Aryste Posted June 5, 2013 Share Posted June 5, 2013 Jak by bylo wiecej deklaracji to mozna napisac do jakiejs fundacji. Fundacje sa zapsione po sam dach i wiekszosc z nich nie ma juz mozliwosci przyjmowac wiecej psow ze wzgledu na fundusze ale maja kontakty do tanszych hotelików, z ktorymi wspolpracuja. Jesli poprosic ich o kontakt z hotelikiem, czy posrdenictwo przy znalezieniu go, mysle ze mogli by pomoc. jesli pies mialby komplet deklaracji to fundacje na pewno by pomogly... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted June 5, 2013 Share Posted June 5, 2013 mysle ze na razie ten lancuch i prowizryczna buda to najlepsze rozwiazanie dopoki nie bedzie mozliwe zawiesc go w bezpieczneijsze miejsce. radysy to dla niego bilet w jedna strone. juz z tamtad nie wyjdzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 5, 2013 Share Posted June 5, 2013 dopiero teraz przypadkiem weszłam na wątek - przepraszam nie przeczytam wszystkich postów.. do kiedy pies może być tam, gdzie jest? Nie ma żadnych hoteli w okolicy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted June 5, 2013 Share Posted June 5, 2013 Aryste, tak, masz rację,że ten łańcuch to i tak lepsze tymczasowe rozwiązanie niż Radysy... Agat21, Jackuś ma niewiele czasu. Dostanie miskę żarcia i wody tylko dla siebie i nie będzie musiał o nią walczyć. Taki biedny, skaczący na 3 łapkach, nie miałby szans walczyć o przetrwanie w Radysach. Ponoć grzecznie dał się zapiąć na łańcuch, tak, jakby już kiedyś stał na łańcuchu...Scarletto poprosiła mamę o niezgłaszanie go do gminy na razie, bo szukamy mu ratunku. Jutro Radysy przyjadą po sunię, która przyszła ze sznurkiem na szyi na sąsiednią posesję...I tam jej nie chcą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scarletto Posted June 5, 2013 Author Share Posted June 5, 2013 To jest masakra ! Ryczę normalnie jak myślę o tej suni ! Jack stoi na łańcuchu - to jedyna , na chwilę obecną opcja przed tym, aby nie pojechał jutro do Radys razem ze swoją sąsiadką ... Mam dość !! Cały czas widzę tą sunię, która śpi sobie zwinięta w kłębuszek niczego nieświadoma - nie wie co czeka ją jutro - jaki szok przeżyje...nie dam rady ....serce mi pęka na kawałki .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psi Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 k....a dlaczego tak jest ??????????? Po co rozmnażają potem wyrzucają !!!!!!!!!!!!! Pozabijać tylko takich gnoi !!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Ja daję stałej 30zł. I mamy juz razem 100zł. To jest jedna trzecia ceny ewentualnego hotelu. Mogę co miesiąc robic bazarek i zawsze wpadnie coś do kasy. Fanty na bazarek mam. Znam kilka fajnych osób, które jeśli poproszę pewnie pomogą finansowo, niestety trudno jest mi powiedzieć jakie to będą kwoty. Kochani zawalczmy o Jacka, prosze. Hotel to dla niego jedyny ratunek. A suni bardzo żal, wyć sie chce po prostu i wcale mi nie pomaga świadomość, ze całego świata nie zbawimy, nie uratujemy wszystkich psów. Psi, ostatnio rozmawiałam z bardzo mądrym, wykształconym człowiekiem, który nie mógł pojąć, dlaczego jak muszę gdzieś wyjechać to zawsze organizuję opiekę dla swoich psów i stawiam to jako priorytet. A jak nie moge zorganizować opieki to po prostu nigdzie nie wyjezdzam. Ten pan powiedział, "a co się psu stanie jak nie zje kilka dni i na dworze posiedzi....? Psom to nie zaszkodzi" . Szczęka mi opadła, a poniewaz do pokornych nie należę pobrnęłam dalej w temat i doszło do burzliwej dyskusji. I dowiedziałm się, że sterylizacja psów to ingerencja w ich naturę i to powinno byc zabronione prawem. Łańcuch jest dobry, bo pies się nie szwęda i lubi pilnować domu , bo pies to zadaniowiec, jak ma za zadanie stać na łańcuchu i pilnować to pies chce tak tak stać... i takie tam bzdury. Skoro wykształceni, obyci w świecie ludzie mają takie poglądy, to w innych środowiskach jest tylko gorzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Dzięki za informacje, czy jeśli się zbierze więcej kasy, to jest jakieś upatrzone miejsce, hotel, płatny tymczas, gdzie psiak mógłby trafić? Jak duża jest ta sunia, co się przybłąkała na sąsiednią posesję? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ceris Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Dorris to nie ludzie [B]wykształceni[/B] tylko [B]z wykształceniem[/B]. Uważam to za bardzo istotną różnicę (żeby nie powiedzieć wykształciuchy - no ale już powiedziałam :diabloti:). Przepraszam, ze nie znając tego człowieka, tak napisałam, ale nie mam szacunku dla ludzi bez mózgów i serc jednocześnie. Dla mnie człowieczeństwo to te dwa "organy" pracujące jednocześnie i kropka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza71 Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 ja mogę dorzucić się na stałe 30,00 do hotelu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Super, to mamy juz 130 stalych deklaracji! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scarletto Posted June 6, 2013 Author Share Posted June 6, 2013 Ta sunia jest mała - poniżej kolan ... i śliczna ...prawdopodobnie jest szczenna :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 A czy ci ludzie, do których przyszła ta sunia nie mogliby i jej uwiązać u siebie, albo zamknąc gdzieś na czas przyjazdu ludzi z Radys.? Aby ja uchronić od zagłady, bo ona transportu nie przeżyje jeśli jest szczenna. Moze i dla niej udałoby sie pomóc, skoro jest ładna to tylko kwestia poogłaszania i dom znalazby się. A bym ja ogłaszała. A przede wszystkim trzeba ja ciachnąć, póki czas. Czy ktos wie jak doszło do zgłoszenia psów do odłowienia? Ktoś ze wsi doniósł władzom? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scarletto Posted June 6, 2013 Author Share Posted June 6, 2013 doris66 ta sunia została zgłoszona przez tą starszą Panią. Ona jest osobą bardzo schorowaną i nie ma siły o to by dbać w jakikolwiek sposób o pieska. Mnie tam nie ma ....jestem 1500 km od tego miejsca. Wiem, że dzisiaj mają po nią przyjechać ludzie z Radys - nie ma odwrotu... niestety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 no to po suni...:-(. kurcze nie wiem co zrobic. a czy ta pani nie mogła by jej przetrzymac chocby na pare dni ? jak ma problemy finansowe to moge jej pomóc , pokryc koszty wyrzywienia suni, cokolwiek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scarletto Posted June 6, 2013 Author Share Posted June 6, 2013 Suni już nie ma ... :( zabrali ... właśnie dostałam wiadomość . . . Nie dam rady myśleć ... oczami wyobraźni widzę dalszy jej los ... wszystkie możliwe przekleństwa cisnął mi się na usta ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scarletto Posted June 6, 2013 Author Share Posted June 6, 2013 Jeżeli czegoś nie wymyślimy ... taki sam los czeka Jacka ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiunia131 Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Serce płacze. Biedna sunia :( Trzeba zrobić wszystko żeby Jackowi się udało. Na razie nie mogę nic zadeklarować, ale o bazarku dziś pomyślę. Ja jestem nie zorientowana w sytuacji, ale czy jest szansa żeby psa z Radys wyciągnąć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 [quote name='ceris']Dorris to nie ludzie [B]wykształceni[/B] tylko [B]z wykształceniem[/B]. Uważam to za bardzo istotną różnicę (żeby nie powiedzieć wykształciuchy - no ale już powiedziałam :diabloti:). Przepraszam, ze nie znając tego człowieka, tak napisałam, ale nie mam szacunku dla ludzi bez mózgów i serc jednocześnie. Dla mnie człowieczeństwo to te dwa "organy" pracujące jednocześnie i kropka![/QUOTE] Mam dokładnie takie samo zdanie... A tak w ogóle to dzień dobry u Jacka - jeszem tu od początku tylko dotąd podczytywałam tak po cichutku :oops:. [quote name='doris66']A czy ci ludzie, do których przyszła ta sunia nie mogliby i jej uwiązać u siebie, albo zamknąc gdzieś na czas przyjazdu ludzi z Radys.? Aby ja uchronić od zagłady, bo ona transportu nie przeżyje jeśli jest szczenna. Moze i dla niej udałoby sie pomóc, skoro jest ładna to tylko kwestia poogłaszania i dom znalazby się. A bym ja ogłaszała. A przede wszystkim trzeba ja ciachnąć, póki czas. Czy ktos wie jak doszło do zgłoszenia psów do odłowienia? Ktoś ze wsi doniósł władzom?[/QUOTE] Jejku mnie też ta sunia strasznie ujęła za serce... Na początek mogę dać 10 zł. stałej na sunię... Uratujmy ją :modla:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aryste Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 no to po suni.... :-(... Jacek a chwile obecna ma 150 zl deklaracji (130 z dogo + 20 z fb) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Jack ma zaklepane miejsce w hotelu ( przed chwilą ustaliłam szczegóły ). Koszt 300zł. Kochane ciotki pomóżcie, dorzucajcie grosik, bo jak nie zabierzemy go do hotelu to za tydzień dwa nie będzie Jacka tak jak nie ma tej biednej suni. Zapraszajcie ludzi na watek, prosze bardzo. Każda pomoc na wagę złota. Przed wysłąaiem go do hotelu jeszcze musimy go ciachac, to dodatkowe koszty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Słyszałam, ze wyciagnięcie psa z Radys kosztuje 500zł i wcale nie jest łatwo do psa dotrzeć i odnaleźc go w tej mordowni. Jeśli wogóle tam dotrze. Ja nigdy tego nie robiłąm. Moze ktos wie coś więcej....niech napisze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiunia131 Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Ja obiecuję wspomóc Jacka bazarkowo! Dziś postaram się do tego zabrać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 [quote name='basiunia131']Ja obiecuję wspomóc Jacka bazarkowo! Dziś postaram się do tego zabrać.[/QUOTE] DZieki ogromne. Wszystkim deklarowiczom i bazarkowcom serdecznie dziekujemy - w imieniu Jacka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scarletto Posted June 6, 2013 Author Share Posted June 6, 2013 Dziewczyny jak będziecie robiły konto na Jacka róbcie z Pay palem .... Mam kilka zgłoszeń od znajomych z zagranicy, które czekają na możliwość wpłat pieniążków w ten sposób .... Będzie dobrze!!! Jesteście wielkie dziewczyny!! Dziękuję Wam ogromnie w imieniu tego biedaka :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.