hop! Posted August 25, 2014 Author Share Posted August 25, 2014 [quote name='Loczka']Oj tam oj tam. Gdybym przygarnęła jednego z Twoich trudnych psich przypadków to byłoby coś. Adoptowałam młodą sunię doskonale przygotowaną do zamieszkania z rodzinką. Takie trochę pójście na łatwiznę. :-) Bardzo cieszę się, że Lola czuje się dużo lepiej. :multi:[/QUOTE] Adopcja Lili to też coś. Dziewczyna czekała trzy miesiące. Też ma wady - np. wyjada poziomki. ;-) Nie każdy ma możliwości i warunki, by adoptować trudny przypadek. Lola jest znowu w dobrej formie. Szybko doszła do siebie po wylewie. Było źle i już myślałam, że to koniec. Doszło 300zł od Ciebie - jesteś niezastąpiona! :multi: Chyba trzeba będzie przeznaczyć to na Lolę. Zobaczymy. W razie czego wyrażasz zgodę? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Loczka Posted August 25, 2014 Share Posted August 25, 2014 [quote name='hop!'] Doszło 300zł od Ciebie - jesteś niezastąpiona! :multi: Chyba trzeba będzie przeznaczyć to na Lolę. Zobaczymy. W razie czego wyrażasz zgodę? :lol:[/QUOTE] Nie pytaj o zgodę. Ty najlepiej wiesz jakie są piorytety. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted August 26, 2014 Author Share Posted August 26, 2014 [quote name='Loczka']Nie pytaj o zgodę. Ty najlepiej wiesz jakie są piorytety. :-)[/QUOTE] Dzięki! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Loczka Posted August 31, 2014 Share Posted August 31, 2014 Jak radzisz sobie z jesiennym błotem wnoszonym przez psiaki do domu? Wczoraj wieczorem byłam z Lilą na spacerze, a lało wcześniej przez pół dnia. Po powrocie wytarłam jej ściereczką łapki. Myślałam, że będzie protestować, ale nie - zachowywała się tak, jakby wcześniej też już ktoś jej tak robił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted August 31, 2014 Author Share Posted August 31, 2014 [quote name='Loczka']Jak radzisz sobie z jesiennym błotem wnoszonym przez psiaki do domu? Wczoraj wieczorem byłam z Lilą na spacerze, a lało wcześniej przez pół dnia. Po powrocie wytarłam jej ściereczką łapki. Myślałam, że będzie protestować, ale nie - zachowywała się tak, jakby wcześniej też już ktoś jej tak robił.[/QUOTE] Pokochałam błoto. ;-) Wpada banda z ubłoconymi łapami, zostawia urocze szlaczki. Nawet jak dorwę ze ściereczką jedną sztukę, to kilka sztuk zadowolonych brudasów ocaleje. Do superbłotniaków należą: Karis, Ufcio i Jo. ;-) Roki pojechał dzisiaj do DS. [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cebd842d8a9b.jpg[/IMG] Na razie jest wszystko w porządku i Rokiś dobrze się poczuł w nowym domu. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 4, 2014 Author Share Posted September 4, 2014 Hela i Natka... [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/92e04b518c1e.jpg[/IMG] Hela i Bastuś... [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0c0600f967f5.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted September 7, 2014 Share Posted September 7, 2014 Mam pytanie - czy znalazłoby się miejsce dla staruszka boksiowatego ślepego z "zespołem przedsionkowym" z tego wątku: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/248362-STIVI-stary-%C5%9Blepy-du%C5%BCy-ale-pi%C4%99kny-czy-dostanie-swoj%C4%85-szans%C4%99/page31"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...s%C4%99/page31[/URL] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma] [IMG]http://s2.postimg.org/g0n3eysyx/image.jpg[/IMG][/FONT][/COLOR] jesli tak, to za jaką kwotę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 8, 2014 Author Share Posted September 8, 2014 [quote name='andzia69']Mam pytanie - czy znalazłoby się miejsce dla staruszka boksiowatego ślepego z "zespołem przedsionkowym" z tego wątku: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/248362-STIVI-stary-ślepy-duży-ale-piękny-czy-dostanie-swoją-szansę/page31"]http://www.dogomania.pl/forum/thread...sę/page31[/URL] [COLOR=#000000][FONT=Tahoma] [/FONT][/COLOR]http://s2.postimg.org/g0n3eysyx/image.jpg jesli tak, to za jaką kwotę?[/QUOTE] Niestety, nie. W tym tygodniu dojadą psiaki. Szukajcie miejsca, gdzie jest mało psów i dobra lecznica. Myślę, że umieszczenie psa w PDT z 2, czy 3 psami byłoby lepszym i tańszym rozwiązaniem, niż hotel. Jeżeli nie potrzebujecie faktury, to tym bardziej. Taki psiak wymaga szczególnej opieki i uwagi. Nie powinien być jednym z wielu psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted September 8, 2014 Share Posted September 8, 2014 [quote name='hop!']Niestety, nie. W tym tygodniu dojadą psiaki. Szukajcie miejsca, gdzie jest mało psów i dobra lecznica. Myślę, że umieszczenie psa w PDT z 2, czy 3 psami byłoby lepszym i tańszym rozwiązaniem, niż hotel. Jeżeli nie potrzebujecie faktury, to tym bardziej. Taki psiak wymaga szczególnej opieki i uwagi. Nie powinien być jednym z wielu psów.[/QUOTE] kojec absolutnie odpada :) szukam miejsca tam, gdzie piszą, ze 'domowy" pdt czy hotel :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 8, 2014 Author Share Posted September 8, 2014 Dzisiaj Lida przywiozła dwie mini czarnulki. Wkrótce je przedstawię. ;-) W ramach rozliczeń: [quote name='hop!'] 300zł - Loczka [COLOR=#000000]-136zł za Arthroflex dla Loli ([/COLOR][URL]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d6a1791d1a19.jpg[/URL][COLOR=#000000]) - 138zł - Propalin i obroża Loli, 3 tabletki aniprazolu dla czarnulek ([/COLOR][URL]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2e0bd7ba46f6.jpg[/URL][COLOR=#000000]) [/COLOR]-------- 26zł [/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lida Posted September 8, 2014 Share Posted September 8, 2014 Dziś odwiedziłam zwierzaki w hoteliku. Tzn. przywiozłam dwie małe psinki, ale przy okazji spotkałam się z Kofisiem i częścią zwierzaków. Jestem pod wrażeniem. Moj Kofiś zmienia się nie do poznania. Super!!! Pozostałe psiaki też otoczone troską i miłością. To naprawdę fantastyczne miejsce dla psiaków. A i my (tzn. ja z koleżanką) zostałyśmy ciepło przyjęte i ugoszczone :-) Wkrótce znów tam zawitam ;-) Dzięki hop! za to, co robisz. Jestem spokojna o maluchy i cała resztę. Pozdrowienia dla Mamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Loczka Posted September 8, 2014 Share Posted September 8, 2014 [quote name='Lida']Dziś odwiedziłam zwierzaki w hoteliku. Tzn. przywiozłam dwie małe psinki, ale przy okazji spotkałam się z Kofisiem i częścią zwierzaków. Jestem pod wrażeniem. Moj Kofiś zmienia się nie do poznania. Super!!! Pozostałe psiaki też otoczone troską i miłością. To naprawdę fantastyczne miejsce dla psiaków. A i my (tzn. ja z koleżanką) zostałyśmy ciepło przyjęte i ugoszczone :-) Wkrótce znów tam zawitam ;-) Dzięki hop! za to, co robisz. Jestem spokojna o maluchy i cała resztę. Pozdrowienia dl a Mamy[/QUOTE] Tak! U hop! jest rodzinnie, ciepło.. Świetnie czują się psiaki, ale ludziom też to się udziela... Czekamy na zdjęcia malizn. Czy będą miały osobny wątek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 9, 2014 Author Share Posted September 9, 2014 Ale kadzicie. ;-) Pewnie małe nie będą miały oddzielnego wątku. Lida, trochę zmieniłam termin wizyty w lecznicy. W tym tygodniu odrobaczę dziewczyny, poobserwuję, a w przyszły poniedziałek zrobię im badania i umówię na sterylki. Małe na razie mają kłopot z zachowaniem czystości. Na smyczy chodzą tak sobie. Grubsza czasami próbuje się wyrywać i w ogóle jest mocniej zdystansowana. Chudsza łatwiej się otwiera, jest uległa. Obydwie radzą sobie z chodzeniem po schodach, poznają ostrożnie nowe miejsca. Są bardzo wrażliwe na dźwięki. Nie mają problemów w relacjach z innymi psami. Grubsza bez krawatu zwana Muchą - oceniona na 8 lat, w schronie prawie 2 lata, waga około 6 kg [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9e9e45af4062.jpg[/IMG] Chudsza z krawatem zwana Gunią - oceniona na 6 lat, w schronie spędziła 5 lat, waga około 5kg [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4548820dcb17.jpg[/IMG] Razem... ;-) [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/91f5eb4f0296.jpg[/IMG] [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ccc29a08a975.jpg[/IMG] [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ed8a08b2abcb.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 9, 2014 Author Share Posted September 9, 2014 [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1061c9bcddff.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 9, 2014 Author Share Posted September 9, 2014 Co z imionami? Zostaje Mucha i Gunia, czy zmieniamy? Chociaż Muchę zmieńmy np. w Bibi albo Fizię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 12, 2014 Author Share Posted September 12, 2014 Imiona ustalone. ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Loczka Posted September 12, 2014 Share Posted September 12, 2014 Obie są fajniutkie, ale moją faworytką jest Dosia z uwagi na oklapnięte uszko. Do takich księżniczek mam słabość. :megagrin: Małe pewnie przejdą przyspieszony kurs socjalizacyjny i już max za tydzień będą zachowywały czystość i chodziły grzecznie na smyczy. Hop! jest wspaniałą, skuteczną nauczycielką. A kadzić będę. A co. :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lemoniada Posted September 12, 2014 Share Posted September 12, 2014 Bardzo ładne dziewczynki :) I jakie podobne, wyglądają na spokrewnione, ale chyba nie są? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 12, 2014 Author Share Posted September 12, 2014 Obie są fajniutkie, ale moją faworytką jest Dosia z uwagi na oklapnięte uszko. Do takich księżniczek mam słabość. :megagrin: Małe pewnie przejdą przyspieszony kurs socjalizacyjny i już max za tydzień będą zachowywały czystość i chodziły grzecznie na smyczy. Hop! jest wspaniałą, skuteczną nauczycielką. A kadzić będę. A co. :loveu: Dosia jest narwana i bardziej niezależna. Powoli się otwiera i dostosowuje. Esia jest łatwiejsza i szybciej się uczy. Już zachowuje czystość. Najwspanialszą i najskuteczniejszą nauczycielką. :eviltong: ;-) Bardzo ładne dziewczynki :) I jakie podobne, wyglądają na spokrewnione, ale chyba nie są? Nie są. ;-) Wczoraj malutkie były u weta i miały robione badania krwi. Obydwie mają dobre wyniki, ale Esia ma głośne szmery nad sercem (wyczuwałam je nawet ręką) i będzie miała w poniedziałek echo serca. Dzisiaj Dosia miała sterylizację + czyszczenie zębów. Czuje się za dobrze i próbowała pozbyć się ubranka pooperacyjnego. Za karę dostała dodatkowo kołnierz. ;-) Jak zwykle będę musiała kłuć biedulę przez kilka dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 13, 2014 Author Share Posted September 13, 2014 Noc była ciężka... Dosia nie mogła sobie znaleźć miejsca i popiskiwała. Rano zrobiła siku w ogródku, zjadła śniadanie. Widać, że odczuwa ból. Dałam jej zastrzyk przeciwbólowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juldan Posted September 13, 2014 Share Posted September 13, 2014 Ja po każdym zabiegu moich ogonów musiałam brać wolne w pracy- cała trójka strasznie źle znosi narkozę i bałam się że zaczną się dławić lub dusić... Moja noc też nie była łatwa- Gufi się zatruł... zaraz czeka mnie pranie dywanu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 14, 2014 Author Share Posted September 14, 2014 Ja po każdym zabiegu moich ogonów musiałam brać wolne w pracy- cała trójka strasznie źle znosi narkozę i bałam się że zaczną się dławić lub dusić... Moja noc też nie była łatwa- Gufi się zatruł... zaraz czeka mnie pranie dywanu... Dosia czuje się całkiem dobrze. A jak Gufi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lida Posted September 14, 2014 Share Posted September 14, 2014 Cieszę się, że z Dosią lepiej. Trzymam teraz kciuki za Esię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juldan Posted September 14, 2014 Share Posted September 14, 2014 Dosia czuje się całkiem dobrze. A jak Gufi? Gufi dzisiaj też czuje się dobrze. Wczoraj odmówił zjedzenia śniadania, wieczorem był kleik. Gufi to "śmieciarz" i do tego jest bardzo sprytny. Potrafi na spacerze złapać jakiegoś śmiecia i połknąć w całości...pewnie dlatego się pochorował... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted September 14, 2014 Author Share Posted September 14, 2014 Gufi dzisiaj też czuje się dobrze. Wczoraj odmówił zjedzenia śniadania, wieczorem był kleik. Gufi to "śmieciarz" i do tego jest bardzo sprytny. Potrafi na spacerze złapać jakiegoś śmiecia i połknąć w całości...pewnie dlatego się pochorował... To są pychotki. ;-) A tak na serio, to obrzydliwe i niebezpieczne psie upodobanie. Moja Nika taka była. Zanim zdążyłam wyrwać świństwo z japy, połykała, a potem chorowała. Cieszę się, że z Dosią lepiej. Trzymam teraz kciuki za Esię Dosi rana wygląda bardzo ładnie (małe cięcie i zgrabne zszycie). Zęby ma teraz białe i śliczne. Już ładnie załatwia się w ogródku, w domu nie ma wpadek. Myślę, że niedługo będzie można ruszyć z ogłoszeniami. :-) Jutro będziemy wiedzieć, co z serduszkiem Esi i sterylizacją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.