AMIGA Posted May 26, 2016 Author Share Posted May 26, 2016 Bazzaro otwarte Zapraszam do licytowania :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted June 5, 2016 Share Posted June 5, 2016 piekny bazarek :) A jak Nureczka i Amiga? Zaczely sie juz wypady na dzialke? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted June 5, 2016 Share Posted June 5, 2016 Mattilu wypady im sie zaczęły już w kwietniu z tego co mi wiadomo. Nie jeden weekend dziewczyny latają po trawce bez smyczy. W ostatni to nawet ponoć taplały się w Rabie.podpatrzyłam na fejsie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted June 6, 2016 Author Share Posted June 6, 2016 Tak, tak, to prawda. Taplały się choć ja po włożeniu czubka palca do Raby momentalnie zastygłam. Jakbym włożyła nogę do zamrażarki. Agamika dzielnie wędrowała po wodzie i rzucała kamyki - głównie Nuśce bo i Amiga i Pepsi i Piksi to raczej tak z rezerwą tuptały po samym brzeżku wody. Niestety nie mam zdjęć, bo pstrykała Agamika. Mam tylko jedno które wstawiła na fb. Oto "mokra Włoszka" 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted June 6, 2016 Share Posted June 6, 2016 A to nur z tego Nuraska! :) trzeba ją zapisać do klubu morsów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted June 16, 2016 Share Posted June 16, 2016 Pozdrawiam plaskate zakładki ;), Panią Szydełko i wszystkie Amigowe patyczki oraz łapy. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted June 18, 2016 Author Share Posted June 18, 2016 Dziękujemy za odwiedzinki i za pozdrowionka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted July 3, 2016 Share Posted July 3, 2016 dziewczyny , ale poniewaz spodobało mi sie bardzo zdjęcie mokrego Nuraska, pojechałam zobaczyć ją w realu. Niestety pogoda nie dopisała i nie byłyśmy nad rzeką :( a taką miałam ochotę na wspólna kąpiel z Nuśką. Pewnie byłoby to bardziej z pożytkiem dla mojej wagi, bo spaceru nie było, ale było mnóstwo pysznego jedzenia :D no i ploty-ploteczki, a i oczywiście mizianie Amigi(suni a nie Oli :D ), Nusi i gościnnie przebywającej Pepsi (mały szorściak Agamiki) Aleksandro dziękujemy za przemiłe popołudnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted July 5, 2016 Author Share Posted July 5, 2016 I ja dziękuję Tobie i Nutusi za przemiłe popołudnie. Szkoda, e nie pstryknęlyśmy ani jednego zdjęcia, ale w sierpniu to już się Wam nie upiecze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted July 5, 2016 Share Posted July 5, 2016 Ale macie fajnie! W sierpniu tez sie widzicie! Mizianki dla piesorow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted July 5, 2016 Author Share Posted July 5, 2016 Piesory dziękują i każą przesłać wzajemne mizianku dla Twoich piesorów :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted July 17, 2016 Author Share Posted July 17, 2016 Piesiory pozdrawiają jeszcze z urlopu 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted July 17, 2016 Share Posted July 17, 2016 NIe było nastroju do fotek - ziąb był niemożebny, siedziałam pod kocem, padało i było strrrrrrasznie niepogodnie! Na szczęście towarzystwo było doborowe, jedzenie - przepysznościowe!!!!! :) W sierpniu wracam i mam nadzieję, że tą razą pogoda nam dopisze i się nad Rabę wybierzemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted July 17, 2016 Author Share Posted July 17, 2016 Koniecznie, i każemy zanurzyć nogi w mrożącej krew w żyłach rzece :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted July 17, 2016 Share Posted July 17, 2016 Nochal Nurasa wynurzającego się spomiędzy kwiateczków - bezcenny! :))) A zakręcony szary ślimaczek - zakręcony strasznie! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted July 18, 2016 Author Share Posted July 18, 2016 Ten szary slimaczek powinien być (wg wzorca) noszony swobodnie, w kształcie sierpu lub miecza. To co to za swoboda, skoro coś narzucają ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted July 18, 2016 Share Posted July 18, 2016 o matko jedyna, Amiśkę wygolili na łyso!!! to co zostało sie nie liczy. Takie miała fajne futerko. :P Nutusia przesadza, wcale tak zimno nie było, nawet czasami dało sie zdjąć polar :D ale jedzono mniammmm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted July 19, 2016 Author Share Posted July 19, 2016 Nie bluźnijcie - dopiero teraz pogoda jest tragiczna :( A Amiga miała fajne futerko=filcaka. Już się nie dało jej wyczesywać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted July 22, 2016 Share Posted July 22, 2016 A spomiedzy jakich to kwiatkow Nurasek nochalka wystawia? Prosze mi tu nie narzekac na pogode tylko sie cieszyc ze spotkania, ktorego Wam zazdraszczam!!! Usciski dla wszystkich, mizianki dla niektorych :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted July 22, 2016 Share Posted July 22, 2016 O 18.07.2016 o 10:57, AMIGA napisał: Ten szary slimaczek powinien być (wg wzorca) noszony swobodnie, w kształcie sierpu lub miecza. To co to za swoboda, skoro coś narzucają ? :) Za to jest swobodny ślimaczek. :) 53 minut temu, Mattilu napisał: A spomiedzy jakich to kwiatkow Nurasek nochalka wystawia? Się mię owe skojarzyły z... przerośniętymi konwaliami... ;]]] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted July 25, 2016 Author Share Posted July 25, 2016 O 23.07.2016 o 00:19, inka33 napisał: Za to jest swobodny ślimaczek. :) Byle nie pomrowik fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj O 22.07.2016 o 23:24, Mattilu napisał: A spomiedzy jakich to kwiatkow Nurasek nochalka wystawia? Prosze mi tu nie narzekac na pogode tylko sie cieszyc ze spotkania, ktorego Wam zazdraszczam!!! Usciski dla wszystkich, mizianki dla niektorych :) Te przerośnięte konwalie to kwiaty juki. One są wysokie a Nuśka siedziała pod pachą u Agamiki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted July 26, 2016 Share Posted July 26, 2016 Nigdy nie widzialam kwiatow juki :) Bardzo twarzowe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted July 26, 2016 Share Posted July 26, 2016 O 17.07.2016 o 20:56, AMIGA napisał: Koniecznie, i każemy zanurzyć nogi w mrożącej krew w żyłach rzece :) Ale zazdroszczę tej zimnej Raby! - która zresztą pamiętam z wyjazdów z czasów dzieciństwa.:) My niestety nie mamy jak się ruszyć. Czasem w biegu coś poczytam o Twojej suni Olu, ale rzadko. :( Psy mi ogromnie chorowały i chorują. Zahira już nie ma :( a "nowy" nabytek spod sklepu ma sto lat i tak chore serce, że w ogóle nie możemy nigdzie wyjeżdzać, bo ma ciągle zagrożenie obrzękiem płuc. Nuria miała szczęście! :) Pozdrawiam Was . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted July 29, 2016 Share Posted July 29, 2016 Co do "pomrowika", to kilka dni temu widziałam takiego malutkiego... skromniutkie 15cm miał, jak nic! :) Też nigdy nie widziałam kwiatów juki. Za to w tym roku widziałam po raz pierwszy (i widzę co i rusz) nasiona lilaka. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted July 31, 2016 Share Posted July 31, 2016 O 22.07.2016 o 23:24, Mattilu napisał: A spomiedzy jakich to kwiatkow Nurasek nochalka wystawia? Prosze mi tu nie narzekac na pogode tylko sie cieszyc ze spotkania, ktorego Wam zazdraszczam!!! Usciski dla wszystkich, mizianki dla niektorych :) Mattilu przyznaje rację, nie wiem o co im chodzi z ta pogodą , dla mnie super, a najważniejsze towarzystwo ( o jedzeniu nie wspomnę, bo powiecie,że łasuch jestem). Szkoda,że tak daleko jesteś. Mogłabyś wpaść na "plotki" :) Nusia w Yukach superrr. Też kwitły mi potężnie w tym roku. Byłam w piąteczek sprawdzić, czy Amiga faktycznie łysiutka (sunia, nie Ola :D ). No i wygolona niestety. Zajechałam z Bazylem, sznupem (tymczasem) takim jak Amiga tylko lekko bez fryzury. No ale nadrobimy w tym tygodniu fryzurkę. A Olka to wredna baba jest. Wykarmiła mnie drożdżówkami , że niby ona nie może. Ja natomiast mogę, choć kolejne portki ciasne :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.