Jump to content
Dogomania

adopcja agresywnego huskego


milka2507

Recommended Posts

Witam, a więc chciałabym się dowiedzieć jakie mam szanse na resocjalizację agresywnego huskego, piesek ma warunek albo ja go wezmę albo właściciel odda do schroniska. Nie chcę by tam trafił. Więc zabieram go do siebie. Pies ostatnio ugryzł poprzedniego właściciela i niby próbował wcześniej jakiś ataków, ale chciała bym zaznaczyć że był ciągle w klatce, mało czasu spędzał z ludźmi. Więc wiem że to zachowanie huskego jest spowodowane przez ludzi. Jednak ja mam inne zwierzęta i czy mam szansę na to by pies normalnie funkcjonował w naszej rodzinie?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 52
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ile piesek ma lat?
do jakiej tego biedaka klatki wrzucili?jak dlugo musial siedziec w tej celi tortur?co za makabra
czy ten lek wynika ze strachu?czego sie boi?
Co moge poradzic :zwroc sie koniecznie do psiego psychologa ,on pokieruje ciebie co masz czynic ,zeby pies stal sie socjalnym psem,nabral zaufania do ludzi do innych zwierzat.Jakie masz w domu zwierzeta ?
tych opiekunow to bym na rok wsadzila do tej klatki bez kontaktu z otoczeniem!Po co tym pseudoludziom psy ?
napewno praca z takim psem potrwa dlugo.Pies musi sie jak szczeniak wszystkiego nauczyc

Link to comment
Share on other sites

Piesek ma 2 lata, klatka była w miarę duża i nie mogę powiedzieć bezpieczna dla psa z dużą ocieplaną budą, szkoda tylko że pies nie był zbyt często z niej wypuszczany, spędził tam 1,5 roku. Właściciel który został pogryziony nie ma podejścia i cierpliwości do zwierząt. Mnie piesek się nie boi, bez problemu daje do siebie podejść głaskać się, jednak nie przepada za dłuższym towarzystwem, z racji tego że nie jest przyzwyczajony.
W domku mam małego psa (który jest bardzo energiczny i lubi być w centrum uwagi :lol:, co może też być problemem), kota i królika.
Spędzam dużo czasu w domu więc będę mogła ten czas poświęcić na pracę nad psiakiem. Aczkolwiek lęk pozostaje, bo nie wiem co wzbudza agresję w tym psie, gdyż nigdy nie byłam jej świadkiem

Link to comment
Share on other sites

Radzę w takim razie najpierw dokładnie dowiedzieć się jak najwięcej o agresji psiaka-co ją wywołuje,kiedy,w jakich sytuacjach,jak ta agresja się objawia,na kogo najczęściej jest skierowana,czy jest agresywny do ludzi czy zwierząt czy może do obu,jak bardzo jest nasilona i oczywiście skontaktować się z[B] dobrym [/B]behawiorystą.Chociaż i tak mocno bym się zastanawiała nad sensem adopcji problemowego,agresywnego psa do domu z małym psem,kotem i królikiem.Mogą być naprawdę spore problemy.Żeby była jasność:nie zniechęcam.Apeluję tylko o rozsądek i mierzenie sił na zamiary,zanim będzie za późno i cierpieć będziesz Ty,Twoje zwierzęta i ten psiak.

Link to comment
Share on other sites

z kotem i królikiem przy huskym uważaj... jeśli pies ugryzł jednorazowo (ale nie zrobił krzywdy ugryzieniem), bo do tej pory nie był wychowywany ani nie był mu zapewniane odpowiednie zajęcie dla jego rasy, a Ty masz siły i chęci na pomoc psiakowi to możesz próbować. tylko najlepiej jakby doświadczony szkoleniowiec obejrzał psiaka i w odpowiedni sposób wami pokierował.

Link to comment
Share on other sites

milka-moze zwroc sie po porade nie tylko do dobrego psiego psychologa,ale do osob ktore maja /mialy psa tej rasy i mialy tez problemy wychowawcze
co do husky i male zwierzatka to wiem ze psy tej rasy maja ogromny instynkt lowiecki i wszystkie poruszajace sie male zwierzatka pragna uplowac.Poza tym sa bardzo skoczne.te wlasnie psy sa ciezkie jezeli chodzi o wychowanie i sa tylko psami do naprawde milosnikow i znawcow tej ras.Ja mialam kontakt przez 5 lat z malamutem mojej sasiadki(chodzilam na spacer codziennie)ale polowal na myszki i lykal je zywe,uciekal i nie sluchal

Link to comment
Share on other sites

Przez pewien czas tam też był mały piesek i jak byłam tam to huskego wypuszczałam z klatki nie zwracał na niego uwagi, podchodził dał się pogłaskać i biegał sam sobie po całym podwórku, były też dzieci na które też nie zwracał uwagi, defacto było to jakiś czas temu.
Agresja u tego psa objawia się o dziwo na dwóch z trzech domowników. Jednak ugryzł tylko jednego z nich, skończyło się to trzema szwami.
To piękny pies który ma niezwykle spokojne spojrzenie, wiem że właściciel nie ma podejścia do zwierząt, potrafi w najspokojniejszym psie wzbudzić agresję.
Nie wiem czy uda mi się go ułożyć ale czuję że powinien dostać szansę, na schronisko będzie jeszcze czas, znając jego historię czuję się odpowiedzialna za niego :) nie wiem mam taki charakter że mogę przyjąć wszystkie pieski :lol: A napisałam tu z nadzieją na porady jak można z nim popracować, behawiorysta to dobry pomysł, myślę że jak dodatkowo dojdą długie spacery tylko z nim, tak by poczuł bliskość z człowiekiem i nawiązała się między nami więź, oraz od początku ustalenie odpowiednich zasad. No i na początek na pewno też będę bardzo obserwować jego kontakty z resztą moich zwierzaków, bo nie chciała bym by któreś zostało upolowane ;/ Wiem jak bardzo trudnymi do ułożenia są psy tej rasy, miałam już z nimi styczność, jednak wszelkie porady na likwidację i zapobieganie agresji mile widziane?? bo na pewno nim znajdę behawiorystę to już psiak parę dni będzie u mnie, muszę tylko znaleźć sposób na bezpieczny transport psiaka, bo czeka go podróż 110km

Link to comment
Share on other sites

czy piesek jest kastrowany,bo kastracja w mlodym wieku u psa-samca zawsze daje dobre efekty ,o ile te zle nawyki nie zostaly ukorzenione
Jezeli pies ma awersje tylko do 2 osob to cos musial zlego zaznac od tych ludzi.Stad to zachowanie nie godne psa.
male zwierzatka bym pozamykala w wolierach ,a psa samego nigdy bym z dzieckiem nie zostawiala.Przetestu go czego sie boi ,jakie ma leki no i zrob temin u bahowiorysty nim sprowadzisz go pod swoj dach.Jest to bardzo odpowiedzialne zadanie z Twojej strony .
Pomysl co sie stanie z psem ,jak nie sprostasz zadaniu?Czy kontaktowalas sie z org.od psow polarnych?

Link to comment
Share on other sites

to, że psisko przy Tobie nie będzie polowało nie znaczy, że będąc sam na sam ze zwierzątkami nie zapragnie polować, więc na każde zostawianie zwierząt samemu konieczna będzie izolacja. moi wujkowie też mieli północniaka, tylko że malamuta, a do tego świnkę morską i dwa chomiki. zwierzątka trzeba było izolować, bo psisko nawet w jednym pokoju z nimi nie zwracał na nic innego uwagi tylko wpatrywał się w gryzonie.

spacery przy huskym jak najbardziej, z tym że pamiętaj o tym, że to pies pociągowy, stworzony do długiego biegu, więc super by było jakbyś zainteresowała się canicrossem albo po prostu z psiakiem na rowerze jeździła.

co do agresji: pewnie ci ludzie się nie przyznają, że psa bili albo na niego krzyczeli, bo to właśnie może być powodem agresji wybiórczej. jak były trzy szwy to nie było jedynie chwycenie w ostrzeżeniu. musisz po prostu zobaczyć, jak pies reaguje teraz na różnych ludzi. najlepiej jakbyś go przywiozła samochodem, bo ja bym nie ryzykowała jazdy pociągiem czy autobusem z nieznanym praktycznie w ogóle psem.

Link to comment
Share on other sites

przewozic psa ,ktory nie zna dzwiekow miasta ,pociagu i td to ogromny stress dla psa jak dla ciebie i otoczenia.Przeciez on nie zna oprocz siatki klatki nic ,wiec nie narazaj go na stress bo moze sie skonczyc tragedia.Poza tym nie wiadomo czy umie chodzic na smyczy na spacery .Jezeli nie musisz nawet jadac autem ,czy chodzic na spacery dobrze go zabezpieczyc tzn podojne zabezpieczenie (szeli,obroza polaczone dluga smycza)bez zakladania kaganca nie ma mowy isc miedzy inne zwierzeta i ludzi,no i w domu na pierwszy kontakt z czlonkami rodziny.No i zaloz mu identyfikator -koniecznie

Link to comment
Share on other sites

Pies nie jest kastrowany. Co do izolacji to już swoje zwierzaki zawsze jak zostają same izoluję, gdyż mały piesek uwielbia ganiać kotka, a kot broni się wtedy pazurami. Więc na pewno i w przypadku huskego będzie izolacja, będzie mieć oddzielne pomieszczenie od reszty gdy nie będę miała ich na oku. W razie potrzeby nie będzie problemu, po prostu będę jeździć rowerem by mógł się wyszaleć.
No i w takim razie poszukam dziś w okolicy jakiejś org. od psów polarnych.
Przewiozę go samochodem ale pewnie będzie potrzebny ktoś jeszcze do pilnowania go, dodatkowo w takim razie kupię dla niego szelki do samochodu i kaganiec.
Jak był szczeniakiem chodził na smyczy. Mieszkam pod miastem więc dźwięki będzie miał podobne co w dotychczasowym miejscu zamieszkania.
Wiem jedno jak ja go nie wezmę to w schronisku czeka go ciężki los, mało kto chcę pracować z tak trudnym psem, a co za tym idzie nikt inny się na niego nie zdecyduje, a pies zamieni klatkę na inną klatkę, jak nie spotka go gorszy los. Muszę dać mu szansę, bo jak nie to będę odpowiedzialna tak samo za jego los jak i jego obecni właściciele.

Link to comment
Share on other sites

Zadaj sobie pytanie-Czy chcę go wziąć dlatego,że czuję,że będę potrafiła mu skutecznie pomóc,zapewnić odpowiednie warunki i wyleczyć z agresji? Czy może dlatego,że czuję,że muszę dać mu szansę,bo jak nie to będę odpowiedzialna tak samo za jego los jak i jego obecni właściciele?
Jeśli to pierwsze-brawo,jeśli tylko zapewnisz psiakowi odpowiednio dużo ruchu,zadbasz o zaspokojenie jego potrzeb,będziesz dobrze go traktować i skonsultujesz się z behawiorystą,a jednocześnie zachowasz odpowiednie środki ostrożności (kaganiec podczas pierwszych kilku tygodni-koniecznie taki,który uniemożliwia gryzienie,ale pozwala na swobodne dyszenie,jedzenie i picie -tzw.fizjologiczny) czeka was świetlana przyszłość.
Jeśli jednak to drugie pytanie jest odzwierciedleniem twoich motywacji-zastanów się.Czy zdajesz sobie sprawę jak trudnego przedsięwzięcia się podejmujesz? Emocje nie są najlepszym doradcą.Może się okazać,iż zadanie cię przerośnie.Co wtedy? Jeśli oddasz psa do schroniska,będzie cierpiał jeszcze bardziej,bo zdąży się do ciebie przyzwyczaić.Nie każda organizacja zajmująca się psami polarnymi przyjmie takiego psa do siebie,bo jest to pies ekstremalnie trudny do adopcji.Jeśli zaś zabierzesz się za terapię w niewłaściwy sposób, możesz sprawić,że stanie się tak agresywny,iż jedynym wyjściem będzie uśpienie.
Dlatego jeśli już,to z głową! Na początek najważniejsze są 4 rzeczy: zaspokajanie potrzeb,dobre traktowanie,behawiorysta i kaganiec.

Link to comment
Share on other sites

Odpowiedź na pytania to jedno i drugie. Wiem że pies teraz by trafił do złego schroniska, gdzie nikt nim się nie zajmie, mam dużo czasu i jakieś doświadczenie ze zwierzakami, jestem pewna że tą agresję wywoływali jego opiekunowie, nie mają zbyt dobrego podejścia, widziałam tego psa nie raz i ani przez moment nie zauważyłam w nim agresji, a poza tym jeśli ja nie dam mu szansy to obawiam się że może się nikt inny nie znaleźć.
Uzyskałam tu na forum dużo porad, aczkolwiek i więcej obaw :D ale to tylko zwiększy moją ostrożność.

Link to comment
Share on other sites

To dobrze,że masz dużo czasu i jesteś gotowa go poświęcić na pracę ze zwierzakiem.
Piszesz,że masz jakieś doświadczenie-ok,ja Cię chcę tylko uświadomić ,że jakieś doświadczenie nie wystarczy-to pies po przejściach,problemowy,agresywny.Do układania takiego przydaje się OGROMNE doświadczenie w kontaktach z problemowymi,agresywnymi psami.Aczkolwiek daje się to nadrobić wiedzą,wyczuciem,ostrożnością i fachową poradą behawiorysty.Dlatego zacznij od szukania behawiorysty-tylko musi być dobry,z odpowiednim doświadczeniem,ale i wykształceniem (żeby nie wciskał kitu typu:"pies jest agresywny bo chce wszystkich po kolei zdominować i pozagryzać,trzeba mu twardą ręką przyłożyć i pokazać kto tu rządzi",czy podobnych idiotyzmów).Toteż zacznij odpowiednio wcześnie, pośpiech jest złym doradcą.

Link to comment
Share on other sites

moze nie jest taki zly jak go maluja byli opiekunowie ,bo to tak naprawde opieunowie nie byli.
Czasami dostaje psa jako agresywnego ,bo gryzl jak sie jego dotykalo a teraz jest wszystko okey ,ale trwalo 2 lata.
Mam w domu psa co nie tylko byl dominujacy ale agresywny ,jest u nas w domu juz 6 lat juz przestal gryzc,tylko szczeka i udaje zlego.Siedzial zamkniety w komorce i byl bity szczotka.
Moja rada:udaj sie na konsultacje do psiego psychologa ,albo do dobrej trenerki w psiej szkole.Ona oceni ,chociaz sie i oni myla i to bardzo.

Link to comment
Share on other sites

nie mam czasu na poznanie go zanim go wezmę, z racji takiej że jeśli do niedzieli po niego nie pojadę to już w poniedziałek będzie w schronisku. Jak już mówiłam pies przy mnie był bardzo spokojny, a czuję że osoba pogryziona sprowokowała tą sytuację.

Link to comment
Share on other sites

kochana jestem posiadaczką mixa malamuta z husky i powiem Ci że te psy są naprawdę trudne w ogarnięciu wierzę że sobie poradzisz ale tak jak pisały poprzedniczki obserwuj go w różnych sytuacjach w moim przypadku mój Seth zagryzał wszystko co było mniejsze - myszy na polu, krety, itd ma teraz około 7 lat a do tej pory nie jest puszczany ze smyczy bo jak widzi sarnę czy dzika leci i nie ma szans na jego odwołanie... tak się ciągle mówi że amstaffy i inne bulle to straszne psy ( mam również takiego psa) ale psy pierwotne do wychowania są bardziej knąbrne i ciężkie aniżeli inne rasy, ale głowa do góry dasz radę !!!

Link to comment
Share on other sites

ach amstaffy czy bulle to wlasnie sa inteligentne wspaniale psy ,do tego uwielbiaja swego opiekuna dla opiekuna potrafia zginac i pogrysc.
natomiast polarne psy sa to polarne psy nie nadajace sie do szkolen ,uparte ze silnym instynktem lowieckim.Potrzebuja opiekunow konsekwentnych no i sportowych.kazda z tych ras jest inna ,kazda z tych ras powinna otrzymac opiekunow koneserow ,specjalistow tych ras.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']
natomiast polarne psy sa to polarne psy nie nadajace sie do szkolen ,uparte [/QUOTE]
Z tą częścią Twojej wypowiedzi się nie zgadzam.Te psy nie są uparte,tylko inteligentne,samodzielnie myślące,kombinujące i nastawione na własne korzyści.I właśnie te cechy,a nie rzekomy upór,utrudniają ich wychowanie i szkolenie.Utrudniają,ale nie uniemożliwiają.Husky nigdy nie zrobi czegoś co mu się nie opłaca,ale jeśli uzna,że posłuszeństwo mu się opłaca i będzie dobrze zmotywowany-będzie posłuszny.Zadaniem właściciela jest tak szkolić psa,aby był zmotywowany i chciał współpracować.Te psy jak najbardziej nadają się do szkoleń,tylko nie każdy właściciel nadaje się do szkolenia takiego psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aussie&husky']Z tą częścią Twojej wypowiedzi się nie zgadzam.Te psy nie są uparte,tylko inteligentne,samodzielnie myślące,kombinujące i nastawione na własne korzyści.I właśnie te cechy,a nie rzekomy upór,utrudniają ich wychowanie i szkolenie.Utrudniają,ale nie uniemożliwiają.Husky nigdy nie zrobi czegoś co mu się nie opłaca,ale jeśli uzna,że posłuszeństwo mu się opłaca i będzie dobrze zmotywowany-będzie posłuszny.Zadaniem właściciela jest tak szkolić psa,aby był zmotywowany i chciał współpracować.Te psy jak najbardziej nadają się do szkoleń,tylko nie każdy właściciel nadaje się do szkolenia takiego psa.[/QUOTE]

masz swieta racje .Nie znam sie na tych rasach .Chodzilam tylko 5 lat na spacery z malamutem Horkiem.To nie jest moja rasa ,ktora mnie fascynuje,czy fascynowala.

Link to comment
Share on other sites

aussie&husky- podczas spacerow z Horkiem moglam tylko stwierdzic,porownujac z moimi psami ze mnie on nie sluchal ,udawal ze nic nie slyszy ,w pewnym momencie sie odwracal i biegl przed siebie ,albo wracal do domu swojego ,albo uciekal sasiadce z ogrodu(piesek byl kastrowany)
No ciekawe bylo ,ze podczas spaceru polykal male gryzonie w locie,poskoczyl i polknal ,ale ciekawe ,ze przed domem kot sie o niego ocieral i bylo okey.
Moja sasiadka ciagle narzekala na swojego psa, gdyz to tez nie byl pies dla niej,gdyz nie towarzyszyl przejazdzkom konnym,nie chodzil przy nodze ,nie reagowal na polecenia.Horek po 14 latach umarl(mial HD) a teraz sasiadka ma Angielskiego shepherda,ktory bez slow wszystko rozumie(chodzil do psiej szkoly)
sasiadka mnie przekazala ,ze wziela pod swoj dach malamuta nie wiedzac nic o tej rasie (po smierci owczarka niem)bo byl sliczny puchaty bialy szczeniaczek to wszystko.To jest bledem wielu ludzi

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...