Jump to content
Dogomania

Jula - ile jeszcze będzie czekać na dom?? Ptyś, Henio z Melą w ds


dreag

Recommended Posts

A wszystko wyglądało tak dobrze. Widać tak miało byc.......... Julka podobała im sie ale tylko na zdjeciach. Nawet nie chce mi sie komentować.....bo cóz tu można powiedzieć o takich ludziach........Nasza przedwczesna radość. Dobrze ze Julka nic sobie z tego zdarzenia nie robi....szaleje z Dianka jak zwykle. W Królowym i tak jest jej najlepiej, bez dwóch zdań.

Link to comment
Share on other sites

Od rana biegała z psami po terenie jedynie z Dianą musimy rozdzielać. Nadal wyciągamy kleszcze/suche, lubi szczotkowanie, zwiedza/poznaje teren, zapoznaje się czworonogami, uczestniczy w wiosennych pracach w ogrodzie. Skoczna, wewnętrzne płotki pokonuje bez problemu... jeszcze przez kilka dni będzie spać zamknięta w kojcu. Odskakuje, kuli się na widok grabi, szczotki w ręku.

Link to comment
Share on other sites

Od rana biegała z psami po terenie jedynie z Dianą musimy rozdzielać. Nadal wyciągamy kleszcze/suche, lubi szczotkowanie, zwiedza/poznaje teren, zapoznaje się czworonogami, uczestniczy w wiosennych pracach w ogrodzie. Skoczna, wewnętrzne płotki pokonuje bez problemu... jeszcze przez kilka dni będzie spać zamknięta w kojcu. Odskakuje, kuli się na widok grabi, szczotki w ręku.

Zapewne była bita czymś co przypomina grabie.

Link to comment
Share on other sites

Jessi to nadal dla nas zagadka...sunia bardzo, bardzo spokojna po terenie chodzi, prawie nie biega...nadal obserwuje psy, podchodzi wącha...do zabawy zaprasza jedynie Łezkę...

Za nami chodzi krok w krok, kładzie się i obserwuje, wchodzi do domu. Nadal nie zostawiamy samej nawet na chwilę, w nocy śpi w kojcu w domu za gorąco...Jest problem z załatwianiem się - tylko w kojcu, już nawet zamykamy kojec gdy biega a i tak stoi i prosi wpuść...To łagodna, zrównoważona panna sama nie atakuje ale potrafi postawić się, odpowiedziała na zaczepki Diany - siłowo i odpukać w miarę spokojnie...biegają razem/pod kontrolą.

Link to comment
Share on other sites

Jessi to nadal dla nas zagadka...sunia bardzo, bardzo spokojna po terenie chodzi, prawie nie biega...nadal obserwuje psy, podchodzi wącha...do zabawy zaprasza jedynie Łezkę...

Za nami chodzi krok w krok, kładzie się i obserwuje, wchodzi do domu. Nadal nie zostawiamy samej nawet na chwilę, w nocy śpi w kojcu w domu za gorąco...Jest problem z załatwianiem się - tylko w kojcu, już nawet zamykamy kojec gdy biega a i tak stoi i prosi wpuść...To łagodna, zrównoważona panna sama nie atakuje ale potrafi postawić się, odpowiedziała na zaczepki Diany - siłowo i odpukać w miarę spokojnie...biegają razem/pod kontrolą.

Moją Łezkę kochaną.........jestem dumna z Łezki.

Link to comment
Share on other sites

Siusiała na moich oczach w ogrodzie...ale już kupka w kojcu...pracujemy/uczymy dalej

Dziś też cały dzień z nami...szczotkowanie uwielbia tylko boczki zmienia, brzuszek pokazuje. Zapraszała do zabawy Julkę, Melę, Flapi i Diankę ale panny nie wykazywały entuzjazmu...pobiegała za nimi i ze smutkiem w oczach odeszła. Ładnie reaguje na imię, posłuszna...zawołana przybiega natychmiast, do kojca wchodzi bez problemu. Dziś zostawiłam otwarte drzwi do kojca, wchodziła, wychodziła kiedy chciała. Nadal nie spuszczamy jej z oka.

Żywsza, ogon w górze...

Link to comment
Share on other sites

Kocham ją chyba....mój ideał psa.

 

Sunia musi się "odkuć" psychicznie i fizycznie...zapomnieć o starym domu, opiekunach, szczeniakach...przestawić się na inne warunki, zmienić przyzwyczajenia...nabrać masy, uzupełnić witaminy, wymienić włos/odrosnąć..."tylko tyle". Jest problem z karmieniem...tego nie, tego nie, nie zna/poznaje nowe smaki, może była karmiona surowym mięsem?...

Sympatyczna, ładna panienka

Link to comment
Share on other sites

Witam się u dziewczynek

A to cudo ma aktualne ogłoszenia?

 

dreag ogłasza panienkę...

 

Julka zarasta, łyse plamy znikają, odrasta sierść, jeszcze z tydzień i śladu nie będzie po chorobie może poczekać z ogłoszeniami i pokazać ją w pełnej krasie. Ludzie obawiają się chorób skóry i możemy stracić niezły domek...tak mi przyszło do głowy

Link to comment
Share on other sites

Sunia musi się "odkuć" psychicznie i fizycznie...zapomnieć o starym domu, opiekunach, szczeniakach...przestawić się na inne warunki, zmienić przyzwyczajenia...nabrać masy, uzupełnić witaminy, wymienić włos/odrosnąć..."tylko tyle". Jest problem z karmieniem...tego nie, tego nie, nie zna/poznaje nowe smaki, może była karmiona surowym mięsem?...

Sympatyczna, ładna panienka

Była najczęściej karmiona jedzeniem ze stołówki z jakiejś szkoły - resztki obiadowe, a więc tzw. jedzenie domowe ;). Gdy ja odrobaczałam poprosiłam, by facet coś przyniósł, wyjął ze składzika garść kotletów schabowych i powiedział, że zbierają mu w stołówce. 

 

 

Witam się u dziewczynek

A to cudo ma aktualne ogłoszenia?

Hej, ma wykupiony pakiet, ale im więcej tym lepiej ;) . 

Link to comment
Share on other sites

Jessi to nadal dla nas zagadka...sunia bardzo, bardzo spokojna po terenie chodzi, prawie nie biega...nadal obserwuje psy, podchodzi wącha...do zabawy zaprasza jedynie Łezkę...

Za nami chodzi krok w krok, kładzie się i obserwuje, wchodzi do domu. Nadal nie zostawiamy samej nawet na chwilę, w nocy śpi w kojcu w domu za gorąco...Jest problem z załatwianiem się - tylko w kojcu, już nawet zamykamy kojec gdy biega a i tak stoi i prosi wpuść...To łagodna, zrównoważona panna sama nie atakuje ale potrafi postawić się, odpowiedziała na zaczepki Diany - siłowo i odpukać w miarę spokojnie...biegają razem/pod kontrolą.

Kochana Jessulka :) . Najgorzej z tym załatwianiem się, ciekawe kiedy załapie zupełnie...

Link to comment
Share on other sites

 

Była najczęściej karmiona jedzeniem ze stołówki z jakiejś szkoły - resztki obiadowe, a więc tzw. jedzenie domowe ;). Gdy ja odrobaczałam poprosiłam, by facet coś przyniósł, wyjął ze składzika garść kotletów schabowych i powiedział, że zbierają mu w stołówce. 

 

 

 

 

To my w domu...resztki obiadowe...oj mamy ostatnio szczęście do przyzwyczajeń żywieniowych skarbów...będziemy kombinować ;)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...