gosiaczek1984 Posted April 26, 2013 Share Posted April 26, 2013 (edited) [COLOR=#000000][FONT=Verdana] [B][SIZE=6]Dosia to typowa bokserka o bardzo smutnym spojrzeniu,widać ,że życie jej nie rozpieszczało,kiedy dzisiaj zobaczyłam,że ta chudzinka dalej nie ma domku,stwierdziłam,że muszę założyć jej wątek i zwołać cioteczki do pomocy.Sunia ma koło 3-5 lat,jest przesympatyczna,przebywa w schronisku w Uciechowie koło Dzierżoniowa(dolny śląsk). Nr kontaktowy do fundacji sosbokserom [COLOR=#00087D][B][I]Kontakt w sprawie adopcji: Ala 602 800 810 [/I][/B][/COLOR] A to jest nr do schroniska 510433322 Pomóżmy jej znależć kochający dom [/SIZE][/B] 6.04.2013 Dosia przebywa w schronisku. Dostaliśmy relację od wolontariuszy z prośbą o poszukanie domu dla bokserki.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Relacja:[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]"Dosia bardzo źle znosi pobyt w schronisku, nie może przytyć pomimo największych naszych starań. Dosia musiała być psem wychowanym w domu, ale z pewnością w ostatnim czasie spędziła życie na łańcuchu. Dosia niestety nie toleruje kotów i innych psów".[/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana]Pilnie szukamy dla Dosi domu. [B]26.04.2013[/B] Dosia nadal czeka w schronisku, jest bardzo chudziutka... Relacja: " Bokserka trafiła do nas już jakiś czas temu, taka kupka nieszczęścia... Nazwana przez uczniów jednej z odwiedzających nas szkół DOSIA. Dosia to bardzo spokojna sunia, do tego niesamowicie łagodna i grzeczna. Widać, że lubi kontakt z ludźmi i bardzo chętnie wychodzi na spacery. W przeszłości koszmarnie głodzona i trzymana prawdopodobnie na łańcuchu. Od jakiegoś czasu mieszka w ogrzewanych, wewnętrznych boksach, dostaje puszkę dwa razy dziennie (po niej chociaż lepiej wygląda, bo za suchym nie przepada) i wszelkie możliwe witaminy na wzmocnienie." [/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=Verdana][IMG]http://www.sosbokserom.com.pl/index.php/thumb?src=images/stories/psy/ABCD/Dosiau_02.jpg&w=400&h=400[/IMG][IMG]http://www.sosbokserom.com.pl/index.php/thumb?src=images/stories/psy/ABCD/Dosiau_03.jpg&w=400&h=400[/IMG][IMG]http://www.sosbokserom.com.pl/index.php/thumb?src=images/stories/psy/ABCD/Dosiau_04.jpg&w=400&h=400[/IMG][IMG]http://www.sosbokserom.com.pl/index.php/thumb?src=images/stories/psy/ABCD/Dosiau_05.jpg&w=400&h=400[/IMG] [/FONT][/COLOR] Edited May 12, 2013 by gosiaczek1984 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jo ka Posted April 27, 2013 Share Posted April 27, 2013 skóra i kości:shake: dobrze, że założyłaś jej wątek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted April 27, 2013 Author Share Posted April 27, 2013 Ja caly czas o niej mysle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jo ka Posted April 27, 2013 Share Posted April 27, 2013 Skąd się wzięła w schronisku ? Porzucili ? I skąd ten ''łańcuch" ostatnio w jej życiu:shake: PS. i masz zapchaną skrzynkę dla wiadomości, a mam pewne zapytanie do Ciebie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted April 27, 2013 Author Share Posted April 27, 2013 Udalo sie na dniach sunia jedzie do nowego domku do Zabrza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted April 27, 2013 Author Share Posted April 27, 2013 Za 10min odblokuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted April 27, 2013 Author Share Posted April 27, 2013 Juz wyczyscilam skrzynke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jo ka Posted April 27, 2013 Share Posted April 27, 2013 [quote name='gosiaczek1984']Udalo sie na dniach sunia jedzie do nowego domku do Zabrza[/QUOTE] No to fantastycznie! Jesteś normalnie expres w działaniu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted April 27, 2013 Author Share Posted April 27, 2013 [quote name='jo ka']No to fantastycznie! Jesteś normalnie expres w działaniu :D[/QUOTE] To nie ja,ja dzwonilam dzisiaj do schroniska,i dzisiaj wlasnie taka cudowna wiadomosc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 27, 2013 Share Posted April 27, 2013 To ktoś Dosię adoptuje,czy jedzie do DT? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted April 27, 2013 Author Share Posted April 27, 2013 Juz w weekend majowy Dosia jedzie do ds Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elzunia Posted April 28, 2013 Share Posted April 28, 2013 [quote name='gosiaczek1984']Juz w weekend majowy Dosia jedzie do ds[/QUOTE] Dopiero co tu weszłam czytam a tu takie piekne wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted April 28, 2013 Share Posted April 28, 2013 przybiegłam do ślicznej dziewczynki a tu taka wiadomość :) powodzenia Dosieńko kochana :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 29, 2013 Share Posted April 29, 2013 Czyli to jest adopcja ze schroniska,tak? A czy dom jest sprawdzony? Schroniska nie sprawdzają domów,ale mam nadzieję,że w tym przypadku jest inaczej.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted April 30, 2013 Author Share Posted April 30, 2013 [quote name='azalia']Czyli to jest adopcja ze schroniska,tak? A czy dom jest sprawdzony? Schroniska nie sprawdzają domów,ale mam nadzieję,że w tym przypadku jest inaczej..[/QUOTE] Tak adopcja ze schroniska,ale za pomoca fundacji sos bokserom,domek jest sprawdzony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 30, 2013 Share Posted April 30, 2013 Czy można liczyć na wieści o suni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted May 5, 2013 Author Share Posted May 5, 2013 Jestem załamana ,wszystko nie tak,dostałam tel od osoby z sos bokserom,że sunia wróciła z adopcji,sprawa jest nieciekawa,sunia miała kilka razy ataki padaczki,Państwo się przestraszyli i postanowili ją odrazu odwieźć,osoba z sosbokserom zadzwoniła ,zaczęła tłumaczyć ,że może to od stresu,bo w schronisku nigdy się to nie zdarzyło,Państwo powiedzieli,że pojadą do lekarza ,pojechali,lekarz nie stwierdzził nieprawidłowośco,pow,że to może stres,na wrazie czego dał tabletki na padaczkę,kiedy osoba z fundacji zadzwoniła,Pani powiedziała,że podjęli z mężem decyzję,że pomogą Dosi,jednak stało się inaczej odwieźli biedną 14kg sunie z powrotem do schroniska,to było wczoraj,dzisiaj zadzwoniłąm do kierownika schroniska,powiedział,że dzisiaj nie miała żadnego ataku,on podejrzewa ,że sunia może mieć guza na mózgu,fundacji powiedział,że zrobią jej rezonans we Wrocławiu,jutro się dopytam czy na pewno ktoś pojedzie z nią na rezonans,sunia jest masakrycznie wychudzona,nie przytyje w schronisku,tam niej ,aw rodzinie tfu tfu adopcyjnej podobno bardzo jadła,szukamy domu dla suni,jeśli się okaże,że ma faktycznie zmiany w mózgu to boję się co z nią zrobią....jeśli bedzie miała padaczkę,chociaż to były podobno 1 minutowe ataki,to fundacja (zrobię wszystko,żeby tak było i będzie)będzie dawać karmę i opłącać leki,błągam pomóżmy suni wyjść na prostą w jej życiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted May 5, 2013 Share Posted May 5, 2013 piekna ile ona ma lat ?? bo nie widze inf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted May 5, 2013 Author Share Posted May 5, 2013 [quote name='ANETTTA']piekna ile ona ma lat ?? bo nie widze inf[/QUOTE] około 3-4 lat tak bardzo sie boje o nia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted May 6, 2013 Share Posted May 6, 2013 Na razie zapiszę.. potem doczytam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted May 6, 2013 Author Share Posted May 6, 2013 Nie wiem co się działo po adopcji,ale dzisiaj i wczoraj Dosia nie miała ataków padaczki,będzie konsultowana u weterynarza,pilnie szukamy dt ,żeby mogła dojść do siebie,bo jej chudość jest maskaryczna,schronisko podjęło się oplacania leków na padaczkę jeśli naprawdę ona będzie,kiedy schronisko ją odbierał to po drodze miała jeden atak w sobotę i do tej pory cisza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted May 6, 2013 Share Posted May 6, 2013 wracam na wątek sunieczki :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted May 6, 2013 Author Share Posted May 6, 2013 Niestety wróciłą z adopcji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted May 7, 2013 Share Posted May 7, 2013 A moze ludzie cyganią ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiaczek1984 Posted May 7, 2013 Author Share Posted May 7, 2013 (edited) [quote name='ANETTTA']A moze ludzie cyganią ???[/QUOTE] Wiesz co kierownik schroniska jak juz odebral sunie to miala przy nim atak,ale to zaraz po zabraniu jej od rodzinki adocyjnej fu fu,a do dzisiaj nic jej nie było,żadnego ataku,cały czas mi siedzi sunia w głowie,już myślę na różne sposoby jak ja wydostać ze schroniska Edited May 7, 2013 by gosiaczek1984 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.