Rotti Posted February 16, 2004 Share Posted February 16, 2004 No ładnie !!! Widzę, że podczas mojej nieobcności były tu próby zamachu na moje dobra osobiste :lol: Moderatora prądem ??? :evil: :lol: :lol: :lol: Moją paszczę może kiedyś wkleję, ale nie pamietam, żebym miała odpowiedzie do tego celu zdjęcie. amster Niestety nie byłam z psami, bo to był wyjazd służbowy. Psy zostały pod wyśmienitą opieką naszej koleżanki Azir :) Maja się dobrze. Są całe i zdrowe :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malta Posted February 16, 2004 Share Posted February 16, 2004 Jak Wam sie podoba moja nowa paszcza?? ;) razem z dwoma innymi paszczami ;):D :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akk4psy Posted February 16, 2004 Share Posted February 16, 2004 A wracajac do charcikow :wink: :D to wybierajac hodowle i rodzicow warto pamietac, ze sa pewne przypadlosci wsrod charcikow, ktore sa uwarunkowane genetycznie. Mozna miec charcika wielkosci whippeta, mozna miec "sercowego", zdaza sie epilepsja , a wsrod pieskow wnetorstwo... pozdrawiamy Ania i Pikut (ktory dostal od rodzicow jedna taka "przyjemnosc" :cry: :o :cry: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ita Posted February 20, 2004 Share Posted February 20, 2004 Charciki w Kielcach juz sa i to duzy miot! akk4psy wnetrostwo u charcikow - zgoda - czesto bywa, co wiecej amerykanie podaja, ze u tej rasy bardzo pozno daje sie sprawe ocenic. Ja znam psy, ktorym jadra zeszly w wieku 10 miesiecy. To jednak klopot dla hodowcow sprzedajacych takie pieski tanio, a dla przyszlego wlasciciela - wolny wybor i jego decyzja oraz w przyszlosci ewentualna operacja. Zwykle jest wiecej chetnych na takie tanie szczeniaki. Wielkosc - jest zroznicowana, ale o 7 tygodniowym charciku mozna juz powiedziec, czy bedzie malutki czy raczej duzy - a wiec tez mozna wybrac. Charciki wielkosci malej whippetki i owszem bywaja, tylko taki charcik wazy 6-7kg, a whippet kilkanascie. Mala charciczka wazy ok.3 kg. Wielkosc to temat "rzeka" nie mozna go w kilku zdaniach opisac. Padaczka, jako "typowa" choroba nieco mnie zaskoczyla. Oczywiscie, jak i inne choroby bywa i u charcikow, ale czesciej o padaczce slyszalam u innych ras, a nawet u mieszancow. Charciki raczej malo choruja i zyja po kilkanascie lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted February 20, 2004 Share Posted February 20, 2004 oooo Witam specjalistę od włoszczyzny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bagi Posted February 20, 2004 Share Posted February 20, 2004 No ITA wreszcie sie odezwalas :) Sluchajcie , sluchajcie to na tej liscie jedyny prawdziwy fachowiec od wloszczyzny . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted February 20, 2004 Share Posted February 20, 2004 witamy chociaż nie znamy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ita Posted February 20, 2004 Share Posted February 20, 2004 Dzieki za mile powitanie. Ja Was czesto czytam, ale tylko temat wloszczyzny mobilizuje mnie do pisania. Wirka Slabo sie w Rzeszowie rozgladalas. Mysle, ze wloszczyzna w preferowanym przeze mnie formacie, daje sie zobaczyc bez mikroskopu, choc marznie latwo i czesto pod przykryciem sie ukrywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted February 20, 2004 Share Posted February 20, 2004 WirkaSlabo sie w Rzeszowie rozgladalas. Mysle, ze wloszczyzna w preferowanym przeze mnie formacie, daje sie zobaczyc bez mikroskopu, choc marznie latwo i czesto pod przykryciem sie ukrywa. O! W Rzeszowie oglądałam sędziowanie włoszczyzny, a owszem, ale na kogo się miałam rozglądać??? My się chyba nie znamy... :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ita Posted February 20, 2004 Share Posted February 20, 2004 No tak, ja Was ciagle czytam, to wszyscy mi sie znajomi wydaja. Moze w Katowicach sie poznamy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amster Posted February 20, 2004 Share Posted February 20, 2004 oj Wirka, nie ładnie. najwyższy czas poznać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 No tak, ja Was ciagle czytam, to wszyscy mi sie znajomi wydaja. A jak ja mam poznać tych, którzy nas obserwują? :lol: Moze w Katowicach sie poznamy? No ja jestem w Katowicach to koniecznie musimy się poznać :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ita Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 OK - to juz sie konkretnie umowimy, jak plan sedziowania na Katowice sie pojawi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ita Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 A co w polskich w Lesznie, bo nic nie wiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Charty polskie: psy: - BORUTA Arcturus - oczywiście I lokata :D suki: - GAJA Akacjana - II lokata - SMUGA SOLA Ksenas - I lokata, Zwycięstwo Rasy Z pozostałych obserwacji wiem tylko, że była jedna saluczka od p. Joli Franek, nazywa się: BARDIYA-I-Bostan-I-Elbekh, I lokata. Z wilczarzy była Hania Woźna-Gil chyba z CHUCK vom Luchemer Bruckchem, ale wygrał w psach jakiś inny wilczarz (nie znam nazwy). Rasę wilczarzy wzięła jedyna suka Karola Skowronka, nie pamiętam nazwy, w domu Fibi :oops: Borzoje wziął pies Rychlika, taki drobny, dość łysy, biały z rudymi znaczeniami. Greye wzięła bodajże suka na pewno z hodowli Ypsylon. Deerka była jedna od Hanki Woźnej-Gil. Whippety wziął pies Lazarus, ale zabijcie - nie pamiętam imienia. Więcej grzechów nie pamiętam. Do BIS-a wybrane zostały: wilczarzyca Skowronka (hod. Celtic Alanda), grey Wiszniewskiej (hod. Ypsylon) i whippet Lazarów (hod. Lazarus) Najdalej na BIS-ie zaszła greyhoundka, ale nic nie zdobyła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
charciara Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Wirka - mała poprawka. Rasę w greyach wziął pies (nie suka) ALL THE BEST Ypsylon. Najlepszą suką została Jet's DREAMING ONCE AGAIN - Tootsi Kingi Trubickiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 No popatrz, a mnie się wydawało, że to coś nie miało siusiaka... :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 I autopoprawka: ta sunia Skowronka to nie Fibi tylko Fiji i tak się też nazywa rodowodowo: Fiji Alanda Celtic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin-H Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 W Polakach, tak jak wspomniala juz Wirka , wygrala Smuga, ale ta Gaja , ktora byla druga to naprawde ladne zwierze, widzialem ja pierwszy raz i przynajmniej jesli chodzi o budowe to trudno znalezc jakies powazniejsze wady, tylko z ruchem ma problemy , bo jak wszystkie suki po Harapie chodzi z nosem przy ziemi a to, mi przynajmniej, bardzo kojarzy sie z borzojami. CO do tej Deerki od Hani to byl to pies ( Rikii). Borzoje wygral rzeczywiscie pies( a nawet suka ) od Rychlika. Saluk ktory wygral byl psem ( ten import z Belgii) Bardiya Bostan I Elbekh. W greyach byla super grejka od Kingi Trubickiej i kompletnie nie rozumialem werdyktu sedziego ktory postawil ja na drugim miejscu, bo dla mnie byl to najlepszy chart tego dnia. W Wloskich byly psy z Gorzowa ale nikt nie zostal na finaly wiec nie wiem kto wygral. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Miło mi Marcin, że dla Ciebie jestem nikim, no ale cóż, jeśli ktoś jest zainteresowany to może powiem, że bIS-a wygrał Speedy Gonzales du coś tam coś tam Kryszakowej (westik), drugi był mops Supronowiczki. A Gaja wg mnie ma brzydką borzojowatą głowę i wysoką dupę, mnie się to nie podoba.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
charciara Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 W greyach byla super grejka od Kingi Trubickiej i kompletnie nie rozumialem werdyktu sedziego ktory postawil ja na drugim miejscu, bo dla mnie byl to najlepszy chart tego dnia. Ale psa wystawiała hodowczyni - prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bagi Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Ewuniu, Marcinowi chodzilo ,ze zaden charcik nie zostal na finaly dlatego nie wiemy , ktory wygral . A ty to zawsze wilki wszedzie widzisz :wink: Zapewniam ci ze dla Marcina nie jestes NIKIM !!! :wink: Ad Charciara , a wiesz ze nie o dziwo . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ita Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Charciki byly tylko dwa z Gorzowa - wygrala SINDY Bursztynowa Bona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wirka Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Bagi Ładnie wybrnęłaś, ciekawe czy Marcin mysli podobnie... A wilka nigdzie nie widzę, jak wiesz zgubiłam okulary... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damch Posted February 23, 2004 Share Posted February 23, 2004 Zapewniam ci ze dla Marcina nie jestes NIKIM !!! :wink: :evil: Akurat bylem u Wirki kiedy czytala te slowa i miala bardzo zberezna mine, a Ty Blaneczko jeszcze do tego raczki dokladasz? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.