prazsky krysarik Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Witam. Jestem zmuszona zapytac was o zdanie. Wiec historja sie przytrafila mojemu 3miesiecznemu piesku ratlerek prazsky. Pob czas zabawy-spad z lozka. zapiszczal i nie chcial wstac , podcisnal pod siebie praw lapki przadnia i tylna. za jakas chwilke - juz biegal-ale jak sadal, to przednia lapke nie kladl na ziemie. Przykolejnej wizycie u weterynarza opowiedzialm to. Weterynarz powiedzial ze nic nie powinno sie stac. Wiec wrocilismy dodomu. Ja bylam spokojna. Minelo 2 tygodnie. az wzielam malego na rece-pod przednie lapki i pod pupe - zapiszczal.Wiec ja znowu wsiadlam do samochodu - i do weterynarza.Polozyl szczeniaka na grzbiet izaczal badac lapki. powiedzial ze u takich ras sa bardzo narazone kolana. I ze sa w porzadku. Ze ewentualnie ma cos rozciagniete. ale jak mu te lapki rozciagal - to wlasnie prawa przednia iprawa tylna , mysle ze zabolaly, bo piszczal. a jak badal lewe-to nic, nie reagowal. Niby jest ok. Moim zdaniem jest cos nie tak. Dostal szczepionke na wscieklizne - i nie moglam go dotknac z prawej strony. A terez jak idzie na rece, i tylko widzi ze podnosze reke do jego przednich lap-przestaje machac ogonem i chowa sie,jakby nie chcial dac dotknac tych lap. i kogo mam sluchac-weterynarza ze jest ok, czy psiaczka-jaki piszczy przy kazdym razie jak go biore :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wasylek Posted April 9, 2013 Share Posted April 9, 2013 Ja na twoim miejscu poszłabym jeszcze do innego weta , tak na wszelki wypadek( bo piesek mógł coś sobie obić :roll: , najlepiej stwierdzi to prześwietlenie) , jak on powie tez ze jest ok to może piesek sobie tylko stłuk łapki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted April 10, 2013 Share Posted April 10, 2013 A mnie sie wydaje że jesteś mega przewrażliwiona. W ten sposób wypatrując u psa coraz to kolejne "dolegliwosci" w efekcie przegapisz cos powaznego jesli faktycznie pies zachoruje [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242111-kolejny-problem-%28-Krostki-na-uszku-u-szczeniatka-ratlerka?p=20709111#post20709111[/url] I nie przesadzaj z głaskaniem , przytulaniem, noszeniem - pies bez względu na wielkość może mieć tego zwyczajnie dość i dlatego piszczy jak po raz kolejny widzi wyciągniete do niego ręce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted April 10, 2013 Share Posted April 10, 2013 [B]taks[/B] wyjęłas mi to z...palców.co raz to kolezanka od ratlerka ma nowe problemy:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prazsky krysarik Posted April 10, 2013 Author Share Posted April 10, 2013 Pewnie macie racje:( Ale niestety nigdy nie mialam zadnych zwierzat i nie mam doswiadczenia. Jak tylko cos widze - odrazu sie martwie. Moze tez dla tego ze spedzam cale dni wdomu z nim , obserwujac. Ale chyba lepiej zapytac na forum, moze ktos mial cos podobnego, niz za kazdym razem brac taksowke i jechac do weterynarza. :) ale ogulnie - tez wszyscy mnie ostrzegaja ze to bardzo maly pies, ze bardzo uwazac i td - to tez dla tego go pilnie obserwuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted April 10, 2013 Share Posted April 10, 2013 no niestety rasy miniaturowe sa bardzo delikatne,szczególnie jeśli chodzi o kościec Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prazsky krysarik Posted April 10, 2013 Author Share Posted April 10, 2013 No i ogulnie:) Jak ktos bedzie chcial ze znajomych pieska-bede polecac chociaz troszke wiekszego i zeby mial wiecej siersci :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.