Jump to content
Dogomania

pies na balkonie ?


BlackSheWolf

Recommended Posts

Siemak mam do was pytanko :)
W bloku naprzeciwko mnie wprowadzili się nowi lokatorzy... już ze 4 miesiące temu.... mają psiaka, jak się wprowadzili był malutkim szczeniakiem.... i problem jest w tym, że on cały dzień spędza na balkonie!! dosłownie cały... wypuszczają go o 6-7 rano i siedzi do 20-21 wieczorem :placz: nie mogę na to patrzeć... deszcz, śnieg, słońce on siedzi na balkonie... tylko raz ich widziałam jak byli z nim na spacerze takto załatwia się na balkonie :-( wiem, że balkony są nawet duże... ale eh... wezwałam straż miejską i byli u nich nawet... ale nic to nie dało... piesek jest najedzony i nie bity więc nie mam prawa nic z tym robić (tak mnie poinformowano) :shake: Ale problem z psiakiem jest nadal... czasem wpuszczą go do domu...czasem.... a takto na dworze siedzi...teraz jest słońce cały czas na balkonie a on siedzi w słońcu bo nie ma schronienia... a śpi na jakiś szmatach :( jest mi go strasznie żal... a rodzina ta ma małe dziecko, które macha do psa przez szybe itd a on biedny siedzi, skacze na drzwi balkonowe i jest samotny... nikt się znim nie bawi.. nie głaszcze :placz: ... nie wiem jak tak można... :placz: czy ja mogę coś z tym zrobić??

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 119
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='butterfly15']deszcz, śnieg, słońce on siedzi na balkonie... tylko raz ich widziałam jak byli z nim na spacerze takto załatwia się na balkonie :-( [/QUOTE]

Art. 9. 1. Kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu [B]pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi[/B], z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.

ja bym zadzwoniła do straży dla zwierząt i powiedziała im w czym rzecz. są napewno kompetentniejsi niż policja czy sm...

poza tym jest jeszcze kwestia czy ktoś nad tymi ludźmi lub pod nimi mieszka? jeżeli pies załatwia się na balkonie to robi się smród, mocz spływa itp. to jest niedopuszczalne

Link to comment
Share on other sites

Jakas niedoinformowana ta Straz Miejska u was, u nas mielismy tez podobne przypadki, i po interwencji Strazy sytuacja ulegla zmianie.
Moze sprobujesz napisac krociutkie pismo do Strazy i zaznacz ze to nie jest zgodne z Ustawa o chronie zwierzat pies nie moze przebywac calymi dniami na sloncu itd. Pismo to najlepiej napisz sobie w kopii i jak masz mozliwosc zaniesc osobiscie za potwierdzeniem, lub wyslij poleconym.
Nie moga tego zignorowa.

Link to comment
Share on other sites

Wiem ze nie ma podstaw do zabrania psa, niemniej moga nakazac usuniecia psa z balkonu poniewaz jest to w pewnym sensie okrucienstwo wobec zwierzaka ktorego dopuszczaja sie wlasciele psa. Bo jak mozna trzymac psa na balkonie caly dzien bez wzgledu na pogode. To jest okrucienstwo! To po co wogole brali psa do czego on byl im potrzebny do znecania sie nad nim. Cholerni sadysci.

Link to comment
Share on other sites

Istnieje możliwość ze jak sie zadzwoni do straży i bede kazali go usunac z balkonu, to faktycznie mogą go stamtąd usunąć i oddać do schroniska albo po prostu porzucić gdzieś skoro nie chcą trzymać psa w domu... Trudna sprawa.... Ale nie wiem co lepsze..... Skoro pies nie ma odpowiednich warunków może faktycznie powinnaś jeszcze raz zadzwonić.... :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Z pieskiem faktycznie nieciekawa sytuacja... Powinien miec jakieś zacienone miejsce, schronienie przed deszczem :shake:

Ale co do psów na balkonie to miałam raz śmieszną sytuację. Jak jeszcze mieszkaliśmy w mieszkaniu to mój pies uwielbiał przebywać na balkonie. Właściwie to całą noc tam spędzał. Zima po -20 stopni w nocy, śnieg sypie a on śpi zadowolony na posłaniu i za nic nie chce do domu :lol: Kiedyś nad ranem usłyszałam rozmowe dwóch pań z sąsiedniej kamienicy, jak my męczymy biednego psa, wyrzucamy go na balkon w taki mróz, że trzeba by się tym zająć...:lol: A do znajomej pani przyjechał przedstawiciel TOZu wezwany przez sąsiadów, bo jej husky również uwielbiał spać w ziemie na balkonie :lol:

Link to comment
Share on other sites

Boze, biednak. Po co takim ludziom pies, nie rozumiem tego. Przeciez nie ma obowiazku posiadania psa. Rzeczywiscie sprobuj z TOZem albo Straza dla Zwierzat albo jeszcze raz z SM tym razem z ustawa, zeby zobaczyli, ze jest lamana. Dla psa lepiej by bylo jakby trafil do innego domu ale u nas tyle jest psow do adopcji ;(

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

a no psiak nadal na balkonie... karmiony ale bez poslania i ochrony od slonca, wiatru... wiem ze na balkonie mocno nie pada ale i tak go szkoda :( nie ma nawet łóźeczka... juz myslalam ze jest dobrze bo przez 2 dni nie bylo go na balkonie... ale teraz znowu siedzi caly dzien. Nawet jak bylo słońce... teraz właśnie szczeka :P i bardzo mnie to cieszy, bo moze zacznie przeszkadzac sasiadom :d zaczyna coraz czesciej szczekac :D

Link to comment
Share on other sites

To okropne...:-( Pies jest narażony (jak już było pisane wcześniej) na wszystkie np. zmiany pogodowe...Mam nadzieję, że zacznie szczekać coraz głośniej, i dopominać się o swoje prawa! :lol:

Kiedyś też widziałam taką sytuację na pobliskim osiedlu..
Pies natomiast nie przebywal stale na balkonie, lecz najwyraźniej był tak karany...Kiedy tamtędy szłam, zobaczyłam jak został dosłownie wypchnięty na balkon...Na szczęscie w drodze powrotnej już o nie było..Dziwne ludzie mają metody karania..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...