Jump to content
Dogomania

Młoda Nuria przeżyła spotkanie z samochodem,teraz zostaje u mnie na zawsze


AMIGA

Recommended Posts

[quote name='AMIGA']Już tylko kilka dni Nusia będzie miała pełną swobodę, bo mi się urlop kończy :-( I znowu będzie wariactwo, ped, 4 ściany i brak czsu na wszystko :-([/QUOTE]
Ale AMIGA przecież jest taka kochana, że dla Nurunii czas znajdzie na pewno:) a w tym czasie choć 5 sekund na głaski od cioci Agi :)

Link to comment
Share on other sites

Nuria jest taka urocza, że pozwoliłam sobie skonstruować bazarek, z którego (ewentualny) dochód przeznaczony będzie właśnie na to, by jej trochę pomóc. Zapraszam was i zachęcam do małej pomocy ;).
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254735-KOCIE-FEROMONY-FELIWAY-dla-Nurii-do-10-08?p=22343406#post22343406[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']E tam - to raczej ja liczę na wyrozumiałość w kwestii zalegającego pyłu i kurzu ;)[/QUOTE]

W ogóle nie będę patrzyć "na boki". Tylko Krechulec i Lili i pozostale kandydatki do mizianka będą na mojej linii wzroku :-)

[quote name='AgaG']Ale AMIGA przecież jest taka kochana, że dla Nurunii czas znajdzie na pewno:) a w tym czasie choć 5 sekund na głaski od cioci Agi :)[/QUOTE]

Oj no jasne, że znajdzie. Zwłaszcza po położeniu się do łóżeczka. Wtedy Nusia jest całkowicie przyklejona do mnie (ufffffff w te upały bardzo mi się przydaje taki ciepły kompresik ;-) )i nie da się jej nie głaskać

[quote name='aleola']Nuria jest taka urocza, że pozwoliłam sobie skonstruować bazarek, z którego (ewentualny) dochód przeznaczony będzie właśnie na to, by jej trochę pomóc. Zapraszam was i zachęcam do małej pomocy ;).
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/254735-KOCIE-FEROMONY-FELIWAY-dla-Nurii-do-10-08?p=22343406#post22343406[/URL][/QUOTE]

Ojoooj, dziękuje bardzo w imieniu Nuraska. Zaraz pędzę się zameldować na bazarku:-)

Link to comment
Share on other sites

Właśnie nic nie wiem, ale myslę, że gdyby zalało, to moja sąsiadka by do mnie zadzwoniła.
Jadę jutro to się przekonam.
A Nuras był dzisiaj szczepiony p-ko wściekliźnie. Bogowie, jaka to się histeryczka zrobiła. Odkąd wetka wzięła do ręki otoskop (chyba tak się to fachowo nazywa = mały aparacik do zaglądania do uszków) to Nusia już była cała w strachu. Dwa razy tak się szarpnęla, że wetka musiała jej od nowa igłę wbijać. Głupol jeden mały, sama sobie robiła na złość.
Kupiłam też jej następnego Fipreksa i tabletki na odrobaczanie. Upppppppppps popłynęłam znów na 79 zł, bo i Amidze też muszę te tabletki zaserwować:-(

Link to comment
Share on other sites

No i wróciłyśmy z działeczki a tu nas nikt a nikt nie odwiedził w tym czasie. Nie wiem, czy powinnam wstawiać zdjęcia, czy nie za karę
Ale to muszę pokazac, bo jak na to patrzę, to łzy mi ciekną i brzuch mnie boli ze śmiechu

Ktos się odważy mi dać buzi?

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Au8p8Lf50hk/U-e5ARLk-5I/AAAAAAAAGtg/J88ipE7npW0/w640-h480-no/nuria_wybieg_P8073694.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-nrOdlzYjfdo/U-e5A6GUOUI/AAAAAAAAGtQ/Nb7L4zuV_sU/w640-h480-no/nuria_wybieg_P8073696.JPG[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-SHzwU2OqQTI/U-e5AJrREqI/AAAAAAAAGzk/lM3pRAWXQaY/w640-h480-no/nuria_wybieg_P8073693.JPG[/IMG]

A tak nam było dobrze na urlopie i się skończyło :-(

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-YAqYMmshebM/U-e41QdpRAI/AAAAAAAAGqg/5ofd7GY_4cw/w640-h480-no/nuria_wybieg_P7183668.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-wJcczfYb2to/U-e44YVIgJI/AAAAAAAAGq8/hycoYOFQJoA/w640-h480-no/nuria_wybieg_P7183672.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Niestety nie udawało się ustawienie porządne modelki, bo wypuszczała tą piłko-szczenę szybciutko i gnała do swoich zajęć:-)
A teraz zagadka - ile psów jest na tym zdjęciu?
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-aTwyp5XOn_g/U-e4_j_U3aI/AAAAAAAAGtE/BiM8gviXcUU/w640-h480-no/nuria_wybieg_P7193692.JPG[/IMG]

A tu ułatwienie zagadki

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-3avIXPKN1Eo/U-e4_GzZOaI/AAAAAAAAGs4/V0YwF1nwIGo/w640-h480-no/nuria_wybieg_P7193691.JPG[/IMG]

Rehabilitacja w naturze

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-kFtuKdqhi9U/U-e4nGgyFxI/AAAAAAAAGm0/oaFwxpLTBW8/w640-h480-no/nuria_wybieg_P3302585.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-vTMzUmZnwa4/U-e4n5GdCsI/AAAAAAAAGm8/YnztPKlUVkw/w640-h480-no/nuria_wybieg_P3302595.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-QRcjgHk4v54/U8epDdePJ8I/AAAAAAAAGXA/FOlIUndazro/w640-h481-no/01%2Bnusa%2Bwoda.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

AMIGA a ta działeczka Twoja i psiaków to gdzieś nad Rabą? Bo tak mi znajomo rzeczka wygląda? A Nurunia widać, że taka szczęśliwa. Bardzo serdecznie Was całujemy, ja, mąż i psiaki :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Toska1']zaglądał,zaglądał, tylko nic nie pisał :)
ale fajne fotki , piłeczka przecudna w Nurkowej paszczy :mdleje: :evil_lol:
a spod łóżka wystaje czyj nosek ?[/QUOTE]

Spod łóżka wystaje kumpela Pepsi, która była u nas z Agamiką przez tydzień na urlopie. Nusia była przeszczęśliwa, bo z Amigą niestety już się nie da ta żywiołowo bawić. A Pepsi jest tylko o parę miesięcy starsza od Nusi i w każdym momencie była skora do szaleństw.

[quote name='AgaG']AMIGA a ta działeczka Twoja i psiaków to gdzieś nad Rabą? Bo tak mi znajomo rzeczka wygląda? A Nurunia widać, że taka szczęśliwa. Bardzo serdecznie Was całujemy, ja, mąż i psiaki :)[/QUOTE]

Dobrze kojarzysz. Działeczka jest w Dobczycach nad Rabą. Dziękujemy za całuski:-)

[quote name='Mattilu']My tez zostawiamy glaski dla zebiastej Nureczki, ktora ma tendencje do histeryzowania, ktore [B]jednak mozna jej wybaczyc [/B];)[/QUOTE]

Chyba nie ma innego wyjścia. Dobrze, że młoda nie ma tendencji do capania w chwilach strachu, bo jakby takimi zębiskami capnęła, to zgroza :-)

Link to comment
Share on other sites

To i ja się zamelduję, bo mam zaległości.
Piłka przecudna! Zastanawiam się tylko jak to się dzieje że zęby zawsze są z przodu??

Czyli rozumiem ciocia skończyła urlop nad Rabą, a teraz jeszcze wyprawa do Warszawy na konsultacje nurasowe , a potem nasz spacer , tak? ;):)

Link to comment
Share on other sites

Wcale nie są zęby zawsze z przodu:-) Trzeba je tak wsadzić i momentalnie pstrykać zdjęcie, bo zęby, tak jak piłka mają tendencję do wypadania z pychola.
Tak Majkowska - zgadza się. Jeszcze ten tydzień mamy wyjęty z życiorysu, ale potem ........... wybiegi są nasze :-) Oby tylko Walduś był delikatny w stosunku do kruchych gałązek koleżanki

Link to comment
Share on other sites

Nad jego delikatnością muszę popracować jeszcze, ale myslę że jak tylko ja nie będę delikatna w stosunku do niego to on będzie dla Nura najdelikatniejszy na świecie ;)

Liczę na oprowadzenie mnie po terenie, bo jestem póki co zagubiona i nie wiem gdzie pieska biegać.
Wczoraj zaliczyłam piękny park przy ulicy Lublańskiej bodajże - bardzo przyjemny teren, nawet są dwa stawiki zzieleniałe totalnie , w których Wald zażył kąpieli.
Wybieram się też na lotniskowe tereny (nie zabudowali tam jeszcze?) i na wybieg przy Batowicach, więc myślę że będziemy sobie spacerowały wspólnie :):)

Link to comment
Share on other sites

Właśnie dzwoniłam do lecznicy, upewnić się że Doktor będzie w pracy 16-go :)
Nabrałam się na tę zębiastą paszczę i już miałam pisać, że nie będzie nas w domu, albo co :cool3:
Kurzu w domu coraz mniej, ale nie wiem czy zdążę do 15-go... Tym bardziej, że moja "wydajność" z każdym dniem słabnie :shake:

Link to comment
Share on other sites

No co Ty, nie bój się. Najwyżej zęby się wrzuci do szklaneczki :-)
A kurzem nas też nie odstraszysz. My się kurzu nie boimy i wedrzemy się na siłę nawet do opuszczonego przez domowników domu :-)
A tak po prawdzie to pisz - bo jeśli Ci nie pasuje w tym momencie nasz najazd, to przecież możemy to odłożyć.

Link to comment
Share on other sites

Niczego nie będziemy odkładać, bo musimy mieć pewność, że Doktorowa praca w II dzień Świąt przyniosła właściwy efekt! :)
Po prostu trochę mi głupio, że a) musimy wybyć w piątkowe popołudnie i wieczór i b) tu i tam będą jeszcze ślady remontowego pobojowiska (choć z drugiej strony jest okazja do urządzenia... parapetówki! :))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Niczego nie będziemy odkładać, bo musimy mieć pewność, że Doktorowa [B]praca w II dzień Świąt [/B]przyniosła właściwy efekt! :)
Po prostu trochę mi głupio, że a) musimy wybyć w piątkowe popołudnie i wieczór i b) tu i tam będą jeszcze ślady remontowego pobojowiska (choć z [B]drugiej strony jest okazja do urządzenia... parapetówki[/B]! :))[/QUOTE]

Jednym słowem my jesteśmy pacjentami swiątecznymi :smile:
A parapetówka to i owszem. Tylko nie wiem, czy Wy dacie radę imprezować po imprezie. Bo jak wrócicie "na czworaka" z imprezy?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...