agnieszkal2 Posted March 9, 2013 Author Share Posted March 9, 2013 W górę Greyusiu!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 [I]I co z Tobą będzie kochana...? :bigcry:[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 Jaka ona smutna, te oczka :( żal jej strasznie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted March 13, 2013 Author Share Posted March 13, 2013 [quote name='__Lara']Jaka ona smutna, te oczka :( żal jej strasznie :([/QUOTE] Jest bardzo smutna...ale już bezpieczna i leczona...miejmy nadzieję,że będzie z Nia coraz lepiej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted March 14, 2013 Share Posted March 14, 2013 [quote name='agnieszkal2']Jest bardzo smutna...ale już bezpieczna i leczona...miejmy nadzieję,że będzie z Nia coraz lepiej...[/QUOTE] Tylko co z nią dalej będzie? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted March 14, 2013 Author Share Posted March 14, 2013 Dzisiaj u Greyusi miał być lekarz i miały byćrobione wszelkie badania.Jak siętylko czegoś dowiem,dam znać. Na razie najważniejsza sprawa - Greyusia SŁYSZY !!!:multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted March 14, 2013 Share Posted March 14, 2013 [quote name='agnieszkal2']Dzisiaj u Greyusi miał być lekarz i miały byćrobione wszelkie badania.Jak siętylko czegoś dowiem,dam znać. Na razie najważniejsza sprawa - Greyusia SŁYSZY !!!:multi::multi::multi:[/QUOTE] Cudowna wiadomość :D :D :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted March 14, 2013 Author Share Posted March 14, 2013 Też się cieszę: ))) Nadal chodzi w kółko, ale reaguje na głos Emilki, podchodzi do niej, daje się głaskać... no i macha ogonkiem:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted March 15, 2013 Share Posted March 15, 2013 [quote name='agnieszkal2']Też się cieszę: ))) Nadal chodzi w kółko, ale reaguje na głos Emilki, podchodzi do niej, daje się głaskać... no i macha ogonkiem:multi:[/QUOTE] Oj, to naprawdę mega sukces!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kugel Posted March 15, 2013 Share Posted March 15, 2013 Nie mogę się doczekać na relację z wizyty u lekarza... Skoro Greyka tak fajnie reaguje na Emilkę to leczenie daje efekty! a to daje dobre rokowania! oj zapędziłam się ... to czego chcę to jedno a realna ocena specjalisty będzie. Pisz Emilko co dalej, plissss Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted March 15, 2013 Author Share Posted March 15, 2013 Napisałam do Emilki, jak tylko odpisze, dam znać. Wiem, że z łapkami duużo lepiej, to,że Greyusia słyszy,to cudowne odkrycie ;) Nawet, jeżeli słyszy słabiej... nadal nie wiemy,skąd to kręcenie się w kółko... ale na pewno dojdziemy do tego. Właśnie mi Emilka przed chwilą odpisała,że wizyta przełożona z wczoraj na dziś, wyniki będą po niedzieli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emiś Posted March 20, 2013 Share Posted March 20, 2013 [COLOR=#000000][/COLOR]W ogólnym stanie i samopoczuciu Greji widzę znaczną poprawę. Przybiega do mnie jak ją wołam, biega truchcikiem po ogrodzie, jest "weselsza". Nie jest idealnie, widać, że ma takie nietypowe zachowania - np. bardzo gwałtownie odskakuje gdy zobaczy przed sobą rękę, albo zwisającą luźno smycz - nie trzeba robić żadnych gwałtownych ruchów, żeby się wystraszyła. Jedna sprawa to te jej zaburzenia neurologiczne, ale oprócz tego wydaje mi się, że była bita. Trzeba bardzo spokojnie do niej podchodzić, żeby pozwoliła się dotknąć, zapiąć na smycz, inaczej wystraszona ucieka. W lecznicy zapięta na smycz nie kręciła się non-stop - wcześniej bardzo ciężko było ją zatrzymać w miejscu, teraz miała dosyć długie okresy normalnego stania. Przybrała na wadze 200g. W wynikach krwi widać, że ustąpił stan zapalny. Niestety w górę poszedł mocznik. Będzie dostawać dodatkowo do jedzenia ipakitine oraz musi mieć zrobione badanie kału. Kontrolne badania krwi za ok. miesiąc. Dalej dostaje witaminy, antybiotyk zakończony, sterydów na razie dostawać nie będzie, łapki zagojone, ataki padaczkowe niezaobserwowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted March 20, 2013 Author Share Posted March 20, 2013 Dziękujemy za wiadomości :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted March 20, 2013 Share Posted March 20, 2013 Jest o wiele lepiej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted March 24, 2013 Author Share Posted March 24, 2013 W górę Greyusiu!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted March 25, 2013 Share Posted March 25, 2013 Co u Greyusi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted March 25, 2013 Author Share Posted March 25, 2013 [quote name='__Lara']Co u Greyusi?[/QUOTE] Na razie nic nowego nie wiem... czekamy na nowe wyniki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kugel Posted March 29, 2013 Share Posted March 29, 2013 Ostatnie wieści dają nadzieję ,że sunia ma szansę, jakaś fotka przydałaby się nowa także na jej event fb pytają ludziska bo historia Greyki skradła im serducha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emiś Posted March 29, 2013 Share Posted March 29, 2013 Wczoraj zawiozłam jej kupę do badania, w badaniu pod mikroskopem nie znaleziono pasożytów, ale trzeba zrobić jeszcze test na lamblie - nie było go w hurtowni, mam nadzieję, że po świętach będzie dostawa do lecznicy, Foty robię raz w miesiącu wszystkim hotelowym psiakom. Jak będą nowe, to wstawię. Greya się nie zmieniła wizualnie od poprzednich, oprócz tego, że nosek obtarła, bo kombinuje jak otworzyć zasuwkę. No i uznała, że już wiosna (tylko gdzie? U nas dziś rano śnieg sypał jak szalony :/) i zaczęła zrzucać zimowe futro. Ciężko ją wyczesywać, bo trudno jej ustać w miejscu i wciąż nie przepada za dotykiem. Oprócz tego humor jej dopisuje. Biega po wybiegu razem z kumplem owczarkiem. Apetyt ma spory. Wciąż je witaminy i do jedzenia dostaje ipakitine - dostała duże opakowanie w prezencie od naszej Pan Weterynarz, za co bardzo dziękujemy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 Emiś, a gdzie można znaleźć jej dotychczasowe zdjęcia? Bo tu na wątku mało :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emiś Posted April 2, 2013 Share Posted April 2, 2013 Bo ogólnie nie miała ich dużo - kilka w punkcie i kilka u mnie. Wszystkie chyba na fb były i tu też przerzucane. Cyknęłam kilka nowych. Nochal biały od maści, żeby szybciej się goił. [IMG]http://imageshack.us/a/img546/7601/dsc4495v.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img32/8634/dsc4493j.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img22/8281/dsc4492i.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img853/4597/dsc4446q.jpg[/IMG] Rozliczenie za marzec hotel 31 x 10zł =310zł Karma była z Fundacji. Do zapłaty będzie jeszcze ok 100-120zł za leczenie i badania, ale wg ustaleń Fundacja będzie rozliczać się bezpośrednio z Lecznicą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 Witam wszystkich i suńkę. Odwiedzam z rana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avilia Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 Bardzo prosimy o wsparcie w utrzymaniu suni! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madziakato Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 podniosę chociaż...narazie groszem nie śmierdzę...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prochu Posted April 3, 2013 Share Posted April 3, 2013 Ojej jaka biedna sunia,kto mógł ja tak skrzywdzić... Cieszę się że z nią już lepiej, mam nadzieję ze sunia wyzdrowieje do końca i że wszystko będzie dobrze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.