Jump to content
Dogomania

Lusia odeszła. Dziękuję, ze byliscie z nami.


Agata69

Recommended Posts

Zaczynamy od terapii hormonalnej czyli od incurinu. Czyli stawiamy na niedobory hormonalne. dzienny koszt 1,70 zł.
Propalin to lek na nietrzymanie cewki moczowej. Jesli po incurinie po 2 tygodniach nie bedzie poprawy - próbujemy z propalinem. Koszt troche wiekszy.
Nie wiem czy nie powinnismy zrobic odwrotnie - w lecznicy od reki dysponowali tylko tym pierwszym lekiem, wiec taka decyzja.
Elza pierwsza tabletke dostanie dzisiaj. Chyba sie pomodle o powodzenie, bo dla niej to byc albo nie byc.

Moze ktos z was ma niepotrzebny jeden lub drugi lek?

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli Elza nie słyszy i na dodatek słabo widzi to najprawdopodobniej, zabierając ją do domu, uratowałaś jej życie.Taki pies kieruje się głównie węchem a to nie uchroni go przed nieszczęściem - wchodzi prosto pod samochód, nie uskoczy gdy coś spada itd.
Mam starą suczkę, która od kilku lat nie słyszy i chyba słabo widzi i na spacerze ja muszę za nią słuchać, patrzeć i myśleć.
Życzę Elzie zdrowia i szczęśliwej starości, Tobie wytrwałości.
Będę odwiedzać wątek i w miarę możliwości pomogę.

Edited by jolantina
Link to comment
Share on other sites

[quote name='jolantina']Jeżeli Elza nie słyszy i na dodatek słabo widzi to najprawdopodobniej, zabierając ją do domu, uratowałaś jej życie.Taki pies kieruje się głównie węchem a to nie uchroni go przed nieszczęściem - wchodzi prosto pod samochód, nie uskoczy gdy coś spada itd.
Mam starą suczkę, która od kilku lat nie słyszy i chyba słabo widzi i na spacerze ja muszę za nią słuchać, patrzeć i myśleć.
Życzę Elzie zdrowia i szczęśliwej starości, [B]Tobie wytrwałości[/B].
Będę odwiedzać wątek i w miarę możliwości pomogę.[/QUOTE]

Wytrwalosci to zyczmy tymczasowemu opiekunowi Elzy. On tu jest cichym bohaterem.

Bardzo sie ciesze ze nie jestesmy sami. Elza ma podobno 13 lat, ktos sie odezwal do kolezanki na fejsie i tak ja okreslil. Zupełnie na tyle nie wygląda, chociaż biorąc pod uwage zacme, głuchotę i to sikanie... pewnie to prawda. Kochana sunia, wczoraj wcisnela sie miedzy nas do malusienkiej kuchenki, gdy gotowala jej ryz z miesem. stalismy tam w trjke, ja , corka i opiekun Elzy, a ona leżała miedzy nami cala szczęśliwa. Trzeba tylko pamietac, żeby podłożyć pod ogon papierowy ręcznik.

Mamy na razie na leki dzieki saphirze. Potrzebne sa podklady (3-4 dziennie). Przydalaby sie sucha karma dobrej jakosci do podgryzania. z mokra karma damy rade.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jolantina']A jak dzisiaj z sunią? Dalej sika bez umiaru?[/QUOTE]


Jest gorzej niż było, kategorycznie lek nie trafiony. Zamówiony juz jest ten drugi, bedzie w poniedziałek. Na szczęście humor i apetyt dopisują. Ona jeszcze nie wie, że jej szczęście jest tylko tymczasowe...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata69']Ona jeszcze nie wie, że jej szczęście jest tylko tymczasowe...[/QUOTE]
I to jest problem, ale takie szczęście lepsze niż zimne i głodne dni i noce pod gołym niebem na dodatek z mokrą pupą.A może nowe leki poskutkują i do Elzy uśmiechnie się jakieś stałe szczęście.Trzeba być dobrej myśli.

Link to comment
Share on other sites

Wydatki Elzy:
- diagnoza: usg, morfologia, biohemia - 95 zł
- odrobaczenie, robale - 35 zł
- lek incurin na 7 dni - 14 zł
- zamówiony propalin 100 ml - 119 zł
- worek karmy Purina - 102 zł
- podkłady, ręczniki pap., puszki, suche [SIZE=1]do tej pory[/SIZE] - ok. 100zł
Razem to około 460zł.

Dostaliśmy od was:
jola - 100 zł
saphira - 150 zł
jola z nowego sącza - 100 zł
razem 350 zł

Bardzo dziekuje wam za pomoc, bo dzieki wam mozemy Elzie pomóc.

Link to comment
Share on other sites

Nie jest dobrze. DT jest zmeczone, chciałoby szybkiej adopcji Elzy. Ale jak wyadoptować starego psa, który sika? Jestem podłamana. Boje się co to będzie. Elza generuje miesięcznie niemałe koszty. I będzie generować, jeszcze nie wiemy jakie , ale będzie. To kolejny gwóźdź do mojej trumny.
A tymczasem przybył nam nowy pies w kojcu Kasi... Jest wtorek, a ja marzę o piatku...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata69']Nie jest dobrze. DT jest zmeczone, chciałoby szybkiej adopcji Elzy. Ale jak wyadoptować starego psa, który sika? Jestem podłamana. Boje się co to będzie. Elza generuje miesięcznie niemałe koszty. I będzie generować, jeszcze nie wiemy jakie , ale będzie. To kolejny gwóźdź do mojej trumny.
A tymczasem przybył nam nowy pies w kojcu Kasi... Jest wtorek, a ja marzę o piatku...[/QUOTE]O piątku? To nie jest źle, gorzej byłoby, gdbyś marzyła o emeryturze.

[quote name='Agata69']Przekazałam dt 50 zł na ewentualne potrzeby, np. podkłady, mielone mięso, ryz.
Elza jest kochana, fajna. Mam nadzieję, ze nowy lek poskutkuje. Musze zacząć ją ogłaszać, ale nie mam siły.[/QUOTE]Cieszę się, że wieczorny post jest bardziej optymistyczny niż poranny. Po niedzieli będę mieć kontakt ze "starymi dogomaniakami", którzy wracają z urlopu. Zainteresuję ich Elzą. Im więcej osób na wątku, tym większa szansa na pomoc dla suni.

Link to comment
Share on other sites

Przespałam 8 godzin, wstałam z lepsza energią. Dam radę.
Wczoraj dostalismy lek, sunia juz dostała 2 dawki. Niepokoi mnie , że ona bardzo duzo pije i dużo sika. Chyba trezba dalej diagnozować nerki.
Elza uwielbia pobyt na dworze, turla się w trawie, biega. Bardzo ładnie spuszczona trzyma sie nogi. Jest bardzo grzeczna. Mocno uspokaja się w bliskości z człowiekiem. Ma juz inne oczy, ciepłe, spokojne. czy znajdzie się dla niej dom? To mi spędza sen z powiek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...