Jump to content
Dogomania

Wątek dla tych (PO)OLKUSKICH psiaków, które nie mają swoich indywidualnych wątków


Recommended Posts

[quote name='Ada-jeje']Zapytaj tych z ktorymi wspolpracujesz, to nie madziakato ukrywa cokolwiek na temat psow, ktorych nie zabierala, i dlatego to nie ona ani ja ktora wie o tym ze nie bylo zadnych wyciaganych psow przez madziakato, oprocz tych o ktorych jest informacja na watku. Nie podpisujemy sie pod robieniem bagna przez nas.[/QUOTE]

mówisz o czymś o czym nic nie wiesz:), ale to nie pierwszy raz. Tylko co powiesz w momencie jak prawda okaże się inna? zresztą ani Madziakato nie musi się nikomu tłumaczyć, ani nikt kto wyciąga psy, chyba, że tylko osobom, które wspomagały finansowo te psy i to tyle

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Till']mówisz o czymś o czym nic nie wiesz:), ale to nie pierwszy raz. Tylko co powiesz w momencie jak prawda okaże się inna? zresztą ani Madziakato nie musi się nikomu tłumaczyć, ani nikt kto wyciąga psy, chyba, że tylko osobom, które wspomagały finansowo te psy i to tyle[/QUOTE]
jestem zaskoczona, skoro nic o tym nie wiem, to dlaczego otrzymywalam PW od missiaa z pytaniami wlasnie o psy jak twierdzisz sama nic nie wiem, na watku tez takie wpisy sa umieszczone,[B] celowe robienie bagna?[/B]

Edited by Ada-jeje
lliterowka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']jestem zaskoczona, skoro nic o tym nie wiem, to dlaczego otrzymywalam PW od missiaa z pytaniami wlasnie o psy jak twierdzisz sama nic nie wiem.[/QUOTE]

może Missia też nic o nich nie wiedziała i myślała skoro Ciebie pytała, może myslała, że Ty coś o nich wiesz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Till']mówisz o czymś o czym nic nie wiesz:), ale to nie pierwszy raz. Tylko co powiesz w momencie jak prawda okaże się inna? zresztą ani Madziakato nie musi się nikomu tłumaczyć, ani nikt kto wyciąga psy, chyba, [B]że tylko osobom, które wspomagały finansowo te psy i to tyle[/B][/QUOTE]


bardzo miło, że ktos jeszcze tak uważa,
że jak się wspomaga psy to należy się zwrotna informacja na ich temat.
To nie do tej sytuacji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Till']może Missia też nic o nich nie wiedziała i myślała skoro Ciebie pytała, może myslała, że Ty coś o nich wiesz[/QUOTE] moja odpowiedz pomimo atakujacego pytania i posadzania o ukrycie psow, byla jasna. Missiaa wie doskonale ze ja nie jezdze do Ol, a skoro posadzala o zabranie dwoch psow madziakato, to o ilez bylo prosciej bez robienia bagna, zapytac ja bezposrednio, co jak widac zrobila dopiero wczoraj, ale bagno pozostalo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']moja odpowiedz pomimo atakujacego pytania i posadzania o ukrycie psow, byla jasna. Missiaa wie doskonale ze ja nie jezdze do Ol, a skoro posadzala o zabranie dwoch psow madziakato, to o ilez bylo prosciej bez robienia bagna, zapytac ja bezposrednio, co jak widac zrobila dopiero wczoraj, ale bagno pozostalo.[/QUOTE]

Missia nie posądzała o zabranie psów Madziekato, nie zauważyłam żeby kiedykolwiek kogoś posądzała o coś i robiła bagno to akurat specjalność kogoś innego i kto jak kto , ale Pani powinna wiedzieć kogo. Bagno jest zrobione na wątku i to niestety nie na pierwszym, ale nie przez osoby, którym los psów leży na sercu, ale przez osoby, które kłapią jęzorem co popadnie, tworzą historie i STRASZNIE nudzą się w domu. Ja mogę zrozumieć samotność i nienawiść do ludzi, ale żeby nienawidzić skrzywdzone zwierzęta? tego nie rozumiem i gardzę takim postępowaniem. Ta cała dyskusja na tym wątku jak i innym niczemu nie służy i proponuję rozsądnym odwiedzającym te wątki ignorować durne wpisy i fałszywe oskarżenia, pisać tylko o tym co jest istotne dla zwierząt z O. i próbować organizować dla nich kolejne miejsca. Po Sylwestrze napewno tam jest tłok....

Edited by Till
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Till']Missia nie posądzała o zabranie psów Madziekato, nie zauważyłam żeby kiedykolwiek kogoś posądzała o coś i robiła bagno [/QUOTE]

W poście 1224 w ostatnim zdaniu. Chyba, że stwierdzenie " madziakato, a gdzie są psy które wyciągnełaś z O. z koleżankami i które nie są tymi o których mowa powyżej" można zrozumieć w inny sposób.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dorotean']Ale o co chodzi ?
O czyje dane ?
W tym poście Ada - jeje zacytowała tylko fragment pisma skierowanego do KTOZ czyli oficjalnego skierowane na ręce kierownika biura KTOZ - znanego z imienia i nazwiska bo są to dane zawarte na stronie internetowej KTOZ no i tym oficjalnym piśmie. Więc jeśli chodzi o dane z tego listu dotyczące pani Pauliny to nie ma tu mowy o jakiejkolwiek nieprawidłowości. Zajmowanie określonego stanowiska wiąże się zarówno z uprawnieniami jak tez innymi konsekwencjami.
Chyba ze chodzi o dane innej osoby, ale ja się jakoś nie doczytałam.
Zresztą styl zakończenia protestacyjnego postu napisanego przez dobromyśl sugeruje że jest to pracownik KTOZ
"koniec dyskusji" - to zazwyczaj cała merytoryczna argumentacja KTOZ:cool3:
Jeśli to jednak nie o panią Paulinke chodzi to proszę mnie poprawić.

Mnie natomiast dziwi brak reakcji KTOZ na taka prośbę o interwencję w O.
Kiedy to pismo zostało złożone w KTOZ ?[/QUOTE]


Dorotean, wyjaśniam, aby już nie tworzyć kolejnych opowieści. Najzabawniejsze jest to, że nie jestem z żadnej fundacji, z żadnego stowarzyszenia. Ot, zwykły człowiek, który nagle zobaczył swoje dane: imię i nazwisko (odesłanie do mojej strony fb) w dziwnej konfiguracji wydarzeń. Trzy razy sprawdzałam, czy na pewno o mnie chodzi, bo aż trudno było w to uwierzyć… Było to tak irracjonalne, że zarejestrowałam się na dogomanii, aby zareagować. I co przeczytałam??? Odpowiedź pani Ada-jeje: „czego obawia sie osoba o krysztalowej osobowosci, ze musi uciekac sie do grozbNie robia na mnie wrazenia”. Czysty matriks!

Piszę o tym z uporem, bo naprawdę to, co tu się dzieje, zaczyna być bardzo niepokojące. Mylenie świata rzeczywistego z imaginacją jest niebezpieczne z natury swojej. Mam nadzieję, że już więcej nie będę musiała tu wchodzić. Dziwny tu jest świat - ciągle pomówienia, oskarżenia, robi się wszystko, aby zniechęcić do pomocy zwierzętom. Naprawdę dziwaczne to wszystko i .... jak już pisałam - bardzo niepokojące.

Edited by dobromyśl
Link to comment
Share on other sites

Pani Dobromyśl!
Weszłam na podany tu profil - wydaje mi się, że podano go w celu pokazania osób, które są pani znajomymi na FB. I dziwnie się składa, ale należą do nich i panie z Bytomia i panie nazwijmy je wspólnie "misieek". I chyba dlatego to panią zdenerwowało? Jak znam obyczaje na FB nie każdego ma się w "znajomych".

Link to comment
Share on other sites

Pani Epe, chyba dosyć jasno się wyraziłam wcześniej. Jeśli Pani nie jest w stanie tego zrozumieć, no cóż..... Widać dalej tworzą sobie Panie własny świat. Może wezmą sobie Panie kogoś innego z Fb, co? Na pewno kryteria wyboru znajdą Panie bez problemu. A tak swoją drogą.... Jak to Pani napisała?..." podano go w celu pokazania osób, które są pani znajomymi". To bardzo ciekawa uwaga, dziękuję za potwierdzenie , czyli miałam rację , że wmieszano mnie w wydarzenia mi nieznane.
I jeszcze muszę dodać. Czy mogłabym się dowiedzieć, skąd to zainteresowanie moim kontem? I czy naprawdę uważa Pani przeszukiwanie kont obcych ludzi za coś zupełnie normalnego? I naprawdę nie dziwi to Panią? Coraz bardziej mnie Panie szokują i zastanawiają.

Edited by dobromyśl
Link to comment
Share on other sites

[quote name='epe']Pani Dobromyśl!
Weszłam na podany tu profil - wydaje mi się, że podano go w celu pokazania osób, które są pani znajomymi na FB. I dziwnie się składa, ale należą do nich i panie z Bytomia i panie nazwijmy je wspólnie "misieek". I chyba dlatego to panią zdenerwowało? Jak znam obyczaje na FB nie każdego ma się w "znajomych".[/QUOTE]
I jeszcze jedno mnie zaszokowało. Nie rozumiem tego określenia "dziwnie się składa". Przepraszam, ale dobrze się na Dogomanii nie znam. Mhm.... a co w tym dziwnego i strasznego (jak się pewnie mam domyślać)? Czy mam to traktować jako jakąś sugestię? Tylko czego? Bo już się zaczynam gubić w pomysłach Pań.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezdomnezwierzeta']Czytam i nic nie rozumiem. O co chodzi ?[/QUOTE]

Ja też nie :) . Na wątku znalazł się link do mojej strony na fb. Dlaczego???? Gdy zarejestrowałam się i zaprostestowałam, usłyszałam kilka pytań, sugerujących, że taka kryształowa nie jestem. A więc nie był to przypadek…. Moje oczy robiły się coraz większe, większe… No i teraz też usiłuję się dowiedzieć , o co chodzi. Okazuje się, że można z internetu wybrać sobie dowolną osobę, wciągnąć ją do jakiś wydarzeń, jej zupełnie obcych i jeszcze się dziwić, że protestuje. Właściwie to nie wiem, czy to śmieszne, czy straszne. Być może dlatego, że mam niewłaściwych na fb, zdaniem Pań, znajomych????

Edited by dobromyśl
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doda_']Bazarek z pierniczkami się skończył, na czyje konto przelać? i na co te pieniążki zostaną przeznaczone ?
Dziewczyny nie mają wstępu do O., wątek umarł , afera . . . . lepiej być nie może. .[/QUOTE]

To może przeznaczyć pieniązki na Vigo, za zgodą kupujących ?

Czemu nie wiedzialam, że robiłaś taki bazarek ? :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']To może przeznaczyć pieniązki na Vigo, za zgodą kupujących ?

Czemu nie wiedzialam, że robiłaś taki bazarek ? :roll:[/QUOTE]

wstawialam tu link . . . przepraszam :oops:

cel bazarku moge zmienić , ale olkuskie psy tez potrzebuja pomocy finansowej. . . nie wiem juz . . .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']Ale za to kilka nowych "twarzy" się pojawiło. Na dogo to skarb, bo ile można spotykać się w kółko z tymi samymi.[/QUOTE]
Zatrudnily moda, zeby wykasowal link do listy zaprzyjaznionych, a po przyjazni sladu nie zostalo, tak szybko sie skonczyla, Naprawde?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doda_']wstawialam tu link . . . przepraszam :oops:

cel bazarku moge zmienić , ale olkuskie psy tez potrzebuja pomocy finansowej. . . nie wiem juz . . .[/QUOTE]

Każdy bezdomny pies potrzebuje pomocy. Olkuskie też.
A w szczególności te poszukiwane pismem do KTOZ, które rozeszło się po fb. Jakiś ratlerek na pewno.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doda_']wstawialam tu link . . . przepraszam :oops:

cel bazarku moge zmienić , ale olkuskie psy tez potrzebuja pomocy finansowej. . . nie wiem juz . . .[/QUOTE]

[quote name='stzw']Każdy bezdomny pies potrzebuje pomocy. Olkuskie też.
.[/QUOTE]
Doda Vigo jest przecież z Olkusza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dobromyśl']jasne, niech sobie Pani brnie dalej....., ma Pani jeszcze jakiś pomysł, czy może podsunąć jakieś książki, może Agata Christe, a może coś bardziej wspólczesnego? A może wybierze sobie Pani na chybił trafił jakąś inną osobę z fb i rozpocznie fantastyczną opowieść. Może z tej osoby zrobi Pani np wampira, mhm....przydałby się ktoś z czarnymi włosami. Pani naprawdę nie zadaje sobie sprawy z tego, co robi.[/QUOTE]
Od dluzszego czasu nie czytam ksiazek, a poszukuje wampirow na dogo, natomiast pozwole sobie dla Pani wkleic linka do analogicznej sytuacji jak w Ol. Polecam do przeczytania, to tez dogomania ktora Pani czasami podczytuje. Na watku ktory wklejam znalazla sie lojalna osoba ktora doprowadzila do likwidacji schroniska prowadzonego przez jadowita zmije, dla ktorej liczyla sie kasa a zwierzeta do piachu. To samo scierwo znow, zaczelo dzialac, a psy z Ol. trafiaja pod opieke do jej przybytku. Ktos, kto poczul zagrozenie doplywu kasy zlozyl podly anonimowy donos do pracodawcy, identycznie ta sama sytuacja powtorzyla sie na tym watku. Wiadomo ze zrobila to jedna z osob o ile ta padline wogole do ludzkiego gatunku mozna zaliczyc, dobrze znajaca temat Ol. Moze uda sie Pani tego padalca namierzyc i napietnowac, na tym watku.
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/145348-MATRIX-mroczna-tajemnica-wielu%C5%84skiej-Fundacji-Zwierzyniec/page19[/url]

Link to comment
Share on other sites

Oj, Pani Ada-jeje, niezmienna…
Czy zauważyła Pani, jakie tu pustki na tym wątku? Zastanawiała się Pani , dlaczego? Wszyscy stąd cichutko czmyhają….. niektórzy odchodzą w ogóle z dogo i to często ci, którzy z siebie wiele dawali. Ciekawe, czy ktoś zbadał, ile osób stąd znikło? Mają dosyć, Pani Ada-jeje, domysłów, oskarżeń, pomówień. A może źle napisałam – powinnam napisać, nie są w stanie udźwignąć absurdalności tu tkwiącej. Absurdalność bowiem niektórych oskarżeń jest wielkości kosmicznego balonu. A tu nawet nie możliwości obrony, nikt nie próbuje rozmawiać. Bo nie o rozmowę chodzi, ale o atak. Tu nie ma niewinnych .Tu wszystko może być przeklęta winą: ratowanie szczeniaków, dorosłych psów… Lincz za linczem…. „Obława, obława, na młode wilki obława…”.
A więc odchodzą… Pozostali nieliczni… jeszcze próbują. Jak Pani myśli, długo wytrzymają? Wątek ginie….. Psy olkuskie dziękują.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dobromyśl']Oj, Pani Ada-jeje, niezmienna…
Czy zauważyła Pani, jakie tu pustki na tym wątku? Zastanawiała się Pani , dlaczego? Wszyscy stąd cichutko czmyhają….. niektórzy odchodzą w ogóle z dogo i to często ci, którzy z siebie wiele dawali. Ciekawe, czy ktoś zbadał, ile osób stąd znikło? Mają dosyć, Pani Ada-jeje, domysłów, oskarżeń, pomówień. A może źle napisałam – powinnam napisać, nie są w stanie udźwignąć absurdalności tu tkwiącej. Absurdalność bowiem niektórych oskarżeń jest wielkości kosmicznego balonu. A tu nawet nie możliwości obrony, nikt nie próbuje rozmawiać. Bo nie o rozmowę chodzi, ale o atak. Tu nie ma niewinnych .Tu wszystko może być przeklęta winą: ratowanie szczeniaków, dorosłych psów… Lincz za linczem…. „Obława, obława, na młode wilki obława…”.
A więc odchodzą… Pozostali nieliczni… jeszcze próbują. Jak Pani myśli, długo wytrzymają? Wątek ginie….. Psy olkuskie dziękują.[/QUOTE]
Tak, zauwazylam te pustki tu i nie tylko tu, dla mnie nie ma znaczenia ktore psiaki ratuje i im pomagam na swoj sposob, i nie musze, nie musialam tego robic w podziemiu, nie musialam nigdy sie z tym ukrywac. Nie zalezy mi na tym czy mnie ktos lubi, czy nie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Tak, zauwazylam te pustki tu i nie tylko tu, dla mnie nie ma znaczenia ktore psiaki ratuje i im pomagam na swoj sposob, i nie musze, nie musialam tego robic w podziemiu, nie musialam nigdy sie z tym ukrywac. Nie zalezy mi na tym czy mnie ktos lubi, czy nie.[/QUOTE]
Ależ oczywiście rozumiem :) winni nie są ci, co linczują, tylko ofiary linczu. Bardzo klarowne stanowisko.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...