Dog Handler Posted May 1, 2007 Share Posted May 1, 2007 Hej wszystkim , dawno nic nie pisałam na dogo i wogóle chwilowo odpoczywałam , Ale jak Widać -WRÓCIŁAM :) Pragnę poruszyć temat oczywiście związany z Handlingiem , ale nie będziemy sie tu chwalić ostatnio zdobytymi wygranymi , tylko rozmawiac o stereotypi Prawdziwego Handlera :) Jak myślicie co jest istotne oprócz tego, iż Handler powinnien umieć wzorcowo prezentować rasy ?? Słyszałam, że lepiej jak nie bierze za to pieniędzy, albo ludzie wybierają Handlara tylko na podstawie jego wieku ,czy tego że psy które wystawia ZAWSZE wygrywają..... Czekam z niecierpliwością na wasze opinie i propozycje , mam nadzieję, że właśnie Ten Topic pozwoli nam w udoskonaleniu Rozumienia tego słowa oraz w poszerzaniu zakresu Profesjonalizmu Tego Zawodu.No i przy okazji przyszłym chętnym pracodawcom w ewentualnym wyborze osoby która będzie prowadziła ich PSA :) PzdR 4 all :* Ja z moją kochaną Królewną baa-Osiedlowym Złodziejem Serc "Królevna Naomi" [url]http://img374.imageshack.us/img374/4417/dsc03071kq6.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata :) Posted May 1, 2007 Share Posted May 1, 2007 Sama chętnie chciałabym się dowiedzieć, bo planuję hmmm "karierę" handlera. Ale nie chcę się spieszyć - przez parę miesięcy pojeżdżę po wystawach, poobserwuję handlerów profesjonalnych. Poczytam trochę w internecie, podszkolę się jeszcze trochę z moim piesem i może pod koniec tego sezonu wystawowego zacznę pierwsze, nieśmiałe próby na ringach Młodego Prezentera. Wiem, że nie będzie łatwo i nie od razu (a może wogóle?) będę odnosić sukcesy. W przyszłym sezonie dam z siebie wszystko. Tylko - skąd wziąć psa :(? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Reyes Posted May 3, 2007 Share Posted May 3, 2007 Agata wielu zaczynało jak ty sama :) Jeżeli nie zabraknie Ci tylko wytrfałości to droga otwarta - a psa pomoce Ci znajeźć przeciesz obiecałam ... Co musi mieć ten pro hmmm... Na pewno ręke do psów i umiejętności praktyczne. Nie może mu być obca agresja psów (z czym się spodkałam wielokrotnie - piesek warknie a ringówka z krzykiem rzucona) choć oczywista to jego wybór czy chce wystawiać psy cięte. Na pewno nie może się bać dużych psów( z czym też się spodkałam) choć nikt nie wymaga brawury pozoranta. Musi mieć wiedze z zakresu FCI, wzorców jak i z bechawioryzmu i metod szkolenia. Grooming też oczywista ważny. Inna sprawa :diabloti: Musi być wytrfały i odporny na niewygody - ja ostatnio przeszłam taką próbę gdy między jednym a drugim dniem opola spałam 3h. i o 3 w nocy zapylałam na pociąg - a mogło być gorzej ;) I chyba nie dojdzie się do niczego bez tych ostatnich cech - reszte można z czasem nabyć. Czy musi mieć to 'coś' - będe pod wrażeniem jak zdefiniujecie to 'coś'. Dla mnie to po prostu iskta w oku, i radość w sercu na widok merdającego ładnie labladora, pudla noszącego dla nas dobrze ogonek lub silnego doga który robi wszystko by zrozumieć czego odeń chcemy choć może nas wyciągnąć z tego ringu na pole siłą i można by było się conajwyzej zanim wlec. Psy tej osoby która ma to coś muszą same wypowiadać się o swoim handlerze - unosząc dumnie łep, ciesząc się praca którą wystawianie niewądpliwie jest, i sprawiając wrażenie pt. "Patrzcie na mnie, przyszedłem żeby wygrać"... No rozpisałam się... --- Co mnie denerwuje jeszcze dopisze - osoby ktore najchętniej by brały psa prosto na wystawie - dla mnie praca handlera jest przedewszystkim poza ringiem a na ringu to tylko uwieńczenie tygodni ćwiczeń, miesięcy pracy właściciela i lat pracy hodowcy. Owszem trzeba umieć wziąść psa prosto na wystawie i opanować ale nie tędy droga. Nie lubie gdy ktoś wyobraża sobie pro-handlera jako zaklinacza koni - weźmie ringówke strachliwego psa który niechce odejść od właściciela i pies natychmiast ma przejść metamorfoze na championa i pujść z ufnością owieczki w ramiona obcej osoby. To śmieszne ale wielokrotnie ktoś pisał coś takiego na forum. Ten krótki popis jaki dajemy - wszyscy handlerzy nie tylko pro- jak w łyżwiarstwie - 5 minut okupionych cieżką długą pracą. Ok bo odbiegam od tematu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Godelaine Posted May 3, 2007 Share Posted May 3, 2007 A ja z innej beczki - czy można prosić o zmniejszenie foty? Temat się rozjechał i czyta się go fatalnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata :) Posted May 3, 2007 Share Posted May 3, 2007 A dla mnie przede wszystkim dobry handler to handler, który dla kilku minut na ringu potrafi poświęcić kilka miesięcy a nieraz i nieprzespanych nocy... Ps. Godelaine - dzieli nas kilkanaście km, wiesz o tym :D? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted May 9, 2007 Share Posted May 9, 2007 Hmm, fajny temat ;-) Handler napewno musi mieć to zagadkowe "coś", co sprawia, że pies mu zaufa (może nie po minucie współpracy, ale w końcu zaufa), musi mieć cierpliwość, wyrozumiałość, wiedzieć jak działają podstawy psiej psychiki, przygotowywać się do występów, znać wzorczec rasy którą wystawia. Człowiek o wysokiej kulturze osobistej (ubior, zachowanie na ringu, sposób zachowania w stosunku do psa), ktoś kto nie boi się podejmować wezwań, nie boiu się ciężkiej (fizycznej i psychicznej) pracy, ktoś kto jest gotowy nie tylko mieć swoją pasję, ale także wiele dla niej poświęcać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paaati_93 Posted May 18, 2007 Share Posted May 18, 2007 Przede wszystkim handler powinien rozumieć się doskonale z psem, nie ważne czy znanym czy też nie. Prezentacja psa powinna być doskonała wręcz. Skupienie na psie i sędzinie, nie na sobie co wielu tzn."dobrych" handlerów, polecanych przez wielu robi. To chyba tyle ode mnie. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pearl Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 [quote name='Dog Handler'] Jak myślicie co jest istotne oprócz tego, iż Handler powinnien umieć wzorcowo prezentować rasy ??[/quote] a to jest najtrudniejsze bo dużo osob sprowadza handling do rowno ustawionych łap na ringu i głowy do góry a trzeba umiec dojrzec wady psa. I co najwazniejsze handler nie narzuca swoich usług. Ja ze względu na prace i studia musialam skończyc z wojazami ale teraz wysłuchałam jakie fajne anegdoty kraza o tym "narzucaniu uslug" przez profesjonalnych handlerow z 6wystawami na koncie i nieznajomosci nawet nazwy rasy do konca :) - od hodowcow. Pozdrawiam Wszystkich a tym nielicznym zycze wiecej pokory i mierzenia sił na zamiary. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiuleczka.Warka Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 Tak jak już w wyżej wymienionych postach jest napisane chcę to powtórzyć że dobry handler powinien mieć wzorzec chociażby danej rasy którą obecnie wystawia w tzw. małym paluszku. I najlepiej żeby wcześniej potrenował z psem.Chociaż jeśli na wystawie nasz mały pupil mu zaufa to oznacza że ma dobre podejście. Pozdrawiam Asia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Impresja&Simarilion Posted July 22, 2008 Share Posted July 22, 2008 Zgadzam się z wami. Czy nie sądzicie, że handler ma łatwiej kiedy jest ładną dziewczyną/ przystojnym chłopakiem? Sama spotkałam się z sytuacją, że sędzia otwatcie powiedział mi : "może i tamten pies jest lepszy, ale pani lepiej się prezentuję ze swoim jako duet." No i nie podoba mi się kiedy pani, która ma dobre 30 kilo nadwagi próbuje nadążyć za swoim psem. Handler powinien się estetycznie prezentować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiuleczka.Warka Posted July 23, 2008 Share Posted July 23, 2008 Impresja dosłownie ja również kiedyś tak mialam.Nie pamiętam u jakiego sędziego ale raz tak miałam poprostu jak rodzice posłuchali to byuli zaskoczeni takimi słowami z ust sędziego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Impresja&Simarilion Posted July 23, 2008 Share Posted July 23, 2008 Najczęściej tak jest z mocno starszymi panami... nie będę wymieniać z nazwisk, bo chyba nie wypada. Dla mnie to w sumie dobrze, mam lekką przewagę, ale wiem, że to nie uczciwe. wkońcu to wystawa psów a nie konkurs piękność. liczy się pies i jego prezentacja a nie uroda handlera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
flashka-g Posted July 23, 2008 Share Posted July 23, 2008 [quote name='Pearl']a to jest najtrudniejsze bo dużo osob sprowadza handling do rowno ustawionych łap na ringu i głowy do góry a trzeba umiec dojrzec wady psa. I co najwazniejsze handler nie narzuca swoich usług. Ja ze względu na prace i studia musialam skończyc z wojazami ale teraz wysłuchałam jakie fajne anegdoty kraza o tym "narzucaniu uslug" przez profesjonalnych handlerow z 6wystawami na koncie i nieznajomosci nawet nazwy rasy do konca :) - od hodowcow. Pozdrawiam Wszystkich a tym nielicznym zycze wiecej pokory i mierzenia sił na zamiary.[/quote] cześć skarbie:loveu:;) Nie chce mi sie pisać jeszcze raz a ostatnio akurat pisalam z jedna osoba na ten temat wiec kopiuje. " "Profesjonalnych handlerów" rodzi sie obecnie jak grzyby po deszczu, trzeba byc bardzo ostrożnym i wiedzieć komu zaufać. Sama jako handler mam problem komu powierzyć swojego psa, no bo niestety takze i mi zdarzaja sie sytuacje niedyspozycji czy to choroba czy coś innego i uważam ze naprawde ciezko jest znalezc kogos zaufanego ( w Polsce moge wyliczyć osoby na kilku palcach a niby sa ich dziesiątki jak nie już setki)... dobry handler nie łapie sie każdego psa, robi samodzielna selekcje aby sedziowie kojarzyli go wyłącznie z dobrymi, poprawnymi psami. Ja zawsze uwazam ze wole włożyć swoja prace i swoją gotówke w super psa niż wystawiać brzydszego i robić jeszcze ludziom nadzieje i zdzierać z nich jeszcze nie daj boże pieniądze... dobry handler jezeli bierze sie za prezentacje jakiejs rasy to najpierw musi dokladnie poznać wzorzec zaznajomić sie z pogłowiem rasy w kraju i konkurencją. Bo nie można pokazać poprawnie psa nie wiedząc jak on ma wyglądac i jaka zaletą może pokonać konkurencje a jaka trzeba ukryć by przy konkurencji sie nia nie wyróżniać..." no to by było tyle:) no niestety nie wystarczy skoczyc w ładny kostium, zalożyc pieskowi ringówke i ładnie sie usmiechac by nazwać sie dobrym handlerem, na ten temat mozna by bylo napisać niezlą encyklopedie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiuleczka.Warka Posted July 25, 2008 Share Posted July 25, 2008 [quote name='flashka-g']cześć skarbie:loveu:;) Nie chce mi sie pisać jeszcze raz a ostatnio akurat pisalam z jedna osoba na ten temat wiec kopiuje. " "Profesjonalnych handlerów" rodzi sie obecnie jak grzyby po deszczu, trzeba byc bardzo ostrożnym i wiedzieć komu zaufać. Sama jako handler mam problem komu powierzyć swojego psa, no bo niestety takze i mi zdarzaja sie sytuacje niedyspozycji czy to choroba czy coś innego i uważam ze naprawde ciezko jest znalezc kogos zaufanego ( w Polsce moge wyliczyć osoby na kilku palcach a niby sa ich dziesiątki jak nie już setki)... dobry handler nie łapie sie każdego psa, robi samodzielna selekcje aby sedziowie kojarzyli go wyłącznie z dobrymi, poprawnymi psami. Ja zawsze uwazam ze wole włożyć swoja prace i swoją gotówke w super psa niż wystawiać brzydszego i robić jeszcze ludziom nadzieje i zdzierać z nich jeszcze nie daj boże pieniądze... dobry handler jezeli bierze sie za prezentacje jakiejs rasy to najpierw musi dokladnie poznać wzorzec zaznajomić sie z pogłowiem rasy w kraju i konkurencją. Bo nie można pokazać poprawnie psa nie wiedząc jak on ma wyglądac i jaka zaletą może pokonać konkurencje a jaka trzeba ukryć by przy konkurencji sie nia nie wyróżniać..." no to by było tyle:) no niestety nie wystarczy skoczyc w ładny kostium, zalożyc pieskowi ringówke i ładnie sie usmiechac by nazwać sie dobrym handlerem, na ten temat mozna by bylo napisać niezlą encyklopedie.[/quote] dosłownie i np.ja dąże do tego by być dobrą handlerką.I moim zdaniem nie liczy się wiek handlera i lata jego pracy a bardziej umiejętności które posiadł od początku swojej nauki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florka_xyz Posted July 25, 2008 Share Posted July 25, 2008 Wiesz mysle ze lata pracy tez sie licza;)Bo po roku nie bedziesz super Handlerem tego sie uczy cale zycie nigdy nie wiesz na jakiego psa natrafisz(chodzi mi o psychike i czy jest chetny zawsze do wspolpracy czy nie)i tego sie uczymy caly czas;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talagia Posted July 25, 2008 Share Posted July 25, 2008 [quote name='Impresja']Najczęściej tak jest z mocno starszymi panami... nie będę wymieniać z nazwisk, bo chyba nie wypada. Dla mnie to w sumie dobrze, mam lekką przewagę, ale wiem, że to nie uczciwe. wkońcu to wystawa psów a nie konkurs piękność. liczy się pies i jego prezentacja a nie uroda handlera.[/QUOTE] Rzeczywiscie ja tez spotkalam sie kilka razy z sedziami w stylu "Prosze zrobić jeszcze jedno kółeczko, tylko teraz bede oglądać psa" :roll: Ja uwazam, ze handling ma ogromne znaczenie na wystawie, ale nie powinien zawazyc na ocenie. Inna sprawa np. na BISach, gdzie liczy sie efektownosc i starszy pan w dresie nie wygladalby za dobrze przy pieknym charcie afganskim :evil_lol: A handler super dopasowany do swojego psa to poprostu raj dla oka :) Uwielbiam takie pary na finałach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiuleczka.Warka Posted July 26, 2008 Share Posted July 26, 2008 [quote name='Florka_xyz']Wiesz mysle ze lata pracy tez sie licza;)Bo po roku nie bedziesz super Handlerem tego sie uczy cale zycie nigdy nie wiesz na jakiego psa natrafisz(chodzi mi o psychike i czy jest chetny zawsze do wspolpracy czy nie)i tego sie uczymy caly czas;)[/quote] tzn. miałam na mysli to w innym sensie..ale ogólnie tak ja osobiście obecnie prazcuje z suczką mopsa i jest cudowna mam super charakter i psychike.Ja osobiście wystawiam od ponad 2 lat i po mimo to cały czas się uczę, poznaję nowych,wspaniałych ludzi no i oczywiście ich przepiękne i prze wspaniałe psiaki. Pozdarawaim Asia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Impresja&Simarilion Posted July 26, 2008 Share Posted July 26, 2008 Doświadczenie jesty niezmiernie ważne, ale gdzieś trzeba je nabywać. Dlatego jestem bardzo wdzięczna właścicielom którzy powierzają swoje psy trochę mniej doświadczonym handlerom. Dzieki temu możemy się wiele nauczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shanara Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 Ja nawiążę do tego o czym pisała flashka.. Przegladnęłam ostatnio sporo stron osób oferujących usługi handlerskie i byłam nieco zaskoczona faktem,że przeważająca część tych osób ma doświadczenie mniejsze niż ja..a mi samej przez myśl by nie przeszło,żeby nazywać się handlerem. Dla mnie jest różnica między osobą wystawiającą psy..a handlerem- kimś kto z wystawiania potrafi zrobić sztukę. Czy wystarczy wystartować w JH i uzbierac kilka punktów lub zająć medalowe miejsce z psem,zeby nazywać się handlerem??? Ja rozumiem,że początkujący handler mus gdzies zdobyć doświadczenie..ale na Boga, niech nie nazywa siebie handlerem po 5-10 wystawach, bo wprowadza w błąd ludzi,którzy ewentulnie byliby skłonni powierzyć mu psa, wierząc,że oddają zwierzę w ręce profesjonalisty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlaNowak Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 I tacy, o których tu piszemy jeszcze nieźle obsmarowywują innych, pożądnych ludzi za plecami:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shanara Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 [quote name='AlaNowak']I tacy, o których tu piszemy jeszcze nieźle obsmarowywują innych, pożądnych ludzi za plecami:evil_lol:[/quote] no cóż..to też jest jakas metoda na "zaistnienie w środowisku" :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlaNowak Posted August 28, 2008 Share Posted August 28, 2008 tak.... i na usprawiedliwienie swych niepowodzen przed calym swiatem rownież... a pozniej taki ktos, o ktorym tyle gadano dowiaduje sie wielu ciekawych rzeczy:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shanara Posted August 29, 2008 Share Posted August 29, 2008 takie zachowanie jest popularne nie tylko wśród handlerów :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martynaaaa Posted August 29, 2008 Share Posted August 29, 2008 [quote name='Shanara'] Czy wystarczy wystartować w JH i uzbierac kilka punktów lub zająć medalowe miejsce z psem,zeby nazywać się handlerem??? Ja rozumiem,że początkujący handler mus gdzies zdobyć doświadczenie..ale na Boga, niech nie nazywa siebie handlerem po 5-10 wystawach, bo wprowadza w błąd ludzi,którzy ewentulnie byliby skłonni powierzyć mu psa, wierząc,że oddają zwierzę w ręce profesjonalisty.[/quote] [FONT=Century Gothic]Zgadzam się w 100%.Owszem jeśli dopiero zaczyna ,chcę się jakoś zareklamować,to ma do tego prawo.Tylko sęk w tym,żeby nie wprowadzał w błąd innych,że pojechał 5 razy na wystawę i uważa się za profesjonalistę,bo wydaję mi się,że w pewnym sensie obraża tych rzeczywistych profesjonalistów i oszukuję ludzi,którzy mają rzekomo skorzystać z jego usług.Fakt,może być ktoś super zdolny i poważnie podchodzić do sprawy jaką jest handling,ale to go nie mianuje,po miesiącu pracy,profesjonalnym handlerem. Tyle ode mnie,pozdrawiam;) [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlaNowak Posted August 29, 2008 Share Posted August 29, 2008 Każdy chce sie najpierw zareklamować- sama zresztą na początku to robiłam. Ale zgadzam się w 100% z powyższymi wypowiedziami. Zresztą chyba każdemu na początku wydaje się, że już dużo potrafi... ja po kilku pięknych latach w kynologicznym świecie wiem, że w tej dziedzinie trzeba się kształcić całe życie i nikt nie jest chodzącą maszyną, która z każdym psem zrobi co tylko mu się żywnie podoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.