Jump to content
Dogomania

Fara - aniołek z różkami znów szuka domu


pela112

Recommended Posts

Witamy u Fary!

96011249663004999122.jpg
 

Suczka średniej wielkości - mierzy ok. 50 cm w kłębie i waży 19 kg. Do ludzi nastawiona pozytywnie. Chętnie podchodzi, jest łasa na pieszczoty. Osobom obcym nie na wszystko pozwala, więc na początku znajomości lepiej zachować pewną ostrożność i wyczucie  ;) Jest bardzo mądra i pojętna. Ładnie reaguje na imię, zna komendy siad, łapa, leżeć, poproś, czołgaj się, turlaj się i chętnie uczy się nowych. Jest inteligentna, ale też bywa uparta - lubi sama podejmować decyzje, dlatego powinna zamieszkać z doświadczonym opiekunem. Na smyczy chodzi raczej ładnie, choć zdarza jej się pociągnąć. 
Fara lubi biegać, szaleć, czasami pogonić za piłką, ale może też spokojnie posiedzieć czy poleżeć przy opiekunie. Nie wymaga bardzo dużej ilości ruchu, ale nie jest też kanapowcem. Z innymi psami dogaduje się różnie. Z niektórymi chce się bawić, inne ignoruje, a do jeszcze innych od początku jest nastawiona wrogo. Większość po pewnym czasie zaczyna tolerować, ale nie lubi nachalności. Kotów nie toleruje, nie przepada też za ptactwem. Lepiej, żeby była jedynym zwierzakiem w domu.
Fara nie jest psem idealnym i raczej nie powinna mieszkać z małymi dziećmi, ale przy odrobinie zrozumienia ze strony właściciela może zostać naprawdę wspaniałą przyjaciółką.
Kontakt: [email protected], 506-303-962

 

Więcej zdjęć: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Fara508144LataOk50Cm21Kg14072014RBeataChoroba#

 

74962865444547889919.jpg

 

87701784629069305854.jpg

 

14259833630208764333.jpg

 

05581372743810376004.jpg

Edited by pela112
Link to comment
Share on other sites

Wczoraj kiedy przyszłam po Farę widać było, że chciała wyjść na spacerek, ale nie była tego pewna. Trochę zajęło czasu zanim udało mi się ją zapiąć, bo cały czas podchodziła i zaraz odchodziła. Ale muszę przyznać, że jak na drugie spotkanie widać postęp :) Za pierwszym razem musiałam wchodzić po nią do boksu, a teraz trochę się ociągała, ale przynajmniej wyszła sama. Na spacerku towarzyszył jej Karbon (który potem został zmieniony na Kamę), Pegi, Wako i Nadya. Najpierw zaliczyłyśmy spacerek do parku, a potem do lasu. Ogólnie była w miarę grzeczna, ale zaczęła mocniej ciągnąć na smyczy (no przynajmniej wciągała mnie pod górkę :)), gorzej było przy schodzeniu. Na koniec powrót do boksu nie był dla niej przyjemny, starała się zapierać jak tylko mogła. Zdjęć niestety nie mam :(

Link to comment
Share on other sites

Dzieki za zdjęcia :)

Na ludzi się otwiera, ale trochę przestraszyła się dzisiaj Sebastiana. Myślałam, że boi się tylko starszych mężczyzn, a tu takie zaskoczenie, na szczęście po chwili się do niego przekonała :)
Na spacerku była w miarę grzeczna, niestety miała jedno spięcie z Karbonem i ewidentnie nie lubi kiedy on do mnie podchodzi, gdy ona jest w pobliżu. Oprócz tego miałam trochę problemów przy schodzeniu, a raczej to zbieganiu z górki z nią :evil_lol: Dzisiaj w sumie nie było problemów przy wychodzeniu z boksu (trochę ino przeszkadzał drugi pies), sama podeszła, żeby ją zapiąć :) Widać, że Fara cieszy się coraz bardziej kiedy może wyjść na spacer, ale niestety objawia się to skakaniem. Powoli staram się ją tego oduczyć, bo na razie przez to nie powinna iść do domu z małymi dziećmi. Jutro w końcu znajdę trochę więcej czasu to porobię jej ogłoszenia. Zdjęcia mam, ale gdzieś zapodział mi się kabel z aparatu i jak go znajdę to dopiero wgram tu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...