Jump to content
Dogomania

Roger w typie sznaucera spragniony człowieka już w DS !


margo001

Recommended Posts

  • Replies 878
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

TZ może pojechać, ale dopiero po weekendzie (jak zreperują koło).
Nikt się chyba tak nie cieszy z DS dla Rogerka jak my ;) Mam tylko nadzieję, że nie będzie rozrabiał...
Mam jeszcze pytanie o kubraczek - czy przekazać go razem z akcesoriami Rogerka i z nim samym?

Parę fotek z wczoraj. Zmarźlakiem Rogerek nie jest zdecydowanie ;)

[IMG]http://images63.fotosik.pl/586/f95fff636865b2fa.jpg[/IMG]

[IMG]http://images63.fotosik.pl/586/b2dff54c35a1b3f1.jpg[/IMG]

[IMG]http://images63.fotosik.pl/586/7209d05c92fbeaba.jpg[/IMG]

[IMG]http://images64.fotosik.pl/588/23968c5752f07953.jpg[/IMG]

[IMG]http://images62.fotosik.pl/588/c8eab2dbdaff90ce.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://images64.fotosik.pl/588/8f38cdb0fa1aaee9.jpg[/IMG]

[IMG]http://images61.fotosik.pl/586/f692e24e04f5a131.jpg[/IMG]

[IMG]http://images65.fotosik.pl/587/8487dc61e980eaa4.jpg[/IMG]

[IMG]http://images65.fotosik.pl/587/d13c11e61075cd81.jpg[/IMG]

[IMG]http://images64.fotosik.pl/588/ef640ff319bc0717.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze taka sweet focia z kumplami:
[IMG]http://images65.fotosik.pl/587/35e45e02133748e6.jpg[/IMG]

Jeszcze filmik z Rogerkowymi gonitwami :)
[video=youtube;bM1jHxA_ffE]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=bM1jHxA_ffE[/video]

Edited by Murka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marycha35']... Elu, zawsze dziura, jakle po bombie w serduchu zostaje po naszych psich smokach ukochanych...[/QUOTE]
Bardzo obrazowo, ale i adekwatnie to ujęłaś :(

[quote name='margo001']Murko my się tu wszyscy cieszymy bardzo, dziękuję za fotki i filmik :multi:
Elik, Murka pisze ze może pojechać dopiero po weekendzie, auto u mechanika, masz jeszcze jakąs opcję ?[/QUOTE]

Wlazłam na wątek i nie spojrzałam co już na nim pisze :)
Jeśli Murka może jechać po weekendzie to jest chyba najlepsze rozwiązanie dla Rogera. Jadąc ze znajomymi sobie ludźmi nie będzie się bał. Dla Rogera to super opcja.

Fantastyczne warunki mają psiaki u Murki :) Świetnie się bawią.

Edited by elik
Link to comment
Share on other sites

Murko :lol: super foteczki i sliczny filmik :multi:
Zadalas pytanie czy przekazac kubraczek. Przyznam szczerze, ze nie mam pojecia :evil_lol: Moze najlepiej zapytac nowa mamusie ;) Rogalika czy ma zamiar ubierac go w paltocik, a jesli tak no to wypadaloby dolaczyc do wyposazenia na nowa droge zycia :cool3: A jakie jest Wasze zdanie?:lol:

Moje sznupy nigdy nie korzystaly z ocieplacza ale tez i holenderska zima jest lagodna i ekstremalne mrozy na szczescie nas omijaly, jednak futerko zrzucaly u gromera dopiero z nadejsciem wiosny,ot tak na wszelki wypadek :lol:
Pomyslcie dziewczyny, bo jesli faktycznie kubrak mialby zalegac gdzies w szafie, to lepiej pozostawic u Murki i niech sluzy zmarzluchom :lol:

A generalnie,niech domek okaze sie tym wymarzonym,niech sie wiedzie Rogalikowi i niech beda od niego jakies wiesci i fotki od czasu do czasu :modla::modla::modla: Licze w tym wzgledzie na pomoc pani sasiadki z internetem :lol:

Edited by dusje
Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']
Pomyslcie dziewczyny, bo jesli faktycznie kubrak mialby zalegac gdzies w szafie, to lepiej pozostawic u Murki i niech sluzy zmarzluchom :lol:
[/QUOTE]

ja też tak myślę - on będzie w domu mieszkał więc na spacery to takiemu byczkowi kubrak nie potrzebny, a u Murki na pewno się przyda dla bezdomniaków

Link to comment
Share on other sites

Szczerze napiszę, że się przyda wcześniej czy później. Jedna amstafowata (na bdt u nas) jest zmarźlakiem i teraz nosi sweterek, bo by w ogóle z boksu nie chciała wyjść :)

Zapomniałam napisać, że wczoraj dzwonił pan w sprawie Rogera z naszych okolic (spod Kraśnika), tzn. chyba chodziło o Rogera, bo opis się zgadzał tylko imię brzmiało Bird albo Bart (pan nie był pewny, bo spisał mu to młodszy członek rodziny z netu) - pomyślałam, że to jakaś pomyłka ogłaszającego. Pan miał sznaucera olbrzyma i szuka czegoś w tym typie (może też być średniak). Podałam mu namiary na malawaszkę i stronę sznaucerów do adopcji.
Aha, [B]malawaszko[/B], na stronie u Ciebie znalazłam Julkę, która u nas była - ona ma już DS od dawna :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Murka']Szczerze napiszę, że się przyda wcześniej czy później. Jedna amstafowata (na bdt u nas) jest zmarźlakiem i teraz nosi sweterek, bo by w ogóle z boksu nie chciała wyjść :)

Zapomniałam napisać, że wczoraj dzwonił pan w sprawie Rogera z naszych okolic (spod Kraśnika), tzn. chyba chodziło o Rogera, bo opis się zgadzał tylko imię brzmiało Bird albo Bart (pan nie był pewny, bo spisał mu to młodszy członek rodziny z netu) - pomyślałam, że to jakaś pomyłka ogłaszającego. Pan miał sznaucera olbrzyma i szuka czegoś w tym typie (może też być średniak). Podałam mu namiary na malawaszkę i stronę sznaucerów do adopcji.
Aha, [B]malawaszko[/B], na stronie u Ciebie znalazłam Julkę, która u nas była - ona ma już DS od dawna :)[/QUOTE]

To moze panu zaproponowac te sznupowata laleczke : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250309-Sznupka-spod-Śmietnika-szuka-domu[/URL]
Slicznosciowa niesamowicie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

dzwoniłam dzisiaj do Pani Rogerowej Eli, cudowna kobieta :loveu: w związku kiedy Rogalito będzie dostarczony, powiedziała hmmmm... no już tyle czekam to i poczekam, szkoda ale ten Roger jakiś mały jest :crazyeye: pytam mały...no pewnie ze mały, bo waży 25 kg...pytam to ile Pani ważył ? oooo... 45 kg ha ha ha... wg osoby wizytującej to bardzo drobniutka osoba :loveu:
Kubraczek niech może zostanie dla bidy krótkowłosej :lol:

Link to comment
Share on other sites

Rogerro jutro wybywa do DS. Planowany dojazd na miejsce jest ok. 14-15.00. Pogoda taka sobie i TZa rozkłada jakieś choróbsko, ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Rogerro narozrabiał na odchodne okropnie... Wyrąbał w nocy większą dziurę w kratach, odsunął budę, przelazł, pogryzł Dropsa, narobił takiego bałaganu, że dwie godziny doprowadzałam to do ładu (wszystkie budy obkoopane, cała podłoga pokryta błotem: rozlana woda + koopa). Do tego wszystkiego zasikał całe siano w swojej budzie, ale to zauważyłam już wcześniej. Jednym słowem ciężko pracował na to, żebyśmy o nim nie zapomnieli ;)
Teraz siedzi w kotłowni, bo już nie mamy dla niego innego miejsca... Jeszcze spacerek przednocny, kąpiel i byle do rana...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...