Jump to content
Dogomania

pomocy! bezskuteczne odrobaczanie :(


ownerka_suczki

Recommended Posts

Proszę o pomoc, bo czuję się już totalnie bezsilna.
Mam niespełna roczną suczkę, którą próbujemy bez skutku odrobaczyć od wiosny.
Robiliśmy kiedyś badanie kupy, wyszły nicienie i włosogłowki. Ostatnio nie robimy, bo niestety stale widać gołym okiem, że robale ciągle są - mimo systematycznego odrobaczania różnymi preparatami.
Problem prawdopodobnie ma związek ze zjadaniem kup przez młodą. Są codziennie sprzątane, ale jak się zdarzy rozwolnienie (a zdarza się - raz, że robale; dwa - że sunia jest b. emocjonalna), to nie ma szans usunąć tego w 100%. A te gady podobno całkiem długo funkcjonują bez żywiciela.
O zjadaniu kup przeczytałam już chyba wszystko, co można było, próbowałam różnych sposobów (dostaje karmę Brit, witaminy, codziennie raczę ją suszonymi żwaczami wołowymi, ma zapewniony ruch + stymulację "intelektualną" - krótkie sesyjki szkoleniowe) i nic.
Zwiększyłam jej dawkę jedzenia o połowę (jest chuda), mimo to, jak trafi na coś, a jesteśmy daleko, to nie ma siły, żeby zostawiła zdobycz (i na to podobno nie ma wyjścia).
Nie kapuję tego, przecież sporo psów zżera różne świństwa, a nie spotkałam się, żeby ktoś miał podobny, tak ciągnący się problem.
Po ostatnim odrobaczaniu próbowaliśmy puszczać ją luzem tylko kagańcu, ale nie lubi (mimo przyzwyczajania jej do niego ze smaczkami) i tak nim ryła, że zrobiła sobie ranę pod pyskiem.
Nie mam już pomysłów. Sytuacja jest beznadziejna, w dodatku w domu są małe dzieci, o które się boję, więc problem podwójny.
Jeśli ktoś ma wskazówki, co robić, będę wdzięczna.
Pozdrawiam,
O.

Link to comment
Share on other sites

A podawałaś Rumen Tabs? Zamiast kagańca użyłabym długiej linki, pies mógłby swobodnie biegać, a Ty miałabyś na nim kontrolę. Z przetestowanych tabletek na robale najbardziej polecam Profender. My też kiedyś walczyliśmy z powracającymi robalami, podejrzewaliśmy nawet, że gdzieś nam się pies podpiąl pod źródełko, a po Profenderze problem zniknął.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mozarcik']A podawałaś Rumen Tabs? Zamiast kagańca użyłabym długiej linki, pies mógłby swobodnie biegać, a Ty miałabyś na nim kontrolę. Z przetestowanych tabletek na robale najbardziej polecam Profender. My też kiedyś walczyliśmy z powracającymi robalami, podejrzewaliśmy nawet, że gdzieś nam się pies podpiąl pod źródełko, a po Profenderze problem zniknął.[/QUOTE]
Dziękuję za odp. :)
Rumen Tabs podawałam wcześniej, z tego, co się orientuję, one działają słabiej niż same żwacze (u nas efekt tych pierwszych był zerowy).
Długa linka - pomijając, że wtedy jej bieganie skutecznie by się skróciło ze względu na moje ograniczone jednak możliwości czasowe (teraz sporo czasu spędza na zewnątrz) - obawiam się, że nie da takiej kontroli; ostatnio znalazła i pożarła błyskawicznie coś nawet będąc na długiej smyczy (na krótkiej raczej się nie odważa, zna komendę "nie rusz", ale im większa odległość, tym słabsze słuchanie ;) ).
Spytam weta o ten profender, chyba go jeszcze nie testowaliśmy. Chociaż - jeśli nadal będzie jadła różne świństwa - to może być znów syzyfowa praca... :(

Link to comment
Share on other sites

Ja proponuję dostosować kaganiec do 'problemu'. Plastikowy moim zdaniem jest najlepszy, bo najmniej szkód psina może sobie zrobić. A jak wariuje i chce go zdjąć to stosować korekty, bo jak nic sie nie robi to psica stwierdzi, że może walczyć z namordnikiem... Jeśli nie jesteś w stanie dopilnować, żeby nie wyjadała śmieci to kaganiec jest jedyną opcją niestety. Bo nawet na krótkiej smyczy jak się ma psa to się człowiek zagapi, a psiur chapnie co znajdzie. Z resztą spacer to nie może być tylko i wyłącznie pilnowanie, żeby pies nic nie zjadł... :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vetches']Ovnerko, a jak wyglądało odrobaczanie suni? Co do tej pory stosowałaś i czy dawałaś preparat raz czy przez kilka dni?[/QUOTE]

Zawsze było coś + powtórka za 2 tyg. (dehinel plus, prazitel, dehinel plus), następnie aniprazol i coś na K, potm milbemax... a ostatnio trochę inaczej, bo 3 tabletki jednego dnia (brak nazwy niestety) + kolejna seria po 3 dniach i cilest po tygodniu.

A co myślicie o preparatach ziołowych dla psów? Polecono mi tu na priv i się waham - bo to kolejny wydatek, a efekt pewnie słabszy (choć mniej szkodzący) niż konkretne leki; ja młodej próbowałam już podawać para farm - na pasożyty dla ludzi, ale wet zaakceptował (i tak to nic nie dało)...
Jestem gotowa próbować wszystkiego, co jej nie zaszkodzi, ale im więcej opinii, tym lepiej. :)

Link to comment
Share on other sites

ach u mnie na wsi jest duzo koni (sa ujezdzalnie),co sasiad ma conajmniej min 3 koty i jakos nie mozemy stwierdzic (ja ze sasiadami)zeby psy dostaly robaki po zjedzeniu czegos z lak po spacerze pomiedzy konmi.
wazne jest koty musza byc tez systematycznie odrobaczane
ja odrobaczam Drontalem-Dehanil tabletka zalezy od wagi ciala .jedna tabletka na pol roku
czeste odrobaczanie jest tez szkodliwe .
Nic nie pojmuje t zej kuracji p/robakom.Napisz jak czesto odrobaczasz .Czemu tyle lekow jest wprowadzonych przeciez Dehanil jest dobrym lekiem.
Czy pies po dehanilu ma robaki tak po kilku dniach ,czy one sa zywe czy martwe,czy pies ma luzne stolce?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']ach u mnie na wsi jest duzo koni (sa ujezdzalnie),co sasiad ma conajmniej min 3 koty i jakos nie mozemy stwierdzic (ja ze sasiadami)zeby psy dostaly robaki po zjedzeniu czegos z lak po spacerze pomiedzy konmi.
wazne jest koty musza byc tez systematycznie odrobaczane
ja odrobaczam Drontalem-Dehanil tabletka zalezy od wagi ciala .jedna tabletka na pol roku
czeste odrobaczanie jest tez szkodliwe .
Nic nie pojmuje t zej kuracji p/robakom.Napisz jak czesto odrobaczasz .Czemu tyle lekow jest wprowadzonych przeciez Dehanil jest dobrym lekiem.
Czy pies po dehanilu ma robaki tak po kilku dniach ,czy one sa zywe czy martwe,czy pies ma luzne stolce?[/QUOTE]tak, jak pisałam - dostaje zazwyczaj dane lekarstwo + kolejna dawka po 2 tyg. (poza ostatnią serią, opisaną powyżej)
To powinno teoretycznie wystarczyć, ale skoro problem powraca, kolejne odrobaczanie jest koniecznością (zwykle przerwy trwały parę tyg. między seriami).
Z reguły widzimy w kupie małe białe kreseczki, jest ich sporo, nie ruszają się, może to jajka, nie wiem. Jak kupa była niezbierana parę dni (np. wyjazd), to zdarzało mi się zobaczyć i żywego robala.
I tak, zdarza się, że sunia ma luźne stolce (też pisałam powyżej).
A koty nie są nasze, więc na ich odrobaczanie lub nie - nie mam wpływu.

PS: A czemu tyle leków? Nie ja o tym decyduję, ale być może dlatego, że czasami pasożyty uodparniają się na dany środek.

Link to comment
Share on other sites

Piszesz, że znaleziono u niej włosogłówkę - na nią można zastosować Profender, to lek który działa zarówno na dorosłe jak i niedojrzałe (larwy) postaci pasożytów. Mój lek. wet. na włosogłówkę stosuje preparaty z fenbendazolem (bo on działa na ten rodzaj pasożytów) - 50mg/kg wagi ciała przez 5 dni, potem co 1miesiąc przez 3 miesiące.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vallhund']Piszesz, że znaleziono u niej włosogłówkę - na nią można zastosować Profender, to lek który działa zarówno na dorosłe jak i niedojrzałe (larwy) postaci pasożytów. Mój lek. wet. na włosogłówkę stosuje preparaty z fenbendazolem (bo on działa na ten rodzaj pasożytów) - 50mg/kg wagi ciała przez 5 dni, potem co 1miesiąc przez 3 miesiące.[/QUOTE] Tak, włosogłówki nicienie. Profender był polecany tu też przez mozarcik, wezmę pod uwagę Wasze sugestie i zagadnę weta o ten lek.

Link to comment
Share on other sites

Włosogłówki to o tyle specyficzne pasożyty, że 'zwykłe' odrobaczanie jakie się stosuje np przeciwko tasiemcom nie da efektu. Dodatkowo, jaja włosogłówki mogą latami tkwić w glebie, bo sa odporne na warunki środowiska.
Dla włosogłówki są odpowiednie schematy odrobaczania. Działają 3 substancje czyli Flubendazol, Fenbendazol i Mebendazol. Pogadaj ze swoim wetem, w razie czego służę dawkowaniem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vetches']Włosogłówki to o tyle specyficzne pasożyty, że 'zwykłe' odrobaczanie jakie się stosuje np przeciwko tasiemcom nie da efektu. [B]Dodatkowo, jaja włosogłówki mogą latami tkwić w glebie, bo sa odporne na warunki środowiska. [/B]
Dla włosogłówki są odpowiednie schematy odrobaczania. Działają 3 substancje czyli Flubendazol, Fenbendazol i Mebendazol. Pogadaj ze swoim wetem, w razie czego służę dawkowaniem.[/QUOTE]dziękuję :)
To pogrubione mnie martwi, bo oznacza, że chyba faktycznie sunia będzie skazana na kaganiec cały czas kiedy jest poza domem. :( To oznacza dla niej znacznie mniej czasu spędzanego na zewnątrz (chyba, że uda mi się nauczyć ją biegać w kagańcu bez prób ściągnięcia - na pewno będę jeszcze próbowała), koniec z zabawami typu aport (a to szczeniak jeszcze - jest z średniodużych psów)... Szkoda, ale wiadomo - priorytety tu są jednak inne...

Edited by ownerka_suczki
Link to comment
Share on other sites

Doczytałam, że włosogłówki to jedne z nicieni, więc chyba wet wyraził się nieprecyzyjnie kiedy prosiłam o tłumaczenie z łaciny, ale pamiętam, że mówił coś o toxocara canis, czyli ten drugi robal to psia glista (zresztą być może jej już nie ma). Choć, szczerze mówiąc, nie znalazłam w necie zdjęć, które przedstawiałyby te "kreseczki" (raczej krótkie, nie żadne nitki), które widzę na żywo...

Link to comment
Share on other sites

Tak włosogłówka ([I]Trichuris vulpis[/I]) i glista psia ([I]Toxocara canis[/I]) to nicienie.
Wyobraź sobie jelito jako rzekę, glista sobie płynie środkiem rzeki a włosogłówka jest zanurzona w wodzie ale trzyma się mocno brzegu czyli ściany jelita, dlatego trzeba kilka dni pod rząd działac na nie lekiem przeciw pasożytom. Włosogłówki mają tak średnio 4,5- do 7,5 cm długości. Wyglądają tak:

[IMG]http://www.capcvet.org/images/uploads/images/whipworm-dog-cecum1.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Hej a te krótki "kreseczki" czy to aby nie jest tasiemiec ? czy psiak jest odpchlony ?Ile waży Twój pupil ? tabsy na odrobaczanie podajemy w/g masy ciała /wagi !!!/.Czy powtarzałaś badanie kału /chćby pooglądanie pod mikroskopem -obecnośc jaj/.

Link to comment
Share on other sites

Mała waży ok. 22 kg (ale jest stanowczo za chuda), obecności pcheł nie stwierdzono + nosi obrożę przeciwpchelną.
Dawkowanie wg wagi ciała to oczywiste. :)
Badanie kału robiliśmy, żeby stwierdzić, jakie sunia ma robale - potem nie powtarzaliśmy, skoro widać gołym okiem, że jaja nadal są, a podawane leki miały dość szerokie spektrum działania.
Co do ich wyglądu, to szukałam w necie i za chiny ludowe nie znalazłam niczego, co wygląda tak samo, więc muszę wierzyć wetom... (zdjęcie poniżej)
Aczkolwiek poważnie rozważam odrobaczanie ziołami (nikt nie próbował??), żeby jednak tak ciągle jej nie truć.

[URL="http://i213.photobucket.com/albums/cc49/malgosia_b/DSC08905.jpg?t=1375008703"]
[IMG]http://i213.photobucket.com/albums/cc49/malgosia_b/DSC08905.jpg?t=1375008703[/IMG]
[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Zawaliliście jedną sprawę, jeśli wiadomo było, że sunia ma robale, trzeba było pokusić się o wyprowadzanie jej na spacery poza obręb ogrodu, gdy była po środkach odrobaczających.
Nie wiem czy istnieją środki do dezynfekcji trawnika "antyrobalowe".
W momencie, gdy sunia poddana jest kuracji nie wypuszczajcie jej na załatwianie się na ogrodzie.

Link to comment
Share on other sites

kyu ma racje,jeśli sunia ma tendencje do zjadania własnych odchodów(a rozważaliście suplementację wit b12) to powinniście wyprowadzacją na zewn ogrodu.
ownerko-ważny jest także schemat podawania tabletek p/pasożytniczych-zwłaszcza jesli jest to włosogłówka(moja sucz przywiozła razu pewnego z wakacji wiec wiem czym ta sprawa "pachnie:").ja podawałam optivermin.jeśli podajesz codziennie przez 3 kolejne dni odpowiednia na masę ciała ilośc tabletek i po 2 tyg.powtórzysz dokładnie w taki sam sposób to powinno byc ok.oczywiści jeśli tych qpali jadła nie będzie.
p.s.osobiście w zioła za bardzo nie wierzę ale ktoś juz tu cos dawał więc poszukaj w tym dziale

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za Wasze wypowiedzi, choć szczerze mówiąc, te odnoszące się do tego, co było trzeba zrobić nie są specjalnie przydatne. ;P
Zwłaszcza, że teren już był skażony, więc kolejne (sprzątane) odchody niewiele zmieniły (chyba, żeby młodej w ogóle nie wypuszczać do ogrodu), plus robaki wykryto zaraz po sterylizacji, kiedy miała pozwolenie jedynie na szybkie załatwianie się, plus młoda jeszcze kilka miesięcy temu załatwiała się bardzo często (czasem co parę godzin) i kup robiła mnóstwo, więc nie było szans za każdym razem zabierać ją w oddalone miejsce - itd.
Pomijam kwestię, że mogła mieć pasożyty już wcześniej (wzięłam ją ze schroniska), mimo odrobaczania, tylko nie zostały one zauważone.

Co do "dezynfekcji" to z tego co wiem, pomogłoby jedynie zabetonowanie trawnika, co raczej nie wchodzi w rachubę...

Co do kagańców, oglądam je sobie - dzięki za rady. :) Sunia miała wcześniej nylonowy, ale uświadomili mnie, że był kiepski, więc po wielu poszukiwaniach (chyba z 6 różnych sklepów, bo nic nie pasowało) udało nam się wreszcie znaleźć porządny, metalowy ze skórzanymi paseczkami, doradzony mi przez szkoleniowca. Wydawało się, że w tym nie ma jak zrobić sobie krzywdy, ale jednak jakoś się spryciuli udało, więc nie wiem, czy i w innych tak nie będzie.


Chyba na razie spróbuję tych ziół, mam nadzieję, że kolejne pieniądze nie pójdą w błoto... a wątroba suni trochę odpocznie.
Napiszę Wam czy i jaki był efekt, może przyda się komus w przyszłości (choć w całym necie nie natrafiłam na podobny jak nasz przypadek - powiązanie pożerania kup i nieskutecznego odrobaczania..., wyjątkowy nam się trafił pies ;) ).
Jak to nie zadziała, wrócę do weta i poproszę o polecany przez Was lek.

Edited by ownerka_suczki
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...