Jump to content
Dogomania

Karo ma dom. Dziękujemy wszystkim za pomoc i wsparcie.


Poziomka

Recommended Posts

Jest możliwa konsultacja u kieleckiego weta-chirurga, który operował m.in. więzadło kolanowe mojej osobistej suczyny i który w razie potrzeby jest w stanie podjąć się operacji Karo. Wizyta mogłaby się odbyć we wtorek (13.05) o godz. 15.00. Mój TZ jest gotów przewieźć Karo. Miron dałbyś radę pojechać?

Link to comment
Share on other sites

skad wiadomo,ze Karo potrzebuje operacji? moze niepotrzebnie ,,wystraszylismy
'Panstwo ktore bylo zainteresowane adopcja.czy jest mozliwosc po konsultacji z wetem zeby sie z Nimi skntaktowac czy definitywnie rezygnowali? a moze czekaja na wyniki jeszcze?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewab']Jest możliwa konsultacja u kieleckiego weta-chirurga, który operował m.in. więzadło kolanowe mojej osobistej suczyny i który w razie potrzeby jest w stanie podjąć się operacji Karo. Wizyta mogłaby się odbyć we wtorek (13.05) o godz. 15.00. Mój TZ jest gotów przewieźć Karo. Miron dałbyś radę pojechać?[/QUOTE]

Jak zwykle niezawodni . Ewa :loveu:

[quote name='beataczl']skad wiadomo,ze Karo potrzebuje operacji? moze niepotrzebnie ,,wystraszylismy
'Panstwo ktore bylo zainteresowane adopcja.czy jest mozliwosc po konsultacji z wetem zeby sie z Nimi skntaktowac czy definitywnie rezygnowali? a moze czekaja na wyniki jeszcze?[/QUOTE]

"W skrócie. Lepiej nie będzie, może byc tylko gorzej. Wspomaganie lekami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi w razie potrzeby.
Oczywiście można rozważac operację. Kliniki W-wa, Lublin. Poprawa wiązadła , ewentualni odnerwianie. Koszt to ok. 1200 zl za jedna nogę i tylko za więzadlo, a gdzie koszty odnerwienia?. Do tego dochodzi opieka, unieruchomienie psa po zabiegu, nawet do pół roku. Osoba adoptująca Karo, niestety musi sobie zdawac sprawę z tego wszystkiego.
Tak jak było widac na zdjęciu, Karo miał osłabione prawe biodro. Odciąża je, automatycznie obciążając lewą nogę. Stąd kulawizna . Dostał antybiotyk i leki przeciwzapalne, przeciwbólowe."

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewab']Jest możliwa konsultacja u kieleckiego weta-chirurga, który operował m.in. więzadło kolanowe mojej osobistej suczyny i który w razie potrzeby jest w stanie podjąć się operacji Karo. Wizyta mogłaby się odbyć we wtorek (13.05) o godz. 15.00. Mój TZ jest gotów przewieźć Karo. Miron dałbyś radę pojechać?[/QUOTE]

Wstępnie, tak.
Dzisiaj Karo dostał drugi zastrzyk. Nie był zadowolony, ale stał grzecznie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='beataczl']skad wiadomo,ze Karo potrzebuje operacji? [/QUOTE]

To, co tej chwili robimy to profilaktyka - czyli suplementy diety i ew. lek przeciwzapalny i przeciwbólowe. To nie leczy, tylko sprawia, że go może mniej lub wcale nie boleć, ale nie da nam to trwałych efektów. Możemy nie operować - bo ani srodków na to, ani miejsca na opiekę po...mozemy ogłaszać go dalej - ale w ogłoszeniu musi być informacja o jego problemie - czyli dysplazja plus problem z kolanami. Jeśli po takiej informacji ktokolwiek zadzwoni - znaczy,z e jest wart psa.

Link to comment
Share on other sites

A czy zbieracie pieniądze w ramach jakieś fundacji? Jeśli nie, to może warto spróbować (można poprosić o udostępnienie konta w celu zebrania pieniędzy na leczenie Karo) - fundacje mają większe możliwości, i uzbieranie większej ilości pieniędzy na leczenie psa jest dla nich łatwiejsze niż dla osób prywatnych.

Link to comment
Share on other sites

a nie można tak ;leczyć zapobiegawczo ,ogłaszać i informować o stanie Karo a międzyczasie zbierać na zabieg ,szukać dt gdzie były mógłby przebywać po zabiegu .Przecież to się nie wyklucza .Karo będzie miał szanse na znalezienie domu jak do tej pory a jeśli nam się uda to będzie miał szanse na operacje i na lepsze funkcjonowanie i zwiększy szanse na dom a my nie stracimy paru miesięcy na czekanie na dom ,który może się nie pojawić a problem zostanie. Musimy pamiętać ,że bez operacji może być tak ,że Karo oszczędzając nogę która go boli będzie obciążał drugą ,którą też ma w niezadobrym stanie .
Chyba dobrze ,że mógłby zobaczyć inny,zaufany wet .Nie oznacza to ,że ten jest zły ale co dwa spojrzenia to lepiej dla Karo .Sama się spotkałam ,że w tej samej lecznicy w ciągu paru godzin usłyszałam kompletnie inne diagnozy ,całe szczęście drugi wet był bardziej doświadczony .
Trochę się martwię stresem Karo przy podróżach,może zastosować jakiś uspokajacz typu stress out .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bonsai']A czy zbieracie pieniądze w ramach jakieś fundacji? Jeśli nie, to może warto spróbować (można poprosić o udostępnienie konta w celu zebrania pieniędzy na leczenie Karo) - fundacje mają większe możliwości, i uzbieranie większej ilości pieniędzy na leczenie psa jest dla nich łatwiejsze niż dla osób prywatnych.[/QUOTE]

super pomysł ,faktycznie ludzie mieliby większą pewność ,że ich pieniądz pójdą na właściwy cel

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kabaja']super pomysł ,faktycznie ludzie mieliby większą pewność ,że ich pieniądz pójdą na właściwy cel[/QUOTE]


tym myslalam fundacja wiwa lub kolo warszawy pani teresa lipinska fundacja pod psim aniolem lub fundacja centaurus ktora pomaga wlasnie psom beznadziejnych przypadkow fundacja centaurus calkiem calkiem stoi

Link to comment
Share on other sites

Czytam wątek, głos zabieram tylko wtedy gdy mam coś do powiedzenia. Niestety największym problemem nie jest stan Karo a to, że brak jest osoby decyzyjnej. Mam prośbę o wskazanie takiej osoby. Jeśli nie ma chętnego to proszę o umożliwienie mi i Andzi69 o pilotowanie dalszych działań dotyczących diagnostyki i ew. leczenia.

Konsultacja, o której piszę powyżej jest konsultacją z innym wetem niż ten, u którego był dotychczas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewab']Czytam wątek, głos zabieram tylko wtedy gdy mam coś do powiedzenia. Niestety największym problemem nie jest stan Karo a to, że brak jest osoby decyzyjnej. Mam prośbę o wskazanie takiej osoby. Jeśli nie ma chętnego to proszę o umożliwienie mi i Andzi69 o pilotowanie dalszych działań dotyczących diagnostyki i ew. leczenia.

Konsultacja, o której piszę powyżej jest konsultacją z innym wetem niż ten, u którego był dotychczas.[/QUOTE]

Ewa, konsultacja z drugim wetem uważam powinna się odbyć, nawet gdyby miał potwierdzić pierwszą diagnozę. Dobrze by było wiedzieć jaki byłby koszt całkowity operacji, zeby wiedzieć jaką kwotę musimy nazbierać. Ja nigdy nie miałam do czynienia z takim schorzeniem u psa więc nie wiem kompletnie nic. Czy po zbiegu pies całkowicie wraca do sprawności?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewab']Czytam wątek, głos zabieram tylko wtedy gdy mam coś do powiedzenia. Niestety największym problemem nie jest stan Karo a to, że brak jest osoby decyzyjnej. Mam prośbę o wskazanie takiej osoby. Jeśli nie ma chętnego to proszę o umożliwienie mi i Andzi69 o pilotowanie dalszych działań dotyczących diagnostyki i ew. leczenia.

Konsultacja, o której piszę powyżej jest konsultacją z innym wetem niż ten, u którego był dotychczas.[/QUOTE]

[quote name='Sara2011']Ewa, konsultacja z drugim wetem uważam powinna się odbyć, nawet gdyby miał potwierdzić pierwszą diagnozę. Dobrze by było wiedzieć jaki byłby koszt całkowity operacji, zeby wiedzieć jaką kwotę musimy nazbierać. Ja nigdy nie miałam do czynienia z takim schorzeniem u psa więc nie wiem kompletnie nic. Czy po zbiegu pies całkowicie wraca do sprawności?[/QUOTE]

a czy macie zdjęcia tego schorzenia u Karo np na płytce
żeby przeslać
podrzuciłabym też do oglądnięcia lekarzom

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kabaja'][B]a nie można tak ;leczyć zapobiegawczo ,ogłaszać i informować o stanie Karo a międzyczasie zbierać na zabieg ,szukać dt gdzie były mógłby przebywać po zabiegu .Przecież to się nie wyklucza .[/B]Karo będzie miał szanse na znalezienie domu jak do tej pory a jeśli nam się uda to będzie miał szanse na operacje i na lepsze funkcjonowanie i zwiększy szanse na dom a my nie stracimy paru miesięcy na czekanie na dom ,który może się nie pojawić a problem zostanie. Musimy pamiętać ,że bez operacji może być tak ,że Karo oszczędzając nogę która go boli będzie obciążał drugą ,którą też ma w niezadobrym stanie .
Chyba dobrze ,że mógłby zobaczyć inny,zaufany wet .Nie oznacza to ,że ten jest zły ale co dwa spojrzenia to lepiej dla Karo .Sama się spotkałam ,że w tej samej lecznicy w ciągu paru godzin usłyszałam kompletnie inne diagnozy ,całe szczęście drugi wet był bardziej doświadczony .
Trochę się martwię stresem Karo przy podróżach,może zastosować jakiś uspokajacz typu stress out .[/QUOTE]

Kabaja to właśnie próbujemy robić , jak piszesz jedno drugiego nie wyklucza. Karo z tego co czytałam jest ogłaszany, ma wydarzenie na fb , jednocześnie próbujemy znaleźć jakieś dt i zebrać kasę na zabieg :)


[quote name='ewab']Czytam wątek, głos zabieram tylko wtedy gdy mam coś do powiedzenia. Niestety największym problemem nie jest stan Karo a to, że brak jest osoby decyzyjnej. Mam prośbę o wskazanie takiej osoby. Jeśli nie ma chętnego to proszę o umożliwienie mi i Andzi69 o pilotowanie dalszych działań dotyczących diagnostyki i ew. leczenia.

Konsultacja, o której piszę powyżej jest konsultacją z innym wetem niż ten, u którego był dotychczas.[/QUOTE]

Jestem jak najbardziej za tym żeby w sprawach diagnostyki i leczenia o Karo decydowały ewab i Andzia69. Przynajmniej w tym zakresie będzie porządek na wątku i nie będzie kłótni .
Ja mam do nich pełne zaufanie, mają doświadczenie i one będą decydować o sprawach zdrowia Karo a nam pozostanie zbieranie kasy , robienie ogłoszeń i rozsyłanie wątku .

Ewa dzięki kochana ,bez takiej osoby ten pies nie ma szans .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rudzia-Bianca']Kabaja to właśnie próbujemy robić , jak piszesz jedno drugiego nie wyklucza. Karo z tego co czytałam jest ogłaszany, ma wydarzenie na fb , jednocześnie próbujemy znaleźć jakieś dt i zebrać kasę na zabieg :)




[B]Jestem jak najbardziej za tym żeby w sprawach diagnostyki i leczenia o Karo decydowały ewab i Andzia69. Przynajmniej w tym zakresie będzie porządek na wątku i nie będzie kłótni .
Ja mam do nich pełne zaufanie, mają doświadczenie i one będą decydować o sprawach zdrowia Karo a nam pozostanie zbieranie kasy , robienie ogłoszeń i rozsyłanie wątku .

Ewa dzięki kochana ,bez takiej osoby ten pies nie ma szans [/B].[/QUOTE]

ja również jestem jak najbardziej za i dziękuję dziewczyny za pomoc

Link to comment
Share on other sites

Dzień dobry :)
Pozwolę sobie zaprosić na moje bazarki, wprawdzie jeszcze nie na Karo ale i on się doczeka :)

zabawki dla psów

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252987-Oryginalne-Kongi-r%C3%B3%C5%BCne-rodzaje-i-inne-cuda-na-Harbutowice-do-23-V-godz-23-00-OTWARTE[/url]

prezenty ręcznie robione na Dzień Mamy

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253003-Hand-made-kartki-i-kolczyki-na-Dzie%C5%84-Mamy-do-18-05-godz-23-00-OTWARTE[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bonsai']Jak już znajdzie się osoba decyzyjna w sprawie psa, i fundacja, która udostępni konto (Viva! pewnie się zgodzi, są w porządku), to utwórzcie mu profil na [URL="http://www.siepomaga.pl"]www.siepomaga.pl[/URL] - to naprawdę daje radę![/QUOTE]


Super pomysł :)

Link to comment
Share on other sites

A ja wkleję post naszego użytkownika Witolda z FPR Złoty Pies, który jest hodowcą. Może niżej wymienione preparaty pomogą psiakowi:


[B]Zakładam ten temat bo warto przemyśleć stosowanie tych preparatów. Skład mają bardzo ciekawy a cenowo biją na głowę odpowiedniki dla psów. Znajoma, która hoduje konie poleciła mi preparaty, które daje też 2 swoim owczarkom niemieckim.

Kupiłem ostatnio 2 preparaty "końskie".
Jeden (Mervue Labs First Flex) wspomagający aparat ruchu - przekonał mnie skład preparatu no i cena - 4 x tańszy w porównaniu do typowo psich specyfików. Kupić można tu: [URL="http://www.animavet.pl/mervue-labs-first-flex-1-l.html"]http://www.animavet.pl/me...t-flex-1-l.html[/URL]
porównałbym ten preparat do SCAN VET Arthroflex Canine
[URL="http://www.animavet.pl/scan-vet-arthroflex-canine-250-ml.html"]http://www.animavet.pl/sc...ine-250-ml.html[/URL]

Drugi to EM Probiotyk - cena (26zł za litr) śmiesznie mała a po 3 dniach podawania psom widzę efekty działania - na qpach.
[URL]http://www.animavet.pl/em-probiotyk-1-l.html[/URL]

Pies to nie koń więc trzeba było przeliczyć dawki. Brzmi trochę głupio ale trzeba mieć punkt odniesienia ...
Przeliczam według wagi dorosłego konia = 500kg

EM Probiotyk Konie dorosłe: 40 ml/szt./dzień
czyli 40ml/500kg = 0,08ml x 35kg średnia waga labradora = 2,8ml. zaokrąglam do 3 ml na dzień

Mervue Labs First Flex - tak samo w odniesieniu do konia dorosłego
Konie dorosłe: 60ml przez pierwsze 8 dni potem 30ml dziennie
czyli przez pierwszy tydzień celem nasycenia dawką leczniczą
80ml/500kg = 0,16ml x 35kg średnia waga labradora = 5,6ml. daję 5 ml na dzień
potem jako dawka podtrzymująca
30ml/500kg = 0,06ml x 35kg średnia waga labradora = 2,1ml. daję 2 ml na dzień
Cena za 1 litr = 118zł, zakładając zużycie dzienne 20ml (mam 10 psów) to opakowanie wystarczy mi na 50 dni ;) . Koszt 1 dawki 2ml to 0,24 zł - kosztowo rewelacja jeśli działanie będzie prawidłowe to na stałe pożegnam się z "psimi" preparatami na stawy .[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poprawna']A ja wkleję post naszego użytkownika Witolda z FPR Złoty Pies, który jest hodowcą. Może niżej wymienione preparaty pomogą psiakowi:


[B]Zakładam ten temat bo warto przemyśleć stosowanie tych preparatów. Skład mają bardzo ciekawy a cenowo biją na głowę odpowiedniki dla psów. Znajoma, która hoduje konie poleciła mi preparaty, które daje też 2 swoim owczarkom niemieckim.

Kupiłem ostatnio 2 preparaty "końskie".
Jeden (Mervue Labs First Flex) wspomagający aparat ruchu - przekonał mnie skład preparatu no i cena - 4 x tańszy w porównaniu do typowo psich specyfików. Kupić można tu: [URL="http://www.animavet.pl/mervue-labs-first-flex-1-l.html"]http://www.animavet.pl/me...t-flex-1-l.html[/URL]
porównałbym ten preparat do SCAN VET Arthroflex Canine
[URL="http://www.animavet.pl/scan-vet-arthroflex-canine-250-ml.html"]http://www.animavet.pl/sc...ine-250-ml.html[/URL]

Drugi to EM Probiotyk - cena (26zł za litr) śmiesznie mała a po 3 dniach podawania psom widzę efekty działania - na qpach.
[URL]http://www.animavet.pl/em-probiotyk-1-l.html[/URL]

Pies to nie koń więc trzeba było przeliczyć dawki. Brzmi trochę głupio ale trzeba mieć punkt odniesienia ...
Przeliczam według wagi dorosłego konia = 500kg

EM Probiotyk Konie dorosłe: 40 ml/szt./dzień
czyli 40ml/500kg = 0,08ml x 35kg średnia waga labradora = 2,8ml. zaokrąglam do 3 ml na dzień

Mervue Labs First Flex - tak samo w odniesieniu do konia dorosłego
Konie dorosłe: 60ml przez pierwsze 8 dni potem 30ml dziennie
czyli przez pierwszy tydzień celem nasycenia dawką leczniczą
80ml/500kg = 0,16ml x 35kg średnia waga labradora = 5,6ml. daję 5 ml na dzień
potem jako dawka podtrzymująca
30ml/500kg = 0,06ml x 35kg średnia waga labradora = 2,1ml. daję 2 ml na dzień
Cena za 1 litr = 118zł, zakładając zużycie dzienne 20ml (mam 10 psów) to opakowanie wystarczy mi na 50 dni ;) . Koszt 1 dawki 2ml to 0,24 zł - kosztowo rewelacja jeśli działanie będzie prawidłowe to na stałe pożegnam się z "psimi" preparatami na stawy .[/B][/QUOTE]


wypróbuję na mojej mani, która ma suchośc w stawach :shake:

A czy te onki, które to dostawały miały problemy stawowe? czy to jest podawane profilaktycznie?
Ja próbowałam u mojej suki przeróżnych preparatów (min. Gelacan Fast i parę innych z USA też "końskich") i nie było rezultatów, no ale pewnie co pies/koń to inaczej to wygląda.


a...i jeszcze co do tego, co mówili weci przy ostatniej wizycie :( Operacja więzadła to potem załozenie gipsu na ok. 3 tyg., zero schodów, prawie zero ruchu, nie wiem, czy to samo tyczy się odnerwiania no i do 6 mies. tylko siku, kupa i zero ruchu (Miron - popraw mnie jesli coś przeinaczyłam)

no i kwestia obslugi Karo - który nie lubi samochodu i trzeba go niemal na siłę wpychać. Jak miał kołnierz po kastracji to rozwalił go w drobny mak i rozwalił liżąc namiętnie wydmuszki - nie dało rady nawet mu rivanolem przemywac, bo kłapał zębami

generalnie jest ciężko ...a nawet bardzo :(

Rozmawiałam ze Słodkokwaśną - miejsca brak, poza tym, to też rozmawiałam z Mortes - która zna Karo ze schronu - teraz wyciąga białogonki ze schroniska i miejsca dla Karo, który będzie jednak wymagał opieki prawie non stop tam nie znajdzie. Trzeba pamiętac, ze po operacji każdy "wyskok" psa może spowodować to, ze operacja będzie co najmniej do powtorzenia :(

Powiem szczerze...że widzę to marnie, oj bardzo marnie

Edited by andzia69
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...