Jump to content
Dogomania

Pan Pinczer Terrorysta :)


Dioranne

Recommended Posts

23uog0h.jpg

Powyższe zdjęcie daję na dowód, że Pana Pinczera nie utopiłam i że generalnie jest w jednym kawałku.  :P

 

U mnie już po zakończeniu roku, papiery zaniesione, teraz tylko czekać gdzie mnie przyjmą. Potem zaniosę jeszcze ostatnie papierzyska i mam święty spokój.  :D I uciekamy na wakacje do Niesulic. Młody ostatnio zaskakuje mnie bardzo na plus, chociaż trzeba przyznać, że jakoś mega dużo nie robimy. Ot, od czasu do czasu pobawimy się fri, przypomnimy jakieś stare sztuczki i koniec. Weny na coś nowego jakoś nie mam. Chociaż same plany są i oby udało się je zrealizować. Poza tym Młody ostatnio polubił nowego dwunoga. Początkowo były tylko spacery i Terrorysta owego dwunoga tolerował, potem bez żadnych problemów wpuścił go do domu... Obecnie jest tak, że sam wchodzi dwunogowi na kolana, a nawet pozwala się pogłaskać. Dla świętego spokoju jest w kagańcu, ale generalnie jak na Terrorystę to i tak świetne podejście.  ^_^

Link to comment
Share on other sites

Dioranne, widać luźno podchodzisz do sprawy dalszej szkoły :D

Ja też papiery zaniesione i teraz czekać do 2 lipca na wyniki :D

 

Fajnie, że robicie postępy :) Progress zawsze fajny jest :)

MIłego dnia i więcej fociałek! 

Link to comment
Share on other sites

Dioranne, widać luźno podchodzisz do sprawy dalszej szkoły :D

Ja też papiery zaniesione i teraz czekać do 2 lipca na wyniki :D

 

Fajnie, że robicie postępy :) Progress zawsze fajny jest :)

MIłego dnia i więcej fociałek! 

Początkowo 'nieco' się stresowałam i była nerwówka, ale później stwierdziłam, że tam gdzie mnie przyjmą będzie OK.  ;) Chociaż nie ukrywam, iż mimo wszystko świetnie byłoby się dostać do klasy pierwszego wyboru... My dopiero 8 lipca będziemy wiedzieć...

 

Postępy są, małe bo małe, ale są, a to najważniejsze. Powoli i do przodu.

Też życzymy miłego dnia, a fociałki będą, ale no... Nie wiem kiedy. Nie chce mi się ich na tinypic zgrywać.  :P

 

Chyba pierwszy raz widzę Pana Pinczera mokrego :P Trzymam kciuki za dostanie się do szkoły :) Mogłabyś uchylić rąbka tajemnicy i napisać coś więcej o tych szkołach?

Bo Pan Pinczer nie lubi być mokry. Generalnie za wodą nie przepada (jak to pinczer), ale powoli go przekonuję, bo latem to świetna opcja, żeby tego czarnucha schłodzić. 

 

A mogę uchylić rąbka tajemnicy, choć to w sumie żadna tajemnica. Na pierwszy wybór mam klasę dwujęzyczną biologiczną-chemiczną w naszym leszczyńskim II LO, później zwykły biol-chem w tej samej szkole, następnie dwa biol-chemy z I LO i na koniec biol-chem w III LO.  :D Generalnie 'od zawsze' chciałam być wetem i się tego planu trzymam, stąd takie, a nie inne wybory. Technikum odrzuciłam na samym początku, jakoś nie jestem do tego przekonana... I tak to wygląda... Teraz pozostaje mi czekać.  :)

Link to comment
Share on other sites

No, a jak wet, to nie myślałaś o jakimś technikum weterynaryjnym? Ja skończyłam zwykłe LO, profil mat-geo i myślę, że to jedna z gorszych decyzji jakie podjęłąm. O studiach myślałam zawsze, ale technikum to takie dodatkowe zabezpieczenie, jak by miało coś jednak nie wyjść. Zawsze to jakiś zawód w ręku, a i pomoc w studiach kierunkowych.

Link to comment
Share on other sites

No, a jak wet, to nie myślałaś o jakimś technikum weterynaryjnym? Ja skończyłam zwykłe LO, profil mat-geo i myślę, że to jedna z gorszych decyzji jakie podjęłąm. O studiach myślałam zawsze, ale technikum to takie dodatkowe zabezpieczenie, jak by miało coś jednak nie wyjść. Zawsze to jakiś zawód w ręku, a i pomoc w studiach kierunkowych.

Dużo moich znajomych idzie do technikum właśnie z takim myśleniem, że 'będą mieć zawód', ale mnie osobiście to nie przekonuje. Często po studiach ciężko jest znaleźć pracę, a po samym technikum to jest to jeszcze cięższe zadanie. Takie odnoszę wrażenie i na ten moment, po rozmowach z różnymi osobami wydaje mi się, że podjęłam dobre decyzje. Co będzie dalej to się zobaczy.  :)

 

Z tego co slyszalam W tech. wet. w drugiej bodajze klasie jest wybor, czy uczysz sie rozszerzonej chemii czy biologii, a na weta oba rozszerzenia sa potrzebne.

Też to słyszałam. I to był kolejny powód, żeby wybrać LO.  ;)

 

mnie jeszcze czekają 2lata na wybór szkoły. Wybiorę właśnie Leszno, tylko nie mam pojęcia co dalej, hahahaha. :D Ale.. wtedy na pewno się poznamy. :)

Tak się mówi, że 'jeszcze 2 lata'... Strasznie szybko gimnazjum przeleci, uwierz. Do mnie nadal nie dociera, że po wakacjach idę do innej szkoły. Tym bardziej, że moje gimnazjum było około 5 minut drogi od mojego domu... A LO, które dałam na pierwszy wybór jest na drugim końcu miasta.  :P Ciężko będzie się przestawić.

 

Wśród moich znajomych jest duży rozstrzał jeśli chodzi o szkoły średnie, więc opinię o kilku na pewno będę mogła Ci przekazać.  :D Mimo wszystko ja mam nadzieję, że poznamy się wcześniej!

 

I na koniec mojego gadania, Pan Pinczer:

24oogid.jpg

Link to comment
Share on other sites

Ja może wybiorę Liceum im. Oskara Kolberga w Kościanie i pójde na biol-chem. Najlepsze LO w okolicy,ale tam jest taki poziom,że serio życia nie będę miała... Zresztą mój kolega ze średnią 5,3 i idealnie zdanymi testami ledwo się tam dostał na biol-chem... yh. :D A Leszno - 400zł miesięcznie na dojazdy, ale zawsze jakieś rozwiązanie. Na pewno zaniosę papiery do Leszna. :D

Link to comment
Share on other sites

technikum to zUo  -_- jakbym mogła się cofnąć w czasie wybrałabym LO zdecydowanie  :cool1:

Za dużo takich opinii słyszałam no i wybrałam LO. Bądź ze mnie dumna.  :P

 

Czyżby pan pies próbował się ukryć ;) czy próbuje wysuszyć ? Super ma te szeleczki.

Suszył się. Wystarczy go delikatnie zmoczyć wodą (co w ostatnie upały praktykuję), a on zaraz leci i się wyciera w trawę... Szelki są bardzo OK, ale i tak musimy się uzbroić w jeszcze jedne (padnie chyba na Ruffwear Front Rage), bo zaczęliśmy sobie biegać i dogtrekkingować czysto amatorsko (nareszczie!) i obecne szelki nie sprawdzają się przy tym zbyt dobrze.  ;)

 

Ja może wybiorę Liceum im. Oskara Kolberga w Kościanie i pójde na biol-chem. Najlepsze LO w okolicy,ale tam jest taki poziom,że serio życia nie będę miała... Zresztą mój kolega ze średnią 5,3 i idealnie zdanymi testami ledwo się tam dostał na biol-chem... yh. :D A Leszno - 400zł miesięcznie na dojazdy, ale zawsze jakieś rozwiązanie. Na pewno zaniosę papiery do Leszna. :D

Wiesz, ja wychodzę z założenia, że warto próbować. Dużo zależy od tego jaki jest rocznik, jakie Wam zrobią egzaminy gimnazjalne i jak one 'pójdą' rocznikowi. Ja z egzaminów miałam 75 z groszami do rekrutacji (z rozszerzonym angielskim 89, ale niestety rozszerzenie się nie liczy...), ale punktów za świadectwo miałam mało... 

 

Już mogę oficjalnie powiedzieć, że dostałam się do szkoły do której chciałam się dostać najmniej... Klasa biol-chem, więc tragedii nie ma, ale i tak będę składać odwołanie do innego LO, więc zobaczę gdzie w końcu wyląduje. Jeszcze nic nie jest przesądzone, więc nie panikuję.  ;) Najgorsze jest to, że do przyjęcia mnie do I LO zabrakło mi zaledwie 4 punkty, które mogłam dostać ze spokojem za wolontariat (3 lata z rzędu na WOŚP), ale niestety - nasza szkoła nie uznawała tego za coś za co można przyznać punkty na świadectwo. Trudno, tak jak mówię, spróbuję z odwołaniem się i zobaczę co będzie dalej. 

 

Natomiast nas załatwili sąsiedzi... Postanowili zmieniać płot od naszej strony, więc psisko nie może być wypuszczone na ogród. Dodatkowo przez 3/4 dnia potrafią mieć otwartą furtkę. Najbardziej denerwuje mnie fakt, że nic nam na ten temat nie mówili, a uważam, że wypadałoby... Bez płotu będziemy aż do wtorku/środy. Nie wiem po co rozbierali go już w piątek, skoro przez sobotę i niedzielę nic z nim nie robią. No nie fajnie.  :(

 

Za to my w piątek byliśmy na takim fajnym spacerku, o. Na razie zdjęcie kiepskie, ale niedługo dostanę lepsze. I generalnie niedługo postaram się napisać coś więcej.

14e9ul0.jpg

Link to comment
Share on other sites

za 3lata z rzędu powinni ci wolontariat napisać.. ;)  Nam wpisują ten cały caritas, i inne. ja rok byłam w jakimś projekcie, nigdy na niego nie poszłam, nawet nie wiem jak się nazywał, a na świadectwie w 3gim. będę go miała zapisanego. :D Wiesz.. ja strasznie chciałabym iść na weterynarie. Ale to 5lat wycięte z życia... dodatkowo pewnie odpadne na pierwszym roku, bo to nie jest obcinanie pazurków psiakom,tylko różne mało przyjemne rzeczy..  nie wiem,czy się przełamię, nie wiem jak będe reagować, wiele osób mdleje, nie daje rady. Pierwszy rok jest najtrudniejszy, wiele osób odpada, potem już nie jest tak źle, chociaż duużo nauki. ;) ale póki co nie ma nic innego co by mnie w miare interesowało... Moi rodzice oboje są biologami, mój kolega wlaśnie poszedł na biol-chem, zawsze mogę na nich liczyć w LO.. bo to okropnie strasznie wymagające LO, ale jak już je skończę na pewno matura nie pójdzie mi źle... :) Swoją drogą Twój rocznik przynajmniej w mojej szkole napisał baaardzo dobrze testy, myślę,że rzadko kiedy tak dobrze wyszły. Ponadto naprawdę większość miała bardzo dobre średnie i paski, to był taki rocznik geniuszy, dwóch miało średnią 5,8. Rzadko kiedy to się w mojej szkole zdarzało. :D Zatem życzę powodzenia, mam nadzieję,że dostaniesz się do "wymarzonego" LO... trzymam kciuki. :* A psiaki śliczne :D

 

Propo technikum. Ja uważam, że po technikum weterynaryjnym i tak musisz(!) iść na studia, a technikum to 4lata. Nic ci nie da same technikum, co najwyżej może będziesz podawać nożyczki weterynarzowi,hahah. :D Swoją drogą - co jest trudniejsze, medycyna ludzka, czy weterynaria? Bo myślę, że weterynarz musi się uczyć jak pomóc kotowi, któremu coś doskwiera, a musi też uczyć się robić przy zwierzętach gospodarczych (z tego co wiem, to w jakich zwierzętach się będziesz specjalizować wybierasz na którymś tam roku) W dodatku zwierze nie powie ci co je boli, w którym miejscu i od kiedy, nie powie ci na co ktoś w rodzinie chorował itp... z człowiekiem jest łatwiej. Hmmm. :)

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Bo najlepiej pisze się prawie o 2 w nocy! Tia... :D

za 3lata z rzędu powinni ci wolontariat napisać..   Nam wpisują ten cały caritas, i inne. ja rok byłam w jakimś projekcie, nigdy na niego nie poszłam, nawet nie wiem jak się nazywał, a na świadectwie w 3gim. będę go miała zapisanego. Wiesz.. ja strasznie chciałabym iść na weterynarie. Ale to 5lat wycięte z życia... dodatkowo pewnie odpadne na pierwszym roku, bo to nie jest obcinanie pazurków psiakom,tylko różne mało przyjemne rzeczy..  nie wiem,czy się przełamię, nie wiem jak będe reagować, wiele osób mdleje, nie daje rady. Pierwszy rok jest najtrudniejszy, wiele osób odpada, potem już nie jest tak źle, chociaż duużo nauki. ale póki co nie ma nic innego co by mnie w miare interesowało... Moi rodzice oboje są biologami, mój kolega wlaśnie poszedł na biol-chem, zawsze mogę na nich liczyć w LO.. bo to okropnie strasznie wymagające LO, ale jak już je skończę na pewno matura nie pójdzie mi źle...  Swoją drogą Twój rocznik przynajmniej w mojej szkole napisał baaardzo dobrze testy, myślę,że rzadko kiedy tak dobrze wyszły. Ponadto naprawdę większość miała bardzo dobre średnie i paski, to był taki rocznik geniuszy, dwóch miało średnią 5,8. Rzadko kiedy to się w mojej szkole zdarzało.  Zatem życzę powodzenia, mam nadzieję,że dostaniesz się do "wymarzonego" LO... trzymam kciuki. :* A psiaki śliczne

 

Propo technikum. Ja uważam, że po technikum weterynaryjnym i tak musisz(!) iść na studia, a technikum to 4lata. Nic ci nie da same technikum, co najwyżej może będziesz podawać nożyczki weterynarzowi,hahah. Swoją drogą - co jest trudniejsze, medycyna ludzka, czy weterynaria? Bo myślę, że weterynarz musi się uczyć jak pomóc kotowi, któremu coś doskwiera, a musi też uczyć się robić przy zwierzętach gospodarczych (z tego co wiem, to w jakich zwierzętach się będziesz specjalizować wybierasz na którymś tam roku) W dodatku zwierze nie powie ci co je boli, w którym miejscu i od kiedy, nie powie ci na co ktoś w rodzinie chorował itp... z człowiekiem jest łatwiej. Hmmm.

Owszem, powinni mi to wpisać, ale uznali, że to nie jest wolontariat no i cóż... Wiesz, ja zdaję sobie sprawę z czym się wiąże weterynaria, wiem że to strasznie ciężki i wymagający zawód, ale jeśli mam być szczera to nie widzę się w czymkolwiek innym. No OK, lubię się czasami pobawić grafiką, ale nie widzę się w tym na stałe, z różnych powodów. Historią też się w jakimś stopniu interesuję (głównie II WŚ), ale nie ciągnie mnie do tego, aby moja praca miała mieć z tym związek. Poczytam sobie jakąś ciekawą książkę o interesującym mnie okresie historii (np. 'Dziewczyny z powstania' - mega!), albo obejrzę jakiś program na ten temat, ale nic więcej. ;) Generalnie doszłam do wniosku, że gdzie bym nie wylądowała to tak czy siak będzie dobrze, bo też wiem na ile mnie stać (jeśli mi się chce, a teraz jestem niemal pewna, że będzie mi się chciało), więc... będzie co ma być. Ale za kciuki i tak bardzo dziękuję.

 

Ja technikum w ogóle nie miałam na swojej liście szkół. Dużo moich znajomych zdecydowało się pójść do technikum, najczęściej z podejściem 'bo będę mieć zawód, a co za tym idzie pracę i będę zarabiać'. Nie do końca się z tym zgadzam, bo akurat ludzie po studiach często mają problem ze znalezieniem pracy, a co dopiero 'tylko' technik. Chociaż nie wykluczam, że są zawody, w których technicy są potrzebni. Ale według mnie weterynaria takim zawodem nie jest. Może też tak na to patrzę, bo Leszno nie jest jakieś ogromne, a jednak 'natężenie' weterynarzy bardzo duże (a porządnego i tak czasami ciężko znaleźć...). Poza tym jak wspominała już gdzieś w naszym temacie Agata (Collakowa) na tech wet nie ma się rozszerzonej chemii od pewnego momentu...

 

 

A tak generalnie to my żyjemy i jakoś się trzymamy. Teraz pewna bardzo ważna sprawa przed nami i zobaczymy jak to się skończy... 

Link to comment
Share on other sites

Guest TyŚka

Ja z kolei żałuję, że te 2lata temu tak mocno byłam na "nie" z tym technikum. W tej chwili wybrałabym technikum ;). No, ale jak się powiedziało A... to teraz czeka mnie matura. Matura, a potem studia i pewnie bezrobocie ;).  Co do weterynarii, ja minęłam się z powołaniem, bo też miałam na nią iść, ale skutecznie mi wmówiono, że się nie nadaję. A w tej chwili nie widze siebie w innym zawodzie niż wecie, zresztą moi znajomi tez mnie nie widza i mówią mi otwarcie, że się marnuję na swoim profilu. Myślałam, że nadrobię chemię przez rok, ale neistety 2 klasa liceum pochłonęła mnie totalnie i nie dałam fizycznie (czasowo) rady jeszcze w domu, indywidualnie przygotowywać się do chemii. Ajć, złe decyzje mocno bolą, więc trzymam za Ciebie kciuki.

Link to comment
Share on other sites

Ooo jakie rozmowy na temat wyboru szkoły :D

Pamiętam czasy kiedy i ja składałam papiery. W moim mieście wiedziałam, do którego chcę iść liceum więc problemu nie było, do klasy też wiedziałam jakiej (biol-chem) ale na początku się nie dostałam i trafiłam tam gdzie było miejsce w innej klasie, ale na drugi dzień roku szkolnego się przepisałam do biol-chem (bez problemu mnie przenieśli), bo tak jak wy chciałam iść na weterynarię, jednak stało się inaczej. Wylądowałam na charakteryzacji teatralno-filmowej i 1,5 mies temu z tego obroniłam dyplom, a zajmuję się kostiumami :D To jest dopiero rozbieżność hahaha :D

Link to comment
Share on other sites

Ja z kolei żałuję, że te 2lata temu tak mocno byłam na "nie" z tym technikum. W tej chwili wybrałabym technikum ;). No, ale jak się powiedziało A... to teraz czeka mnie matura. Matura, a potem studia i pewnie bezrobocie ;).  Co do weterynarii, ja minęłam się z powołaniem, bo też miałam na nią iść, ale skutecznie mi wmówiono, że się nie nadaję. A w tej chwili nie widze siebie w innym zawodzie niż wecie, zresztą moi znajomi tez mnie nie widza i mówią mi otwarcie, że się marnuję na swoim profilu. Myślałam, że nadrobię chemię przez rok, ale neistety 2 klasa liceum pochłonęła mnie totalnie i nie dałam fizycznie (czasowo) rady jeszcze w domu, indywidualnie przygotowywać się do chemii. Ajć, złe decyzje mocno bolą, więc trzymam za Ciebie kciuki.

Dzięki za kciuki... U mnie jest to, że nie przepadam za chemią, tzn. jest to według mnie bardzo interesujący przedmiot, ale miałam ją tak pokrętnie wprowadzoną... Notatki długie, ale nic z nich nie szło wynieść. Moja mama czy ciocia jak to czytały to się za głowy chwytały. :P Na koniec gimnazjum z chemii miałam 3, więc wysłuchuję od mamy gdzie ty na weterynarię?!, ale tak jak mówię - w czym innym się nie widzę, a do chemii się bardziej przyłożę i będzie OK.

I jak tam ta poważna sprawa? Już po, czy nadal jeszcze przed wami?

Ta sprawa nadal przed nami, prawdopodobnie dopiero we wrześniu zostanie załatwiona... 

 

Ooo jakie rozmowy na temat wyboru szkoły :D

Pamiętam czasy kiedy i ja składałam papiery. W moim mieście wiedziałam, do którego chcę iść liceum więc problemu nie było, do klasy też wiedziałam jakiej (biol-chem) ale na początku się nie dostałam i trafiłam tam gdzie było miejsce w innej klasie, ale na drugi dzień roku szkolnego się przepisałam do biol-chem (bez problemu mnie przenieśli), bo tak jak wy chciałam iść na weterynarię, jednak stało się inaczej. Wylądowałam na charakteryzacji teatralno-filmowej i 1,5 mies temu z tego obroniłam dyplom, a zajmuję się kostiumami :D To jest dopiero rozbieżność hahaha :D

Czyste szaleństwo. :D I gratulacje za obronę dyplomu.

 

1e2zv9.jpg

Pan Pinczer z nową piłką, która dzisiaj do nas dotarła. Na ten moment jest to miłość od pierwszego wejrzenia, a i mi piłka się podoba. :) Zobaczymy jak będzie za jakiś czas.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Ooo temat dla mnie tu byl :P Jesli cie to kreci to idz w tym kierunku i sie teraz nie przejmuj, chemia moja najlepsza strona tez nie jest, tzn daje sobie z nia rade ale jednak to nie to. Teraz bedzie klasa maturalna no i na wete wlasnie zamierzam startowac. Nie mam pojecia czy sie dostane, pewnie watpliwe to, no ale coz :P Marzenia zawsze fajnie miec :D No i rozgladam sie za kierunkiem alternatywnym, w razie gdybym sie nie dostala na weterynarie, ale nic szczegolnie mi go glowy nie przychodzi, troche mysle nad kryminalistyka, biotechnologia i tym podobne, ale totalnie nie wiem :p

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...