GethRanMair Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 Witam. Mam pytanie. Mianowicie mam suczke owczarka niemieckiego i chciałbym ją skrzyżować z owczarkiem belgijskim. Ktoś wie co z tego wyjdzie ?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 Kundel? ;) Szczeniaków nie sprzedasz, bo ustawa zabrania handlu szczeniakami nierasowymi. A miksów nie zarejestrujesz w żadnym stowarzyszeniu, a jeśli już to na lewo i bez sensu. Jeśli Twoja suka jest taka super to zrób jej hodowlankę i załóż normalną hodowlę, zamiast wymyślać. Z takiej krzyżówki mogą wyjść psy naprawdę świetne, albo naprawdę kiepskie, patrząc choćby na reaktywność obu ras. Nie będą to na pewno fajne szczeniaczki dla laików do kwitnięcia w domu z ogródkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GethRanMair Posted June 10, 2013 Author Share Posted June 10, 2013 nie chce ich na sprzedaż. moja suczka nie miała jeszcze szczeniaków, a powinna chociaż raz w życiu mieć miot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bdom Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 suczce szczeniaki nie są do szczęścia potrzebne. tekst, że suka musi mieć raz w życiu miot to mit. Wysterylizuj sukę dla jej zdrowia, zamiast produkować kundle. Naprawdę w Polsce nie ma niedoboru psów, a szczeniaków do wyboru w najbliższym schronisku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 [quote name='GethRanMair']nie chce ich na sprzedaż. moja suczka nie miała jeszcze szczeniaków, a powinna chociaż raz w życiu mieć miot.[/QUOTE] to jeden ogromny mit ;) poczytaj trochę w necie, informacji jest na pęczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tree Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 1. Szczeniaki urodzone z takiego krycia odbiorą szansę na dom tym bezdomnym. Poza tym bardzo ciężko jest znaleźć dom dla szczeniaków, a jeśli już to najprawdopodobniej trafią w nieodpowiednie ręce, bo obie rasy są wymagające. Belg to już w ogóle tak trudny pies, że moim zdaniem nadaje się dla nielicznych. Osoba bez doświadczenia najprawdopodobniej wychowa sobie agresywne i lękliwe histeryki. 2. Rodzenie szczeniąt w ogóle nie służy zdrowiu suki, wręcz przeciwnie. Poczytaj sobie o ropomaciczu i innych chorobach, na jakie mogą zachorować niewysterylizowane suki. Ciąża to wielkie obciążenie dla organizmu, a suka wcale nie potrzebuje do szczęścia szczeniaków. 3. Po co w ogóle rozmnażać mieszańce? Psy powinno się rozmnażać tylko dla dobra rasy, a nie że ktoś chce mieć szczeniaczki. Szczyle potrzebują bardzo dużo opieki. Trzeba do nich wstawać w nocy, brudzą w domu, trzeba je socjalizować. Naprawdę chcesz wprowadzić taki chaos do swojego domu? To jest bardzo bardzo zły pomysł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaBemol Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 u ła taka mieszanka może być ostro wybuchowa, wystarczy dwa ONy skrzyżować nieodpowiednie i mamy pełno problemów (pełno chodzi takich agresywnych owczarków po ulicach) a belga jeszcze tylko dla wytrawnego konesera.... Cóż ja może nie byłabym taka szybka że od razu na wszelki wypadek sterylka ale stwierdzenie że suka musi mieć raz szczeniaki to mit i bzdura. Choć nie ma się co dziwić że ludzie dalej w to wierzą ja ostatnio dowiedziałam się że moja koleżanka posiadaczka trzech suk wszystkie je dopuszczała a potem sterylizowała bo uwaga! suka bez szczeniaków głupieje i to powiedział jej tatuś a tatuś jest WETERYNARZEM!!!konował jeden Zanim zaczniesz zabierać się za szczeniaczki może zadaj sobie jedno pytanie co wiesz o odchowywaniu szczeniaczków? wiesz czym się dokarmia? wiesz jak pobudzić do wydalania bo że szczyl sam nie wydala wiesz na pewno jak i to że może to doprowadzić do jego zgonu...Odchów szczyli to mega problem pełno brudu i zniszczeń ciężka praca zajmująca bardzo dużo czasu, pieniędzy też sporo pochłonie....lepiej to jeszcze przemyśl.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 [quote name='PaulinaBemol']u ła taka mieszanka może być ostro wybuchowa, wystarczy dwa ONy skrzyżować nieodpowiednie i mamy pełno problemów (pełno chodzi takich agresywnych owczarków po ulicach) a belga jeszcze tylko dla wytrawnego konesera.... Cóż ja może nie byłabym taka szybka że od razu na wszelki wypadek sterylka ale stwierdzenie że suka musi mieć raz szczeniaki to mit i bzdura. Choć nie ma się co dziwić że ludzie dalej w to wierzą ja ostatnio dowiedziałam się że moja koleżanka posiadaczka trzech suk wszystkie je dopuszczała a potem sterylizowała bo uwaga! suka bez szczeniaków głupieje i to powiedział jej tatuś a tatuś jest WETERYNARZEM!!!konował jeden Zanim zaczniesz zabierać się za szczeniaczki może zadaj sobie jedno pytanie co wiesz o odchowywaniu szczeniaczków? wiesz czym się dokarmia? wiesz jak pobudzić do wydalania bo że szczyl sam nie wydala wiesz na pewno jak i to że może to doprowadzić do jego zgonu...Odchów szczyli to mega problem pełno brudu i zniszczeń ciężka praca zajmująca bardzo dużo czasu, pieniędzy też sporo pochłonie....lepiej to jeszcze przemyśl....[/QUOTE] A jeszcze jakby się urodziło z 10 szczeniaków? Nieprzespane całe noce, ciągłe sprzątanie, tak jak napisałaś dokarmianie, na prawdę dużo pieniędzy na to idzie i nie jest to takie łatwe zajęcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszmaria Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 [quote name='vege*']A jeszcze jakby się urodziło z 10 szczeniaków? Nieprzespane całe noce, ciągłe sprzątanie, tak jak napisałaś dokarmianie, na prawdę dużo pieniędzy na to idzie i nie jest to takie łatwe zajęcie[/QUOTE] a pomyśl co by było gdyby jakiś szczeniak podczas porodu utkwił w kanale rodnym i się udusił o.o a co będzie,jeśli jakiś szczeniak urodzi się np.z wadą serca bycie hodowcą,to emocje i nie zawsze pozytywne. ja bym się bardzo bała że któreś ze szczeniaczków które tak wypieściłam będzie źle traktował-serce by mi pękło,na bank.a jaką niby hodowca ma gwarancję że wszyscy którzy są chętni na jego 'wnuki' są dobrymi ludźmi?żadnej. jak byłam mała to chciałam mieć hodowlę piesków,bo szczeniaczki,ale obecnie nie chciałabym szczeniaka a co dopiero 10 0.0 [wolałabym odkupić albo przygarnąć podrostka] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 [quote name='Koszmaria']a pomyśl co by było gdyby jakiś szczeniak podczas porodu utkwił w kanale rodnym i się udusił o.o a co będzie,jeśli jakiś szczeniak urodzi się np.z wadą serca bycie hodowcą,to emocje i nie zawsze pozytywne. ja bym się bardzo bała że któreś ze szczeniaczków które tak wypieściłam będzie źle traktował-serce by mi pękło,na bank.a jaką niby hodowca ma gwarancję że wszyscy którzy są chętni na jego 'wnuki' są dobrymi ludźmi?żadnej. jak byłam mała to chciałam mieć hodowlę piesków,bo szczeniaczki,ale obecnie nie chciałabym szczeniaka a co dopiero 10 0.0 [wolałabym odkupić albo przygarnąć podrostka][/QUOTE] Też kiedyś chciałam mieć hodowlę bo jako małe dziecko widziałam to zupełnie inaczej. Jednak jak jestem teraz starsza i się zagłębiłam w to wszystko to stwierdziłam, że to nie dla mnie. Trzeba umieć tak dobierać rodziców, żeby szczeniaki były zdrowe i bez wad genetycznych. Miały super psychikę itd. To wielka odpowiedzialność. Ja bym już hodowli mieć nie chciała wolę się cieszyć fajnym i szczęśliwym życiem z jednym/dwoma psami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszmaria Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 [quote name='vege*']Też kiedyś chciałam mieć hodowlę bo jako małe dziecko widziałam to zupełnie inaczej. Jednak jak jestem teraz starsza i się zagłębiłam w to wszystko to stwierdziłam, że to nie dla mnie. Trzeba umieć tak dobierać rodziców, żeby szczeniaki były zdrowe i bez wad genetycznych. Miały super psychikę itd. To wielka odpowiedzialność. Ja bym już hodowli mieć nie chciała wolę się cieszyć fajnym i szczęśliwym życiem z jednym/dwoma psami :)[/QUOTE] o,to też. porządna hodowla to branie pod uwagę tylu zmiennych,że łeb pęka. też wolę mieć jednego-dwa pieski. ale ja bym poszła w inną stronę-chciałabym uprawiać psie sporty,ale pogadamy o tym za kilka lat,jak rzeczywiście będę pieska mieć ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vicvictoria Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 Tutaj teraz szukasz poklasku ? Przecież dostałeś odpowiedź na forum Krakvetu [url]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=16713[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vicvictoria Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 Dlaczego tu się nie przyznajesz ,że suka ma ciążę urojoną i stąd Twój pomysł na rozmnażanie ! Dzięki takim rozmnażaczom mamy pękające w szwach schroniska cierpiących zwierząt przez głupotę ludzką !!! Opamiętaj się człowieku , zanim unieszczęśliwisz niewinne stworzenia . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted June 10, 2013 Share Posted June 10, 2013 może celowo chce wywołac konflikt na tym forum.nie ma co karmić trolla Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta Posted July 3, 2013 Share Posted July 3, 2013 Ależ ja jestem za :) Tylko najpierw trzeba spełnić kilka warunków :) 1. mieć w zanadrzu jakieś 10.000 PLN :) Na co ? Np. na poród który może się skończyć cesarką w środku weekendu, koszt jakieś 2,000-2,500 w przypadku suk dużych :) Do tego trzeba doliczyć wykarmienie maluchów, weterynarza do 8 tyg i wydanie szczyli w rozumieniu prawa RP za darmo .... no i się zastanawiam czy te 10.000 .... starczy .... bo same takie podkłady jak psy siurają (a urodzi się ich dobre 10 sztuk) to idzie dobre 10-20 sztuk dziennie .... sprzątania i zapaszków oczywiście nie liczę w koszty :) To wkład własny 2. rozumię że jesteś bardzo odpowiedzialną osobą a więc objęcie szczeniąt po opiekę od wydaniu do końca ich życia jest wliczone w zamiary :) , czyli np,. jak się okaże że któryś ma dysplazję to trzeba będzie leczyć ... Albo połowie ludzi się piesek znudzi, no bo alergia, bo wakacje, bo pies jest głupi, bo pies jest za duzy, pies jest agresywny (a mix tych 2 psów ma duże szanse na agresję u laika) , a wogule to ludzie się rozmyślili :) No i po roku, dwóch będziesz szczęśliwą posiadaczką sporego stadka mamusi i dzieci :) 3. Wracając do samego porodu, rozumię że masz 8 tyg urlopu :) Wesoło jest szczególnie wtedy jak maluszki ruszają do zabawy o 24,00 a kończą o 4 rano :) No i oczywiście jeszcze trzeba posprzątać, no bo nie ukrywajmy, po kilku godzinach Twojego zasłużonego snu (o ile sąsiedzi pozwolą) iskra mogła by spowodować wybuch gazów unoszących się z kooop. 4. nie wliczam bardzo przyjemnej zabawy jak suka traci pokarm ,,,,,, co 1 h a potem 2 h maluszkom trzeba podawać odpowiednie mleko zakupione w lecznicy, no i obowiazkowo masowanie brzuszka każdego maluszka po jedzeniu !!! W sumie zanim się nakarmi ostatniego to wychodzi na to że jesteśmy już spóźnieni z karmieniem pierwszego. PS. No i zapomniałabym musze edytować post ! Jeżeli trafimy na jakiegoś nosiciela bakterii to mamy zakażoną sukę, leczenie idzie znowu w setki a raczej więcej .... No i zapomniałabym na amen. Suka która urodzi ma jak w banku ciąże urojone !!! Czyli kolejne wizyty w gabinecie i podawanie leków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.