Jump to content
Dogomania

Zostaje z nami - Pamiątka z wakacji, czyli młody, mały Totek.


feluska997

Recommended Posts

Gdzieś pośród mazurskich lasów, paskudnie daleko od zabudowań, za to niebezpiecznie blisko Radys, na polu namiotowym "coś" co noc roznosiło śmieci z koszy. Szczęśliwcy widywali "cosia" nad ranem, ale kiedy "coś" poczuł na sobie wzrok, uciekał na oślep. Nie było odważnego, a może chętnego, który spróbowałby rozwiązać problem. Poświęciliśmy z TZtem zaledwie dwa dni, noc i dwa pętka kiełbasy i mam "cosia" obok siebie na kanapie. "Coś" nazywa się Totek, ma około roku, jest zwykłym, rudym kundelkiem z wystającymi żeberkami i miednicą.

Totek mieszka z nami od 3 dni. Na razie jest wykąpany, odrobaczony i zabezpieczony od pcheł i kleszczy. W poniedziałek wybieramy się do naszego doktora. Wszystko wskazuje, że Totuś jest obustronnym wnętrem, poza tym obserwujemy czy nie rozwinie się babeszjoza, bo kleszczy miał sporo, a temperatura utrzymuje się podwyższona, ale nie rośnie. Totek waży w tej chwili 7 kilo, ale jest niedożywiony, co ciekawe je tylko to, co był w stanie znaleźć na polu namiotowym - mięska wszelkie, śmieci, chleb, najlepiej z keczupem ;) itp.; żadnego psiego żarcia... Jest psiakiem bardzo strachliwym, dopiero po ponad dwóch dniach znajomości zaczął nieśmiało merdać ogonkiem. Na razie jest upierdliwy, bo chodzi za mną i TZtem krok w krok i ma problem jak każde z nas jest w innym pomieszczeniu. Pcha się na kolana, daje buziaki, chce spać w łóżku, podrzuca sobie na grzbiet wolną ludzką rękę tak, żeby głaskać go w strategicznych miejscach, powoli łapie o co chodzi z kulą smakulą, nieźle chodzi na smyczy, zachęca do zabawy moją sunię staruszeczkę, podwórkowe koty i klatkowe świnki morskie. Na razie nie mam możliwości sprawdzić go do zwierząt w domu i do samców. Obcych ludzi stara się unikać, ale za kiełbaskę i parę słodkich słówek da się pogłaskać. Ja i TZ możemy zrobić z nim wszystko, ale boi się gwałtownych ruchów i dźwięków u obcych. I panicznie wręcz ucieka przed kijami i zwiniętą smyczą w ręku... Nie chcę myśleć dlaczego.

Totuś jest u mnie na DT, szukamy domu stałego, który nie pozwoli Totkowi na dalszą tułaczkę i zapewni mu godziwą przyszłość. Totuś jest młody, jeszcze wszystkiego zdąży się nauczyć.

[COLOR=#00ff00]TOTKOWE ROZLICZENIA:[/COLOR]
Z bazarku ([URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247967-Zwierzęce-akcesoria-biżuteria-i-masa-innych-rzeczy-na-Totka-Do-26-10-13-godz-00-00[/URL]) wpłynęło na totkowe konto 119,95 zł

Wydatki:
19,99zł - karma [URL]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/CAM00307.jpg[/URL]
12,30zł - uszy i kość wędzone
[URL]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/CAM00296.jpg[/URL]
25,00zł - wścieklizna
30,00zł - odrobaczenie i odkleszczenie

Wydatki razem: [B][U][COLOR=#ff0000]87,29zł
[/COLOR][/U][/B]
Na totkowym koncie zostało: [B][U][COLOR=#00ff00]32,66zł[/COLOR][/U][/B]

[U][B]Tekst do ogłoszeń:[/B][/U]
[COLOR=#000000][I]Roczny, mały piesek szuka kochającego domu. Zdrowy i wykastrowany. Podlaskie.[/I][/COLOR]
[COLOR=#000000][I]Wiek: około 1 roku[/I][/COLOR]
[COLOR=#000000][I]Wielkość: docelowo około 8 kilogramów (teraz ma jeszcze niedowagę)[/I][/COLOR]
[COLOR=#000000][I]Płeć: samiec, kastrat[/I][/COLOR]
[COLOR=#000000][I]Dane kontaktowe: ***[/I][/COLOR]

[COLOR=#000000][I]W mazurskich lasach wczasowicze zostawiają masę śmieci. Jednym z nich okazał się młody psiak. Póki trwał sezon, przeganiany żywił się odpadkami, sezon się skończył i pies, no cóż… po co komu taki pies? Zalękniony, chudy, ze stadem kleszczy? [/I][/COLOR]
[COLOR=#000000][I]Psiak przebywa w domu tymczasowym, nazywa się Totek. Okazał się być wulkanem energii - może sprawdzi się w psim sporcie? Jest czyściutki, nie załatwia się w domu, nie niszczy, został zabezpieczony od pcheł i kleszczy, odrobaczony i na chwilę obecną zaszczepiony przeciwko chorobom wirusowym (wścieklizna jest w planach). Totuś jest też wykastrowany. Jest jeszcze nieufny do obcych, czasem na spacerze wystraszy się czegoś, ale z dnia na dzień nabiera pewności siebie. Całkiem nieźle radzi sobie na smyczy. Idealny byłby cierpliwy i aktywny dom ze starszymi dziećmi lub bez dzieci. Aktualne informacje można śledzić na stronie: [/I][/COLOR][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/246901-Pamiątka-z-wakacji-czyli-młody-mały-Totek-szuka-domu-Łomża?"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...-domu-Łomża?[/URL]
[COLOR=#000000][I]Proszę o przemyślane oferty – pies to zobowiązanie na kilkanaście najbliższych lat.[/I][/COLOR]



07,09,2013
Dzień dobry! Jestem Totek, weźmiesz mnie do domu?

[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/b-1.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/b-1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/a-1.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/a-1.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/c-1.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/c-1.jpg[/IMG][/URL]


08,09,2013

Taki jest malutki
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/8-2.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/8-2.jpg[/IMG][/URL]

A jak biega to prostują mu się uszy ;)
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/5-6.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/5-6.jpg[/IMG][/URL]

Edited by feluska997
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 51
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

CD 08,09,2013

Galop na pełnym gazie - Totek posiada umiejętność latania :D
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/4-4.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/4-4.jpg[/IMG][/URL]

Po co mnie wołałaś?
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/7-4.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/7-4.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/9-3.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/9-3.jpg[/IMG][/URL]

15,09,2013

Niedzielne lenistwo kanapowe, w niemęskim kubraczku :D:
[URL=http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/4-5.jpg.html][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/4-5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/5-7.jpg.html][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/5-7.jpg[/IMG][/URL]

Edited by feluska997
Link to comment
Share on other sites

[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/6-2.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/6-2.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/3a.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/3a.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/1a-1.jpg.html][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/1a-1.jpg[/IMG][/URL]

Edited by feluska997
Link to comment
Share on other sites

Dzięki Dziewczyny. Jestem zszokowana jak on szybko się uczy i otwiera. Już opanował kulę smakulę i gryzienie bawełnianego sznurka, sam zaczepia do zabawy. Dziś próbuje już sprawdzać na ile może sobie pozwolić, łobuz. Ani razu nie załatwił się w domu. Jedynie z dwiema rzeczami jest kłopot - lęk separacyjny i grymaszenie przy jedzeniu - je naprawdę malutko i niechętnie, kiełbasę jadłby do oporu. Zaraz w pierwszych postach wrzucę zdjęcia z popołudniowego spacerku.

Totek będzie gotowy do adopcji po kastracji i przynajmniej podstawowych szczepieniach. Jutro ustalimy z doktorem terminy.

Link to comment
Share on other sites

Cudny jest. On biega już luzem, nie na lince?
Biedaczek, lęk separacyjny wiąże się z przezżciami związanymi z porzuceniem, boi się że znowu zostanie sam, nie rozumie dlaczego go zostawiacie.
Swoją drogą to jak on przeżył samiuteńki, bez ludzi , taki przytulak.?

Link to comment
Share on other sites

Psiak pierwsze prawie trzy doby był z nami na mazurach, bez smyczy i nie odchodził na krok. Nawet kiedy siusia, a my odejdziemy za daleko to przerywa siusianie i przybiega. Sprawię mu jednak linkę, bo różnie to bywa. W mieście chodzi wyłącznie na smyczy.

Skubaniec ściągnął mi wczoraj ze stołu wędlinę. Zaczynamy temperowanie charakterku. A dziś wielki dzień - jedziemy do weta, a później Totuś będzie musiał na trochę zostać sam w domu. Boję się co tu zastanę...

Link to comment
Share on other sites

Totek został zaszczepiony na razie na nosówkę i parwo, ma założoną książeczkę. Jajka wytniemy za niecałe dwa tygodnie. Nie mogliśmy wymacać jednego jądra, co może oznaczać, że znajduje się w jamie brzusznej i zabieg będzie poważniejszy... Ehh.

I dziś został sam w domu i nic nie zniszczył, troszkę poszczekał i wskoczył na stół, na wysokość mojego biodra. Jakim cudem???

Link to comment
Share on other sites

Totolino wraca już na polecenie na swoje posłanie, przynajmniej na chwilę ;) (stopniowo wydłużamy czas) i nieśmiało daje łapkę. Nie łapał słowa "nie", więc wprowadzamy stanowcze "EE", które działa chyba na każdego psa. "Chodź" nie trzeba było uczyć - znał od początku.
Jednym słowem nabiera pewności siebie i zaczyna rozumieć jak ma wyglądać psie życie. Ciężko tylko z apetytem i wcale nie chce pić wody... tylko rosołek i mleko. I nie raczy wejść na mokrą trawę, ot francuski piesek.

Link to comment
Share on other sites

Dodałam dzisiejsze zdjęcia.
Niestety Totek pokazuje rogi - wczoraj chciał mnie bronić przed bratem ;( Nie ugryzł i za pierwszym odwołaniem uspokoił się i poszedł na swoje miejsce, ale jednak to nie za fajnie. I podejrzewam łagodny kaszel kenelowy, a za parę dni miała być kastracja. Kurczę, jutro znów do weta :roll:

Link to comment
Share on other sites

Jak go zobaczyłam pierwszy raz to pomyślałam, że oswajanie potrwa do zimy. Zachowywał się jak dzikie, leśne zwierzę. Do tego wczasowicze gonili go jak mogli, bo buszował nocą po krzakach. Ciągle ucieka przed kijami, piłka na podłodze jest ok, ale w ręce już wywołuje strach. Z jednej strony mam wrażenie, że Totek nigdy nie znał człowieka, wszystkiego uczy się od podstaw, "kopał" nory w posłaniach i chował wszelkie jedzenie pod stołem, zaczynając od największych kąsków. Z drugiej jednak przełamał się i uczy się tak szybko... może rzeczywiście miał kiedyś jakiegoś człowieka? Nawet jeśli, to nie był to dobry człowiek i postaram się żeby Totek nigdy już na takich nie trafiał. To strasznie wdzięczny psiak, ma mnie ciągle na oku i o każdej porze dnia i nocy jest gotów wykonać każde polecenie, nawet jak nie za bardzo potrafi.

A jutro wielki dzień - odjajczanie :D
Prosimy o kciuki.

Link to comment
Share on other sites

Uff, jesteśmy po kastracji, dziękujemy za kciuki! Totuś jeszcze lekko oszołomiony i taki biedniutki. Obyło się bez komplikacji, prawe jądro, które było głębiej udało się dość łatwo wydobyć. Niestety jest tak zainteresowany ranami, że dziś śpi w kołnierzu i fartuchu pooperacyjnym, z czasem zobaczymy jak się będzie zachowywał.

[quote name='zachary'](...) i tak pięknie spogląda na Ciebie feluska997...[/QUOTE]
On tak ciągle :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Totuś jest w jak najlepszej kondycji :) Fizycznej, bo psychicznie wymaga jeszcze pracy... W końcu zaczął trochę jeść - na razie toleruje tylko Frolica, olał zarówno marketówki jak i Royale, Eukanuby i Hillsy. Będziemy jeszcze próbować czegoś lepszego.
Zaczynamy poszukiwania domu stałego. Co prawda na razie ma tylko jedno szczepienie, ale zanim dojdzie do adopcji pewnie zdążymy zrobić wszystkie.

Na razie kilka najświeższych zdjęć, jutro ruszam z ogłoszeniami.

Nad rzeczką, opodal krzaczka...
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/12-3.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/12-3.jpg[/IMG][/URL]

Tak mamy wesoło na spacerkach:
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/13-3.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/13-3.jpg[/IMG][/URL]

Księciunio na ziarnku grochu ;)
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/15-2.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/15-2.jpg[/IMG][/URL]

Miał być ładny widoczek, chwytający za serce, taki do ogłoszeń i d...
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/14-2.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/14-2.jpg[/IMG][/URL]

Totek robi za latarkę :lol:
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/11-3.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/11-3.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Tak Totek zachowuje się w samochodzie ;) Lubi podróże i z chęcią, choć nieporadnie wskakuje do środka.
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/16-2.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/16-2.jpg[/IMG][/URL]

Totuś jesienny:
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/14-3.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/14-3.jpg[/IMG][/URL]

I nie mogłam się powstrzymać przed wstawieniem tych zdjęć - jesień nad Narwią.
[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/15-3.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/15-3.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://s1054.photobucket.com/user/feluska/media/13-4.jpg.html"][IMG]http://i1054.photobucket.com/albums/s481/feluska/13-4.jpg[/IMG][/URL]

A tu filmiki z moimi ukochanymi, odlatującymi żurawiami. Totka nie widać, ale proszę mi wierzyć, że był baaardzo zaabsorbowany widokiem ;)
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=MhB3AGVIxvo&feature=youtu.be[/URL]
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=PVWVHR_R8j4&feature=youtu.be[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...