from_wonderland Posted August 30, 2013 Posted August 30, 2013 [quote name='Macia']Zbyt adopcyjny to on nie jest faktycznie. Ale nadrabia charakterem. Dzisiaj obudził się w nim samiec i zaczął chodzić i pilnować swojej "dziewczyny". Jednak jest zbyt mały i inne psy raczej go ignorują ;). [/QUOTE] Niech ignorują, , pewnie Pompon nie da sobie w kasze dmuchać, już nawet dziewczynę znalazł? :razz: Quote
dziuniek Posted August 30, 2013 Posted August 30, 2013 [quote name='Ellig']Cześc Pompon:)[/QUOTE] Myślę, że on jest bardziej adopcyjny od wielu innych kundelków. Zauważcie, jak szybko znajdują dom pieski rasowe lub bardzo w typie, nawet starsze i chore, a tyle młodych i zdrowych kundelków czeka. Nie wiem, czy ludziom ich żal bardziej, czy chcą się pochwalić? A propos, pomponem to on już nie jest, raczej ostrzyżoną na padoku owcą ;) Quote
Macia Posted September 5, 2013 Author Posted September 5, 2013 U Pompona wszystko dobrze. Zmienił obiekt swojej miłości i jej nie odstępuje. Do adopcji w pakiecie ;). Dostał wczoraj ubranko, bo nie odrasta aż tak szybko i robiło mu się chłodno. Ogólnie jest prześmieszny. Każda nowa osoba śmieje się z różowego pudla. Jest bardzo ruchliwy, wita nas zazwyczaj przy wejściu. Czeka go teraz wizyta u weterynarza i RTG. Prawdopodobnie ma problemy z tchawicą. Dopóki tego nie sprawdzimy nie odbędzie się kastracja i operacja "oczka". Mam na razie jedno zdjęcie: [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/139/d44eae0d8bac5de3med.jpg[/IMG][/URL] Szkoda go tylko, bo to straszny przytulak i fajnie gdyby miał człowieka "na własność". Quote
Ellig Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 Kochany Pompon:) Ma tyle milości od calej Hotelowej Rodzinki:) Quote
Ellig Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 Zapraszam na bazarek dla schorowanej Linki, [SIZE=3][FONT=comic sans ms][B]Ten, kto kupi cegiełkę- szpulkę ma duze szanse na wygranie przepięknej i naprawdę drogiej nagrody, dużej figurki "Para koni" z brązu na marmurowej podstawie.[/B][/FONT][/SIZE] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/246471-Panie-kup-Pan-szpulk%C4%99-CEGIE%C5%81KOWY-Z-LOSOWANIEM-NAGRODY-do-15-09-13-21-00/page3"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...13-21-00/page3[/URL] Quote
__Lara Posted September 6, 2013 Posted September 6, 2013 Pomponiku :loveu::loveu::loveu: myślę o Tobie słoneczko. Quote
from_wonderland Posted September 6, 2013 Posted September 6, 2013 Rzeczywiście, różowiutki:) I jeszcze mu na złość, pogoda coraz chłodniejsza. Quote
__Lara Posted September 6, 2013 Posted September 6, 2013 Właśnie powiedziałam TZtowi o tej tchawicy, a TZ: ale chyba znajdzie domek? Więc będę mu mówić, że pewnie nikt go nie zechce, że domku nie znajdzie, może poskutkuje :cool3: Quote
Macia Posted September 6, 2013 Author Posted September 6, 2013 [quote name='__Lara']Właśnie powiedziałam TZtowi o tej tchawicy, a TZ: ale chyba znajdzie domek? Więc będę mu mówić, że pewnie nikt go nie zechce, że domku nie znajdzie, może poskutkuje :cool3:[/QUOTE] Dobra metoda :cool3:. Ale tu nawet nie trzeba wymyślać. On faktycznie ma minimalne szanse na dom. Jednak mimo wszystko jest cudowny ;). Quote
roosi Posted September 6, 2013 Posted September 6, 2013 A tam, nieadopcyjny! Za chwilę zacznę konkurować z [B]_Lara[/B] :p Problemy z tchawicą? Jakaś mechaniczna sprawa? - Ma ataki kaszlu, jak się go dotknie w szyję od strony tchawicy? Quote
Ellig Posted September 7, 2013 Posted September 7, 2013 [quote name='__Lara']Pomponiku :loveu::loveu::loveu: myślę o Tobie słoneczko.[/QUOTE] Jakie to jest mile:) Quote
__Lara Posted September 7, 2013 Posted September 7, 2013 [quote name='Ellig']Jakie to jest mile:)[/QUOTE] :) dzisiaj podeszłam TZ-ta z innej strony: jego szef też ma 2 psy, więc dzisiaj będąc na festynie z pracy zaczęłam bardzo podkreślać ten fakt, hehe. Quote
Ellig Posted September 8, 2013 Posted September 8, 2013 [quote name='__Lara']:) dzisiaj podeszłam TZ-ta z innej strony: jego szef też ma 2 psy, więc dzisiaj będąc na festynie z pracy zaczęłam bardzo podkreślać ten fakt, hehe.[/QUOTE] Lara, pracujesz bardzo konsekwentnie:) Quote
Macia Posted September 8, 2013 Author Posted September 8, 2013 [quote name='roosi']A tam, nieadopcyjny! Za chwilę zacznę konkurować z [B]_Lara[/B] :p Problemy z tchawicą? Jakaś mechaniczna sprawa? - Ma ataki kaszlu, jak się go dotknie w szyję od strony tchawicy?[/QUOTE] Nie wiemy co dokładnie jest z tchawicą. W tym tygodniu umówimy się z weterynarzem na RTG. Ostatnio łapiemy dzikie psy i mamy mało czasu. [quote name='__Lara']:) dzisiaj podeszłam TZ-ta z innej strony: jego szef też ma 2 psy, więc dzisiaj będąc na festynie z pracy zaczęłam bardzo podkreślać ten fakt, hehe.[/QUOTE] Niezła metoda ;). Ja zawsze twierdzę, że liczba psów powinna być parzysta :evil_lol:. Sama mam 4. Mam nowe zdjęcia Pompona. Ogólnie on nie ma instynktu samozachowawczego. Ma swoją dziewczynę i "broni" jej nie pozwalając innym samcom podchodzić. Wczoraj się zbulwersował na amstaffa :roll:. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images62.fotosik.pl/149/4cd5d64b88730f79med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images62.fotosik.pl/149/b7f3ad6ffe409282med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images62.fotosik.pl/149/9a87c83f2d17bfe5med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images65.fotosik.pl/149/06a3adeb4f1cf636med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/148/c6d6ee2cf8488bb2med.jpg[/IMG][/URL] Ogólnie on na zdjęciach wygląda na dużego. A to jest naprawdę maleństwo. Quote
dziuniek Posted September 8, 2013 Posted September 8, 2013 [quote name='__Lara']:) dzisiaj podeszłam TZ-ta z innej strony: jego szef też ma 2 psy, więc dzisiaj będąc na festynie z pracy zaczęłam bardzo podkreślać ten fakt, hehe.[/QUOTE] Tak, to działa, moja znajoma miała 4 psy, pomyślałam, skoro inni mogą... I tak doszłam do sześciu sztuk psów (nie licząc 6 kotów i 3 papug):lol: Quote
Gusiaczek Posted September 8, 2013 Posted September 8, 2013 [URL]http://images62.fotosik.pl/149/b7f3ad6ffe409282med.jpg[/URL] :loveu::loveu::loveu: Quote
from_wonderland Posted September 8, 2013 Posted September 8, 2013 [quote name='Gusiaczek'][URL]http://images62.fotosik.pl/149/b7f3ad6ffe409282med.jpg[/URL] :loveu::loveu::loveu:[/QUOTE] :loveu::loveu: Cóż, dla takiego przystojniaka dziewczyna to tylko kwestia czasu.. :) Quote
__Lara Posted September 9, 2013 Posted September 9, 2013 [quote name='dziuniek']Tak, to działa, moja znajoma miała 4 psy, pomyślałam, skoro inni mogą... I tak doszłam do sześciu sztuk psów (nie licząc 6 kotów i 3 papug):lol:[/QUOTE] :loveu: własnie, właśnie, ja też mu podkreślam, że musi być do pary: [QUOTE]Niezła metoda ;-). Ja zawsze twierdzę, że liczba psów powinna być parzysta :evil_lol:. Sama mam 4.[/QUOTE] :diabloti: Śliczna owieczka :) zadowolona owieczka :) Quote
Gusiaczek Posted September 9, 2013 Posted September 9, 2013 [quote name='from_wonderland']:loveu::loveu: Cóż, dla takiego przystojniaka dziewczyna to tylko kwestia czasu.. :)[/QUOTE] ta jes! jest chop, będzie i baba ;) Quote
__Lara Posted September 9, 2013 Posted September 9, 2013 Cioteczki, a gdzie jest teraz w ogóle Pomponik? Quote
Macia Posted September 9, 2013 Author Posted September 9, 2013 [quote name='__Lara']Cioteczki, a gdzie jest teraz w ogóle Pomponik?[/QUOTE] Pompon jest w okolicy Leszna (woj. wielkopolskie) w hoteliku. Mam wieści o chłopaku. Dzisiaj byłyśmy u weterynarzy. Pompon miał RTG. Dobra wiadomość jest taka, że z tchawicą jest wszystko dobrze. Przy okazji wiem, że i serce jest w porządku. Minimalne zmiany były widoczne w oskrzelach (?) i może to było przyczyną kaszlu. Na razie wiemy, że kaszle już o wiele mniej więc zobaczymy co będzie dalej. Natomiast wyszło coś innego. Pompon został...postrzelony. Okazało się, że ma śrut w przedniej łapie i brzuchu. Tyle było widać, bo więcej nie objęło zdjęcie. Możliwe, że są i inne. Może i oko stracił w ten sposób? To by wiele wyjaśniało. Pompon zachowywał się wspaniale, ogólnie jest bardzo grzeczny. Pozwolił się prześwietlić bez usypiania. Jednak przeżył więcej niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Quote
b-b Posted September 9, 2013 Posted September 9, 2013 Jak to się stało ,że trafiłam do małego dopiero teraz?:niewiem: Miałam tą przyjemność spotkać Dziewczyny u wetki kiedy zaraz po wydostaniu go do niej przyjechały. Mały bez cienia agresji dał mi wbić swoje ręce w swoje zdredowane futro. Mimo iż w nowym otoczeniu (aucie) i z nowymi zapachami nie protestował, był przyjazny :) Mam nadzieję, że oczko nie będzie przeszkodą aby znalazł swój kochający domek:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.