Jump to content
Dogomania

MYSIA labradorka z chorą łapką z Radys , ok 3 lat do adopcji, teraz w DT Bydgoszcz


monta

Recommended Posts

Najnowsze wieści :

[quote name='"Ania i Bartek"']Mysia się przypomina. :) Dziś wielki dzień zdjęcia szwów. Mysia jak zawsze dzielnie zniosła zabieg. :) Puściła przy tym bąka panu doktorowi w nos. rotfl Pan doktor powiedział, że wszystko ładnie się Mysi zasklepiło. :) Przy okazji skontrolował uszka - czyste, czyli leczenie było skuteczne. :) Wreszcie sunia jest wolna od hełmofonu! :jupi: Ogólnie możemy spokojnie powiedzieć, że psinka jest już w dobrej formie, podleczyła się, wydobrzała, humor jej dopisuje. :) Czeka teraz do poniedziałku 13 maja, kiedy to będzie przymiarka protezki. :) Nie będziemy mogli tego samego dnia zabrać protezy, ponieważ na samym końcu musi być zabezpieczona żywicą, która musi tam dobrze pozasychać. Ale pan protetyk prześle nam protezkę następnego dnia paczką! :jupi: Będzie już dobrze dopasowana, tylko odbierzemy przesyłkę. :)

A to wszystko, Kochani, nie byłoby możliwe bez Was, Waszego wsparcia w każdej postaci. Raz jeszcze dla wszystkich Was z tego forum, z labradory.org, a w szczególny sposób dla Dogomaniaków, wielkie wielkie dzięki! :zakochany: I ogromne dzięki dla kochanej "Babci" i kochanego "Dziadka" za wsparcie i dla całej naszej Rodzinki za wspólną opiekę nad sunią. :* Wszyscy ją pokochaliśmy. :)

Bardzo mnie podnosi na duchu świadomość, że z tej biednej, wymizerniałem, zalęknionej i schorowanej bezdomnej biduli, teraz Mysia przerodziła się w pełną sił, nadziei i radości, otwartą na świat psinkę. :marzyciel: Do pełni szczęścia brakuje jej jeszcze domku stałego... Sunia mocno się do nas przywiązała, przy innych ludziach czuje się jeszcze niepewnie jak nie ma któregoś z nas w pobliżu. Mam nadzieję, że przejście do nowego domku będzie spokojne, pewnie to będzie kwestia czasu i cierpliwości. Trochę mnie samą ta myśl stresuje, ale wierzę, że będzie dobrze, Mysia jest w końcu dzielną psinką. :) Ona jest naprawdę wierną i oddaną psinką, musi tylko się ośmielić do danej osoby i już jest dobrze. :)

Ach, to tyle chyba na dzisiaj. Za chwilę czas na spacerek z suniami. :) Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i odliczamy dni do poniedziałku! :)
[img]http://images50.fotosik.pl/1945/6f4cd7321ff0e0de.jpg[/img][/quote]

Link to comment
Share on other sites

i namiary :

[quote name='"Ania i Bartek"'][quote name='"jolam"']Czy mogę prosić o namiary na kliniki w których wykonuje się protezy dla psów i nazwisko lekarza protetyka ? Dziewczyny na dogo proszą.[/quote]

Pracownia Ortopedyczna Mark-Protetik pod Warszawą (Konstancin Jeziorna), a konkretnie pan dyrektor Marek Pękala oraz pan Piotr Jasiński, którzy wykonują protezkę dla Mysi. Generalnie cały personel, także panie w recepcji, jest bardzo otwarty na psiaki, Mysia miała tam królewskie powitanie. :)

Można powołać się, myślę, na nasze forum i protezkę dla Mysi, będą na pewno w temacie. :)

Tutaj są telefony i maile: [url]http://www.markprotetik.pl/node/8[/url]

[b]Serdeczne podziękowania oczywiście również dla nich! :) [/b][/quote]

Link to comment
Share on other sites

Chciałam tylko podpowiedzieć, bo obejrzałam ostatnio film o Nakio, psie chodzącym na 4 (!) protezach, że trzeba bardzo pilnie śledzić, czy proteza nie uszkadza kikuta (obcierki, odgniecenia) i odpowiednio szybko reagować.

A także, zanim Mysia się przyzwyczai do protezy, początki chodzenia na niej mogą być dość trudne i stresujące - trzymam kciuki za Waszą i Mysi cierpliwość.

Życzę Mysi wielu wspaniałych biegów na protezie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='RyszardW'][B]keakea [/B]można prosić link do filmu?[/QUOTE]

Link do artykułu o Nakio [url]http://dogtime.com/bionic-dog-nakio-first-dog-to-get-four-prosthetic-legs.html[/url]

Link do filmu o Nakio [url]http://vimeo.com/51840978[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote]Właśnie wracamy do Bydgoszczy. Mysia przespała całą drogę, teraz też kima. ;) No więc z radością oznajmiamy, że protezka jest super! Mysia początkowo niepewnie, ale zaraz stanęła na cztery łapki, po chwili już brykała. :) Jeszcze się dziewczyna musi oswoić, ale początki są super! A jaką postawę nabrała! Teraz tylko wykończenie i w tym tygodniu dostaniemy protezę paczką. :) Przesyłamy kilka fot robionych na szybko telefonem, jak wrócimy będzie więcej z aparatu. Pozdrawiamy! :)
[/quote]


[URL="http://img197.imageshack.us/i/20130513093259.jpg/"][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/7748/20130513093259.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img4.imageshack.us/i/20130513095135.jpg/"][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/5762/20130513095135.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img221.imageshack.us/i/20130513100603.jpg/"][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/2971/20130513100603.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

cyt. z labradory.info [QUOTE]
[IMG]http://labradory.info/images/smiles/tak.gif[/IMG] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/s.gif[/IMG] Mysia upragniony domek znalazła 3 km od nas - u swoich "Dziadków", czyli moich Rodziców. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/l.gif[/IMG]
Nie mogło być inaczej - Babcia zakochana od pierwszego wejrzenia, Dziadek rozważył sprawę i decyzja zapadła [IMG]http://labradory.info/images/smiles/cfaniak.gif[/IMG] - tak więc Mysiula zostaje w naszej Rodzinie - będziemy się stale widywać, będziemy ją "podkradać" na wypady do lasku i nad wodę, no i przede wszystkim będzie miała stały kontakt z siostrzyczką Nalką. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/b.gif[/IMG]

Przeprowadzkę planujemy w środku tygodnia, damy suni czas, żeby stopniowo przywykła do nowej sytuacji. Plus jest taki, że już nas wszystkich zna i nowy domek też nie jest jej obcy. [IMG]http://labradory.info/images/smiles/q.gif[/IMG] Bardzo się cieszę, że Myszol zostaje z nami! [IMG]http://labradory.info/images/smiles/jupi.gif[/IMG] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/jupi.gif[/IMG] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/jupi.gif[/IMG] [IMG]http://labradory.info/images/smiles/z2.gif[/IMG][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Cyt. z DS Mysi z info [QUOTE]Nieco bieżących informacji o naszej Mysi – Myślę, że wszyscy Ci wspaniali ludzie, którzy zaangażowali się w różny sposób w pomoc dla Mysi zasługują na to, żeby, co jakiś czas informować Ich, jak Mysia się ma: Protezka wysłana do Pana Protetyka do małych poprawek – po naszych obserwacjach i konsultacji z Panem Doktorem. Ufamy, że do końca tygodnia wróci do Mysi. Były małe podrażnienia na łapce po biegach Mysi – to wyciąć, tu skrócić, zrobić dziurki, żeby skarpetka była przewiewna – taka kosmetyka. Mysia coraz i coraz więcej nam ufa. Takie spostrzeżenie w wczorajszego spacerku. Był Pan z wielkim labkiem 46 kg. Pieski zaakceptowały się od razu. Pan wcześniej wiedział o historii Mysi i bardzo spokojnie do Niej podszedł. Dała się pogłaskać – nie bała się. Po czym podeszła córcia tego Pana i podniosła z góry rączkę, żeby Mysię pogłaskać. No i nasz Myszol jakby chciał się wryć w ziemię, tak się wystraszyła. Pan od dużego labka tylko powiedział, że to typowy odruch bitego psa. Oj gdybym mogła, a szkoda, że nie mogę.... I wtedy, a tu już pozytywny akcent - Mysia już nie chciała schować się pod żaden samochód, tylko pogoniła siebie i pana do domciu – widać, że już u nas czuje się bezpiecznie a to bardzo cieszy – a pan niedługo będzie mieć rozmiar jak 39 lat temu, kiedy został moim mężem – to też pozytywny akcent.
Pozdrawiam wszystkich. Napiszę, już po odesłaniu protezki.[/QUOTE] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images46.fotosik.pl/2091/7fa44e1ae77eed64.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images49.fotosik.pl/1935/b45119b97dd74cc6.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images39.fotosik.pl/2076/6d156f35659c43d7.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images48.fotosik.pl/710/bd7dd2eb7ffc9ad8.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Mysia na wakacjach u koleżanki :-) [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images62.fotosik.pl/98/fdfcabe0d11832cf.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images62.fotosik.pl/98/db8ecebaf9de433e.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images63.fotosik.pl/97/161ac6314ea9fa3a.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

Nowe fotki Mysi :-)

[IMG]http://images62.fotosik.pl/565/47b1e798ff0c75d7.jpg[/IMG]
[IMG]http://images63.fotosik.pl/563/6305ab924b075c3b.jpg[/IMG]
[IMG]http://images61.fotosik.pl/562/aa79bd1794e444e4.jpg[/IMG]


cyt.
[QUOTE][COLOR=#000000][FONT=Verdana]To teraz powiem – jesteśmy przeszęśliwi , że Ją mamy. No okres sylwestrowy nie był fajny. Wiedzieliśmy, że boi się hałasów, jednak postanowiliśmy nie truć Jej tabletkami. Pan wynosił Ją na rękach z 3 piętra, żeby choćby zrobiła siku i tak to wyglądało przez parę dni. Ma czasami takie momenty, że nie chce iść dalej na spacer ( chyba, że jest Nala). Ona jednak musiała przeżyć jakiś niesamowity koszmar. Bardzo Ja Kochamy i Ona o tym wie. AA, tak dla ciekawostki – ja pisze Do Was, a mój mąż szyje but ze skóry dla Mysi. Prawda jest taka, że po każdym wariackim spacerze z Nalusią, czy to na polu, czy w lesie, Mysia w protezce obciera łapcię i na parę dni, aż się zagoi protezka nie wchodzi w grę. Do tej pory była zakładana na ten czas podwójna skarpetka i woreczek foliowy, ale mój mąż stwierdził, że to musi być but – i na pewno zdziała,..... hehe. [/FONT][/COLOR][/QUOTE]

Edited by jolam
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...