Jump to content
Dogomania

Pilny tymczas dla psów z Rumuni


ailema

Recommended Posts

  • Replies 455
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

powinniśmy się cieszyć, że inaczej ogarniamy sprawę, jakoś z komuny wybrnęliśmy i nie uderzyło to w taki m stopniu w psiaki jak w Rumunii poprzez błyskotliwe pomysły Ceacusescu i brak konsekwentnego myślenia ten psi bandżaj! Trzeba pamiętać, że to ludzie są temu winni, a nie psiaki, a im chcemy pomagać, po co rozgrywać to politycznie i zatrzymywać przy granicach naszego kraju, jak to się ma do ideii pomagania psom? Za wiele pomóc i tak nie możemy :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']pikietami powinna sie zajac organizacja prozwierzeca z okolic umiejscowienia ambasad i konsulatow.tylko czy takowe sie znajda?[/QUOTE]

właśnie też się zastanawiałam... Wydaje mi się, że akcja przywożenia psiaków to priorytet przynajmniej dla rozmaitych komórek działających dla dobra zwierząt, bo jakby nie było, przez lata wypracowała się znieczulica wobec psów rumuńskich ze strony mieszkańców, a teraz przy tej burzy może dojść do jawnego uśmiercania czym popadnie za ogólnospołeczną aprobatą i przyzwoleniem rządu. Czas działa na niekorzyść psiaków... Mam nadzieje jednak, że akcja będzie właśnie wsparta odpowiednim protestem formalnym równolegle z organizowanym działaniem "wywózką".

Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie to jest takie wielkie show - zbieranie funduszy na wywożenie psów z rumuni do polski, wielkie szukanie dt/ds.
Jeśli chce się zmieniać świat na lepsze należy zacząć od swojego podwórka, a nie wpierniczać się z butami w przypadku gdy samemu tkwi się w wielkim G. Litowanie się nad rumuńskimi psami jest ok do pewnego stopnia, zwożenie kolejnych psich nieszczęść do kraju w którym praktycznie nie ma schroniska które by nie było przepełnione jest istną paranoją. Pomijając fakt już samych chorób które przywieziecie wraz z tymi nieszczepionymi i zaniedbanymi psami.

Może miałabym i inne zdanie gdyby nie fakt że sama jestem BDT i widzę ile psów czeka niekiedy przez całe życie na swojego człowieka w postaci chociażby właśnie DT. Widzę ile psów jest przez 'nas' porzucanych jak zużyte meble i nie jestem za tym żeby kolejne psy zwożono z zagranicy.

Tak jak pisałam wyżej, najpierw zróbmy porządek 'u siebie' przynajmniej żeby schroniska było nieprzepełniane i żeby nie dochodziło do sytuacji gdzie u nas w schroniskach psy się zagryzają przez przepełnienia - później pchajmy łapy w nowe bagno.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maron86']Jak dla mnie to jest takie wielkie show - zbieranie funduszy na wywożenie psów z rumuni do polski, wielkie szukanie dt/ds.
Jeśli chce się zmieniać świat na lepsze należy zacząć od swojego podwórka, a nie wpierniczać się z butami w przypadku gdy samemu tkwi się w wielkim G. Litowanie się nad rumuńskimi psami jest ok do pewnego stopnia, zwożenie kolejnych psich nieszczęść do kraju w którym praktycznie nie ma schroniska które by nie było przepełnione jest istną paranoją. Pomijając fakt już samych chorób które przywieziecie wraz z tymi nieszczepionymi i zaniedbanymi psami.

Może miałabym i inne zdanie gdyby nie fakt że sama jestem BDT i widzę ile psów czeka niekiedy przez całe życie na swojego człowieka w postaci chociażby właśnie DT. Widzę ile psów jest przez 'nas' porzucanych jak zużyte meble i nie jestem za tym żeby kolejne psy zwożono z zagranicy.

Tak jak pisałam wyżej, najpierw zróbmy porządek 'u siebie' przynajmniej żeby schroniska było nieprzepełniane i żeby nie dochodziło do sytuacji gdzie u nas w schroniskach psy się zagryzają przez przepełnienia - później pchajmy łapy w nowe bagno.[/QUOTE]
Masz tez racje ,ale po obserwacji wszystkich org.prozwierzecych ,to uwazam ze zawsze wszystko jest jak slomiany ogien.Moze i raz kilka pieskow uratuja ,i na tym sie skonczy bo bedzie wymowka ,ze nie ma kasy na benzyne ,nie ma auta ,nie ma na to czy tamto itd.
Poza tym zamieszania uczynila pani nazwiskiem Sliwa co w gazecie "Wprost" napisala, ze do" Niemiec spod bram schroniskowych wyjezdzaja pelne samochody psow "Wiec jak wywoza pelne auta psow polskich do Niemiec to schroniska zaklada sie ,ze sa puste i jest miejsce dla psow z Rumuni.(pani S wie dokladnie pod tymi bramami musiala koczowac przez lata,bo schronisko od jednego wyjazdu nie stanie sie puste)Organizacja ktora ma zabierac psy rumunskie napweno znajdzie tam w tych pustych schroniskach dla skazancow rumunskich miejsce.

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

Przywieźli w sumie 13 psów, planują kolejny transport.

rozliczenie, tez można sobie obejrzeć na wydarzeniu. Takiej kasy na polskiego psa by się nie uzbierało przez rok, a tu w 2 dni im się udało. Jest fejm, jest kasa i domy i wszystko.

No i dopóki nie zobaczę zdjęć z Rumunii, paszportów, dokumentów z RUMUNII to nie uwierzę, że to są psy przywiezione. Sory jeden filmik z pieskami juz z DT średnio przekonujący jest.
Druga kwestia, ze z relacji ludzi, który tam mieszkają na miejscu, nie widać tych rzezi, latania z siekierami, o których krzyczały organizatorki wydarzenia.

Pomijam tez chamstwo, bezczelność i po prostu zwykły brak kultury jaki prezentuje jedna z Pan "organizatorek", która poziomem dorównuje niejednemu żulikowi pod monopolem. :roll:

Jestes serio bardzo ciekawa dalszego obrotu tej sytuacji.

Link to comment
Share on other sites

Może wwożą psy pod płaszczem i nie muszą mieć szczepień, chipów :cool3:

Tak całkiem poważnie to podejrzewam (chyba jak większość) że kasa idzie do kieszeni, a psa biorą 'zza kiosku', albo najbliższego schroniska :roll:. W takim układzie 'hurra dla tych psów' bo oczywiście ludzie zgłaszają się wyłącznie jak jest sensacja, tak sami z siebie to mało kto da DT :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maron86']Może wwożą psy pod płaszczem i nie muszą mieć szczepień, chipów :cool3:

Tak całkiem poważnie to podejrzewam (chyba jak większość) że kasa idzie do kieszeni, a psa biorą 'zza kiosku', albo najbliższego schroniska :roll:. W takim układzie 'hurra dla tych psów' bo oczywiście ludzie zgłaszają się wyłącznie jak jest sensacja, tak sami z siebie to mało kto da DT :shake:[/QUOTE]
wierze ,ze pieniadze ida na szlachetny cel,nigdy nie oceniam nikogo jak sie osobiscie nie przekonam.
Marom86 -nie mozna wszystkich jedna miarka mierzyc
co do wywozow psow z zagranicy to legalnie moga i duze ilosci psow wyjezdzac ale musza miec szczepienie p/wscieklizny 21 dni zaszczepione przed wyjazdem ,zaczipowane przed data wscieklizny a przed wyjazdem zalozony musza miec paszport.Nie wiem czy do Polski ,ale do Niemiec musza dodatkowo miec zezwolenie do wet woj,czy powiatowych danych panstw tzw Trace.
Jezeli psy rumunskie maja przezyc ,i jest miejsce dla nich w Polsce ,sa chetni na DT czy DS niech przyjezdzaja czemu nie,przeciez wszystkim psom nalezy sie pomoc.
Ps szlkoda ze jak gazowano psy na Ukrainie nikgo nie bylo z Polski ,zeby pomogl tym biedakom

Link to comment
Share on other sites

A do mnie docierają różne informacje na fb jako że różnych znajomych mam, z jednej strony jest "ratujmy psy z rumunii"a z drugiej ludzie walczą by nie wywieziono polskich psów do niemiec i ratują je przed tym. Gdzie tu logika? Moje zaufanie do organizacji prozwierzęcych strasznie spadło.

Link to comment
Share on other sites

Zaufanie do organizacji pro zwierzęcych to miałam mając lat 18, przejechałam się na org ratujących konie. Byłam na targu w celu wykupienia koni z transportów do rzeźni. Zamiast brać zdrowe i młode zwierzaki, które mają szanse na dom, gdzie będą mogły "popracować" pod siodłem, usłyszałam ze "bierzemy, te stare, chore, bo inaczej nikt kasy nie da".
Ta sama tendencja jest w temacie psów. Im bardziej problematyczny tym łatwiej kasę wyciągnąć. Byłam DT, wielokrotnie zostałam na lodzie bo nawet ogłoszeń nie miał kto zrobić, sama musiałam finansować weta, karmę itd. I do głowy by mi nie przyszło skomleć o pieniądze na takie podstawy jak szczepienie czy żarcie. A teraz to na porządku dziennym.

Pomaganie pieskom, to całkiem dobry interes teraz. Otworze hotelik, będę liczyć sobie 550zł/m-c za psa, i mogę spokojnie rzucić robotę. :roll:

Link to comment
Share on other sites

stad zagranica Dt sa tylko bezplatne (otrzymac mozna jak sie reke wystawi po karme za benzyne na dojazdy do wet ,ale nikt tego nie czyni)Jedyny zwrot dostaje sie od org.prozwierzecej za leczenie psow)
Hotele sa i pensjonaty funkcjonuja odplatnie, ale musza odprowadzac podatek do US i maja wyglad i spelniaja role hoteli.Hotele i pensjonaty sa kontrolowane bez zapowiedzi przez weterynarzy powiatowychm musza byc zgloszone i zarejestrowane oficjalniedo Urzedu miasta i Wet.powiatowej lub wojewodzkiej..Natomias osoby adoptujace psy musza byc zgloszone do wet.powiatowej zeby ustalili na ile psow mieszkanie dom ma miejsce.Nalezy zdac egzamin z wiadopmosci o psach i psach powyzej 40cm wysokich do grzbietu albo o wadze 20 kg.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']Zaufanie do organizacji pro zwierzęcych to miałam mając lat 18, przejechałam się na org ratujących konie. Byłam na targu w celu wykupienia koni z transportów do rzeźni. Zamiast brać zdrowe i młode zwierzaki, które mają szanse na dom, gdzie będą mogły "popracować" pod siodłem, usłyszałam ze "bierzemy, te stare, chore, bo inaczej nikt kasy nie da".
Ta sama tendencja jest w temacie psów. Im bardziej problematyczny tym łatwiej kasę wyciągnąć. Byłam DT, wielokrotnie zostałam na lodzie bo nawet ogłoszeń nie miał kto zrobić, sama musiałam finansować weta, karmę itd. I do głowy by mi nie przyszło skomleć o pieniądze na takie podstawy jak szczepienie czy żarcie. A teraz to na porządku dziennym.

Pomaganie pieskom, to całkiem dobry interes teraz. Otworze hotelik, będę liczyć sobie 550zł/m-c za psa, i mogę spokojnie rzucić robotę. :roll:[/QUOTE]
widze ,ze to wspanialy jest interes bo jak slysze i widze ,ze babcia emerytka po przepracowaniu 40 lat dostaje 600 zl renty ,to mnie sie zle robi ,bo porownuje sobie te PDT co trzymaja wiele psow w garazach na lancuchach szopach w kojach duzo za malych i jeszcze zadaja karmy dla psow.Jezszce dogomanianki im sie podlizuja i porawie po" nogach caluja"To przeciez jest nic innego jak interes bop sie nie chce isc do roboty ama sie stodole do dyspozycji albo swiiarnie.Wczesniej byl interes na swinach teraz na psach

W Polsce nie ma komu dawac pieniedzy ,nalezy samemu wziac psa i go ratowac ,bo z doswiadczenia wiem ze dawanie pieniedzy do "lap"nic dobrego nie wrozy.
Stad zabieranie psow z Rumuni moze tylko funkcjonowac ,jak org.zaplaci za przygotowanie tych psow ,a milosnicy zabiora bezplatnie je do domu.Natomist org.pokryje koszty ewentualnego leczenia i postara sie psa adoptowac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fauka']A do mnie docierają różne informacje na fb jako że różnych znajomych mam, z jednej strony jest "ratujmy psy z rumunii"a z drugiej ludzie walczą by nie wywieziono polskich psów do niemiec i ratują je przed tym. Gdzie tu logika? Moje zaufanie do organizacji prozwierzęcych strasznie spadło.[/QUOTE]

schroniska polskie prosza bardzo czesto o pomoc organizacje zagroniczne o pomoc w adopcjach gdyz w innym przypadku dochodzilo by do usypian z powodu przepelnien ,gdyz adopcje sa minimalne szczegolnie psow duzych staszych ,chorych.te osoby co niby "ratuja "te schroniskowe zwierzeta to jest grupa oszolomow co same nie ratuja i im jest wszystko jedno czy pies bedzie zagryziony ,umrze z chorob najwazniejsze ze polskie robaki je zjedza lub w Polsce je zutalizuja.W tym calym psim cyrku nie chodzi zupelnie o psy Dzaialaja na zasadzie hecowania oskarzen bez podstaw .jest to tzw.wplywanie na mentalnosc tlumu(psychologia tlumu)

Tak samo moga mowic i w Rumuni jezeli taka grupa oszolomow sie utworzy i polakow oskarza, ze psy wywoza do polskich laboratoriow na zoofile itd
wszystko jest mozliwe.Juz widze jak beda wysylac zdjecia psow na kanapkach do Rumuni?najwazniejsze ,ze psy sa uratowane ,nie zostaly zamordowane ,a o to wlasnie chodzi ,jezeli sie jest milosnikiem zwierzat.

Link to comment
Share on other sites

Cały szał na fejsie zaczął się bodajże od mojego pierwszego wpisu w tamtym wydarzeniu co myślę na temat zwożeniu psów z Rumunii do Polski. Potem się okazało, że nie ja jedyna tak myślę,że jest więcej takich osób z głową na karku. Nie rozumiem, jak można być takim człowiekiem aby zwozić do Kraju obce-półdzikie-chore psy, a jednocześnie patrzeć jak nasze polskie sieroty umierają :shake: Jak można być takim hipokrytą? Ta sprawa to tylko i wyłącznie jest dla kasy, skąd nagle Medor ma miejsce u siebie na rumuńskie psy?Skad nagle w pół dnia na fejsie znalazło się 20 domów dla rumuńskich psów? Bo z tych psów będzie lecieć kasa i to gruba, bo naiwniacy będą płacić na te niby psy rumuńskie,a pieski będą z pobliskiej wsi z pola.
Ja również tak jak Kasia nie wierzę w to i dopóki nie zobaczę realnych dowodów na to, że są to psy z Rumunii to nie uwierzę, co nie zmieni nigdy faktu, że będę przeciwna zwożeniu rumuńskich psów do polski. Nasze psy umierają w schroniskach z głodu i zimna!
Ale skoro padają na wydarzeniu słowa typu "ale przynajmniej żyją, a rumuńskie psy mogą zostać zabite", a co to za argument? Co to za życie? W zimnie, w brudzie, bez budy, w zatłoczonych boksach????? Jak ktoś ma takie spojrzenie na świat to ja dziękuję za współpracę z takimi ludźmi!
A władze polskie powinni zabronić zwożenia masowego psów z obcych krajów i tyle.

Link to comment
Share on other sites

wladze polskie powinny juz dawno porzedek zrobic na miejscu z hyclami ,kierownictwami polskich schronisk dzialajacych na zasdzie mafi,z gminami dajacymi pieniadze hyclom byle tylko ich miasteczka czy wsie byly wonle od blakajacych sie zwierzat.tam sa milony utopine w prywatnych kieszaniach gdyz wladze placa ,psy gina sa mordowane.Wladze powinny sponsorowac i budowac male schroniska ,a nie je likwidowac bo to daje zielone swiatlo do malwersacji ,bo co dalej z tymi psami ze zlikwidowanych schronisk.Gminy maja w D.....e gdzie sie znajduja ich psy ,czy sa zakopane przed brama schroniska

Dla tych 13 psow rumunskich to sie zycie ,o ile znajda nowych opiekunow w Polsce zycie rozpocznie.
Nie prawda jest ze psy uliczne rumunskie sa dzikie,wlasnie uliczen psy nie sa dzikie Psy dziczeja bez kontaktu z czlowiekiemWlasnie mam takowa w domu suczke dzika z Polski(8 miesiecy byla zamknieta na dzialce od szczeniaka.rzucano jej tylko chleb przez plot)

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie rozsądne jest pomaganie psom w swoim zasięgu, to chyba najlepsza forma pomocy - pomagasz tym które ci się napatoczą/są najbliżej ciebie. Wybieranie psom którym się pomoże, odmawianie tym które sa bliżej jest dla mnie no cóż, dziwne. "Nie wezmę ciebie choć umierasz mi pod nosem, ale wezmę tego 1400 kilometrów dalej", w ogóle całe to wydarzenie to wielka ściana płazu. Konkrety trudno znaleźć w tym całym chaosie i biadoleniu "gdzie jesteś boże" albo "straszni ludzie, życie jest takie podłe, biedne pieseczki jak żyć?!". Dla mnie ta cała akcja jest strasznie niepoważna. I co, przywieźli 13 psów, rumuni nie zbawili (choć tak, zbawili te psiaki) i teraz te pieski zajmą 13 miejsc w DT podzas gdy wojtyszkowych nikt póki co nie chce wyciągnąć mimo że historie na ten temat obrastają w legendy.
Ja rozumiem gdybyśmy w polsce serio radzili sobie z psami bezdomnymi. Gdybyśmy zlikwidowali hycli, umieralnie, gdyby nasze schroniska nie byłyby przepełnione do granic możliwości i gdybyśmy robili to tak jak w krajach pierwszego świata - usypiali psy chore, stare i agresywne. Tymczasem absolutnie sami sobie nie potrafimy pomóc i pchamy się tam, gdzie tak naprawdę jest niewiele gorzej. Bo gdyby upublicznić jakieś zdjęcia/filmy z tego co w niektórych miejscach się dzieje to może i nasze psy cywilizowane kraje by ratowały. Tylko u nas odbywa się to po cichu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...