Jump to content
Dogomania

Psy na mojej drodze.


Mazowszanka13

Recommended Posts

Fiona jeszcze nie poszła do domu kiedy w ostatnich dniach sierpnia przyszła do mojej wsi wystraszona mini Oneczka.
Uszka położone po sobie, brzuch blisko ziemi, taki wiejski kundel.
Dołączyła do psów z najbiedniejszego domu ( bo nie gospodarstwa) we wsi.
Tam gdzie urodziła się moja Luka i gdzie przebywał Dyzio.
Psu bym podarowała, bo w mojej wsi psy nie umierają z głodu. Ale suczką i to prawie rasową musiałam się zająć.

[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/1055/hh1l.jpg[/IMG]

Wzięłam ją do siebie w pierwszych dniach wrzesnia i jeszcze w tym samym tygodniu wysterylizowałam w Ostrołęce.
Udało się dzięki Fundacji Ostatnia Szansa i Akcji Sterylizacja.

U mnie okazała się Pięknym Łabędziem.

[IMG]http://img9.imageshack.us/img9/5332/zjv4.jpg[/IMG]

A dzisiaj, 21 września zawiozłam ją do jej własnego domu z ogrodem w Ostrołęce.

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246754-TINA-młodziutka-mini-Onka-MA-DOM-W-OSTROŁĘCE[/URL]

Link to comment
Share on other sites

W sobotę pojechała do domu Tina.
A w niedzielę 22 września do Warszawy mąż zawiózł Fionę, która nastepnego dnia odbyła podróż do podwarszawskiego Brwinowa.
To był magiczny weekend :)

Po pięciomiesięcznych wczasach na wsi Fiona wyładniała i zmężniała. I jak mówi nowy dom nabrała dobrych manier.
Chyba wyczuła cwaniara, że trzeba się starać.

[IMG]http://img837.imageshack.us/img837/3015/r58c.jpg[/IMG]

A ja z moimi dwoma grzecznymi psami czuję się tak jakbym w ogóle psów nie miała.
Pozbawiona towarzystwa Fiony, Luka znów wróciła do zabaw z Dyziem.
A on ...odmłodniał :) Wyraźnie ta przymusowa emerytura mu nie służyła.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Fajnie, fajnie! A Luka urody jest CUD! :)[/QUOTE]

Tak ? To jeszcze jedno dorzucę. Wzorem Fiony weszła do stolika.

[IMG]http://img28.imageshack.us/img28/3230/3ajq.jpg[/IMG]

I już wiem skąd u Luki takie piękne oczy :) To są oczy owczarka, po tatusiu.

Edited by Mazowszanka2
Link to comment
Share on other sites

Dwie sunie poszły do domów, a w mojej gminie pojawiły się dwa bezdomne psy
Większy, starszy koczuje od lata. Niedawno pojawił się drugi, młodziutki z kolaczkowatym pyszczkiem i krótkim ogonkiem.
Brudny jak matka ziemia, pewnie do budy był przyczepiony. Z daleka wyglądał jak sunia, na szczęście oba pieski.

Módlcie sie kochane lub czarujcie jak chcecie, żeby nic im sie nie stało, bo przed niedzielą ma po nie przyjechać facet z hoteliku i je zabrać.
Ja mam pomóc je łapać, ale nie wiem jak, bo one wcale mnie nie znają.

[IMG]http://img560.imageshack.us/img560/7484/f575.jpg[/IMG]

[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/2955/qx6h.jpg[/IMG]

[IMG]http://img209.imageshack.us/img209/5949/o5up.jpg[/IMG]

[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/3102/wqvh.jpg[/IMG]

Edited by Mazowszanka2
Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']A jakiego hoteliku? Skąd ten facet? Ktoś te psy karmi, to lepiej, jakby pomógł je złapać.[/QUOTE]

W desperacji swej napisałam sążnistego mejla do Domu Tymianka, który sądząc po adresie jest po sąsiedzku.
Po sąsiedzku nie bardzo, bo na południowym Mazowszu.
Ale Pani Renata czyli Ori oddzwoniła jeszcze tego samego dnia i powiedziała, że zabierze psy do hoteliku blisko niej, gdzie umieszcza psy z łapanek. I właśnie z tego hoteliku jest ten Pan.

Psy nie są agresywne, raczej lekko strachliwe.
Pytanie czy dadzą sobie założyć pętlę ze smyczy, bo o obroży to nie marzę.

Link to comment
Share on other sites

Z psów z Płoniaw został jeden, ten młodszy i mniejszy.
Panie ze sklepu mówiły, że w piatek ktoś łapał ładnego psa. Nie wiedzą którego i z jakim skutkiem.
Ale w sobotę nie było biszkopta, to pewnie jego złapali. Oby to byli dobrzy ludzie.
Dom Tymianka zgodził się przyjąć tego co został sam, ale trzeba go przywieść w okolice Mszczonowa (południowe Mazowsze).
Pies nie jest agresywny, ale trochę strachliwy. Gdy sypałam jedzenie odsunął się na bok, ale wędzoną nóżkę wziął mi z ręki.
Sama nie dam rady go złapać, i nie wiem jak mam go wsadzić do samochodu.
[B]Czy któraś z Was mogłaby mi pomóc ?
[/B]Z samochodem będzie ciężko (mąż ma aktywny tydzień), ale mogłabym zwrócić za benzynę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...