Jump to content
Dogomania

Mucha miniaturowa sznaucerka MA DOM- zostaje w DT


dorobella

Recommended Posts

[quote name='danyww']Czytam ten wątek od początku. Po twoich wpisach byłam ciekawa kiedy te słowa padną. :evil_lol:
Bo ja też wzięłam na tymczas ale już zostałą na stałe :loveu: ..i kocham ją jak gupia.[/QUOTE]

:eviltong::lol: Ten mój chłop chyba też tak przeczuwał-i może dlatego tak długo nie dawał się przekonać że to tymczasowo... :-D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 348
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='marako']Masz już dwa? Duże?
Zawsze możesz próbować szukać domu, jak się znajdzie jakiś suuuuper, to można oddać.
A jak się przywiążesz, a Twoje psy się polubią z nią, to czemu nie... Tyle, że to zawsze większy obowiązek (sama mam swoje 3 duże, to coś wiem o tym), większe koszty, trudności w zabraniu na wyjazdy itp. Takie decyzje to trzeba na chłodno podejmować. I 10 razy przemyśleć.

Na razie zostań na tym, że jest u Ciebie na tymczasie, a co dalej, zobaczysz sama.[/QUOTE]

Wiem, wiem.
Jedna duża, drugi mały.
Wyjazdy... chm... jak się popatrzę na te moje psiaki-jak zrobią swoje słodki minki- to nawet mi nie szkoda tych wyjazdów:-)
Poza tym my to takie domatory- bardziej nam się marzy własny domek z tarasem i ogródkiem niż podróże.

Ale ja tylko tak głośno myślę i myślę, i myślę.

I tak narazie dużo pracy przede mną - aby ją nauczyć chodzić na smyczy, załatwiać się, a przede wszystkim pokazać że są ludzie którzy nie chcą jej zrobić krzywdy, tylko ją kochają.

Link to comment
Share on other sites

Fajna sunia.Całe szczęście ,ze sterylka była na cito, uratowała jej życie.
A Ty Gabrysiu wyprowadź małą na prostą, potem trzeba znaleźć jej domek , a Ty weźmiesz kolejną bidę do DT i tak w kółko. Już ci to zaplanowałam :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']Fajna sunia.Całe szczęście ,ze sterylka była na cito, uratowała jej życie.
A Ty Gabrysiu wyprowadź małą na prostą, potem trzeba znaleźć jej domek , a Ty weźmiesz kolejną bidę do DT i tak w kółko. Już ci to zaplanowałam :evil_lol:[/QUOTE]
Poker ma rację i bardzo dobrze zaplanowała tyle tych bid jest,że nie wiadomo w której kolejności pomagać.
Na zdjęciach Mucha wystraszona bardzo ale tyle przeżyć to ja bym też nie chciała mieć.Teraz już będzie z górki,ciepły domek i opieka.
Mucha bierze jakiś antybiotyk? Nie zapomnij Gabrysiu o książeczce i wszystkich wpisach,no i o adresatce nawet takiej od kluczy,bo licho nie śpi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']Fajna sunia.Całe szczęście ,ze sterylka była na cito, uratowała jej życie.
A Ty Gabrysiu wyprowadź małą na prostą, potem trzeba znaleźć jej domek , a Ty weźmiesz kolejną bidę do DT i tak w kółko. Już ci to zaplanowałam :evil_lol:[/QUOTE]
No tak-to ja już chyba nie mam nic do powiedzenia :-D .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']haha dobre dobre :lol: gdzie te fotki???

całe szczęście, że na czas się udało ze sterylką... biedna z ropomaciczem to miałaby śmierć koszmarną :([/QUOTE]
Przecież wkleiłam.
Ropomacicze, okropność. Miałaś nosa z tą sterylką, Gabrysiu. Moja Tajga też miała to cholerstwo - od razu po przyjeździe do nas; dawno byłoby po niej, gdybyśmy wtedy jej nie wzięli.

Link to comment
Share on other sites

Czytajac wasze posty zauwazylam, ze niektore cioteczki mialy racje. Poki pies biega po podworku, to nie widac, jakie chorobska ma w sobie. Pomysl na sterylizacje uratowal malutkiej zycie. Teraz wizyta u fryzjera(jak przystoi damie ) z obcinaniem pazurkow i calkiem inne zwierze. Jestem taka wdzieczna, ze gabiela.boczarska zainteresowala sie ta drobina.

Link to comment
Share on other sites

Muszka już w domu:-) Nie trzęsie się, ale wystrachana, pochodziła, powęszyła, obadała teren:-). Schowała się za stołem i spogląda.Jak przechodzę koło niej to ucieka, ale jak podejdę do niej, kucne i ją głaskam-to nie ucieka- chyba mnie toleruje. Dostała antybiotyki- nie boi się o dziwo- i w czwartek do kontroli i po szczepienie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gabriela.boczarska']Muszka już w domu:-) Nie trzęsie się, ale wystrachana, pochodziła, powęszyła, obadała teren:-). Schowała się za stołem i spogląda.Jak przechodzę koło niej to ucieka, ale jak podejdę do niej, kucne i ją głaskam-to nie ucieka- chyba mnie toleruje. Dostała antybiotyki- nie boi się o dziwo- i w czwartek do kontroli i po szczepienie.[/QUOTE]

A ma zabezpieczoną ranę (koszulka, kołnierz)? Żeby nie zaczęła drapać jak zacznie się goić.
Ja Ci ze zdjęciami nie pomogę bo sama mam zawsze problem. :shake:

Link to comment
Share on other sites

A oto Muszka:

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-EajnjOWQncg/UToeJpgZncI/AAAAAAAAA0I/3BUa5f0yHgc/s800/IMG_3501.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-XryTUqKfDB4/UToeJmHvVgI/AAAAAAAAA0E/VJuS_Pbu7h4/s800/080320133278%20%28800x450%29.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-pQPenpElwwM/UToeJnM07zI/AAAAAAAAA0A/SVOP0f3z_i8/s800/080320133270%20%28800x450%29.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Cudna jest. Całkowicie w moim ukochanym typie. Cieszę się, że jest u Ciebie, bo jednak Cię trochę zna i łatwiej się oswoi. No i myślę, że przepadłaś - ja bym miała duże problemy z oddaniem jej (tak miałam z Bajeczką, która była niesamowicie podobna, no chyba ciut większa).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...