Lida Posted June 3, 2017 Share Posted June 3, 2017 Druzyna Ci się powiekszyła :-) Jak tam Kofi przyjął nowych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 3, 2017 Author Share Posted June 3, 2017 2 godziny temu, Lida napisał: Druzyna Ci się powiekszyła :-) Jak tam Kofi przyjął nowych? Tak, jest osiem psiaków hotelowych. Gdyby we wszystkich hotelach była tak mała grupka, byłoby super. Niektórzy zaczynają od kilku psów, a kończą na kilkunastu lub kilkudziesięciu. U mnie ilość psiaków od początku jest niewielka. Oluś ubył, przybyła bezproblemowa Rika, więc mogłam sobie pozwolić na bardziej skomplikowany przypadek. Poza tym Hiltonek przypomina mi Gabiszona. Cieszę się, że jest u mnie. :-) Kofi jest najtrudniejszym psem, jaki do mnie trafił. Niestety, niereformowalnym. Trochę się zmienił na korzyść, trochę nabrał ogłady, ale specyficzny charakter i pewne nawyki pozostały. Z wiekiem nie ma poprawy. Pytasz, jak przyjął nowych? Rikę teoretycznie zaakceptował, ale też nieoczekiwanie chciał się na nią rzucić z zębami. Hiltonka nie poznał. Kofiemu nie można w pełni ufać. Ma czasami dziwne, gwałtowne reakcje. Trzeba go kontrolować. Powoli akceptuje nowości i zmiany. Życie z Kofim pod jednym dachem dostarcza wielu wrażeń i wymaga poświęceń. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 3, 2017 Author Share Posted June 3, 2017 Rika wczoraj została zaszczepiona przeciwko chorobom wirusowym. Sponsorką szczepienia jest Dominika z FB (ta sama, która kupowała Olusiowi pieluszki). :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 3, 2017 Author Share Posted June 3, 2017 Rany pooperacyjne Kariska opornie się goją. Regularnie przemywam je Octeniseptem. Po pierwszej operacji wszystko szybko się goiło, po drugiej jest z tym gorzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted June 4, 2017 Share Posted June 4, 2017 Dzień dobry, jak tam Hilton w czasie burzy :)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 5, 2017 Author Share Posted June 5, 2017 14 godzin temu, Dusia-Duszka napisał: Dzień dobry, jak tam Hilton w czasie burzy :)? Dzień dobry. :-) Burza nie zrobiła na nim specjalnego wrażenia. I dobrze, bo mamy już jednego czorta, którego grzmoty i błyski pobudzają do działania. ;-) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 5, 2017 Share Posted June 5, 2017 Zapewne to pierwsza taka burza w jego życiu, wiec nie wie o co chodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 6, 2017 Author Share Posted June 6, 2017 Gdy Hiltonek jest poza domem, boi się burzy. W oddali grzmiało, więc prędko załatwił swoje potrzeby i pędem do domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted June 6, 2017 Share Posted June 6, 2017 Zgodnie z mapą Meteo.pl zaraz znowu nam dowali burzysko-deszczysko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 7, 2017 Author Share Posted June 7, 2017 Wczoraj było okropnie. Wydawało się, że ta burza nigdy się nie skończy. Najgorzej było z Kofim. Dzisiaj jest padnięty, regeneruje się. Kariskowi zdjęłam szwy w niedzielę. Wszystko prawie zagojone. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 8, 2017 Share Posted June 8, 2017 Mina Karisa na ostatnim zdjęciu boska......ha...ha.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 9, 2017 Author Share Posted June 9, 2017 Wczoraj Rika miała gości. Przez chwilę była spięta, ale potem wyluzowała i była szczęśliwa. Ludzie bardzo sensowni i ciepli. Są zainteresowani adopcją Riki. Ostateczną decyzję podejmą za kilka dni. Chciałabym, żeby Rika do nich trafiła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 9, 2017 Author Share Posted June 9, 2017 Maja... Więcej zdjęć w albumie - KLIKNIJ 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 23, 2017 Author Share Posted June 23, 2017 Co u nas? Była nadzieja na adopcję Riki, ale ostatecznie ludzie zdecydowali się na mniejszą suczkę. Rika ze swoją urodą, charakterem i manierami na pewno wkrótce znajdzie dobry dom. Karisek jest w bardzo dobrej kondycji, rany po operacjach pięknie się zagoiły. Oby tylko nie było nowych zmian nowotworowych. Maja dostała od Juldan obróżkę kiltix. Kocha jeść, jest często nagradzana, więc troszkę się zaokrągliła. Po treningach z piłeczką powinna odzyskać sportową sylwetkę. Laki kilka dni temu miał lekki atak padaczki. Niestety, mimo leków, raz na kilka miesięcy pojedyncze ataki się zdarzają. Natka jest coraz pogodniejsza, ale też coraz bardziej psotna. ;-) Bastek... To Bastek. ;-) Bywa humorzasty i uparty. Hiltonka w przyszłym tygodniu czekają badania. Mam nadzieję, że wyniki będą dobre i fizycznie wyjdzie na prostą. "Uzdrawianie" jego psychiki i korygowanie złych nawyków będzie o wiele trudniejsze. Kofiego bardzo męczą i drażnią upały, burze doprowadzają go do szału. Z wiekiem jest coraz mniej cierpliwy i tolerancyjny. Ogólnie fizycznie czuje się dobrze, ale ostatnio ma dolegliwości kostno-stawowe. Lida kupiła mu Aptus Apto-Flex, więc powinno być lepiej. Kofi z wczoraj... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 25, 2017 Author Share Posted June 25, 2017 Fotki Hiltonka z dzisiaj... Więcej zdjęć i info na wątku: KLIKNIJ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 26, 2017 Author Share Posted June 26, 2017 Rika wkrótce przeprowadzi się do swojego domu. Wygląda na to, że to będzie bardzo udana adopcja. :-) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 28, 2017 Author Share Posted June 28, 2017 Wczorajsza noc była burzliwa i deszczowa. Całe towarzystwo jakoś przetrwało. Tylko jeden psi osobnik i ja nie zmrużyliśmy oka. Dzisiaj ten osobnik spał jak zabity, przespał nawet kilka grzmotów. ;-)) Po około miesięcznym pobycie u nas Rika pojechała do DS. Cieszę się bardzo z tej adopcji. :-) Ostatnie zdjęcia Riki u nas... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lida Posted June 28, 2017 Share Posted June 28, 2017 Oj Kofi, Kofi... Na starośc być wyluzował, chłopaku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted June 28, 2017 Author Share Posted June 28, 2017 24 minuty temu, Lida napisał: Oj Kofi, Kofi... Na starośc być wyluzował, chłopaku Wyluzował przecież. Parę grzmotów dzisiaj przespał. Teraz też biedak śpi. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted July 2, 2017 Author Share Posted July 2, 2017 Dostałam zdjęcia z domu Riki. :-) Wszystko jest super. :-) Psica trafiła do fajnej rodziny. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted July 2, 2017 Author Share Posted July 2, 2017 Kofiego i Lakiego czekają badania kontrolne. Laki miał 4 ataki padaczki w czerwcu. Były krótkie i lekkie, ale były. Być może trzeba zwiększyć dawkę Luminalu lub zmienić lek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted July 2, 2017 Author Share Posted July 2, 2017 Chłopaki - Kofi i Laki... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted July 2, 2017 Author Share Posted July 2, 2017 Kofi w pełni akceptuje tylko dwa psy - naszą Lulu i Lakiego. Lulu jest ustępliwa, spokojna, Laki też. Lulu chora na serce, Laki na padaczkę. Kofi miał jednego, prawdziwego kumpla - Buśka. Czasami się pokłócili, ale niegroźnie. Ich ulubiona zabawa polegała na przepychankach i szturchaniu się tyłkami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted July 2, 2017 Author Share Posted July 2, 2017 Czas płynie... Nie da się ukryć, że Kofi się starzeje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted July 2, 2017 Author Share Posted July 2, 2017 Karisek w bardzo dobrej formie. Chyba już zapomniał o zabiegach i bólu. Mnie wybaczył wszystko - zastrzyki, przemywanie ran, ściąganie szwów, zakładanie koszulek... Jeszcze bardziej, niż wcześniej okazuje swoje przywiązanie do mnie. Interesują go różne stworzenia - owady, ślimaki, ropuchy, krety, ptaki, koty... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.