Jump to content
Dogomania

"Dziesiątki yorków stłoczonych w piwnicy. Znaleźli je po anonimowym telefonie"


yorlex

Recommended Posts

[quote name='Berek']
Ale zupełnie odeszliśmy od mojego pytania: poproszę o wyjaśnienie [B]w jaki sposób wady behawioralne wychodzą na zdjęciach[/B]. :evil_lol:[/QUOTE]
Drugi raz powtórzę, bo widać, że za pierwszym nie dotarło. ;) Było to pytanie retoryczne do osób twierdzących iż pies posiadający rodowód, uprawnienia hodowlane na podstawie zdjęcia to pies na 100% rasowy. Teraz rozumiesz? :roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 82
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Oczywiście że nie dotarło, bo... co ma do tego wszystkiego BEHAWIOR zwierzęcia?
Jakim cudem miałabyś zobaczyć 'wady behawioralne' na FOTOGRAFII???

Pracuję i z kundelkami, i z super-rasowcami, i z psami w typie - nie ośmielam się stwierdzić, że psy z rodowodem mają, statystycznie rzecz biorąc, jakoś znacząco "lepsze" charaktery niż pozostałe, bo to zwyczajnie nieprawda. Jeden tygiel...

Link to comment
Share on other sites

Koleżanka zabrnęła w ślepą uliczkę i nie bardzo umie się wycofać. :lol: Jak mawiał Mały Rycerz: nic to!
Koleżanka pobobruje trochę, poszuka, jak wyglądało choćby pojawienie się białych sznaucerów miniaturowych (uwaga: proszę odstawić na bok oficjalną wersję), a koleżanka zrozumie, że z tymi genami, świadectwami czystości pochodzenia i tak dalej to tyż różnie bywa(ło).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Koleżanka zabrnęła w ślepą uliczkę i nie bardzo umie się wycofać. :lol: Jak mawiał Mały Rycerz: nic to!
Koleżanka pobobruje trochę, poszuka, jak wyglądało choćby pojawienie się białych sznaucerów miniaturowych (uwaga: proszę odstawić na bok oficjalną wersję), a koleżanka zrozumie, że z tymi genami, świadectwami czystości pochodzenia i tak dalej to tyż różnie bywa(ło).[/QUOTE]
Przecież jej chodziło o to, że w pseudozwiązkach rodowody wydaje się na podstawie np. zdjęć rodowodów lub psów, nie przeprowadza się przeglądów miotu, więc nikt nie wykryje wad behawioralnych (i tam padło pytanie retoryczne czy na zdjęciach dostrzeżemy takie wady, odpowiedź logiczna - nie, bo nie przeprowadza się przeglądów). Wystarczy czytać ze zrozumieniem... :)

Co do całej sprawy - oglądałam reportaż w TV, serce się kraja, po kilka psów w jednej, małej klatce, szok :crazyeye: I w dodatku hodowla ZWKP... Wie ktoś jaka to hodowla?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']Pies jest psem rasowym gdy jego genotyp świadczy o przynależności do danej rasy. Rodowody, świadectwa pochodzenia to rodzaj ułatwienia dla ludzi - którzy chcą pewnego potwierdzenia tego faktu.
Jednak fakt że jakieś zwierzę rodowodu nie posiada, nie czyni go automatycznie nierasowym - tylko "nieprzydatnym pod kątem hodowli w danym związku hodowców" (bo nie można prześledzić linii z jakich pochodzi i tak dalej).
To tak na marginesie.
[/QUOTE]

Zgadzam się, dlatego skoro już nowo powstałe stowarzyszenia chcą rejestrować psy bez udokumentowanego pochodzenia, niech wymagają do tego testów DNA, które potwierdzą przynależność do danej rasy. W USA są testy DNA na pochodzenie kundelków na podstawie porównania genotypu psiaka z genotypami typowymi dla psów różnych ras. Czemu by nie zastosować tego w sytuacji odwrotnej, kiedy mamy psa mocno w typie rasy? Jeżeli testy DNA potwierdziłyby przynależność nie tylko fenotypową, ale i genotypową, do danej rasy - proszę bardzo wystawiamy ten rodowód z rodzicami NN, ale na jakiejś podstawie... Pies jest rasowy, tylko nie znamy przodków, bywa. Ale litości, "na oko"? Jeszcze w rasach, gdzie pula genowa i populacja są ogromne i dołączanie do niej osobników o nieznanym pochodzeniu nie służy niczemu poza zaspokojeniem "ambicji" jednego człowieka?
Niestety te stowarzyszenia NIGDY tego nie zrobią, gdyż takie badanie wymaga od potencjalnego członka wysiłku i wydatku, a głównym założeniem istnienia takich związków jest ściąganie w swoje szeregi ludzi, dla których "straszliwe" wymogi ZKwP w kwestii kwalifikacji hodowlanej (czyli w większości przypadków rodowód i ocena na 3 wystawach) są zbyt praco, czaso i kasochłonne. Oni nie wymagają nawet rodowodu, wystarczy przyjść z psem, który na oko wygląda w miarę rasowo, i już, można być hodowcą, i mamy psa hodowlanego z rodowodem na zero pokoleń wstecz, potwierdzonym na piśmie :evil_lol: Taki rodowód mogą sobie teraz drukować dzieci w podstawówce, przyjdzie jeden dzieciak z "pudlem" z bazaru do drugiego, drugi spojrzy, że pies wygląda w sumie jak na fotkach w necie, drukarka, i jazda, rodowód jest. Ta sama wartość papierka wg mnie ;)

A że ZKwP czy każda inna porządna organizacja kynologiczna powinna dawno wprowadzić obowiązkowe testy DNA na pochodzenie wszystkich psów, którym wydawana jest metryka, to inna bajka.

[quote name='bachar']Obiło mi się o uszy, że ww. hodowczyni złożyła rezygnację z członkostwa w związku (oczywiście nie jest to oficjalna informacja) - w związku z czym ZKwP praktycznie nie ma już narzędzi do ukarania jej. Pozostaje tylko sąd.[/QUOTE]

Jeśli to prawda, to co miałoby teraz zrobić innego ZKwP, poza uniemożliwieniem kobiecie przepisania psów na inną osobę? Jako organizacja nie mogą jej zmusić do pozostania swoim członkiem, bo nie mają do tego prawa. Osoby, która nie jest członkiem, nie mają prawa ukarać. Mogą co najwyżej skontrolować innych, ale samej właścicielce nie mogą już zrobić nic, nawet gdyby bardzo chcieli, bo nie są sądem.

U nas i tak wymogi ZKwP co do kwalifikacji hodowlanej są stosunkowo wysokie w porównaniu z innymi krajami. Trend światowy polega raczej na zmniejszaniu kontroli nad tym, co ktoś hoduje i na maksymalnym złożeniu odpowiedzialności za hodowlę na samej osobie hodowcy. W większości krajów nie ma wystaw jako wymogu do wydania potomstwu rodowodu - i w sumie słusznie, za zgodność ze wzorcem swoich psów powinien odpowiadać hodowca. Jemu też powinno się pozostawić wybór, w jakim kierunku chce selekcjonować swoje psy. Wystawy, czyli ocena eksterieru, piękności - dla chętnych. Nie dla wszystkich eksterier jest najważniejszy. Rodowód nie ma stwierdzać, czy pies jest ładny i zgodny ze wzorcem - ma stwierdzać, że pies pochodzi po danych przodkach, należących do danej rasy. I tyle. U nas zaś pokutuje niekiedy dziwne przekonanie, że pies z rodowodem musi być wzorcowy i najlepiej jeszcze wygrywać wystawy.
Bardzo ostro natomiast powinny być traktowane kwestie zdrowia, charakteru i warunków utrzymania psów. Testy genetyczne i badania pod kątem chorób dziedzicznych, testy psychiczne, są u nas obowiązkowe tylko dla małego procenta ras, a moim zdaniem w każdej rasie powinny być, bo i praktycznie każda rasa ma do jakichś schorzeń skłonności, i każda rasa powinna mieć zrównoważoną psychikę; ocena na wystawie to wg mnie za mało, żeby coś stwierdzić, szczególnie że często do zachowania psów podchodzi się bardzo liberalnie, toleruje lęk i nadmierną agresję. U nas te wymogi są niby wysokie, ale albo w kwestiach do których związek w ogóle nie powinien się mieszać, albo tylko na papierze :roll: jak te rzekome kontrole...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']
Jeśli to prawda, to co miałoby teraz zrobić innego ZKwP, poza uniemożliwieniem kobiecie przepisania psów na inną osobę? [U]Jako organizacja nie mogą jej zmusić do pozostania swoim członkiem, bo nie mają do tego prawa.[/U] Osoby, która nie jest członkiem, nie mają prawa ukarać. Mogą co najwyżej skontrolować innych, ale samej właścicielce nie mogą już zrobić nic, nawet gdyby bardzo chcieli, bo nie są sądem.
...[/QUOTE]
W tej kwestii mylisz się całkowicie! Przeczytaj Statut ZKWP § 18 pkt 1.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='farabutto']W tej kwestii mylisz się całkowicie! Przeczytaj Statut ZKWP § 18 pkt 1.[/QUOTE]
Ale ten punkt statutu nic nie wnosi do sprawy ukarania członka ZK,nic nie mogą zrobić poza wykluczeniem i uniemożliwieniem przepisania psów na innych członków.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='FRODKA']Ale ten punkt statutu nic nie wnosi do sprawy ukarania członka ZK,nic nie mogą zrobić poza wykluczeniem i uniemożliwieniem przepisania psów na innych członków.[/QUOTE]
Mylisz się. To postanowienie statutu jest kluczowe w sytuacji gdyby po ujawnieniu nieprawidłowiości kobieta chciała zrezygnować z członkostwa, a o tym własnie dyskutujemy. Poza tym zachęcam do przestudiowania pozostałych przepisów obowiązujących w tym zakresie w ZKWP. To jest źródło wiedzy.

Link to comment
Share on other sites

czy ktokolwiek biorący udział w dyskusji przeczytał oświadczenie ZKwP, gdzie jest wyraźnie napisane:

[FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111] [QUOTE]Pani Katarzyna S. po złożeniu wyjaśnień zrezygnowała z członkowstwa w ZKwP składając stosowne pismo.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/QUOTE]

więc nie jest to żadna 'nieoficjalna informacja'.

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://www.warszawa.zkwp.pl/oddzialy.php?oddzial=warszawa[/URL]
[I][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111][B]Komunikat Prezydium Zarządu Oddziału[/B]
W związku z emisją 20.07.2013 (sobota) w telewizji TVN oraz Polsat reportażu z interwencji Policji i Pogotowia dla Zwierząt, na terenie posesji w Łomiankach pod Warszawą gdzie znaleziono kilkadziesiąt Yorkshire Terierów przetrzymywanych w katastrofalnych warunkach. W trakcie interwencji psy zostały zabrane przez służy interweniujące.
[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Tahoma][COLOR=#111111]
[/COLOR][/FONT] [FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111]ZKwP podjął natychmiastową procedurę wyjaśniającą:
- w dniu 23.07.2013 (wtorek) Prezydium Zarządu Oddziału Warszawskiego zwołane w trybie nadzwyczajnym zapoznało się z wyjaśnieniami zainteresowanej osoby, która przybyła na posiedzenie dobrowolnie. [/COLOR][COLOR=#ee82ee][B]Pani Katarzyna S. po złożeniu wyjaśnień zrezygnowała z członkowstwa w ZKwP składając stosowne pismo[/B][/COLOR][COLOR=#800080][B]. [/B][/COLOR][COLOR=#111111]Obecnie władze Oddziału w Warszawie kontynuują intensywne działania zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności tej złożonej i wielowątkowej sprawy. Oczekujemy na dokumentację z przeprowadzonej interwencji z Pogotowia dla Zwierząt, wraz ze szczegółowym zinwentaryzowaniem odebranych psów.
[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Tahoma][COLOR=#111111]
[/COLOR][/FONT] [FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111]Wewnątrz własnych struktur prowadzimy postępowanie wyjaśniające.
O ich rezultacie zamieścimy niezwłocznie stosowną informację.
[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Tahoma][COLOR=#111111]
[/COLOR][/FONT] [/I][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111][I]Jednocześnie ZKwP wyraża oburzenie i absolutny brak akceptacji na trzymanie psów w niehumanitarnych warunkach uwłaczających godności zwierząt i niezgodnych z przepisami prawa obowiązującymi w Polsce.[/I]

[/COLOR][COLOR=#ee82ee][B]Wg mnie to zdanie dopisano niedawno, po to aby zamącić![/B][/COLOR][COLOR=#111111]
Teraz, tak naprawdę, nie wiadomo jaki jest status związkowy tej kobiety.

[B]EDIT:
Oto pierwotna treść komunikatu ZKWP skopiowana ze strony związku w dniu 5 sierpnia:[/B]
[URL]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.572174959492693.1073741992.165209940189199&type=1[/URL] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[I]"W związku z emisją 20.07.2013 (sobota) w telewizji TVN reportażu z interwencji Policji i Pogotowia dla Zwierząt, w podwarszawskiej "hodowli" Yorkshire Terrier w trakcie której zostały odebrane psy przebywające na posesji, wyjaśniamy co następuje:
- w dniu 23.07.2013 (wtorek) Prezydium Zarządu Oddziału zwołane w trybie nadzwyczajnym zapoznało się z wyjaśnieniami zainteresowanej hodowczyni, która stawiła się dobrowolnie.
Obecnie władze Oddziału w Warszawie kontynuują intensywne działania zmierzające do ustalennia wszystkich okoliczności tej złożonej i wielowątkowej sprawy.
O ich rezultacie członkowie naszego Związku zostaną poinformowani.
Jednocześnie Zarząd Oddziału w Warszawie ZKwP wyraża oburzenie i absolutny brak akceptacji na trzymanie psów w niehumanitarnych warunkach uwłaczających godności zwierząt i niezgodnych z przepisami prawa obowiązującymi w Polsce."[/I]

Porównując treści obu komunikatów przekonamy się w jakim kierunku sprawa sie toczy.
[COLOR=#ee82ee][B][I]We wcześniejszym komunikacie ani słowa nie ma o tym, że właścicielka zrezygnowała z członkostwa w zkwp.[/I][/B][/COLOR] :p

Edited by farabutto
Link to comment
Share on other sites

[quote name='weronika7'][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111][I]a wie ktoś co z tymi psami które były trzymane w domu ,zadbane i papilotowane? no chyba ich jej nie zostawili?[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT]:roll:[/QUOTE]
[url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.572174959492693.1073741992.165209940189199&type=1[/url]
Informacja z FB
Pojawia się wiele pytań o adopcję. YORKI SĄ "DOWODEM" W SPRAWIE I BĘDĄ DO ADOPCJI PO ZAKOŃCZENIU SPRAWY SĄDOWEJ. JEŚLI WSZYSTKO ZAKOŃCZY SIĘ POZYTYWNIE TO WYŚWIETLIMY KOMUNIKAT, ŻE PIESKI SĄ DO ADOPCJI.

Link to comment
Share on other sites

[h=2][/h] [INDENT] [QUOTE][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111][I]a wie ktoś co z tymi psami które były trzymane w domu ,zadbane i papilotowane? no chyba ich jej nie zostawili?[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT]:roll:[/QUOTE]

Zostawili. NIestety. Podobno nie było podstaw prawnych do ich zabrania.

Z tego wniosek, że za miesiąc, dwa pojawi się w ZKwP nowa hodowla "Yoruks" albo "Rolex" którą będzie prowadził kuzyn brata męża ciotki.

I wszyscy hodowcy będą dalej lizali się z tymi ludźmi na wystawach.

Jeden ze znanych hodowców yorków, zapytany, co, u licha, robią z sprawie tego... tego syfu, odpowiedział z niezmąconym spokojem: a co my możemy, nie będziemy sobie psuć UKŁADÓW.
No, gratulacje.

[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Tak na logikę naprawdę trudno to wszystko ogarnąć, bo:
[URL]https://pl-pl.facebook.com/YOREX.YORKIES/timeline[/URL]
1. OŚWIADCZAM, dnia 21 lipca,
że wyemitowane przez jedną ze stacji telewizyjnych materiały nt. likwidacji hodowli yorków w Łomiankach nie dotyczy psów będących własnością hodowli Yorex i Best of Yorex zarejestrowanych w Związku Kynologicznym w Polsce. Osoby ,które naruszyły i będą naruszać dobre imię tych hodowli na forum internetowym zostaną pozwane w drodze sądowej o naruszenie dóbr osobistych i zapłatę odszkodowania na rzecz schroniska dla zwierząt.
Właściciele założonych fałszywych kont na facebooku zostaną ustaleni ,zdemaskowani i pociągnięci do odpowiedzialności.
---
[B]Właściciel hodowli Yorex[/B]
2. Great news from the show!
INTERNATIONAL DOG SHOW (CACIB) WARSZAWA [B]13-14 07.2013 r[/B]
We are very happy our boy Hero won Res.CACIB that day !!!!!
Males Open class Ex.1 .
Last Action Hero YOREX Ex.1 ,CWC,Res CACIB
Thank you Judge Jean-Jacques Dupas. It was a Great honor to be judged by You!

Co tu jest grane?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bachar']Nazwisko do publicznej wiadomości, bo ja z kolei znam takich, którzy dążą do ukarania winnej.[/QUOTE]

Nie mam najmniejszego zamiaru. :p
A może do publicznej wiadomości podamy nazwiska tych, co to dążą do ukarania winnych?
:evil_lol:

A propos, można np. poczytać komentarze na facebookowym profilu tej "hodowli" - oczywiście te negatywne poblokowane i wysłane w kosmos, ale udziela się tam parę pań co to miodzik im z usteczek płynie. A to "nie osądzajmy", a to "mowa nienawiści", a to "nagonka".
Bardzo łatwo sprawdzić, jakie hodowle mają (a mają!) te urocze panie obrończynie.
Panie których los psów z piwnicy w ogóle nie obchodzi, choć na swoich stronach internetowych mają wszystkie rzeczowniki pozdrabniane :diabloti: - yoreczek, pieseczek, ciumciumcium.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]"Co tu jest grane?"[/QUOTE]

A co może być...? Związek Kynologiczny jest grany, w pełnej krasie...


Sprawdź sobie adres pod jakim była interwencja a potem porównaj z adresem hodowli (wystarczy np. sprawdzić katalogi wystawowe).

Wystawa była 13 - 14 lipca, a straż z policją na interwencję wkroczyły 19 lipca. To "oświadczenie" wisi niemal od momentu tejże interwencji. Trzeba mieć tupet. No nie, może się okazać że obóz koncentracyjny dotyczył np. psów bez rodowodów albo z innymi przydomkami, z innymi właścicielami w papierach. Które na dodatek podrzucili do piwnicy kosmici. :razz:
Od formalnej strony - rzecz wtedy nie będzie dotyczyć "psów z hodowli X" czy "z hodowli Y".
Żenujące, wszystko razem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']
Sprawdź sobie adres pod jakim była interwencja a potem porównaj z adresem hodowli (wystarczy np. sprawdzić katalogi wystawowe).
[/QUOTE]
Zrobiłem to już wcześniej.

Według mnie najciekawszą obserwacją byłoby ustalenie średniej liczebności miotów w tej hodowli na przestrzeni kilku lat i porównanie tej wielkości z danymi z innych hodowli... ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='farabutto']Zrobiłem to już wcześniej.

Według mnie najciekawszą obserwacją byłoby ustalenie średniej liczebności miotów w tej hodowli na przestrzeni kilku lat i porównanie tej wielkości z danymi z innych hodowli... ;)[/QUOTE]

Hm, byleby nie z kilkoma "uznanymi" i "sławnymi" w których warunki są podobne... co jest tajemnicą poliszynela - a i miocików trzaskają, ile wlezie... :evil_lol:
[I]No hard feelings[/I] wobec tych które zachowują standardy, oczywiście.

Link to comment
Share on other sites

Za kilka dni minie już miesiąc od tego zdarzenia, a ZKWP nadal milczy jak grób. Nic nie ustalił, niczego nie odkrył, żadnych wniosków nie wyciągnął? Tylko stary, lekko poprawiony komunikat wisi tam gdzie wisiał.
[URL]http://www.zkwp.pl/zg/[/URL]
[FONT=Tahoma][SIZE=1][COLOR=#111111] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111]* * *[/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=1][COLOR=#111111]
[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=#111111] [B] KOMUNIKAT ZG ZKwP[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111]
W związku z emisją 20.07.2013 (sobota) w telewizji TVN oraz Polsat reportażu z interwencji Policji i Pogotowia dla Zwierząt, na terenie posesji w Łomiankach pod Warszawą gdzie znaleziono kilkadziesiąt Yorkshire Terierów przetrzymywanych w katastrofalnych warunkach. W trakcie interwencji psy zostały zabrane przez służby interweniujące.
[/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][COLOR=#111111]
[/COLOR][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111]ZKwP podjął natychmiastową procedurę wyjaśniającą:
- w dniu 23.07.2013 (wtorek) Prezydium Zarządu Oddziału Warszawskiego zwołane w trybie nadzwyczajnym zapoznało się z wyjaśnieniami zainteresowanej osoby, która przybyła na posiedzenie dobrowolnie. Pani Katarzyna S. po złożeniu wyjaśnień zrezygnowała z członkostwa w ZKwP składając stosowne pismo. Obecnie władze Oddziału w Warszawie kontynuują intensywne działania zmierzające do ustalenia wszystkich okoliczności tej złożonej i wielowątkowej sprawy. Oczekujemy na dokumentację z przeprowadzonej interwencji z Pogotowia dla Zwierząt, wraz ze szczegółowym zinwentaryzowaniem odebranych psów.
[/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][COLOR=#111111]
[/COLOR][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111]Wewnątrz własnych struktur prowadzimy postępowanie wyjaśniające.
O ich rezultacie zamieścimy niezwłocznie stosowną informację.
[/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][COLOR=#111111]
[/COLOR][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111]Jednocześnie ZKwP wyraża oburzenie i absolutny brak akceptacji na trzymanie psów w niehumanitarnych warunkach uwłaczających godności zwierząt i niezgodnych z przepisami prawa obowiązującymi w Polsce.
[/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][COLOR=#111111]
[/COLOR][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111]W imieniu Zarządu Głównego
[/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][COLOR=#111111]
[/COLOR][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#111111][B]Jan Gajewski[/B]
Przewodniczący Zarządu Głównego[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Edited by farabutto
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...