Jump to content
Dogomania

Walentyna-już bezpieczna w BDT, ale nie ma nic!!! Zbiera na badania i leki!!!


Recommended Posts

[quote name='Marycha35']To jak coś poproszę o konkretne lub konkretną nazwy/ę, dobrze?:) Popytam, może ktoś zechce się podzielić;) Mam zaprzyjaźnionego lekarza zakaźnika od wątróbki...;)[/QUOTE]
wszystko bierzcie na wątróbkę co tam znajomi i Rodzinka w apteczce posiada ;) - szczególnie fosfolipidy lub z fosfolipidami w składzie, bo u nas oprócz Bizonki ponad połowa dziadziów ma wątrobę na agrafkach. Z wrocławiaków, które może pamiętacie to Lila z krzywicą ma bardzo poważną niewydolność, lekką Figunia, cięższą Hudini, lekką chudzieńki Globuś i jeszcze kilka innych psiaczków :)

A w ogóle to polecamy się jakby ktoś szukał pretekstu żeby sobie kupić piękną nową praleczkę, to nam się przyda ta stara - używana tylko na chodzie, mieszkam obecnie czwarty rok tu na wsi, padła nam właśnie czwarta praleczka... żaden producent nie przewidział chyba takiej ilości piachu, włosków moczu i innych psiejskich "ekstrasów", więc żywoty kolejnych pralek są zbliżone... kilkumiesięczne :megagrin::megagrin::megagrin:)

Link to comment
Share on other sites

Walentyna zmieniła się nie do poznania:) ślicznota z babcinki i nawet jakby odmłodniała z 5 lat,
a łasuch z niej rzeczywiście straszny, jak wyczaiła, że w plecaku są ciasteczka to już było po spacerze:)
miziaki dla Bizonki:)

Link to comment
Share on other sites

Pani Kasiu dziękuje za cudne zdjęcia naszej Księżniczki:loveu: Faktycznie jak "zrzuciła" trochę futra to od razu młodziej wygląda:D
Tylko jakoś ciężko mi sobie wyobrazić tą grubaskę odbijającą się od podłogi czterema łapami:D:D:D
A jak dziadeczki? nadal walczą o jej względy?czy może śleputek (nie pamiętam imienia) nadal ją molestuje?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']AA, to super. Mogę cosik na babcię wpłacić, bo mam akurat dostawę świeżych banknotów z mennicy :evil_lol:[/QUOTE]
matko podaj źródło, nawet jakby to miało być li tylko źródełko, z bilonikiem prosto z mennicy;)
a tak poważnie to witam się na wątku i dziękuję za zaproszenie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kikou']wszystko bierzcie na wątróbkę co tam znajomi i Rodzinka w apteczce posiada ;) - szczególnie fosfolipidy lub z fosfolipidami w składzie, bo u nas oprócz Bizonki ponad połowa dziadziów ma wątrobę na agrafkach. Z wrocławiaków, które może pamiętacie to Lila z krzywicą ma bardzo poważną niewydolność, lekką Figunia, cięższą Hudini, lekką chudzieńki Globuś i jeszcze kilka innych psiaczków :)

A w ogóle to polecamy się jakby ktoś szukał pretekstu żeby sobie kupić piękną nową praleczkę, to nam się przyda ta stara - używana tylko na chodzie, mieszkam obecnie czwarty rok tu na wsi, padła nam właśnie czwarta praleczka... żaden producent nie przewidział chyba takiej ilości piachu, włosków moczu i innych psiejskich "ekstrasów", więc żywoty kolejnych pralek są zbliżone... kilkumiesięczne :megagrin::megagrin::megagrin:)[/QUOTE]

Kiku a Ty je reklamujesz? Jak tak to co Ci mówią?
Wiesz, ja znalazłam sposób na przedłużenie żywotności pralki. Po pierwsze nie używam kocy bo z nich bardzo trudno wybrać sierść i piach. Jak zdarzy się to niestety najpierw ślęcze i szczotką czyszczę i na ogrodzeniu szlauchem pod cisnieniem wypłukuje. Dopiero wtedy do pralki wsadzam.
Ale ja głównie używam śpiworów, tych starych (ciuchlandia) lub kołder oczywiście nie tych z pierzem. Te trzepie i jest po sprawie. Jak nie chcą wejść do pralki to tnę na pół i ręcznie obrabiam. Ale wtedy na dłużej mi starcza.
Po za tym pytałam fachowca jakie pralki najrzadziej się psują i odpowiedział że te z dużym wsadem - niestety najdroższe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sunia2000']...
A jak dziadeczki? nadal walczą o jej względy?czy może śleputek (nie pamiętam imienia) nadal ją molestuje?[/QUOTE]

nie, nie chłopaki po pierwszym dniu jak zobaczyli, że nic z tego nie wynika.. dali spokój ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LILUtosi']Kiku a Ty je reklamujesz? Jak tak to co Ci mówią?
Wiesz, ja znalazłam sposób na przedłużenie żywotności pralki. Po pierwsze nie używam kocy bo z nich bardzo trudno wybrać sierść i piach. Jak zdarzy się to niestety najpierw ślęcze i szczotką czyszczę i na ogrodzeniu szlauchem pod cisnieniem wypłukuje. Dopiero wtedy do pralki wsadzam.
Ale ja głównie używam śpiworów, tych starych (ciuchlandia) lub kołder oczywiście nie tych z pierzem. Te trzepie i jest po sprawie. Jak nie chcą wejść do pralki to tnę na pół i ręcznie obrabiam. Ale wtedy na dłużej mi starcza.
Po za tym pytałam fachowca jakie pralki najrzadziej się psują i odpowiedział że te z dużym wsadem - niestety najdroższe.[/QUOTE]

z tych wszystkich pralek tylko jedna była nowa na początku..
(my żyjemy w takich innych standardach finansowych - bardzo skromnie) zresztą procedura reklamacyjna była jakaś bardzo rozciągnięta w czasie - jedyny monter w pobliskim miasteczku ma umowy z kilkoma producentami do innych musi przyjechać serwis z Legnicy(ok.75km) Ostatecznie chyba nie czekaliśmy na serwis, zresztą te wszystkie pralki naprawia do oporu tz sam, pozyskujemy części zamienne na szrocie (trochę czasem dziwnie na nas patrzą panowie ze skupu po co nam np 3 używane pompki ;) )

Ja niestety piorę kocyki (używam koców bo pieski mieszkają z nami w domu, żeby zachować choć resztki poczucia, że to jeszcze dom ludzi, a nie ludzie przytuleni w budzie dla piesków nie kładziemy sobie starych śpiworków na kanapę ;) ) i wszystkie posłanka, które mieszczą się w pralce i kołderki i poduszki z czymś innym niż pierze w środku oraz szmaty do podłogi wygotowuję, praleczka śmiga nawet w nocy:crazyeye:
U nas ponad połowa psiaków jest mniej lub bardziej inkontynentna, ciekawe że nawet jak jest podkładzik na posłanku, piesek i tak nasika akurat w ten rożek bez zabezpieczenia

Link to comment
Share on other sites

Z tym sikaniem to wiem akurat jak to jest. Ja kupiłam używaną skórzaną kanapę i komplet 2+1+1 na tablica pl. Oczywiście mocno zużyte. Skórę przecieram, na wierzch kładę śpiworek lub kołdrę. Przyjęłam juz że dom mam dla zwierząt a nie dla ludzi. Taka karma. :eviltong:
Zobacz to sa różne rodzaje śpiworków:
w kuwetce: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-kS9LVRQPpyU/UPLQxH-G7xI/AAAAAAAAKvc/SLmvDED9mOM/s720/IMG_0769.JPG[/IMG]

sama skóra kupiona na tablica pl
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-IOtCIxhkLvY/UT2deQhS8gI/AAAAAAAAMVw/azxDjI23cs4/s720/IMG_1748.JPG[/IMG]

nastepny fotel z tablicy z kołderką bawełnianą (łatałam ją już ze 10 razy)
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-4H1bLJdmso4/UU839BXz6jI/AAAAAAAAMj4/N54l7G-yzqQ/s720/IMG_2425.JPG[/IMG]

I ze śpiworkiem pod kolor:
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-vzewEdV0rKE/UbTj-kx2yqI/AAAAAAAAPS4/FE8ySyYxQxE/s720/IMG_5027.JPG[/IMG]

Czy gorzej wyglada od kocyków?
Nooo, popromowalam Szarika trochę - jakby co do adopcji jest! :evil_lol:

A pytałam o te reklamację bo jestem ciekawa jak by monter przyszedł i zobaczył zapchany bęben, filtr i pompkę sierścią jak by potraktował reklamację? Pewnie odrzucili by?
Masz szczęśćie ze tz naprawia takie rzeczy. Mi jak się zepsuła lodówka to pół roku czekałam żeby tz coś z tym zrobił aż wreszcie sama wezwałam fachowca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marycha35']Psiak i jego miny najlepszą reklamą dla kocyków:):):) Cudny smok:) Edit: prosiłam o pomoc w kwestii lekarstw, czekam na odpowiedź czy coś się uda uzyskać:) [B]Jak tylko się dowiem, doniosę![/B][/QUOTE]

Ślicznie dziękuje:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...