duszka napisał:

Zrobiła to z rozpaczy! Wynagrodziła sobie niezabranie psa do kina na psi film :(

 

11 godzin temu, Nadziejka napisał:
Otoz
otoz otoz to

Zupełnie o tym nie pomyślałem. Tylko jak tu zabrać psa do kina?

Dzisiaj na spacerku udało mi się złapać Gajulca na zdjęciu tak, że widać pióropusz na ogonie.

4lhawj.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...