Jump to content
Dogomania

Dostały szanse na lepsze życie.Milka i Blu z interwencji Lubawka.JUŻ W DS;)


Ladymonia0610

Recommended Posts

  • Replies 330
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

słuchajcie:
po pierwsze, w takich warunkach psy nie mogą przebywać, to nie kojce, tylko klatki, brak minimum tego co psy mają nawet w normalnych schroniskach budy i wody; jeszcze raz powtarzam, nie po to tu ludzie składają się, żeby psy lokować w takich miejscach;
po drugie, dziewczyny które zgłosiły tę sytuację, postąpiły bardzo słusznie, też bym tak zrobiła, i myślę, że łapanie za słówka "psy nasze" "psy wasze" jest zbędne, bo fakt psy mają prawnego opiekuna, i dziewczyny dotarły tu i szybko napisały jaka jest piękna rzeczywistość;
po trzecie: nie wiem po co informować i robić "niezapowiedzianą" wizytę, to nie ma sensu, trzeba psy stamtąd jak najszybciej ulokować w zaufanym miejscu, a miejsce monitować, czy ktoś się tam znów nie znęca nad zwierzętami i jeszcze kasuje za to naiwniaków, czyli nas;

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiuniab']słuchajcie:
po pierwsze, w takich warunkach psy nie mogą przebywać, to nie kojce, tylko klatki, brak minimum tego co psy mają nawet w normalnych schroniskach budy i wody; jeszcze raz powtarzam, nie po to tu ludzie składają się, żeby psy lokować w takich miejscach;
po drugie, dziewczyny które zgłosiły tę sytuację, postąpiły bardzo słusznie, też bym tak zrobiła, i myślę, że łapanie za słówka "psy nasze" "psy wasze" jest zbędne, bo fakt psy mają prawnego opiekuna, i dziewczyny dotarły tu i szybko napisały jaka jest piękna rzeczywistość;
po trzecie: nie wiem po co informować i robić "niezapowiedzianą" wizytę, to nie ma sensu, trzeba psy stamtąd jak najszybciej ulokować w zaufanym miejscu, a miejsce monitować, czy ktoś się tam znów nie znęca nad zwierzętami i jeszcze kasuje za to naiwniaków, czyli nas;[/QUOTE]

Masz rację!Każdy z Nas by tak postąpił I Dziękuje bardzo im za to że zwróciły również uwagę na inne psy a nie tylko na swoje.

Każdy z Nas jest zdenerwowany cała tą sytuacją i czasami nie panuje nad emocjami.

Będę dopiero na dogo wieczorem -muszę ogłaszać suczkę do adopcji .

Link to comment
Share on other sites

odnośnie punktu trzeciego:

ja się zastanawiam nad jednym. Przecież wiadomo, ze do czasu tej zapowiedzianej niezapowiedzianej kontroli w te kojce uda się wstawić budy, różowe materacyki, złote miski i cuda wianki ... i co? jeśli w przyszłym tygodniu budy będą i woda w miskach, to Borys, Milka i Blu tam zostają?
jaka jest Wasza decyzja?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='diuna_wro']odnośnie punktu trzeciego:

ja się zastanawiam nad jednym. Przecież wiadomo, ze do czasu tej zapowiedzianej niezapowiedzianej kontroli w te kojce uda się wstawić budy, różowe materacyki, złote miski i cuda wianki ... i co? jeśli w przyszłym tygodniu budy będą i woda w miskach, to Borys, Milka i Blu tam zostają?
jaka jest Wasza decyzja?[/QUOTE]

Nie odpowiem na to pytanie dopóki nie skontroluje i skontaktuje się ze Stowarzyszeniem.
Muszę wszystko zobaczyć na własne oczy. Nie wiem -najwyższy czas aby te psiaki poszły do Ds -chociaż teraz adopcje idą jak krew z nosa.

Na to pytanie odpowiem w najbliższym czasie.

Link to comment
Share on other sites

czy te wasze flitowanie pomoglo psom?
czy zostaly przeniesione w godziwe miejsce,czy sobie tylko wymieniacie zyczenia ,ktore nie sa spelnione?
jezeli psy zyja w tak makaabrycznych warunkach nalezy natychmiast dzialac i psom pomoc umieszczajac w alternatywnym miejscu .
To wstyd ze takie miejsca sa w rekach organizacji pro-zwierzecej .ja bym nazwala to przechowalnia darmowa anty pro-zwierzeca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='diuna_wro']odnośnie punktu trzeciego:

ja się zastanawiam nad jednym. Przecież wiadomo, ze do czasu tej zapowiedzianej niezapowiedzianej kontroli w te kojce uda się wstawić budy, różowe materacyki, złote miski i cuda wianki ... i co? jeśli w przyszłym tygodniu budy będą i woda w miskach, to Borys, Milka i Blu tam zostają?
jaka jest Wasza decyzja?[/QUOTE]
no właśnie ja uważam, że nie ma sensu tam teraz jakakolwiek wizyta, bo teraz może być wszystko pięknie, ładnie, a za tydzień, dwa, miesiąc znów to samo, tacy ludzie się nie zmieniają, nie mają serca do zwierząt trzymając je w takich warunkach
[quote name='Ladymonia0610']Nie odpowiem na to pytanie dopóki nie skontroluje i skontaktuje się ze Stowarzyszeniem.
Muszę wszystko zobaczyć na własne oczy. Nie wiem -najwyższy czas aby te psiaki poszły do Ds -chociaż teraz adopcje idą jak krew z nosa.

Na to pytanie odpowiem w najbliższym czasie.[/QUOTE]
napisałaś natie, na jakie woj. ogłaszać sunię;
skorzystaj z większej ilości pakietów, jeśli potrzebujesz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='diuna_wro']odnośnie punktu trzeciego:

ja się zastanawiam nad jednym. Przecież wiadomo, ze do czasu tej zapowiedzianej niezapowiedzianej kontroli w te kojce uda się wstawić budy, różowe materacyki, złote miski i cuda wianki ... i co? jeśli w przyszłym tygodniu budy będą i woda w miskach, to Borys, Milka i Blu tam zostają?
jaka jest Wasza decyzja?[/QUOTE]

Otóż to.
Niezapowiedziana wizyta została już zapowiedziana na samym wątku wielokrotnie.

Ladymonia - widać po Twoich postach, że nie macie zamiaru zabierać stamtąd psów - Twoje posty są zbyt zapobiegawcze, stonowane i zmierzają do jednego - po kilku dniach stwierdzisz, że "na własne oczy widziałaś" iż psom krzywda się nie dzieje i zostają tam, gdzie są.
Ja rozumiem, że "na już" można nie mieć gdzie umieścić psów, ale kilka dni wystarczy przecież, by znaleźć dla nich normalne miejsce.

Warunki gorzej niż skandaliczne.:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnieszka32']Otóż to.
Niezapowiedziana wizyta została już zapowiedziana na samym wątku wielokrotnie.

Ladymonia - widać po Twoich postach, że nie macie zamiaru zabierać stamtąd psów - Twoje posty są zbyt zapobiegawcze, stonowane i zmierzają do jednego - po kilku dniach stwierdzisz, że "na własne oczy widziałaś" iż psom krzywda się nie dzieje i zostają tam, gdzie są.
Ja rozumiem, że "na już" można nie mieć gdzie umieścić psów, ale kilka dni wystarczy przecież, by znaleźć dla nich normalne miejsce.

Warunki gorzej niż skandaliczne.:shake:[/QUOTE]

Tez mam takie wrazenie, i bardzo szkoda mi tych psow, jak pomysle, ze siedza bez wody w te upaly.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ati']zapisuje sobie[/QUOTE]


[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Wasi wolontariusze wielokrotnie byli na miejscu, bawili się ze zwierzętami, doceniając to, co dla nich robimy. Przecież kilka ostatnich, niezapowiedzianych wizyt odbywało się w obecności świadków, szkoleniowców, naszych wolontariuszy, robotników pracujących na terenie Fundacji, skończ się pogrążać Agnieszka.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Wasze dziewczyny zachwycone postępami, chociażby z Rokim (psiak, któremu sama obiecałaś pomóc w szukaniu domku stałego) przy ostatniej wizycie stwierdziły, ze znalazły mu DS. we Wrocławiu i na przełomie września/ października zabieracie go do Wrocławia. [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Skóra i kości, choroba kojcowa (przyjechał z ogonem ogryzionym do kości), teraz jest okazem zdrowia i ufności wobec człowieka- znowu zaprzeczysz ? Wszystko z własnych pieniędzy. Skończ się pogrążać Agnieszka. [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Maks do którego wasze wolontariuszki przy pierwszych wizytach w boksach bały się podejść (celowo nie używam, nazwisk i imion). Przy przedostatniej niezapowiedzianej wizycie były totalnie zaskoczone, stojąc przed zrównoważonym onkiem [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Trzeba mieć odpowiedni sztab ludzi a nie jak wy, wyimaginowanego behawiorystę, posiłkującego się cytatami z wikipedii– znowu zaprzeczysz?[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Przez ostatni miesiąc w ogóle nie interesowałaś się waszymi psami (RADA: NAUCZ SIĘ ODDZIELAĆ PRYWATE OD PRACY DLA ZWIERZĄT). Zero telefonów, odpowiedzi na maile.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Ale najbardziej pogrążasz się zarzucając nam, że Duszek nie miał wody. Znacie swoje zwierzęta, czy tylko w bandycki sposób wyłudzacie na nie pieniądze i kręcicie wokół nich afery? Może powiesz innym, ze to my robiliśmy pierwsze wpisy do jego puściutkiej książeczki, to my go leczyliśmy i do tej pory nie otrzymaliśmy za to zwrotu pieniędzy. AGNIESZKO! Ten psiak nie może mieć stałego dostępu do wody! Z odleżynami o których mówiłaś przyjechał od was ( świadkowie przy przyjmowaniu Duszka do nas), przecież sam osobiście poszedłem min. z tym jego problemem do weterynarza, na potwierdzenie rachunki, wpisy do książeczki (która tak usilnie chcieliście odzyskać, oczywiście mamy ksera[/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][FONT=Times New Roman])[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Napisz lepiej co u Niego, powiedz ludziom jak nabrał u nas sił, że stał się kontaktowym (chociaż insynuowałaś depresję) psem, że to u nas zaczął odbudowywać masę mięśniową – znowu zaprzeczysz,? To znowu się pogrążysz[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Ile razy wasi wolontariusze będąc u nas wyprowadzali Snakiego ? Niezliczoną ilość razy. Z tej zestresowanej chudzinki, zrobiłem ( bo pracowałem z nim osobiście), no właśnie, kogo? Może wkleisz aktualne zdjęcia, zanim znowu zrobicie z niego wrak psychiczny i fizyczny. [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Times New Roman]Wystarczy [/FONT][FONT=Wingdings][FONT=Wingdings]J[/FONT][/FONT][FONT=Times New Roman] Drodzy miłośnicy zwierząt, za łatwo przychodzi wam ocena naszej Fundacji i to wszystko na podstawie wynurzeń, niezaspokojonej kłamczuchy uciekającej się do bandyckich metod pozyskiwania „ środków dla zwierząt”[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Powtarzam: Wobec tej Pani toczy się postępowanie karne, poczekajmy do rozstrzygnięcia . [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Kordian. [/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...