Jump to content
Dogomania

Ajek ze Skierniewic znalazł wreszcie kochający dom


Guest Kamcia_14

Recommended Posts

O np. o tej przeprowadzce do miasta niedaleko Warszawy :roll: mówiła o projekcie domu a ściągnęła ze strony internetowej...:roll:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36669&page=54&"]Galeria Kamci-strona 54[/URL]

[URL="http://www.twojprojekt.pl/firmy/studio_atrium;projekty"]Projekty domów[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 695
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Lemoniada']Ale macie 100% pewności, że ta przeprowadzka koło Wawy to był tylko jej wymysł? Bo nie wyglądała na dziecię z ubogiej rodziny więc żebym na głupią nie wyszła.[/quote]

najpierw byla Wawa, potem jesli dobrze pamietam okolice Zywca, potem chyba Dabrowa Gornicza...i jeszcze cos....polecam ci lekture -choc na szybko -Kamciowej galerii......

aaa jeszcze mial tez u nich byc bokser ze schroniska,pisala o tym mniej wiecej w lutym...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dealer']najpierw byla Wawa, potem jesli dobrze pamietam okolice Zywca, potem chyba Dabrowa Gornicza...i jeszcze cos....polecam ci lekture -choc na szybko -Kamciowej galerii......

aaa jeszcze mial tez u nich byc bokser ze schroniska,pisala o tym mniej wiecej w lutym...[/QUOTE]
A ostatnio miała się do Miechowa przeprowadzać ;)

Link to comment
Share on other sites

Pewnie gdyby gadała ze mną-przeprowadzałaby się do Jaworza:p

A wiecie co mi się przedtem wydało bardzo dziwne? Arystokratki nie było w mojej galerii kilka tygodni, a od jej pojawienia się u mnie była zawsze codziennie. No i zapytałam się wtedy Kamci co się z jej siostrą(bo tak mi powiedziała-że to jej bodajże 11-letnia siostra), a wtedy Arystokratka jakby z nieba zleciała... Wtedy już wydało mi się to podejrzane... No i jak Arystokratka dostała tygodniowy ban za chyba 300 takich samych postów w Foto-Blogach:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Coś jeszcze się komuś przypomina? Szybciutko, szybciutko, jutro idę!
I mam jeszcze jedną prośbę, tym razem o poradę. Smutna prawda jest taka, jaka jest, a mianowicie - wyglądam jakbym sama ledwie co opuściła progi gimnazjum. W jaki sposób do jutra przeistoczyć się w osobę wyglądającą dorośle i poważnie (ale nie oficjalnie czy galowo) nie mając środków ani zdolności w dziedzinie stylizacji? Na kosmetyczkę nie mam, a szkoda, zrobiłabym sobie leciutki makijaż chociaż. Spróbuję siostrę zmolestować, ale nie wiem czy się zgodzi, ma urwanie głowy. Chyba jestem na straconej pozycji, boję się, że przez mój wygląd nie wezmą mnie "na serio":shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lemoniada']Coś jeszcze się komuś przypomina? Szybciutko, szybciutko, jutro idę!
I mam jeszcze jedną prośbę, tym razem o poradę. Smutna prawda jest taka, jaka jest, a mianowicie - wyglądam jakbym sama ledwie co opuściła progi gimnazjum. W jaki sposób do jutra przeistoczyć się w osobę wyglądającą dorośle i poważnie (ale nie oficjalnie czy galowo) nie mając środków ani zdolności w dziedzinie stylizacji? Na kosmetyczkę nie mam, a szkoda, zrobiłabym sobie leciutki makijaż chociaż. Spróbuję siostrę zmolestować, ale nie wiem czy się zgodzi, ma urwanie głowy. Chyba jestem na straconej pozycji, boję się, że przez mój wygląd nie wezmą mnie "na serio":shake:[/quote]


Lemoniada po pierwsze jesli masz chwilke zajrzyj do galerii Kamci, sporo sie dowiesz o niej...po drugie kwestia twojego wygladu...hmmm..nie wiem jakie masz wlosy ale jesli nieco dluzsze to zepnij w jakis kok, malnij chociaz rzesy tuszem ( to chyba potrafisz :) ), jakis blyszczyk na usta, jesli nosisz okulary to zaloz a jesli nie to moze na te chwilke pozycz :evil_lol: co tam jeszcze?? ubranie?..hmmm.....racja na galowo to nie ale moze jakies spodnie nie dzinsy, bucik na obcasie.....i.... glowa do gory:)
a tak naprawde to nie zazdroszcze tego spotkania....bede trzymac kciuki:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dealer']Lemoniada po pierwsze jesli masz chwilke zajrzyj do galerii Kamci, sporo sie dowiesz o niej...po drugie kwestia twojego wygladu...hmmm..nie wiem jakie masz wlosy ale jesli nieco dluzsze to zepnij w jakis kok, malnij chociaz rzesy tuszem ( to chyba potrafisz :) ), jakis blyszczyk na usta, jesli nosisz okulary to zaloz a jesli nie to moze na te chwilke pozycz :evil_lol: co tam jeszcze?? ubranie?..hmmm.....racja na galowo to nie ale moze jakies spodnie nie dzinsy, bucik na obcasie.....i.... glowa do gory:)
a tak naprawde to nie zazdroszcze tego spotkania....bede trzymac kciuki:p[/quote]
Do galerii nie mam czasu zaglądać - w tym sęk. Włosy mam długie, aż za bardzo, za pępek mi sięgają, chyba będzie mi się ten kok rozwalał, ale pomysł świetny!! Co do okularów to nie znam nikogo, kto nosiłby zerówki, a szkoda, to też jest ekstra pomysł. Tusz na rzęsach - obowiązkowy na co dzień. Spodnie nie dżinsy - mam czarne materiałowe, ale to mi już właśnie pod galowość podpada:roll: A o obcasiku to i ja myślałam, mam 177cm wzrostu, na obcasie to i 183 stuknie, chociaż tak dodam sobie powagi. Zmarszczki - hehe, odpadają.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lemoniada']Do galerii nie mam czasu zaglądać - w tym sęk. Włosy mam długie, aż za bardzo, za pępek mi sięgają, chyba będzie mi się ten kok rozwalał, ale pomysł świetny!! Co do okularów to nie znam nikogo, kto nosiłby zerówki, a szkoda, to też jest ekstra pomysł. Tusz na rzęsach - obowiązkowy na co dzień. Spodnie nie dżinsy - mam czarne materiałowe, ale to mi już właśnie pod galowość podpada:roll: A o obcasiku to i ja myślałam, mam 177cm wzrostu, na obcasie to i 183 stuknie, chociaż tak dodam sobie powagi. Zmarszczki - hehe, odpadają.[/quote]

kkkkkurde tych wlosow to ci normalnie zazdroszcze:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Kasia, nie rozumiem, po co tu piszesz, przecież dziecię czyta to wszystko, pewnie z innego profilu i zwyczajnie zadba o to, by jutro nic nie doszło do skutku, a nawet beztroską rodzicielkę nakręci na swoją stronę.
I wszystkie jej urocze kłamstwa na temat domu i inne fantazje nic a nic nie dotyczą Ajka, konfabulacje nie są karalne w tym kraju :roll:

Link to comment
Share on other sites

Racja, przecież rodzice powiedzą: Ach, bo nasza Kingunia jest taka inteligentna, ma bogatą wyobraźnię i same szóstki do domu przynosi, a tak zdolna, że książki o psach pisze.. no to może te opowiastki do książki były jej potrzebne :evil_lol:
Skupcie się lepiej na samym Ajku, bo z jej licznych bajeczek ta jedna była skodliwa i doprowadziła - oby nie! - do nieszczęścia. Zasugerujcie wizytę u psychologa, ale nie będzie łatwo, bo coś mi się widzi, że Kingusia to oczko w głowie rodziców :cool1:

Link to comment
Share on other sites

a może niech rodzice sami poczytają co wypisuje ich pociecha ????
na ilu forach jest zarejestrowana ......... ile ma wcieleń i ile historii wymyśla ..
na jednym wątku o dzieciach przedstawiała swoją młodszą siostrzyczke jako własne dziecko :diabloti:

za dużo tych opowiastek było Kamciowych co by je teraz wszystkie spamiętać i wypisać .......

Link to comment
Share on other sites

Kofffana, rozmowa musi być rzeczowa i spokojna, nie daj sie ponieść emocjom - nie krzycz, owszem zdenerwowanie tak, ale nie krzyk. Napisz sobie na kartce argumenty i powiedź, że posiłkujesz się notatkami, żeby wszystko powiedzieć. Spytaj, czy zdaja sobie sprawę z tego, ze córka jest znaną netową "pomagaczką" bezdomnym zwierzętom i spytaj czy sie przypadkiem nie leczy na głowę. Powiedz, ze przez ta sytuację to Ty masz teraz problemy i niech powiedzą prawdę jak to było, choćby była okrutna. Powiedz też, ze musisz zdać pisemną relację z rozmowy z nimi z TOZ-ie, może poważnie podejdą do sprawy.
Ja nadal nie widziałam tego psiaka, a teraz ciągle siedze w oknie jak tylko mam czas. Sprawa smierdzi.
Życzę powodzenia i między wiązaniem balonów będę trzymała kciuki!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dealer']a ja jestem ciekawa jak sie Lemoniada ''przerobila'' na powazniejsza niz wyglada:evil_lol:[/quote]
No niestety nie udało się, ubrałam się ostatecznie jak do cioci na imieniny. Wyglądam jak wyglądam i co bym nie zrobiła ludzie zawsze mi dają 15 lat. Mama Kingi co prawda zwracała się do mnie - pani, ale na panią to ja z żadnej strony nie wyglądam, hehe. Trudno, będę skazana na noszenie dowodu osobistego w widocznym miejscu.
Wizyta złożona, jak macie jakieś pytania piszcie na PW, będę odpisywać ale skrótowo bo padam na twarz, a wcześnie rano wstaję. A dla szerzej zainteresowanych (czyli spodziewam się, wszystkich) , napiszę jutro obszerniejszą wiadomość z przebiegu rozmowy i wyślę zbiorowo.
Tymczasem, przywracam wątkowi faktyczny cel - kochani, psa szukamy nadal, ale nigdzie go nie ma:( Mama Kingi i Kaha-deko (a powiem, że i ja mam taką nadzieję) uważają, że psa ktoś przygarnął, bo nie ma go nigdzie, po prostu nigdzie. Gryzek to słodki pies, lgnął do ludzi, ja już powoli tracę nadzieję, że go jeszcze zobaczę, ale może? Jeśli go ktoś przygarnął, to nawet po zobaczeniu tych nielicznych ogłoszeń mógł się nie zgłosić ze strachu, że zabierzemy mu psa. W takim razie chcemy napisać ogłoszenie do gazety, w którym napiszemy, że pies który zaginął i tak był do adopcji, że chcemy tylko wiedzieć, że jest bezpieczny i zdrowy, że nie zabierzemy itp. itd. Czy ktoś z dogomaniaków pisał kiedyś coś takiego? Może ktoś mógłby nam w tym pomóc?

Link to comment
Share on other sites

Czy mogłabym spytać, jak przebiegła Twoja rozmowa z rodzicami Kamci? Czy Kamcia była przy tym obecna? I czy coś z tej rozmowy wynikło?
Jeśli wolisz, napisz, proszę, do mnie na PW, chociaż pewnie wiele osób chciałoby na forum się o tym dowiedzieć...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...