Sarunia-Niunia Posted January 19, 2015 Share Posted January 19, 2015 Dzwoniła dzisiaj Pani Marlonka. U chłopaka wszystko w jak najlepszym porządku. Jechali do weta no i Marlonek stwierdził, że jednak do auta nie wsiada i nigdzie nie jedzie. Nie było łatwo, ale w końcu pojechał. U weta był grzeczny. Pani ma całe ręce w sińcach, bo Marlonek jak się rozbawi to podszczypuje. Na osiedlu robi furorę, wszyscy go głaszczą i rozpieszczają, a on przeszęśliwy. Państwo zakochani i ogromnie wdzięczni za Marlonka. I tyle nowinek :) Ale super wieści z Nowego Domku!!! Tak bardzo się cieszę, że się Marlonkowi poszczęściło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted January 19, 2015 Share Posted January 19, 2015 Jak to się stało, że przegapiłam takie wieści to nie wiem?! Ale bardzo się cieszę :) Psiaku powodzenia, bądź grzeczny! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 19, 2015 Share Posted January 19, 2015 Biedny Marlon, pewnie bał sie ze Panstwo chcą go oddac spowrotem. Ma złe skojarzenia z autem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 19, 2015 Share Posted January 19, 2015 Dzwoniła dzisiaj Pani Marlonka. U chłopaka wszystko w jak najlepszym porządku. Jechali do weta no i Marlonek stwierdził, że jednak do auta nie wsiada i nigdzie nie jedzie. Nie było łatwo, ale w końcu pojechał. U weta był grzeczny. Pani ma całe ręce w sińcach, bo Marlonek jak się rozbawi to podszczypuje. Na osiedlu robi furorę, wszyscy go głaszczą i rozpieszczają, a on przeszęśliwy. Państwo zakochani i ogromnie wdzięczni za Marlonka. I tyle nowinek :) Cudowne nowinki, prawdziwy szczęściarz z Marlonka!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted January 23, 2015 Share Posted January 23, 2015 walczymy o wyciągnięcie ze schroniska tych biedaków :( proszę zajrzyjcie :( Dziękuję. http://www.dogomania.com/forum/topic/145148-raft-i-czaret-nieszcz%C4%99%C5%9Bcie-i-rozpacz-w-schroniskupilne/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted February 2, 2015 Author Share Posted February 2, 2015 W sobotę, 30.01.15 dzwoniła Pani Marlonka. Zdarzył sie niemiły incydent, a mianowicie Marlon dorwał szpica miniaturowego o potrzepał nim nieco. Całe zdarzenie miało miejsce w drzwiach od bloku: chłopcy po prostu mijali się na zbyt małej odległości i stało sie. Na szczęście Marlon nie zrobił poważnej krzywdy małemu i na szczęscie Państwo Marlona i tak go kochają :). Nie winią psa za zdarzenie, ale traktują całą sprawę jak doświadczenie, informację na temat Marlona i sygnał, że należy uważać. Kupili Marlonkowi taki szmaciany kaganiec i doradziłam, żeby wychodził w nim z bloku, ale jak już będą na większej przestrzeni, to mu zdejmować. Bardzo mnie cieszy postawa Państwa, bo świadczy o ich doświadczeniu, odpowiedzialności i ogromnym sercu. To z kolei dobrze wróży naszemu Marlonkowi. postaram się w weekend umówić z Państwem, że jak bedą wychodzić z chłopakiem na spacer to się spotkamy i cyknę mu kilka fot. Pani mówiła, że przybrał ciałka i jest baaaardzo kochany :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted February 2, 2015 Share Posted February 2, 2015 a to lobuziaczek.. kto by pomyslal Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 Zaglądam jak gdyby nigdy nic do bezdomniaka, a to już przecież DOMNIAK :D Gratulacje!!! Po cichu liczę na zmianę szmacianego (niebezpiecznego) kagańca na fizjologiczny, skoro i tak musi jakiś mieć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted February 3, 2015 Author Share Posted February 3, 2015 Ten kaganiec jest wkładany tylko na wyjściu i wejściu do bloku i w miejscach o niewielkiej przestrzeni, gdzie trzeba sie blisko z innym psem mijać. W miejscach bardziej przestrzennych, na wybiegach, w lesie kaganiec wędruje do kieszeni. Wczoraj, idąc po pracy na spacer z moimi piesami spotkałam Marlonka z Panem. Fajnie nasz chłopak wygląda, oczywiście jak go zawołałam bardzo się ucieszył. Mój Skip zapraszał do zabawy, ale Marlon nie bardzo wiedział jak zareagować. Z tego co Pani mówiła Marlonek najbardziej w Panu zakochany, nie odstępuje go na krok :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted February 3, 2015 Author Share Posted February 3, 2015 Na koncie Marlona zostało 817,33 zł, głównie z bazarów cioci Martika. Nasza propozycja rozdysponowania tych środków jest taka: 300 zł dla Elenki (banerek w moim podpisie) 300 zł dl Frania (banerek w moim podpisie) 217,33 zł dla Maciusia z tego wątku http://www.dogomania.com/forum/topic/99143-ślepek-maciuś-stracił-oba-oczka-każda-pomoc-potrzebnaszukamy-domowego-dt-pomocy/, który ostatnio bardzo podupadł na zdrowiu. Maciek przebywa już długo w hoteliku i niewiele deklaracji mu pozostało. Krucho u niego z kasą, a wydatki ostanio drastycznie wzrosły. Proszę o ewentualne uwagi i propozycje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted February 3, 2015 Share Posted February 3, 2015 Ten kaganiec jest wkładany tylko na wyjściu i wejściu do bloku i w miejscach o niewielkiej przestrzeni, gdzie trzeba sie blisko z innym psem mijać. W miejscach bardziej przestrzennych, na wybiegach, w lesie kaganiec wędruje do kieszeni. Wczoraj, idąc po pracy na spacer z moimi piesami spotkałam Marlonka z Panem. Fajnie nasz chłopak wygląda, oczywiście jak go zawołałam bardzo się ucieszył. Mój Skip zapraszał do zabawy, ale Marlon nie bardzo wiedział jak zareagować. Z tego co Pani mówiła Marlonek najbardziej w Panu zakochany, nie odstępuje go na krok :). No tak, ale wiesz jak to czasem bywa - jeszcze kawałek można przejść bo za chwile znowu by trzeba zakładać. Nie mówię, że jest to w złej intencji. Po prostu nie każdy wie, że latem one mogą doprowadzić nawet do udaru cieplnego. Z resztą one same w sobie nie pozwalają psu się wyluzować dusząc mu wąsy. Nie chcę się w żaden sposób mądrować (żebym jeszcze miał czym), ale w zoologicznych czasem sprzedawcy bezmyślnie polecają tego typu sprzęty :( Bardzo mnie cieszy, że Marlon tak się już przywiązał :) I jest happy end :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted February 3, 2015 Author Share Posted February 3, 2015 Pomyśłimy nad tym kagańcem. Ja proponowałam Panu kantarek. Zobaczymy. Jestem z Państwem w kontakcie i cos razem wymyślimy, żeby było dla psa najlepiej i bezpiecznie. A rady bardzo mile widziane, dziekuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 6, 2015 Share Posted February 6, 2015 Na koncie Marlona zostało 817,33 zł, głównie z bazarów cioci Martika. Nasza propozycja rozdysponowania tych środków jest taka: 300 zł dla Elenki (banerek w moim podpisie) 300 zł dl Frania (banerek w moim podpisie) 217,33 zł dla Maciusia z tego wątku http://www.dogomania.com/forum/topic/99143-ślepek-maciuś-stracił-oba-oczka-każda-pomoc-potrzebnaszukamy-domowego-dt-pomocy/, który ostatnio bardzo podupadł na zdrowiu. Maciek przebywa już długo w hoteliku i niewiele deklaracji mu pozostało. Krucho u niego z kasą, a wydatki ostanio drastycznie wzrosły. Proszę o ewentualne uwagi i propozycje Ponieważ mój Maciuś pobiegł wczoraj za TM pieniążki już nie są mu potrzebne :( Bardzo proszę o zgodę na przekazanie tych pieniążków Elence z naszego banerka bez grosza na koncie :( To strachulec i nie wiemy jak długo będzie przebywała w hoteliku :( oby znaleźli się wspaniali i wyrozumiali ludzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted February 6, 2015 Share Posted February 6, 2015 przykro mi z powodu Maciusia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 6, 2015 Share Posted February 6, 2015 przykro mi z powodu Maciusia Kamilko kochana dziękuję :( cholernie cieżko pogodzić się z odejściem Maciusia :( to był Wspaniały i Kochany psiak ....wiele przeszedł a wszelkie niedogodności znosił tak dzielnie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted February 7, 2015 Share Posted February 7, 2015 zal serce sciska... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted February 7, 2015 Share Posted February 7, 2015 Marlonek cudny a w sprawie Grysia nie ma żadnych wieści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted February 7, 2015 Author Share Posted February 7, 2015 W spr. Grysia kompletna cisza. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 7, 2015 Share Posted February 7, 2015 Niestety :( zaginął chłopak bez wieści ale nadzieja na jego odnalezienie umiera ostatnia :( wciąż wierzymy że stanie się cud i dostaniemy jakiś sygnał ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted February 8, 2015 Share Posted February 8, 2015 trzeba wierzyc, choc to trudne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted February 10, 2015 Author Share Posted February 10, 2015 Ponieważ nikt nie wniósł zastrzeżeń do naszej propozycji rozydysponowania środków po Marlonie, to 300,00 zł przekazałm dla Frania a pozostałość 517,33 zł przepisuję dla Elenki. Bardzo wszystkim dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 10, 2015 Share Posted February 10, 2015 Ponieważ nikt nie wniósł zastrzeżeń do naszej propozycji rozydysponowania środków po Marlonie, to 300,00 zł przekazałm dla Frania a pozostałość 517,33 zł przepisuję dla Elenki. Bardzo wszystkim dziękuję Dziękujemy :* :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 10, 2015 Share Posted February 10, 2015 Ponieważ nikt nie wniósł zastrzeżeń do naszej propozycji rozydysponowania środków po Marlonie, to 300,00 zł przekazałm dla Frania a pozostałość 517,33 zł przepisuję dla Elenki. Bardzo wszystkim dziękuję Z przyjemnością informuję, że 9.02.br. kwota 300,00 zł wpłynęła na osobiste konto maluszka Frania.Bardzo serdecznie dziękujemy za pomoc dla Frania, którego czeka długa rehabilitacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 10, 2015 Share Posted February 10, 2015 dubel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted February 22, 2015 Author Share Posted February 22, 2015 A ja dzisiaj miałam przyjemność spotkać Marlonka z Panią na spacerku. Pani nie mogła się chłopaka nachwalić, bardzo jest zakochana. Marlon został wykąpany i z tego powodu był dwa dni obrażony. Wygląda ładnie, żeberek już nie widać. Na smyczy też już sobie dobrze radzi. Super domek trafił się naszemu chłopakowi i bardzo kochająca rodzina. A teraz..... świeżutkie foteczki z dzisiaj z pozdrowieniami dla wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.