bonkers Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 Mój kundelek jest energiczny biega ciągle chce się bawić i zaczepia by się z nim bawić w przeciąganie albo rzucanie piłeczki, nie męczy go nawet godzina zabawy plus dłuuugi spacer. Po powrocie do domu dalej ma energię i chce biegać.... czasem po prostu nie mam już siły się z nim bawić, a on nie daje leżeć na łóżku tylko nosem zaczepia dalej do zabawy ... jest to szczeniak ma 7 miesięcy czy to kwestia wieku czy może ja robię coś źle ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 a może spróbuj sił w zabawach z tropienia? Raczej w tym wieku nie zrobisz z psa lenia, ale spróbuj go skutecznie męczyć, a wbrew pozorom węszenie męczy psa chyba najbardziej.... Nie znam strony www gdzie najlepiej jest opisane takie szkolenie, z książek mogę polecić B.Górnego (pisał o tropieniu), ale najlepiej przeczytać tylko pierwsze kilkadziesiąt stron i nie zagłębiać się w dalsze bardzo zaawansowane tropienie. Koleżanka była z psem na dwudniowym warsztacie z tropienia i mówiła że jej pies po zrobieniu przez dwa dniu 2 krótkich śladów nie był w stanie wstać żeby napić się z miski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 Jeśli to młody psiak to może warto się też zaopatrzyć w frisbee albo w coś co będzie gonił czy też łapał. Może zacznij od takich spacerów. Wychodzisz z domu jesteś już na jakiejś łące- szkolisz sobie psiaka. Puszczasz go i zaczynasz się bawić w chowanego. Pies w tedy wykorzystuje wsyztskie możliwe zmysły aby cię znaleźć. Dalej spokojny spacer niech się wybiega i aport np. za piłką. Troche komend sobie powturzcie i znow piłka. Chyba że lubisz biegać to weź psa i siebie oczywiście :) i idzcie pobiegać :P 30 min przy twoim boku w jednym tepie powinno psa zmęczyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daria1690 Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 Właśnie, spróbuj może nauczyć go tropienia, bo po tym pies się szybko męczy. [url]http://psiapasja.pl/Zapach_szkoleniowy_kaczka_35_ml-309.html[/url] Można coś takiego kupić, wtedy może lepiej psiak będzie pracował. Możesz też chodzić z kimś na spacery kto ma psa. W końcu psiaki podczas zabawy bardzo szaleją, także jest prawdopodobieństwo, że po godzinie Twój pies padnie ze zmęczenia :d Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bonsai Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 [quote name='Daria1690']Właśnie, spróbuj może nauczyć go tropienia, bo po tym pies się szybko męczy. [url]http://psiapasja.pl/Zapach_szkoleniowy_kaczka_35_ml-309.html[/url] Można coś takiego kupić, wtedy może lepiej psiak będzie pracował. Możesz też chodzić z kimś na spacery kto ma psa. W końcu psiaki podczas zabawy bardzo szaleją, także jest prawdopodobieństwo, że po godzinie Twój pies padnie ze zmęczenia :d[/QUOTE] Nie polecałabym osobie początkującej zabawy z zapachami szkoleniowymi, z prostej przyczyny - może sobie w ten sposób stworzyć psa, który głuchnie na wszystko, gdy poczuje zapach kaczki. Te zapachy są dla mysliwych, ew. dla zaawansowych osób, ktore znają się na szkoleniu psów i wiedzą jak od początku do końca trening taki pociągnąć. To nie są rzeczy dla początkujących! Mogą zrobić więcej szkody niż pożytku. Polecam jednak książkę Górnego, Nowoczesne szkolenie psów tropiących" - książka dotyczy tropienia użytkowego, sam więc układasz ślad, pies ma frajdę, a zabawa ta nie powoduje niechcianych skutków ubocznych. ;) Co do żywiołowości, to tropienie jest bardzo fajne, by zaradzić temu problemowi, ale nie każdy za tym przepada. Możesz pobawić się z psem w węszenie w domu (np. gdy pies jest w drugim pokoju chowasz smakołyki,a potem każesz mu szukać), możesz nauczyć go nowych sztuczek etc. Ważne, by zmusić psa do wysiłku intelektualnego, bo "wybieganie" nie spełnia jego potrzeb, w tak młodym wieku roznosi go energia i to naturalne (i na pewno męczące dla opiekuna, ale z drugiej strony każdy, kto bierze szczeniaka musi się z tym liczyć). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 Jak wyżej, do tego możliwe, że mimowolnie uczysz psa wymuszania uwagi i ciągłego męczenia Ciebie. Pamiętaj, że zabawa, nagrody i wszelka aktywność ma być inicjowana przez opiekuna, a nie przez psa. Czyli jeżeli leżysz na łóżku, pies przychodzi i Cię zaczepia, a Ty dla świętego spokoju się z nim bawisz, to masz jak w banku, że będzie to robił coraz częściej. Nie chodzi o ograniczenie zabaw z psem, a odwrócenie ról. Zapraszaj psa do zabawy wtedy, kiedy zachowuje się poprawnie, tzn. nie męczy Cię, do tego nagradzaj spokój, leżenie na swoim posłaniu, siadanie przed karmieniem i wszelkie pożądane, nawet błahe z pozoru rzeczy. Wszystkie, które uczą psa cierpliwości i opanowania: skupienie na Tobie, wykonywanie komend, spokojne zachowanie w domu, na spacerze, przy powitaniu, przy gościach i innych zwierzętach. Psiak załapie, że takie zachowania są pożądane i o to chodzi. Natomiast zachowania wymuszające i nerwowe ignoruj, przeczekaj i dopiero pobaw się z psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.