kropi124 Posted September 30, 2014 Author Share Posted September 30, 2014 Piszę tylko że z Barko jest bardzo źle. Łapki go bolą i ledwo co chodzi.Teraz ból przeszedł na tyły. Barkuś na spacerach ledwo co zipie. :shake: Czekam na poprawę jego stanu z łapkami i pogodę aby udać się do weterynarza. Mam nadzieje że to przejściowe. :placz: Nie wiem co jest grane. :sad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nichya&nazir Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 Daleko macie bardzo tego weta czy jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted September 30, 2014 Author Share Posted September 30, 2014 no do weta będzie gdzieś 6 km pieszo, bo nie mamy auta. Dla mnie samej to jest 35 minut drogi ale wiem że Barko tyle nie przejdzie teraz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nichya&nazir Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 Ale mi dzisiaj dogo szaleje :comp26: A nie ma jakiegoś busa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Jak dziś Barko? Myślałam, że może jego chcesz wytatułować. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted October 1, 2014 Share Posted October 1, 2014 Nieciekawa sprawa z tymi łapkami :( Może go coś ugryzło?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted October 1, 2014 Author Share Posted October 1, 2014 Prawdopodobnie to skurcze po długim leżeniu. Ale dziwne bo to też się zaczyna jak wrócimy ze spaceru :( Mam nadzieje że mu to przejdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nichya&nazir Posted October 2, 2014 Share Posted October 2, 2014 I jak dzisiaj łapki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted October 3, 2014 Author Share Posted October 3, 2014 Na spacerach jest dobrze. Byliśmy w cieplejszy dzień nad wodą to trochę popływał. Ciągle chce biegać i jeść. Ale w domu śpi i po wstaniu można usłyszeń piszczenie, ale jest już lepiej. [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Zbieramy dla innych piesków dary :) [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted October 5, 2014 Share Posted October 5, 2014 http://images67.fotosik.pl/240/9ed27fd3091c487emed.jpg :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nichya&nazir Posted October 12, 2014 Share Posted October 12, 2014 Ooo jaki banerek :D Jak tam wasze klikerowe szkolenie? Łapki, jak sądzę coraz lepiej? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta1990 Posted October 12, 2014 Share Posted October 12, 2014 i co tam u Barkusia? jak tam łapki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted October 13, 2014 Author Share Posted October 13, 2014 Aż nie chce mi się już na dogo wchodzić, te zmiany nie wpłynęły na mnie za dobrze, chociaż ogarniam to. Z klikerem wyszło super. :klacz: Pies chodzi na luźnej smyczy, bez szarpania, nie zależnie od tego czy ma szelki czy obrożę. Łapki raz tak raz tak. Mamy od weta witaminy ( nie wiem co i jak, ale łyka jedną dziennie i pomaga). Męczy się szybko, wiem że to już 8 lat i jesień ale nie chcę myśleć że może szybko odejść. BARKO raz jest grzeczny i najwspanialszy a za chwile diabeł wcielony. Chcę go trochę podtuczyć żeby ważył te okrągłe 40 kg i wyglądał super, nie tak chudo. Wkurzam się bo multicytat nie działa mi :nonono2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YxNinaxY Posted October 20, 2014 Share Posted October 20, 2014 Jakie chudo? bardzo ładnie wygląda, zgrabna, sportowa sylwetka :) Lepiej już z łapami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted October 20, 2014 Author Share Posted October 20, 2014 Taki mi się tu wchodzić nie chce że szok normalnie... Łapki niby lepiej, ale zachowanie Barkowego OKROPNE. Ucieka na spacerach, robi kupy na środku ulicy albo w miejscu gdzie jest akurat najwięcej ludzi :pissed: Kolejne łóżko mi rozgryzł, a przecież już nawet nie rozwalał w kuchni :lmaa: Wychodzimy rano przed moim wyjściem na fajny spacer i wieczorem z grupką osób i psów na najdłuższy, i Barko za ch**ja nie potrafi iść ładnie, szarpie na smyczy albo wlatuje wszystkim pod nogi. Dzisiaj przeleciał mi przez drogę i pobiegł w całkowicie inny kierunek niż szliśmy. Nie wyrabiam z nim, dobrze że chociaż brat go wyprowadza jak ja już nie mam do niego siły. Jest chudzielec okropny. Boje się zimy jak to będzie taka galareta, ale do wody wleci no bo co tam że będzie sporo na minusie. Brzydal tylko takie ma zdjęcie, jakieś takie ło [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nichya&nazir Posted October 20, 2014 Share Posted October 20, 2014 Jaki chudy? :lookarou: Nie widzę sensu żeby nabierał masy w formie dodatkowego tłuszczu. Wystarczy jak będziesz go dobrze odżywiać i będzie miał tą swoją dawkę ruchu, żeby był w formie. 40 kg to jest w ogóle dla nich max. Ja po swoim widzę ile wizualnie jeden kg robi różnicy i grubsze, przesadziste weimary wcale mi się nie podobają, ale to moja opinia. A te psie spacery może wykorzystaj na krótkie sesje szkoleniowe skoro masz taką możliwość :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted October 21, 2014 Share Posted October 21, 2014 pod kołderką najlepiej ;) http://images66.fotosik.pl/238/e814759de687cb97med.jpg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clavia Posted October 23, 2014 Share Posted October 23, 2014 A robiliście badania krwi? Może jakieś niedobory, typu magnez, potas? Moja 9-letnia goldenka ostatnio zaciągnęła do legowiska i zjadła pół kg mąki. Drugie pół kg przykleiło się do sierści. I coraz częściej coś wymyśla głupiego. A już od kilku lat nie broiła. Stare to a takie niemądre :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted October 23, 2014 Author Share Posted October 23, 2014 Jaki chudy? :lookarou: Nie widzę sensu żeby nabierał masy w formie dodatkowego tłuszczu. Wystarczy jak będziesz go dobrze odżywiać i będzie miał tą swoją dawkę ruchu, żeby był w formie. 40 kg to jest w ogóle dla nich max. Ja po swoim widzę ile wizualnie jeden kg robi różnicy i grubsze, przesadziste weimary wcale mi się nie podobają, ale to moja opinia. A te psie spacery może wykorzystaj na krótkie sesje szkoleniowe skoro masz taką możliwość :) Ćwiczymy non stop :) Jest super. Dzisiaj po mimo tego że znowu nabroił w domu po 5 godzinach bycia samemu to na naszym długim spacerku był MEGA SUPER GRZECZNY :klacz: pod kołderką najlepiej ;) http://images66.fotosik.pl/238/e814759de687cb97med.jpg Pod kołderką to tylko w tedy jak Pańcia może drapać, albo strasznie zimno na dworze, bo tak sam nie bardzo żeby leżał. :lookarou: A robiliście badania krwi? Może jakieś niedobory, typu magnez, potas? Moja 9-letnia goldenka ostatnio zaciągnęła do legowiska i zjadła pół kg mąki. Drugie pół kg przykleiło się do sierści. I coraz częściej coś wymyśla głupiego. A już od kilku lat nie broiła. Stare to a takie niemądre :P Podejrzewam że to tylko moje wyobrażenie że jest chudy itd. bo weterynarz zawsze nas zaskakuje i mówi że jak na 8-letniego weimarka to ma bardzo ładne zęby i budowę. Więc to tylko mi coś nie pasi ;) Dla mnie to co robi Barko w domu już nie jest nowością, stare i głupie :megagrin: chociaż pamiętam jak moja Kropcia miała te 8 lat i też jej się zdarzyło nabroić. To mnie najbardziej martwi że będę musiała kolejnego psa pożegnać :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clavia Posted October 23, 2014 Share Posted October 23, 2014 To mnie najbardziej martwi że będę musiała kolejnego psa pożegnać :-( Ja też już zaczynam się martwić o moją:( Dmucham i chucham, wszystko jest pretekstem do wizyty u weta ale mam nadzieję,że jeszcze wiele lat przed nami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted October 23, 2014 Author Share Posted October 23, 2014 No mają już swoje lata, goldenki też chyba do 12 lat (?), ja za każdym razem jak coś się dzieje z piesełkiem teraz to już mam czarne myśli. Nie chcę tego, nie mam go długo, ale wystarczająco żeby go mocno kochać i sie przywiązać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted October 23, 2014 Author Share Posted October 23, 2014 [URL=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clavia Posted October 23, 2014 Share Posted October 23, 2014 No mają już swoje lata, goldenki też chyba do 12 lat (?), ja za każdym razem jak coś się dzieje z piesełkiem teraz to już mam czarne myśli. Nie chcę tego, nie mam go długo, ale wystarczająco żeby go mocno kochać i sie przywiązać No koło 12. A ona ma już 9;/ Na szczęście ma zdrowe stawy bo dysplazja jednak częsta u goldenów a to nic fajnego Twój też ma już coraz więcej siwej sierści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted October 23, 2014 Author Share Posted October 23, 2014 U Barcia tego tak nie widac bo ma "srebrny" pysk i uszy... Ale ta siwa sierść się pojawiła bardziej na faflach. :) Ja też mam to szczęście że pieseł jest zdrowy od dysplazji ( przynajmniej tak wiem od hodowczyni, z którą mam kontakt ). Chociaż on na te swoje 8 i pół lat ma się bardzo dobrze. Wiadomo jak to weimary wrażliwy układ pokarmowy, ale jakoś to opanowałam. I nie chcę mieć jakiś nie potrzebnych przygód :look3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clavia Posted October 24, 2014 Share Posted October 24, 2014 Masza niestety kondycyjnie już gorzej. Połowę dnia już przesypia. Dajesz Barko jakieś suplementy dodatkowe oprócz karmy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.