Jump to content
Dogomania

Okruszek Frodo uratowany przed Radysami już w swoim domu:)


ewu

Recommended Posts

  • Replies 451
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wyszło szydło z worka.... Pan omyłkowo do mnie zadzwonił ,że już dojeżdża do Pabianic......Wybrali sobie innego psa i na poczekaniu wymyślili historyjkę....
A może i dobrze ,że Frodo do nich nie pojechał , nie lubię jak ktoś kłamie żeby siebie usprawiedliwić...Nie ufam kłamczuchom...

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ Klucha nie ma jeszcze wątasa :oops:, to pozwolę sobie w tym miejscu podzielić się wieścią... :(

Klusia dostała się dziś (znaczy wczoraj) w Otwocku w paszczę (szczękościsk!) amstaficy(?) :bigcry: / :angryy:

Dzięki ogromnej pomocy [B]Olusi88[/B], która nas poratowała transportowo, Klusia stosunkowo szybko (pomimo różnych problemów i zawirowań) trafiła do wetki.
Miejmy nadzieję, że szybka interwencja (odkażenie, antybiotyk itd.) nie pozwoli rozwinąć się infekcji i rany szybko się zagoją! :kciuki:
[B]Wielkie dzięki![/B] :Rose:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania75']Bidna - a Klusia to twój osobisty psiak? Mam nadzieję, że nie ucierpiała za bardzo. A co do Frodzia to myślę, że wyjdzie mu to na dobre - bardzo trzymam za to kciuki.[/QUOTE]
Klusia to moja tymczasowiczka, tak jak Frodo - z Kozienic, potem wyciągnięta z Radys, poznała się z Frodziem w Otwocku i gościła go u mnie pół doby międzytransportowo.

Nie jest z nią najlepiej, niestety... :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='inka33']Klusia to moja tymczasowiczka, tak jak Frodo - z Kozienic, potem wyciągnięta z Radys, poznała się z Frodziem w Otwocku i gościła go u mnie pół doby międzytransportowo.

Nie jest z nią najlepiej, niestety... :([/QUOTE]

jak to się stało???
biedna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania75']Biedna malusia - jakby mało złego ją spotkało - co za pech. Pomiziaj ją proszę ode mnie za uszkiem[/QUOTE]
[quote name='Malgoska']jak to się stało???
biedna[/QUOTE]
[quote name='ewu']Boże miłosierny co z Klusią?[/QUOTE]
[quote name='paula_t']Ooo matko inka:crazyeye: Co z nią? Jest jakaś poprawa?[/QUOTE]
W skrócie:

Jesteśmy teraz w Otwocku u TŻta. Wczoraj byłam z Kluchą w parku na spacerze (umówiłam się z Olusią88 i jej Frido; bez nich i tak bym poszła jak zwykle).
Gdy już wracałam z nią do domu, była na wyciąganej smyczy zablokowanej na ok. 1-1,2m.

W momencie, jak wychodziłam przez bramę parkową, Klucha weszła wprost w paszczę amstaffki, która Kluchę złapała, szczękościsk i dziękuję... :bigcry:
Kobieta szła z nią (na krótkiej smyczy) chodnikiem po naszej prawej stronie i nie miałam szans jej zobaczyć zza krzaczorów...
Gdybym wyszła 5 sekund później, nic by się nie stało, bo zdążyłabym się zatrzymać w bezpiecznej odległości...

Dziś Klusia czuje się nie za zbytnio... Trzy rany się zasklepiły (co jest niedobre, jak się dowiedziałam od wetki), a czwarta cieknie, czyli dobrze, że się oczyszcza.
Troszkę piła, zjadła kilka razy po troszku niemowlęcego rosołku Bobovita i leży, jak ją "siłą" położę albo stoi, bo samo kładzenie się sprawia jej ból.
Jak TŻ wróci z pracy, to musimy jej to wszystko przemyć rivanolem (jak?!) i podać Pyralginę p/bólowo.
Jutro kontrola u weta i kolejny antybiotyk, i zobaczymy...

Tyle dobrego, że te rany nie są jakieś masakryczne bardzo i jest nadzieja, że dzięki dość szybkiemu odkażeniu nie będzie się paprać. :kciuki:

Więcej chyba nie dam rady już napisać... :(


PS.
Nie, nie wezwałam od razu policji. :(
Nie, nie wzięłam od niej żadnych danych. :(
Byłam w szoku...! Nie myślałam logicznie... :oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mazowszanka2']Amstafy mają obowiązek chodzić w kagańcu. Mogłaby baba przynajmniej do weta dołożyć.
Spróbuj ją namierzyć, pewnie mieszka w okolicy.
Biedna psina :-([/QUOTE]
Wiem... :angryy:

Skontaktowałam się tu już ze zorientowanymi osobami.
Jak tylko czegoś konkretniejszego się dowiem, to spróbuję coś w tej sprawie zdziałać.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie, [B]co u Frodzika?[/B] :glaszcze:

W końcu to jego wątek, na który się tak bezpardonowo wprosiłam z Kluchą... :oops:

PS. Klusia ma się lepiej, było w nocy sioo (ok. 3ciej poprosiła o wyjście!), rano sioo i koo na 20 min.(!) spacerze, ma lepszy apetyt. :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='inka33']Właśnie, [B]co u Frodzika?[/B] :glaszcze:

W końcu to jego wątek, na który się tak bezpardonowo wprosiłam z Kluchą... :oops:

PS. Klusia ma się lepiej, było w nocy sioo (ok. 3ciej poprosiła o wyjście!), rano sioo i koo na 20 min.(!) spacerze, ma lepszy apetyt. :multi:[/QUOTE]
Frodzio dobrze:) A Klusia to kumpela Frodzia , więc dobrze,że mamy tu wieści o maluniej.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...