Jump to content
Dogomania

Jula - ile jeszcze będzie czekać na dom?? Ptyś, Henio z Melą w ds


dreag

Recommended Posts

Tyśka), kaukaza to ona nie przypomina w niczym. Może przemienić ją na mix hovawarta? Kaukazy mają opinie bardzo trudnych, agresywnych stróży. Hovki całe czarne są także, no i są zdecydowanie łatwiejsze w kontaktach z ludźmi niż kaukaz. Może ten kaukaz w ogłoszeniu odstrasza...

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Sowa napisał:

Ewentualnie flat coated retriever - też czarny, żywiołowy i towarzyski szalenie... Trochę lżejszy - no ale skoro ona jest miksem, to nie musi być idealnie zgodna ze wzorcem:-)

Tyle że flat jest średniakiem, a jednak Julka ma 73 cm wysokości i wazy 40kg ;) Chyba lepszy juz hovek, nawet charakterologicznie. Z tego co pisala Moli@ to Julka jest psem inteligentnym, pewnym siebie, nieufnym. Wymaga zdecydowanie mądrego podejścia i osoby z doświadczeniem. Podmieniłam, może to coś zmieni.

I żeby nie było,  rasy na siłę nie szukam. Na 3 ogłoszenia, tylko w jednym mam napisany "mix.... ", aby pomóc komuś nieco zobrazować co to za typ psa i zaznaczyć, że Julka nie jest potulnym misiem. ;) 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się, że pomaga. Oczywiście czasem oznacza to, że jest więcej zapytań idiotycznych, ale też zwiększa szansę na to, że ktoś właściwy zadzwoni. Chociaż czasem przeszkadza (np. u Mimi)... zwłaszcza jak pies jest małej, miniaturowej rasy albo modnej... to wtedy szybko zmieniam tytuł, bo ilość głupich, snobistycznych zapytań jest tak duża, że szkoda naszego czasu i zdrowia psychicznego. Ale próbować można, z reguły jednak mi pomaga. Zwłaszcza jak ogłaszałam psy schroniskowe.

Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, Tyśka) napisał:

Nie trać nadziei, Moli@. Proszę :)
A która jest... trudniejsza: Diana czy Julka? Bo obie są do siebie dość podobne charakterem, prawda?

Trudniejsza zdecydowanie Julka ... na swoim terenie pogoni każdego. Julka wybiera sobie jednego opiekuna / przewodnika i tu jest bardzo duży problem - wyczuje że ktoś się jej boi i po zabawie :( nie da żyć - zaczyna straszyć

 

Dianka lubi, nie boi się ludzi..., pierwsza do witania. Nie lubi małych / średnich jazgotliwych psów..., pogoni kota. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 13.01.2021 o 13:43, Sowa napisał:

Tyśka), kaukaza to ona nie przypomina w niczym. Może przemienić ją na mix hovawarta? Kaukazy mają opinie bardzo trudnych, agresywnych stróży. Hovki całe czarne są także, no i są zdecydowanie łatwiejsze w kontaktach z ludźmi niż kaukaz. Może ten kaukaz w ogłoszeniu odstrasza...

No właśnie z jej charakterem, to przypomina jednak kaukaza, miła to ona do obcych nie jest u siebie raczej... I trudna właśnie, przynajmniej jak dla mnie. Najlepiej do jednej osoby (oczywiście Moli@ się najlepiej nadaje ;), to jej niekwestionowana mamuśka ), nie przyjmuje innych członków rodziny, więc trzeba by było chyba jednak to dopisać, bo to nie taki "prosty" pies jak się wydaje. Nie sztuka puścić w świat i bać się, że coś wywinie, a zdolna z niej bestia ;). 

Co sądzisz Moli@ ? 

Ostatnio dzwonił Pan w jej sprawie, a raczej w sprawie "tego psa podobnego do border coli" :)

Link to comment
Share on other sites

51 minut temu, dreag napisał:

No właśnie z jej charakterem, to przypomina jednak kaukaza, miła to ona do obcych nie jest u siebie raczej... I trudna właśnie, przynajmniej jak dla mnie. Najlepiej do jednej osoby (oczywiście Moli@ się najlepiej nadaje ;), to jej niekwestionowana mamuśka ), nie przyjmuje innych członków rodziny, więc trzeba by było chyba jednak to dopisać, bo to nie taki "prosty" pies jak się wydaje. Nie sztuka puścić w świat i bać się, że coś wywinie, a zdolna z niej bestia ;). 

Co sądzisz Moli@ ? 

Ostatnio dzwonił Pan w jej sprawie, a raczej w sprawie "tego psa podobnego do border coli" :)

Co sądzę? Ręce mi opadły i naprawdę bardzo boję się ewentualnej adopcji :(

Julka w październiku/listopadzie skończyła 6 lat z tego 5,5 roku jest u nas. Ona jest u siebie :( ,)

Terytorialna, zaborcza..., podporządkowuje się tylko jednej osobie... i pilnuje, broni przed całym światem.

Ludzie się jej boją ..., psy spotykane na spacerze czy w lecznicy reagują panicznym strachem lub agresją..., na szczęście Julka zachowuje spokój i nie reaguje na zaczepki na obcym terenie. 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, dreag napisał:

Znaczy pies wybrał sobie Mami - i weź :) , a tak serio, to nie ma się z czego cieszyć... A swoją drogą, jak ten czas leci... pamiętam małego śmierdziucha za giełdą, taki wypłosz był....

No nie ma się z czego cieszyć..., zaliczyłam wpadkę :(

Wystarczy poczytać dogo..., ludzie boją się, nie potrafią zapanować nad maluchami..., kto zapanuje nad Julką ? :( :(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 2.02.2021 o 11:16, Moli@ napisał:

No nie ma się z czego cieszyć..., zaliczyłam wpadkę :(

Wystarczy poczytać dogo..., ludzie boją się, nie potrafią zapanować nad maluchami..., kto zapanuje nad Julką ? :( :(

Zawsze jest szansa, że ktoś się znajdzie... Może lepiej gdyby poszła mimo rozmiaru do mieszkania, a nie domu z ogrodem? Zawsze to mniej terenu do pilnowania, a na obcym terenie podobno grzeczna... Ja zupełnie nie rozumiem, czemu nikt się nie zgłasza, bo jest absolutnie przepiękna - bardzo w moim typie.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Joanienka napisał:

Zawsze jest szansa, że ktoś się znajdzie... Może lepiej gdyby poszła mimo rozmiaru do mieszkania, a nie domu z ogrodem? Zawsze to mniej terenu do pilnowania, a na obcym terenie podobno grzeczna... Ja zupełnie nie rozumiem, czemu nikt się nie zgłasza, bo jest absolutnie przepiękna - bardzo w moim typie.

Szansa zawsze jest..., ogłoszenia lecą. 

W mieszkaniu nie ma z nią problemów - przyzwyczajona / nauczona. 

Nikt się nie zgłasza bo duża, dorosła i charakterna :(

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, helli napisał:

W bloku może mieć małych jazgotliwych sąsiadów - haps - na raz 

Klatka bloku szybko stanie się jej terenem

 

Ale atakuje wszystkie małe psy?

To do wypracowania jest.

A przez klatkę się szybko przechodzi, ja ze swoimi psami nie stoję na klatce o ile to nie jest niezbędne (np czekamy na windę) - a w tej sytuacji mamy schemat, stoję w kącie, z przodu mam stabilną sukę, z tyłu za mną w kagańcu agresywnego lękowego psa, stoję tak aby on nie widział gdy ktoś wychodzi z windy. I ładnie to nam wychodzi, kwestia wyćwiczenia. A kaganiec ma bardziej w obronie ludzi, ale małe jazgotliwe też kiedyś chciał zabijać (i raz prawie mu się udało)

Ja tam zawsze jestem zdania, że lepiej nie naciskać tylko na dom. Są osoby w mieszkaniach, które dużego psa też mogą ogarnąć. A blok dla każdego nawet nieterytorialnego psa będzie jego i tego się nie uniknie, tylko trzeba ewentualnie np kaganiec zakładać jeśli pies od razu startuje z zębami i ćwiczyć z psem. Kaganiec to żadne zło, jeśli jest lekki i pies jest przyzwyczajony.

A Julka jest cudowna. A może te trudniejsze psy się bardziej kocha....

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Joanienka napisał:

Ale atakuje wszystkie małe psy?

To do wypracowania jest.

A przez klatkę się szybko przechodzi, ja ze swoimi psami nie stoję na klatce o ile to nie jest niezbędne (np czekamy na windę) - a w tej sytuacji mamy schemat, stoję w kącie, z przodu mam stabilną sukę, z tyłu za mną w kagańcu agresywnego lękowego psa, stoję tak aby on nie widział gdy ktoś wychodzi z windy. I ładnie to nam wychodzi, kwestia wyćwiczenia. A kaganiec ma bardziej w obronie ludzi, ale małe jazgotliwe też kiedyś chciał zabijać (i raz prawie mu się udało)

Ja tam zawsze jestem zdania, że lepiej nie naciskać tylko na dom. Są osoby w mieszkaniach, które dużego psa też mogą ogarnąć. A blok dla każdego nawet nieterytorialnego psa będzie jego i tego się nie uniknie, tylko trzeba ewentualnie np kaganiec zakładać jeśli pies od razu startuje z zębami i ćwiczyć z psem. Kaganiec to żadne zło, jeśli jest lekki i pies jest przyzwyczajony.

A Julka jest cudowna. A może te trudniejsze psy się bardziej kocha....

Małe / średnie / duże działgoty wkurzają ją najbardziej :(. Odpuszcza / toleruje Diankę, Pikusię kiedyś dziadeczka Keruska. Przebywa z Flapi ale jej nie lubi np podejdzie - warknie / straszy..., już w ogrodzie tylko w naszej obecności.

Nie ma kontaktu z pozostałymi  psami , nie będę ryzykować.

Szukamy domu bez zwierząt!  

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...