Jump to content
Dogomania

"PRZYTULISKO" G"- skrajne zaniedbanie i potworna potrzeba miłości! UŚPILI RUDIEGO !!


Bonsai

Recommended Posts

Milka bedzie miala powody, aby swietowac nowy rok :) ona ma bardzo ujmujacy charakter, jest malym przytulakiem. Na spacerze zapoznala sie z Ozim i Mlodym Posokowcem - nawila sie z nimi pieknie a Mlodego ustawila, poniewaz byl natarczywy. Ja rowniez wspomoge, jesli chodzi o koszty sterylizacji i pozostalych wydatkow na weterynarza.

Jutro mam otrzymac wyniki krwi Kamy, weterynarz wtedy okresli, jak mialoby wygladac dalsze leczenie w warunkach, jakie Kama ma obecnie zapewnione.

Kama byla niesamowicie grzeczna w czasie jazdy samochodem, jak i podczas calej wizyty. Na koniec zasnela na podlodze i nie miala checi wychodzic. Sam wet byl pod wrazeniem. Ruch uliczny mocno ja oszolomil i zestresowal.

Jest jeszcze jedna sprawa, ktora bardzo mnie zmartwila. Bonsai dowiedziala sie, ze pracownik gminy i pracownocy oczyszczalni boja sie [B]Diego[/B]. Szczuja go. A on jest i tak bardzo zastraszony (to ten, ktory nie chce wyjsc z budy). Moim zdaniem, taka sytuacja bardzo zle wrozy...

Link to comment
Share on other sites

Mam informację, że Milka już w drodze. :loveu:

Niezawodna Mela Jakimiuk znów podarowała psiakom cały bagażnik pyszności. :multi: :multi: :multi:

Wojtek zakupił też sporo jedzonka korzystając z bonu, jaki podarowała asiuniab. :loveu:

A dzis dostałam wiadomość, że pozostałe 4 budy dla psiaków będą zrobione w przeciągu 2 tygodni, zaczynając od bud dla Kamy i Syriusza. ;)

Link to comment
Share on other sites

Ludkowie jesteście wielcy:):):) Brawo!!! Jeden ogonek już bezpieczny i z szansą na normalność wreszcie:) Zmroziły mnie info o Diego, błagam, tak być nie może!!! I oby Kamie to grzybiszcze zaczęło ustępować. Takie życzenia na 2014 i pomyślności dla Was:)
A ja czekam na fotki Miki, potrzebne do ogłoszeń:)

Link to comment
Share on other sites

[FONT=century gothic][SIZE=3][B][COLOR=#4b0082]Na nadchodzący Nowy Rok:

[/COLOR][/B][/SIZE][/FONT][FONT=comic sans ms][B][COLOR=#4b0082][FONT=century gothic][SIZE=3]Mnóstwa miłości i radości
wszystkim co dom mają.

Ciepłych domów i miłości
dla tych, które wciąż czekają.

Tym sponiewieranym- ludzi z cierpliwością
serca dla tych "najbrzydszych",
i młodych i starych
kalekich i smutnych- nigdy nie kochanych.

Sylwestra w nocnej ciszy kotom z myszką, psiakom z zabawkami,
myszkom i świnkom z siankiem, ziarenkami.

Wytrwałości zaś ludziom, którzy pomagają,
niosą dary braciszkom co niewiele mają..."

[/SIZE][/FONT](cyt.za Ellig)[/COLOR][/B][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mdk8']koniecznie trzeba coś zrobić w sprawie Diego. Może to być celowe działanie aby pozbyć się psa.
Ile gmina wydaje na utrzymanie jednego psa w tym "miejscu"?[/QUOTE]

Celowe raczej nie, przynajmniej pracowników oczyszczalni - pan Krzysztof nawet poprosił mnie, żebym z nim podeszła do Diego, to może wtedy będzie go lepiej kojarzył. Błędna interpretacja, ale pokazał tym dobrą wolę. Powiedziałam pokrótce jak ma postępować z psem, choć wydaje mi się, że to dla takich ludzi już za wiele fatygi.
Nie mam natomiast pojęcia jaki stosunek do Diego ma ten pracownik gminy, który teoretycznie psami się zajmuje - ponoć to on ostrzegał innych, że Diego jest agresywny i trzeba go straszyć, bo ugryzie.

Co do drugiego pytania - nie wiemy tego jeszcze, ale podejmujemy kroki, by się dowiedzieć. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marycha35']Wiem, wiem, tak sobie tylko kląskam, szuram i szeleszczę;) I Wojtka błagam o info o zachowaniu suni, jaka ona jest??????[/QUOTE]

Jest delikatna i łagodna, lgnie do człowieka i on jest dla niej na pierwszym miejscu na jej liście priorytetów. :) Choć jednocześnie wykazuje poddańczą postawę, do człowieka podchodzi pełzając, z podwiniętym ogonem, ale bardzo chętnie. Gdy podejdzie do człowieka, wtula się, machając ogonkiem.
W kontakcie do innych psów uległa, to chyba jedyny pies, który mógłby być zapoznany z każdym innym, bo w razie konfliktu - poddaje się. Gdy pies jest przyjazny, biega i zaprasza do zabawy. :) I jest w tej zabawie delikatna, nie nachalna.

[quote name='asiuniab']a czy Diego ma już ściągniętą tą ala obrożę? może Ona go ściska i On się wtedy wydaje innym, że jest groźny:(
biedaczek, trzeba Go ratować!![/QUOTE]

Wiem, że Wojtek próbował to ściągnąć, ale ono jest przytwierdzone na jakieś śrubki i trzeba to po prostu przeciąć, a wtedy nie mieliśmy czym. Na szczęście nie uciska go to mocno.

Link to comment
Share on other sites

Wątpię żeby p. janusz tak robił, nie mam oczywiście możliwości sprawdzenia jego pracy. Przez prawie dwa lata byłem z nim wiele razy w kontakcie, przynajmniej dwa razy też pomógł przy oswojeniu i złapaniu psiaków (zostały adoptowane), które miały problemy psychiczne, jak Diego, widziałem też jak się zachowuje w st. do psiaków. Prawdopodobnie Diego taki wystraszony już do przytuliska trafił..

Życzę Wam realizacji wszystkich planów życiowych i spełnienia wszelkich marzeń
w Nowym 2014 Roku.
Dziękuję za wszelką pomoc dla psiaków i liczę na dalszą współpracę:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...